eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaPompa wiatrowa - jaka przekładnia? › Re: Pompa wiatrowa - jaka przekładnia?
  • Data: 2012-06-17 16:51:01
    Temat: Re: Pompa wiatrowa - jaka przekładnia?
    Od: "kogutek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej S <a...@g...com> napisał(a):

    > W dniu 2012-06-15 21:42, cef pisze:
    > >>
    > >> W sumie to slimakowa powinna byc drozsza. Trudniej sie nacina te kola
    > >> niz zwykle zebate.
    > >
    > > Taka polityka. Klient kupuje tańszą, nie zwracając uwagi na cechy
    > > techniczne,
    > > a dopiero potem jak zobaczy jaka niska sprawność, to musi kupic jakiś
    > > normalny reduktor. Jest większy ruch na tym rynku :-)
    >
    > Trudno Cie zrozumiec. Slimakowa jest pod reka, np tu:
    >
    > http://allegro.pl/przekladnia-kacperek-tm-030-odpowi
    ednik-nmrv-030-i2398998992.
    > html
    >
    > cena jest akceptowalna, przelozenie jak najbardziej i dlatego zerkam
    > w ta strone. Ze niby tansza od czego? Jakies linki?
    >
    > Jakie cechy techniczne? Jaka niska sprawnosc? Cos wiesz to jasno mów,
    > bo ogród wysycha.
    >
    > pozdr serd
    A tak sobie pieprzy bez sensu bo nie ma pojęcia. To niusy i tutaj to normalne.
    Dobra ta przekładnia. ja bym robił inaczej. Ktoś tutaj napisał jak. Wał śmigła
    z wykorbieniem. długi pręt łączący pompę z wałem robił by za korbowód. Do tego
    najprostsza pompa membranowa. W wersji hardcorowej obudowę z drewna można
    zrobić. Membrana z gumy z płótnem. Co za różnica czy co 10 sekund będzie cykl
    i więcej wody na raz wypompuje czy będę 3 cykle na sekundę i odpowiednio mniej
    wody na cykl. Żeby się mógł wiatrak obracać do wiatru potrzebny jest na pręcie
    robiącym za korbowód łącznik zrobiony z rurki i śruby. Śrubę rzymską za kilka
    złotych można do tego wykorzystać. tam gdzie prawy gwint zostawiasz w spokoju.
    Gwintujesz pręt korbowodu, wkręcasz. Możesz przyspawać. Ma się nie kręcić i
    nie urwać. Tam gdzie lewy gwint przewiercasz wiertarką żeby gładkie się
    zrobiło. Wkładasz śrubę, ale taką co nie ma gwintu na całej długości.
    Optymalna by była taka co ma ciut więcej gwintu niż długość tego co kiedyś
    było gwintem lewym. Przekładasz śrubę od środka jarzma i nakręcasz z drugiej
    strony nakrętkę w wkładka plastikową. Albo dwie nakrętki i kontrujesz żeby się
    nie odkręcały. Luz po osi regulujesz podkładkami. ma się lekko obracać i mieć
    mały luz po osi. Dowolnego smaru na grubo. Zawijasz to szmatą potem folią i
    sznurkiem albo drutem robisz żeby kukiełka się nie rozwaliła. Dokąd wody nie
    dostanie i nie zardzewieje będzie wieczne.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: