-
31. Data: 2012-08-13 10:22:01
Temat: Re: Polactwo
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-08-13 10:03, Janko Muzykant pisze:
> Przyznaję, że coś takiego jak gospodarczy liberał albo komunista to już
> pojęcia historyczne.
Dla Ciebie owszem.
Zapewniam Cię, że komunistów u nas dostatek.
Chyba, że dla Ciebie komuniści kojarzą się jedynie z minioną epoką.
Sprawa jest jednak banalnie prosta. Wystarczy spojrzeć na definicje a
następnie posłuchać na wypowiedzi polityków i nie będziesz miał
wątpliwości kto jest komunistą a kto nie.
Można być bardziej lub mniej czerwonym.
Palikot proponował niedawno upaństwowienie fabryk! Postulował wprost aby
to państwo budowało fabryki - toż to komunizm w czystej postaci!
Aha.. żeby nie było - poruszam się jedynie w kwestii gospodarki - tylko
to mnie interesuje.
> Oczywiście. Zawsze będę popierał oszustów, którzy sztukę opanowali do
> perfekcji. Albowiem oznacza to minimalizowanie strat, oraz sprawne
> maskowanie działań własnych, co dla gospodarki jest zdrowsze niż
> oszukiwanie nieperfekcyjne.
Kradnie się miliardy... coraz to nowymi licencjami oraz podwyżkami i
wymyślaniem *nowych* podatków hamuje się gospodarkę.
Tylko dzięki niesamowitej pracowitości i zaradności naszego
społeczeństwa jakoś to jeszcze jedzie. Niebagatelny wpływ na to ma także
obecny poziom produkcji w ogóle.
W takich warunkach podatkowych i stanie finansów publicznych jakieś 50
lat wstecz, kiedy poziom produkcji był o niebo mniejszy - skutki kryzysu
odczułbyś bardzo dotkliwie.
> Lewicowość również jest już pojęciem historycznym.
LOL
Tak jak pisałem wcześniej - są różne odcienie czerwieni.
Trzeba mieć tylko otwarte oczy aby to dostrzec.
>> Obniżenie podatków, wycofanie się państwa z gospodarki użważasz za
>> gruszki na wierzbie?
>> To właśnie obiecało PO. Nie liczyłem oczywiście na jakieś radykalne
>> kroki ale oni robią *dokładnie odwrotnie* niż obiecywali!
>
> Ha, ha, a Ty w to wierzyłeś!
W co?
> To teraz mała rozrywka intelektualna: weź wszystkich swoich znajomych,
> rodzinę, każdego, kogo znasz personalnie i masz doń stosunek pozytywny.
> Spisz sobie na kartce, ilu z nich produkuje dobra a ile konsumuje je.
> Pamiętaj, że usługi sektora prywatnego działającego na rzecz budżetówki
> także pośrednio korzystają z podatków (np. ja, który większość zysków
> czerpie z serwisu biur księgowych).
Jaki jest koń każdy widzi.
> Zmiana tej polityki to nie tylko gwizdy i palenie gum, ale otwarta wojna
> i powszechna nędza.
Argumenty powszechne wśród socjalistów. Głoś tę "prawdę" dalej - Twoje
dzieci Ci za to podziękują. Będą musiały żyć w kraju stojącym na skraju
bankructwa przez poglądy tatusia.
> A wszystko wskazuje, że będzie jeszcze gorzej
> wskutek coraz powszechnej specjalizacji i robotyzacji rynku produkcji
> dóbr materialnych (niematerialnych zresztą też).
O czym ty piszesz?
Wiesz jaki % PKB generują małe i średnie firmy? To *one* utrzymują tę
wiecznie nienażartą hydrę.
To one stanowią fundament gospodarki, z blisko 50% udziałem w PKB.
Janko, masz widzę blade pojęcie o gosp.
Czytaj więcej mises.pl niż gazeta.pl
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
32. Data: 2012-08-13 10:48:52
Temat: Re: Polactwo [NTG]
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"quent" <x...@x...com> wrote:
>W dniu 2012-08-13 10:03, Janko Muzykant pisze:
>> Przyznaję, że coś takiego jak gospodarczy liberał albo komunista to
>> już pojęcia historyczne.
