-
11. Data: 2010-05-11 11:45:35
Temat: Re: Prawdziwy push w polskich sieciach
Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>
Dnia 11.05.2010 Jacek Czerwinski <...@...z.pl> napisał/a:
>
> Nawiązując do trzymania danych 'we własnym garażu'. To jest gigantyczny
> plus wdrożeń na czystym TCP, bez ukłonów do operatora. Kij z tym, że
> mamy 3 numery i 3 emaile, a nie 300.
A co przeszkadza ilość? W sumie i dla jednego można sobie postawić
serwer jak masz już np do czegoś innego infrastrukturę.
Ja akurat mam raczej normalne profi konta w ilości >300 ale w sumie
gdybym miał tylko do mojej firmy trzymać, to i tak bym miał u siebie,
ze względu właśnie na poufność której nie zagwarantuje mi operator
obcy. BB nie jest jak dla mnie wyznacznikiem poufności, gdy jeszcze
można uznać że _łatwiej_ i szybciej to zrobić direct, to po co oni
to robią na okrętkę? Nie widzę w tym sensownego uzasadnienia poza
jedną niestety poszlaką.
--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.
-
12. Data: 2010-05-11 11:56:17
Temat: Re: Prawdziwy push w polskich sieciach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <w...@s...com>
>>> A to jakos zle ? W polsce bezpieczniej ?
>>> Zreszta nawet nie wiesz gdzie serwer .pl ma siedzibe. Moze
>>> wlasnie na
>>> Karaibach.
>
> Hmm np u mnie w siedzibie firmy, pod moją kontrolą?
Jesli taki masz, to oczywiscie mozesz sie czuc bezpieczniej,
aczkolwiek .. przyjdzie prokurator i zabierze.
Ale i tak nawet wtedy nie wiesz czy pakiety np z Warszawy do
Warszawy nie ida przez Sztokholm, NY i Paryz.
>>> Technologia GSM w ogole pozwala na jakis czysty push ?
>> jest tak, jak przeczuwasz. telefon BB dostaje coś, co się
>> przedstawia
>> poglądowo jako techniczny sms i potem dość normalnie odbiera
>> komunikaty.
>> Czyli pobudzenie jest z niższej warstwy, poza TCP/IP. Dlatego
>> nie da się
>> bez współpracy z operatorem.
> Technicznie tak jest dokładnie jak piszesz, przy czym niestety
> jeszcze
> ciut gorzej :)
Ale skoro tak, to po co do tego operator ? Zwykly SMS nie wystarczy
?
> Samo bb uczestniczy również jako takie niby proxy w dostepie do
> wiadomości, czyli ssamy wiadomości przez ocean w 2 strony to raz,
> co oni
> z nim tam robią to dwa (jakiś echelon?;) po co to robią, przecież
> to idzie
> zrobić 100 razy prościej nie ssając treści w 2 strony,
> powiadamianie, tak,
> ale to bajciki, a treść bezpośrednio.
Bo zaczeli od tego ze udostepniaja klientom poczte u siebie, i nie
chca tego zmieniac ?
> Po co komuś tam treść tych wiadomości? Ludzi bussinessu,
> polityki, managerów,
> dziennikarzy itd. Może tak, a może nie.
Jak ktos chce miec bezpieczna poczte to zostaje PGP. Tez zreszta
amerykanski produkt :-)
J.
-
13. Data: 2010-05-11 12:16:18
Temat: Re: Prawdziwy push w polskich sieciach
Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>
Sergiusz Rozanski pisze:
> Dnia 11.05.2010 Jacek Czerwinski <...@...z.pl> napisał/a:
>> Nawiązując do trzymania danych 'we własnym garażu'. To jest gigantyczny
>> plus wdrożeń na czystym TCP, bez ukłonów do operatora. Kij z tym, że
>> mamy 3 numery i 3 emaile, a nie 300.
>
> A co przeszkadza ilość? W sumie i dla jednego można sobie postawić
> serwer jak masz już np do czegoś innego infrastrukturę.
> Ja akurat mam raczej normalne profi konta w ilości >300 ale w sumie
> gdybym miał tylko do mojej firmy trzymać, to i tak bym miał u siebie,
> ze względu właśnie na poufność której nie zagwarantuje mi operator
> obcy.
Jasne, na TCP i otwartych standardach to właśnie jest miód.
Exchange/Lotus/Netware/Netscape za tamtych czasów, pewnie RIM itd cięzką
korporacyjną technologię by było cięzko kupić na 3 konta.
Co jest, dlaczego z firmy RIM/BB nie dalo się naszym operatorom KUPIĆ
serwera? Czy nie było wolno kupić?
-
14. Data: 2010-05-11 12:34:34
Temat: Re: Prawdziwy push w polskich sieciach
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 11 May 2010 11:24:48 +0200, J.F. napisał(a):
> Zreszta nawet nie wiesz gdzie serwer .pl ma siedzibe. Moze wlasnie
> na Karaibach.
