-
111. Data: 2013-01-29 19:45:40
Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 27/01/2013 12:34, Roman W wrote:
> On Sun, 27 Jan 2013 00:56:49 +0000, Andrzej Jarzabek
> <a...@g...com> wrote:
>> To co byłoby ekonomicznie sensowne? Zostać prezesem?
>
> Oczywiście!
Ale przecież jak zostanę prezesem to będę mniej zarabiał, a pewnie
jeszcze stracę to, co mam.
-
112. Data: 2013-01-29 19:54:07
Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 27/01/2013 12:33, Roman W wrote:
> On Sun, 27 Jan 2013 00:50:09 +0000, Andrzej Jarzabek
> <a...@g...com> wrote:
>> Problem taki, że nigdy nie wiadomo, ile to minimum wynosi. Ostatnio
> u
>> mnie w firmie zredukowali kilka etatów, sądzę, że odpowiednie
> Drobne
>> Żuczki nie miały wiedzy, że robią poniżej minimum.
>
> Ofkors, i w interesie prezesów jest, żebyś nie wiedział.
Tylko że niczego to nie zmienia.
>> No i ekonomicznie to nawet jeśli zarabiam dla firmy miliony, to
> lepiej
>> dostać tych parę tysięcy rocznej premii czy podwyżki, niż ich nie
> dostać.
>
> Zależy ile razy musisz zostac w pracy zamiast isc do rodziny dla tych
> paru tysięcy,
Zależy, ale przecież każdy sobie sam decyduje.
> i ile razy więcej od Ciebie dostaja prezesi.
Niby w jaki sposób zależy? W końcu nie da się zamienić pracodawcy na
identycznego pod każdym względem z wyjątkiem zarobków prezesów.
-
113. Data: 2013-02-15 11:23:09
Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
Od: wloochacz <w...@n...spam.gmail.com>
W dniu 2013-01-11 00:46, Stachu 'Dozzie' K. pisze:
> On 2013-01-10, R.e.m.e.K <g...@d...null> wrote:
>> Dnia Thu, 10 Jan 2013 21:28:50 +0000 (UTC), Stachu 'Dozzie' K. napisał(a):
>>
>>
>>>> Powazne IDE maja bogate API i da sie wymienic niemal kazdy element jego
>>>> funkcjonalnosci instalujac gotowy dodatek lub go piszac samodzielnie.
>>>
>>> Lepiej by było, gdyby to były MDE i pozwalały na użycie również rzeczy
>>> przewidzianych oryginalnie dla innych środowisk.
>>
>> Byloby lepiej. Ale nie jest tez az tak zle.
>
> Chociaż mnie się naprawdę przydaje właśnie modularność. Dzięki temu moja
> wiedza o środowisku pracuje w dwie strony: elementy z mojego (umówmy
> się, że tak to będę nazywać) MDE zdarza mi się wykorzystywać wcale
> często jako części aplikacji, a rzeczy nie przewidziane do programowania
> bywa że wciągam do pisania.
>
>>> A w jaki sposób można wymienić w MSVS debugger dla C, sam edytor albo
>>> testowy webserwer dla webaplikacji?
>>
>> Nie wiem, nie znam dobrze IDE VS. W Delphi edytor bym dal rade podmienic,
>> takze wiele innych rzeczy, ale debuger to juz nie, to zamkniety kod i do
>> niego nie ma API.
>
> No właśnie. A luźne wiązanie elementów jest dość powszechną strategią
> w programowaniu, aż dziwne że nie zastosowano tego w popularnych
> środowiskach.
Zastosowano.
Obacz ile zintegrowanych środowisk do obsługi czegokolwiek jest opartych
na Eclipse albo Visual Studio. BDS też ma podobną architekturę.
Tylko co z tego?
Pewnie dałoby się zmusić np. Eclipse do tego czego oczekujesz, ale
jakbyś miał robić to sam to... by się zwyczajnie nie kalkulowało.
Tak jak masz jest lepiej - dla Ciebie - z wielu względów.
Tylko zważ, ze Ty masz naprawdę niestandardowe wymagania.
> Swoją drogą (dla innych czytelników), ja naprawdę chętnie się dowiem,
> jak w Visual Studio wymienić edytor (o ile się da). Jeśli nie daj Boże
> jeszcze kiedyś będę musiał pisać coś pod Windows, to będę mógł podpiąć
> swojego Vima.
Ale z tego co przytaczasz, to Ty nie piszesz w ogóle aplikacji/usług,
tylko skrypty (ok, spłaszczam i upraszczam) do administracji/zarządzania
systemami IX-aware (pupet, cfengine).
Innymi słowy masz takie wymaganie a nie inne i jakakolwiek dyskusja z
Toną na ten temat nie ma najmniejszego sensu.
--
wloochacz
-
114. Data: 2013-02-15 18:34:00
Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
Od: wloochacz <w...@n...spam.gmail.com>
W dniu 2013-01-22 23:46, Andrzej Jarzabek pisze:
> On 22/01/2013 22:34, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
>>
>> Właśnie z powodu skali dość często programuję, a między językami się
>
> To jesteś programistą.