Piękne dzięki za sensowną odpowiedź na te lekką ręką napisane
Jankowe fantazmaty... :))
Nie wchodziłem na wątek założony przez ewidentnego socjopatę,
a tu takie kwiatki...
No nie dodał sobie tą wypowiedzią punktów do współczynnika
eksperckości. Ranking "autorytet": spadek o 700 punktów... :))
"Cholipcia", ;) widzę że konieczna jest nowa etykietka w
odpowiedniej przegródce mózgownicy: warto Janka czytać z najwyższą
uwagą, gdy tylko pisze o fotografii (ale często i tak zrobić po swojemu
i na odwrót ;) oraz muzyce i pecetach, natomiast włączać zdrowy
sceptycyzm, gdy tylko zaczyna pisać o czymkolwiek innym. Faktycznie,
z takim gadaniem to tylko łapać się za portfel... :)
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
-
33. Data: 2012-08-13 10:54:45
Temat: Re: Polactwo [NTG]
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
Acha, i żeby nie zostawiać człowieka bez pomocy:
http://dwagrosze.com/
http://nczas.com/feed/
http://forsal.pl/atom/forsal
http://wyborcza.biz/pub/rss/wyborcza_biz_wiadomosci.
htm
http://www.rp.pl/rss/705487.html
http://www.rybinski.eu/
http://www.michalkiewicz.pl/
:)
[mr.]
-
34. Data: 2012-08-13 11:03:53
Temat: Re: Polactwo
Od: "Marek Augustyński" <c...@g...pl>
> >> Obniżenie podatków, wycofanie się państwa z gospodarki użważasz za
> >> gruszki na wierzbie?
> >> To właśnie obiecało PO. Nie liczyłem oczywiście na jakieś radykalne
> >> kroki ale oni robią *dokładnie odwrotnie* niż obiecywali!
> >
> > Ha, ha, a Ty w to wierzyłeś!
>
> W co?
Dobrze tu usłyszałeś, że głosując wybierasz ogólną filozofię, jakby sposób
bycia i tyle w zasadzie możesz zrobić. Jeśli myślisz idealistycznie, to
jesteś głupi. No zwyczajnie, nie to że chcę cię obrazić. Domagasz się od
ludzi, aby głosowali na coś co nie istnieje i jeszcze robisz im wyrzuty
jakoby popełniali błąd. Myśl za siebie. Chcesz być politykiem, idź do
polityki, a nie wciskaj ludziom co mają myśleć. Ciekaw jestem na kogo
głosował Ziemkiewicz albo ty. Może się pośmiejemy?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
35. Data: 2012-08-13 11:10:36
Temat: Re: Polactwo
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-08-13 10:22, quent pisze:
> Zapewniam Cię, że komunistów u nas dostatek.
Na szczęście na ścieżce kariery politycznej odpadają na radach
dzielnicowych :)
> Chyba, że dla Ciebie komuniści kojarzą się jedynie z minioną epoką.
> Sprawa jest jednak banalnie prosta. Wystarczy spojrzeć na definicje a
> następnie posłuchać na wypowiedzi polityków i nie będziesz miał
> wątpliwości kto jest komunistą a kto nie.
> Można być bardziej lub mniej czerwonym.
> Palikot proponował niedawno upaństwowienie fabryk! Postulował wprost aby
> to państwo budowało fabryki - toż to komunizm w czystej postaci!
Palikot także bawi się w taką grę: polityka. Liczą sobie, jedni lepiej,
drudzy gorzej - co warto powiedzieć. I mówią.
>> Oczywiście. Zawsze będę popierał oszustów, którzy sztukę opanowali do
>> perfekcji. Albowiem oznacza to minimalizowanie strat, oraz sprawne
>> maskowanie działań własnych, co dla gospodarki jest zdrowsze niż
>> oszukiwanie nieperfekcyjne.
>
> Kradnie się miliardy... coraz to nowymi licencjami oraz podwyżkami i
> wymyślaniem *nowych* podatków hamuje się gospodarkę.
