-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: "HF5BS" <h...@...pl>
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Subject: Re: Podkładka pod lutowanie
Date: Wed, 28 Dec 2016 15:32:31 +0100
Organization: Stowarzyszenie Przeżuwaczy Szmat
Lines: 64
Message-ID: <o40icr$p7n$1@node2.news.atman.pl>
References: <o2hp03$8jf$1@node1.news.atman.pl> <o2nd78$tfs$1@node2.news.atman.pl>
<o2pg76$tll$1@node2.news.atman.pl> <o2q58u$j94$1@node2.news.atman.pl>
<o3h66b$g2p$1@node1.news.atman.pl> <o3shi1$v73$2@node2.news.atman.pl>
<o3si0i$okm$1@node1.news.atman.pl>
Reply-To: "HF5BS" <h...@...pl>
NNTP-Posting-Host: 89-67-234-192.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1482935515 25847 89.67.234.192 (28 Dec 2016 14:31:55
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 28 Dec 2016 14:31:55 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.7171
X-Antivirus: avast! (VPS 161228-0, 2016-12-28), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:710117
[ ukryj nagłówki ]
Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:o3si0i$okm$1@node1.news.atman.pl...
> Ale, skoro zeszło na toxykalia to opowiem historię.
>
> Jakieś 10 lat temu byłem z koleżanką małżonką nad morzem. We Władku sobie
> wynajęłem domek taki drewniany... Niedaleko plaży.
Coś też koło tego, albo kawałeczek dawniej, mój ex-pies (fotki w profilu na
NK, wyszuka się po tutejszym nicku) dostał od kogoś taką kolczastą-gumiastą
połeczkę zabawkę, wielkości może ciut więcej, niż tenisówka ma. Rany, o tym
się nie da inaczej powiedzieć, że jebało totalną chemią. Tego zapachu nie
dało się z niczym codziennym skojarzyć. Piesek przez pierwsze kilka dni
więcej leżał z tą piłeczką w zębach, niż robił z nią cokolwiek. Musiał się
nieźle nasztachać tym niewiadomoczym.
>
> No i tak się wczasujemy, aż któregoś dna na plaży leżąc czujemy że coś
> wali. Odór taki chemicznobiologiczny zalatuje chwilami.
Ano właśnie. Miałem okazję w Tesku siedzieć "na kasie" (wolałem po stokroć
od towarowania, inaczej, niż inni), to takie paputni wcale nie tak rzadko
przeze mnie przechodziły. Jeszcze trochę, a zacząłbym chyba rozpoznawać
producenta i hurtownię... Ale, nie tylko laczki sztyniły. Nawet bielizna
potrafiła swoje capić, bynajmniej - nie gównem...
...
> Co się okazało ??
>
> Tego feralnego dnia, w którym poczuliśmy pierwszy raz to cholerstwo,
> koleżanka po drodze se kupiła klapeczki. Takie jakby z gąbki, czy gumy...
> I toto tak cholerycznie waliło. Ale nie wyobrażacie sobie. Najgorsze to,
> że ten zapach od czasu do czasu tak zaniosło, zupełnie nie wiadomo skąd.
Niektóre zapachy są nośne, jak babskie perfumy. Nie zapomnę, co najwyżej nie
oznaczę datą, jakieś 25 może lat temu, jechałem sobie do pracy, autobusem.
Miałem to nieszczęście, że trafiłem na sytuację, gdy autobusem jechała
paniusia, której się chyba wszystkie perfumerie Paryża (a raczej chyba fuzle
z nich, tego nie można było nazwać, że pachniało, to był chemiczny smród) w
torebce wylały. Ważne, paniusia nie trzymała się poręczy, tej, o którą mi
chodzi. Ale. Ale... jebało od niej tak niemiłosiernie, że PORĘCZ przeszła
tym "zapachem" (podkreślam - zapach mieszanki perfum) tak potężnie, że ręka
mi cały dzień tak sztyniła, iż mimo jej dokładnego mycia, robiło mi się od
tego zapachu słabo.
>
> Ale to był przepotworny toxic. Taki co się kojarzy z jakąś kreskówką z
> jaskrawozielonymi parującymi ściekami z elektrowni atomowej...
> Te klapki powinno się oddać do armii, bo żaden żywy organizm nie byłby w
> stanie tego przeżyć.
> Dopiero po wrzuceniu do foliowego wora i do bagażnika przestało cuchnąć.
> Kosmos po prostu.
W pełni cię rozumiem. Latem, zapach niedomytych cip pomieszany z
porozlewanymi po torebkach perfumeriami, a nawet zimą same perfumerie,
potrafią dać w kość... wróć, w nos... Jestem niezwykle ciekaw, czy ktoś to
dopuścił i jak by się skończyło zbadanie tego przez Sanepid?
A elektronika - oj, ta też potrafi dać czadu... niekoniecznie spalenizną...
--
...Ja biorę na siebie schody, znajdę je skubane i skopię im poręcz
tak, że nie będą wiedziały, którędy na górę. (C) Osioł ze Shreka.
Następne wpisy z tego wątku
- 28.12.16 15:34 HF5BS
- 28.12.16 20:48 sundayman
- 29.12.16 16:12 HF5BS
- 29.12.16 18:42 J.F.
- 29.12.16 19:54 HF5BS
Najnowsze wątki z tej grupy
- Brak bolca ochronnego ładowarki oznacza pożar
- AMS spalony szybkim zasilaczem USB
- stalowe bezpieczniki
- Wyświtlacz ramki cyfrowej
- bateria na żądanie
- pradnica krokowa
- Nieustający podziw...
- Coś dusi.
- akumulator napięcie 12.0v
- Podłączenie DMA 8257 do 8085
- pozew za naprawę sprzętu na youtube
- gasik
- Zbieranie danych przez www
- reverse engineering i dodawanie elementów do istniejących zamkniętych produktów- legalne?
- Problem z odczytem karty CF
Najnowsze wątki
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-26 Brak bolca ochronnego ładowarki oznacza pożar
- 2025-01-24 Elektryfikacja w ODWROCIE
- 2025-01-25 AMS spalony szybkim zasilaczem USB
- 2025-01-24 stalowe bezpieczniki
- 2025-01-23 Zenek Kapelinder - ?
- 2025-01-25 Błonie => Sales Specialist <=
- 2025-01-25 Lublin => iOS Developer (Swift) <=
- 2025-01-24 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-24 Białystok => iOS Developer (Swift experience) <=
- 2025-01-24 Warszawa => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2025-01-24 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-01-24 Lublin => Delphi Programmer <=
- 2025-01-24 Kraków => Key Account Manager <=
- 2025-01-24 Lublin => Programista Delphi <=