W przypadku Exchange najczęściej we własnej serwerowni firmy. Która to może
być małą szafką w magazynku. Połączenie z telefonu idzie bezpośrednio z
telefonu do serwera, po SSL.
Przy Blackberry, nawet jak masz BES Express i własny Exchange (a obydwa na
tym samym serwerze) to i tak połączenie musi iść przez Kanadę. Przy czym
nie masz żadnego wpływu na to, czy serwery blackberry.net będą akurad
dostępne czy nie - a miały kilka sporych padów nie tak dawno.
Co do Nokia Mail - też jest zawsze middleware pośrodku.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Sekte to ma Nokia w postaci takich troli jak ty "- Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski
-
15. Data: 2010-05-11 12:36:23
Temat: Re: Prawdziwy push w polskich sieciach
Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>
Dnia 11.05.2010 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał/a:
>>
>> Hmm np u mnie w siedzibie firmy, pod moją kontrolą?
>
> Jesli taki masz, to oczywiscie mozesz sie czuc bezpieczniej,
> aczkolwiek .. przyjdzie prokurator i zabierze.
To jest inna sprawa, problem jest tak bez prokuratora/sądu/policji
od tak np dla szpiegostwa gospodarczego np.
> Ale i tak nawet wtedy nie wiesz czy pakiety np z Warszawy do
> Warszawy nie ida przez Sztokholm, NY i Paryz.
Ktoś rozbiera ssl w sensownym czasie?
>>> bez współpracy z operatorem.
>> Technicznie tak jest dokładnie jak piszesz, przy czym niestety
>> jeszcze
>> ciut gorzej :)
>
> Ale skoro tak, to po co do tego operator ? Zwykly SMS nie wystarczy
> ?
Wystarczy, do tego w terminalu jakaś pobudka na tego sms i wymyśliłeś
wap-push :) Z 2 strony powiadamianie sms, też nie jest złe, w końcu
jak dostaniesz takiego, to otwierasz poczte.
>> zrobić 100 razy prościej nie ssając treści w 2 strony,
>> powiadamianie, tak,
>> ale to bajciki, a treść bezpośrednio.
>
> Bo zaczeli od tego ze udostepniaja klientom poczte u siebie, i nie
> chca tego zmieniac ?
To dlatego tysiącom klientów forwardują wiadomości, nie szło tej
infrastruktury zmienić?
>> Po co komuś tam treść tych wiadomości? Ludzi bussinessu,
>> polityki, managerów,
>> dziennikarzy itd. Może tak, a może nie.
>
> Jak ktos chce miec bezpieczna poczte to zostaje PGP. Tez zreszta
> amerykanski produkt :-)
To inna sprawa zabezpieczenie samej przesyłki, a zabezpieczenie dostepu
do tego. Do pgp itp potrzebujesz wymiany kluczy itd, chodzi o konekt
terminal<>serwer.
--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.
-
16. Data: 2010-05-11 12:36:40
Temat: Re: Prawdziwy push w polskich sieciach
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 11 May 2010 14:16:18 +0200, Jacek Czerwinski napisał(a):
> Exchange/Lotus/Netware/Netscape za tamtych czasów, pewnie RIM itd cięzką
> korporacyjną technologię by było cięzko kupić na 3 konta.
ależ oczywiście, że się dało - podstawowy BES przychodził bez licencji
dostępowych, kupowało się to w paczkach po 5 szt AFAIR
> Co jest, dlaczego z firmy RIM/BB nie dalo się naszym operatorom KUPIĆ
> serwera? Czy nie było wolno kupić?
kupić serwer każdy może - tzn. BES/BIS. Ale połączenie i tak pójdzie przez
Kanadę, bo urządzenie łączy się wyłącznie z blackberry.net, a to
kanadyjczycy trzymają tylko dla siebie.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Oczywiscie ze nie mam iphona po co mi ?"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski
-
17. Data: 2010-05-11 12:42:28
Temat: Re: Prawdziwy push w polskich sieciach
Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>
Dnia 11.05.2010 Waldek Godel <n...@o...info> napisał/a:
>
>> Co jest, dlaczego z firmy RIM/BB nie dalo się naszym operatorom KUPIĆ
>> serwera? Czy nie było wolno kupić?
>
> kupić serwer każdy może - tzn. BES/BIS. Ale połączenie i tak pójdzie przez
> Kanadę, bo urządzenie łączy się wyłącznie z blackberry.net, a to
> kanadyjczycy trzymają tylko dla siebie.
Jak widać grzebią, ale core siedzi u nich, jakoś mi to nie pasuje. Imo
powinno być core choćby i w Kanadzie z pushem _informacji "you have mail"_
a później terminal sobie by go ssał klasycznie np pop3s/imaps/https(exchange),
a tak to dupa zbita - witamy e-maile całej europy za oceanem.