Zrobiłeś rodzinny rachunek sumienia finansowego, jak prosiłem? :)
Kradnie się miliony, rozdaje się biliony - tak to działa. Nawet w zusie.
Inaczej już się nie da, za dużo przyglądających się.
> Tylko dzięki niesamowitej pracowitości i zaradności naszego
> społeczeństwa jakoś to jeszcze jedzie. Niebagatelny wpływ na to ma także
> obecny poziom produkcji w ogóle.
Tak na marginesie, ten bardziej nawet sposób niż poziom, ale poziom
także, produkcji jest jedną z głównych przyczyn kryzysu. Co było
niedostępne, czasochłonne w produkcji i drogie jest dziś tanie i jest
tego zbyt dużo. A ludzkość się na to nie przygotowała.
> W takich warunkach podatkowych i stanie finansów publicznych jakieś 50
> lat wstecz, kiedy poziom produkcji był o niebo mniejszy - skutki kryzysu
> odczułbyś bardzo dotkliwie.
Ale mamy 50 lat w przód :)
To wszystko jest olbrzymią wagą z bardzo chwiejną równowagą. Naciska się
tyle, ile daje się wyczuć opór. Przesunięcie niestabilnej sytuacji ponad
miarę rzeczywiście wykreuje prawdziwych komunistów, których - istotnie -
wśród ludu niemało i będziemy mieć rok 1917.
Dopóki jednak równowaga będzie utrzymywana, różnie niezdrowe jednostki
będą poza dość obecnie szczelnym systemem i co najwyżej będą sobie
działać na onecie.
>> Lewicowość również jest już pojęciem historycznym.
>
> LOL
> Tak jak pisałem wcześniej - są różne odcienie czerwieni.
> Trzeba mieć tylko otwarte oczy aby to dostrzec.
Wystarczy mieć otwartą głowę, oczy można zmrużyć.
>> To teraz mała rozrywka intelektualna: weź wszystkich swoich znajomych,
>> rodzinę, każdego, kogo znasz personalnie i masz doń stosunek pozytywny.
>> Spisz sobie na kartce, ilu z nich produkuje dobra a ile konsumuje je.
>> Pamiętaj, że usługi sektora prywatnego działającego na rzecz budżetówki
>> także pośrednio korzystają z podatków (np. ja, który większość zysków
>> czerpie z serwisu biur księgowych).
>
> Jaki jest koń każdy widzi.
Powiedział ten, co nigdy nie sięgnął po budżetowe :)
A w portfolio wydawnictwo dla archeologii - myślisz, że pani, która to
zleciła pracuje prywatnie? :)
Pozdrowienia z Trzęsacza - znowu inicjatywa własna mieszkańców? :)
Europa bez granic - loga dofinansowań z Unii aż szczypią w oczy :)
Zabytki w Gryfińskim, Pro Pomerania Nostra, materiały promujące jakąś
gminę... dodajmy jeszcze, że część firm z portfolio pewno korzysta z
dofinansowań unijnych. Oczywiście te pieniążki dla Ciebie były z innej
kieszeni :)
Nie pytam, czy tak jest dobrze, ale nie bądźmy śmieszni mówiąc, że nie
mamy z tym nic wspólnego.
> Argumenty powszechne wśród socjalistów. Głoś tę "prawdę" dalej - Twoje
> dzieci Ci za to podziękują. Będą musiały żyć w kraju stojącym na skraju
> bankructwa przez poglądy tatusia.
Masz jakiś na to pomysł?
>> A wszystko wskazuje, że będzie jeszcze gorzej
>> wskutek coraz powszechnej specjalizacji i robotyzacji rynku produkcji
>> dóbr materialnych (niematerialnych zresztą też).
>
> O czym ty piszesz?
O tym, co większość widziała już 20 lat temu - zbliżającą specjalizację
w rolnictwie, produkcji, nawet w usługach sprawiającą, że większość
ludzi zmuszona była migrować do usług bądź pod parasol budżetówki, gdzie
znowu ciśnienie owego napływu ''wymyśliło'' różne durne stanowiska
zatrudniające nadmiar zasobów ludzkich, których przecież nie sposób
wydalić z powrotem na wolny rynek.