Nie; jest co najwyżej koderem - z punktu widzenia inżynierii programowania.
Programowanie to trochę ciut więcej, niż zakodowanie aby maszyna
realizowała pewne funkcje, w określonym środowisku, za pomocą jakiegoś
języka. I nieważne, że tych maszyn jest 0,5K a języków fafnaście - od
tego są skrypty, aby automatyzować...
Co nie znaczy, że może być świetnym sys-adminem...
--
wloochacz
-
115. Data: 2013-02-15 18:43:28
Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
Od: wloochacz <w...@n...spam.gmail.com>
W dniu 2013-01-21 23:19, Stachu 'Dozzie' K. pisze:
> On 2013-01-16, PK <P...@n...com> wrote:
>> On 2013-01-16, Adam Wysocki <g...@s...invalid> wrote:
>>> Ja bym chciał - jeśli naprawdę się zna, jest perfekcjonistą i wie co robi.
>>> Bardzo nie lubię bylejakości.
>>
>> Co kończy się np. tak:
>>
>> Ty: "Stachu, na jutro potrzebujemy prostej aplikacji pod Windowsa,
>> która będzie robiła cośtam"
>> Stachu: "Na jutro się nie da. Jest już 17:00, a 2 godziny zajmuje
>> mi otwarcie wszystkich programów w moim super modularnym środowisku".
>
> To chyba tobie zajmuje tyle otwarcie wypasionego IDE.
>
> Zresztą taki Stachu w pierwszym rzędzie nie daje się nabrać na posadę,
> gdzie programu z terminem "na jutro" nie da się napisać inaczej niż
> w IDE.
>
> Ustaliliśmy już, że IDE dodaje trochę bardziej zaawansowane
> znajdź/zamień (plus przeglądarka klas i parę innych rzeczy, które nie
> mają wielkiego znaczenia podczas pisania na kolanie).
Nie, nie - Ty to ustaliłeś, od ręki odrzucając wszystko to co naprawdę
kryje się za pojęciem "refaktoryzacja".
Dla Ciebie jest to serach&replace...
OK, pewnie że jest - tak samo jak Twoja robota to odpalanie instalatora
i konfiguracja oprogramowania...
> Jeśli pisanie
> programu "na jutro" IDE przyspiesza tak, że nie da się tego samego
> zrobić bez IDE, to znaczy że program jest nudny, nieciekawy, powtarzalny
> i w ogóle nie ma się czym chwalić.
Dobre, dobre :)
Sprzedam Ci pewien truizm - (prawie) każdy program, który przynosi kasę,
taki jest.
Sztuką jest posiadanie narzędzi i metod, aby zrobić go szybko, łatwo i
przyjemnie. Zrobić, utrzymać i zmieniać.
I to jest prawdziwa sztuka.
A IDE i narzędzia do refaktoringu to zaledwie początek...
> Od takich zadań są klepacze kodu
> (nawet nie programiści), a nie administratorzy czy programiści
> systemowi.
Zgoda, ale jest jeszcze coś pomiędzy IDE a gotowym tworem, którego używa
klient. Nazwij to jak chcesz; komponenty, biblioteki, frameworki, itp.
To tez ktoś robi - i w każdej firmie, która żyje z programowania taki
zakres istnieje.
>> Ty: "Stachu, ma być na Windowsa i ma być na jutro. Zrób to w Delphi."
>> Stachu: "Delphi?! Nie ma mowy. Pamiętaj: naprawdę się znam, jestem
>> perfekcjonistą i wiem, co robię. Ufasz mi."
>
> Powinno stać: "Delphi?! Nie ma mowy. Jestem sysadminem, nie klepaczem
> UI. Tu jest moje wypowiedzenie."
Jako sysadmin, na etacie programisty, prawdopodobnie zrobiłbyś
prowizorkę/potworka, którego nie da się rozwijać, utrzymywać i zmieniać.
Czyli jak 80% innych klepaczy kodu.
I nieważne, czy jest to Delphi, Java, .NET, Python czy cokolwiek.
--
wloochacz
-
116. Data: 2013-02-16 09:25:45
Temat: Re: Programowanie a system operacyjny
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 15/02/2013 17:34, wloochacz wrote:
> W dniu 2013-01-22 23:46, Andrzej Jarzabek pisze:
>> On 22/01/2013 22:34, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
>>>
>>> Właśnie z powodu skali dość często programuję, a między językami się
>>
>> To jesteś programistą.
> Nie; jest co najwyżej koderem - z punktu widzenia inżynierii programowania.
> Programowanie to trochę ciut więcej, niż zakodowanie aby maszyna
> realizowała pewne funkcje, w określonym środowisku, za pomocą jakiegoś
> języka.
No nie wiem, dla mnie to wygląda na dość dobrą definicję programowania.
Bym raczej powiedział, że nie każdy program wymaga aż inżynierii
oprogramowania.