--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.
-
18. Data: 2010-05-11 13:32:03
Temat: Re: Prawdziwy push w polskich sieciach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <w...@s...com>
> Dnia 11.05.2010 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał/a:
>> Ale i tak nawet wtedy nie wiesz czy pakiety np z Warszawy do
>> Warszawy nie ida przez Sztokholm, NY i Paryz.
>
> Ktoś rozbiera ssl w sensownym czasie?
A poczta miedzy serwerami idzie SSL ?
>>> zrobić 100 razy prościej nie ssając treści w 2 strony,
>>> powiadamianie, tak, ale to bajciki, a treść bezpośrednio.
>> Bo zaczeli od tego ze udostepniaja klientom poczte u siebie, i
>> nie
>> chca tego zmieniac ?
> To dlatego tysiącom klientów forwardują wiadomości, nie szło tej
> infrastruktury zmienić?
Moze nie czuja potrzeby. System dziala swietnie, administratorzy
graja w quake, klienci sa zadowoleni - co tu zmieniac.
Tak nawiasem mowiac to tez przeciez nie bylby prawdziwy push, gdyby
ich serwer mial sprawdzac poczte na innych skrzynkach co jakis
czas.
I tez kiepskie bezpieczenstwo, gdybys mial mu powierzyc haslo do
konta celem sprawdzania.
No chyba ze na obcej skrzynce instalujemy madrego forwarda do BB,
gdzie bedzie wyslane tylko "hej, masz nowa wadomosc na skrzynce
XXX",
firma BB przesle to do telefonu sms, telefon odbierze ... tylko
skad pewnosc ze im poufnych danych nie przesle ? :-)
J.
-
19. Data: 2010-05-11 14:41:29
Temat: Re: Prawdziwy push w polskich sieciach
Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>
Dnia 11.05.2010 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał/a:
> Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <w...@s...com>
>> Dnia 11.05.2010 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał/a:
>>> Ale i tak nawet wtedy nie wiesz czy pakiety np z Warszawy do
>>> Warszawy nie ida przez Sztokholm, NY i Paryz.
>>
>> Ktoś rozbiera ssl w sensownym czasie?
>
> A poczta miedzy serwerami idzie SSL ?
W dużej większości tak. Dostarczasz po smtps na submission, między
serwerami jak najbardziej działa, odbierasz po imaps (pop3 to już
w sumie na wymarciu)
>> To dlatego tysiącom klientów forwardują wiadomości, nie szło tej
>> infrastruktury zmienić?
>
> Moze nie czuja potrzeby. System dziala swietnie, administratorzy
> graja w quake, klienci sa zadowoleni - co tu zmieniac.
Klienci są nieswiadomi że ich poczta gdzieś poza bezpośrednio
zaufanymi osobami jest transportowana. Są zadowoleni z błogiej
nieswiadomości - tez tak można :)
> Tak nawiasem mowiac to tez przeciez nie bylby prawdziwy push, gdyby
> ich serwer mial sprawdzac poczte na innych skrzynkach co jakis
> czas.
Z tąd masz ich serwery te BEZ do plugowania pod własne.
> I tez kiepskie bezpieczenstwo, gdybys mial mu powierzyc haslo do
> konta celem sprawdzania.
Serwer może informować, wystarczy dać API do commitowania.
--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.
-
20. Data: 2010-05-12 10:19:09
Temat: Re: Prawdziwy push w polskich sieciach
Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>
Sergiusz Rozanski pisze:
> Dnia 11.05.2010 Jacek Czerwinski <...@...z.pl> napisał/a:
>> Nawiązując do trzymania danych 'we własnym garażu'. To jest gigantyczny
>> plus wdrożeń na czystym TCP, bez ukłonów do operatora. Kij z tym, że
>> mamy 3 numery i 3 emaile, a nie 300.
>
> A co przeszkadza ilość? W sumie i dla jednego można sobie postawić
> serwer jak masz już np do czegoś innego infrastrukturę.
> Ja akurat mam raczej normalne profi konta w ilości >300 ale w sumie
> gdybym miał tylko do mojej firmy trzymać, to i tak bym miał u siebie,
Pokrewne pytanie, protokoły zamknięte vs otwarte, wydajność, objętość,
te sprawy.
Czy sporo jest wrapperów nad klasycznymi protokołami wprowadzającymi
oszczędność/kompresję. Podobno Nokia-Mail ma coś takiego? Czytałem
tylko, (palcowo to używałem, ale to nie rozstrzyga pytania o wnętrze)
nie mam własnego zdania.
Czy w rozwiązaniu wewnętrznym, czy to pokrewnym POP3/SMTP, czy HTTP (tu
w sumie jest w 'poszerzonym' standardzie), jakieś kompresje, konwencje,
opakowania?
Ktoś coś słyszał, np że w firmie kolegi podobno chyba chcieli
kompresować ;) ?