> Wiesz jaki % PKB generują małe i średnie firmy? To *one* utrzymują tę
> wiecznie nienażartą hydrę.
Ale to chyba nie do mnie z tą ''wiedzą'', to podstawy :)
> To one stanowią fundament gospodarki, z blisko 50% udziałem w PKB.
No co Ty nie powiesz, naprawdę nigdy bym na to nie wpadł :)
I niby jak chcesz ten fundament wzmocnić, ustawowo każąc kupować 2000
zdjęć ze ślubu zamiast 1000? Akurat rynek prywatny sam się reguluje i
robi to do bani, ponieważ tam pazerność jest powszechna, a kontroli
brak. Jakość usług leci na ryj, bo ma być tanio i po pierwsze należy
wykosić konkurencję. Wszystko psuje się dzień po gwarancji (gwarancja
jest wymysłem lewackim!), a głupi wyjazd na wycieczkę zorganizowaną, jak
nigdy dotąd, tak często może się skończyć żałosnym patrzeniem na łaskę
ambasady, która ma dać na bilet powrotny.
Ludzkość jest zbyt głupia na samorządność gospodarczą. Należy jej
stworzyć takie pozory, ale to muszą być pozory. I mam nadzieję, że z
czasem partie rządzące będą w tym coraz lepsze.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/...a nasza opowieść zaczyna się w czasach Obamy i Osamy.../
-
36. Data: 2012-08-13 11:15:32
Temat: Re: Polactwo [NTG]
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
A może Janko jest po prostu za dużym artystą, by zbyt uparcie
trzymać się rzeczywistości? :)
To by chyba miało sens i się nawet zgadzało - jak się czasem
posłucha tych wybitnych aktorów czy piosenkarzy, co mają do powiedzenia
o rzeczywistości w kampanii wyborczej, to ręce opadają - fikcyjna
rzeczywistość i fikcyjne mechanizmy nią rządzące. Stąd ogólna zasada
brzmi: artyści i celebryci są dobrzy w sztuce i celebrowaniu, ale
całkowicie tracą wiarygodność, gdy tylko wykraczają poza swoje
poletko...
Mariusz [mr.]
-
37. Data: 2012-08-13 11:18:43
Temat: Re: Polactwo
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-08-13 11:03, Marek Augustyński pisze:
>>>> Obniżenie podatków, wycofanie się państwa z gospodarki użważasz za
>>>> gruszki na wierzbie?
>>>> To właśnie obiecało PO. Nie liczyłem oczywiście na jakieś radykalne
>>>> kroki ale oni robią *dokładnie odwrotnie* niż obiecywali!
>>>
>>> Ha, ha, a Ty w to wierzyłeś!
>>
>> W co?
> Dobrze tu usłyszałeś, że głosując wybierasz ogólną filozofię,
No toż przecież napisałem, że nie liczyłem na radykalne kroki w
przypadku PO ale przecież oni zamiast na północ (choćby tiptopkami)
gonią na południe!
> Domagasz się od
> ludzi, aby głosowali na coś co nie istnieje i jeszcze robisz im wyrzuty
> jakoby popełniali błąd.
Jak to nie istnieje?
Nie dosyć, że istnieje, to jeszcze startowało to coś w wyborach!
Mam kompletnie w d..e kto zacznie wprowadzać w PL wolność gospodarczą.
Może być i SLD, które nawiasem mówiąc jest w gosp. mniej lewicowe niż
obecne PO.
Wiesz doskonale kto wprowadził wolnośc gosp. w 89roku. Gdyby nie psuć
tej ustawy z roku na rok, to dziś bylibyśmy w zupełnie innym miejscu.
> Myśl za siebie. Chcesz być politykiem, idź do
> polityki, a nie wciskaj ludziom co mają myśleć. Ciekaw jestem na kogo
> głosował Ziemkiewicz albo ty. Może się pośmiejemy?
Rozumiem, że głosujesz na największych złodziei, którzy skutecznie
drenują Ci kieszenie a robią to tak umiejętnie, że jeszcze się z tego
cieszysz. Tak... PO jest w tym niedoścignione.
Jak chcesz się pośmiać to najlepiej z własnej naiwności.
Nie wiem na kogo głosuje Ziemkiewicz, jakoś mnie to nie zajmuje.
Ja głosuje, o ile startują, na UPR albo Nową Prawicę... a jak nie
startują to głosuję na najmniej czerwonych jacy są dostępni.
Gospodarczo oczywiście.
Coż, mamy demokrację, niewiele można zdziałać skoro profesora
przegłosuje 2 meneli spod wieżowca.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
38. Data: 2012-08-13 11:29:49
Temat: Re: Polactwo
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-08-13 11:18, quent pisze:
> Mam kompletnie w d..e kto zacznie wprowadzać w PL wolność gospodarczą.
Nie rozumiesz jednej, podstawowej zasady, że wprowadzenie w Polsce (czy
jakimkolwiek kraju cywilizowanym o przeciętnej mentalności Polaków)
wolności gospodarczej sprawi, że staniemy na skraju wojny domowej? Nagle
kilka milionów ludzi nie ma co robić, drugich kilka milionów traci
większość swych dochodów. I co, zostają fotografami ślubnymi? :)
> Wiesz doskonale kto wprowadził wolnośc gosp. w 89roku.
Wiem, system. Rozwalił się po prostu i powstał nowy.
> Gdyby nie psuć
> tej ustawy z roku na rok, to dziś bylibyśmy w zupełnie innym miejscu.
No oczywiście, dziś także każdy marzy o telewizorze Otake, odtwarzaczu
video Panascanic na którym można oglądać pornosy z enerde i przygotowuje
się do pierwszej wyprawy do Egiptu (bo paszporty dali!), na którą będzie
odkładał najbliższe trzy lata.
W 1989 względem dnia dzisiejszego świat był bardziej inny, niż pomiędzy
rokiem 1950, a 1989.
> Coż, mamy demokrację, niewiele można zdziałać skoro profesora
> przegłosuje 2 meneli spod wieżowca.
Dlatego emocjonalnie mam to w pupie. Dbam tylko o swoją własną
mikroekonomię z perspektywami nie sięgającymi dalej niż 30-40 lat.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/uwaga, cierpię na brak iluzji ponadprzeciętności i niedobór
autowaloryzacji/
-
39. Data: 2012-08-13 11:33:20
Temat: Re: Polactwo [NTG]
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-08-13 10:48, Mariusz [mr.] pisze:
>>> Przyznaję, że coś takiego jak gospodarczy liberał albo komunista to
>>> już pojęcia historyczne.
>
> Piękne dzięki za sensowną odpowiedź na te lekką ręką napisane
> Jankowe fantazmaty... :))
A filmy analogowe nadal się dobrze trzymają :)
Chciałbym zauważyć, że postęp nastąpił także w dziedzinie politologi.
Ale wygodniej myśleć, że nie.
> No nie dodał sobie tą wypowiedzią punktów do współczynnika
> eksperckości. Ranking "autorytet": spadek o 700 punktów... :))
Grupa prcf jest zbyt cienka na to, żeby sobie tu jakikolwiek ranking
tworzyć :)
> Faktycznie,
> z takim gadaniem to tylko łapać się za portfel... :)
Obawiam się, że jeszcze będziemy się łapać, choć ja wcale na żaden
portfel się nie targam...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/żyć pełnią życia czy przygotowywać się do zdrowej śmierci - oto jest
pytanie/
-
40. Data: 2012-08-13 11:33:26
Temat: Re: Polactwo
Od: trolling tone <a...@a...org>
W dniu 2012-08-13 11:29, Janko Muzykant pisze:
> Dlatego emocjonalnie mam to w pupie. Dbam tylko o swoją własną
> mikroekonomię z perspektywami nie sięgającymi dalej niż 30-40 lat.
To i tak niezły teleobiektyw masz.