-
71. Data: 2018-07-12 16:59:28
Temat: Re: Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pi7kqr$vni$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Moze i oni musieli najpierw wladze przekonac, ze trzeba pozwolic
>> ludziom troche korzystac z eteru ...
>Coś jak u nas Packet-Radio, a później 50 MHz, korowody "byli", jak
>pewnie w KRLD. Najpierw "nakarmić" władze sprzętem, którym mogły by
>to monitorować, potem łaskawe zezwolenia...
A tam szukac KRLD.
Zwykly modem na Niemcy musial byc inny.
Bo Niemcy maja swoje przepisy i nie beda ich zmieniac, skoro
niemieckie normy sa najlepsze.
J.
-
72. Data: 2018-07-12 17:22:13
Temat: Re: Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pi76sr$fqg$3$g...@n...chmurka.net...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Za PRL to nie pamietam ... na zwyklego Tukana chyba trzeba bylo
>> zezwolenie, ewentualnie jakies auspicje.
>> Modelarzy na 27MHz chyba tez rejestrowano.
>Tukan to było CB?
Takie pelnoprawne to nie.
http://www.oldradio.pl/karta.php?1493
Ale pasmo 27MHz, ze soba kompatybilne, kanaly sie zmienialo ... czy
nie wymieniajac kwarce ?
Moc 100mW, zasieg ... jak pisza 200m-6km ...
pogadac mozna, jak sie ma potrzebe i kupuje od razu potrzebna ilosc
dla wszystkich.
Tylko jakies korowody byly przy zakupie jesli dobrze pamietam,
zezwolenia chyba byly wymagane.
>Miałem takie małe krótkofalówki walkie-talkie z bazaru:
>https://archiwum.allegro.pl/oferta/walkie-talkie-pr
l-stare-radiotelefony-i6587630556.html
To tania chinszczyzna, a Tukan markowy wyrob i drogi :-)
No i to juz chyba po PRL, skoro bazar i tanie zabawki ...
>> No ale tez potrzeby uzywania praktycznie nie bylo.
>Chyba wtedy była właśnie większa niż dziś?
A jak bys to chcial uzywac ?
Harcerze w lesie ? Owszem, i chyba jakos mogli kupic.
wycieczka w dwa samochody ? Paliwo na kartki.
Miedzy ogrodkiem a kuchnia w domu ? Grill jeszcze nie byl popularny ..
J.
-
73. Data: 2018-07-13 09:29:23
Temat: Re: Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 12.07.2018 o 17:22 J.F. <j...@p...onet.pl> pisze:
> A jak bys to chcial uzywac ?
> Harcerze w lesie ? Owszem, i chyba jakos mogli kupic.
> wycieczka w dwa samochody ? Paliwo na kartki.
> Miedzy ogrodkiem a kuchnia w domu ? Grill jeszcze nie byl popularny ..
Chcesz powiedzieć, że wtedy nie zdarzało się by znajomi znajdowali się w
pewnej odległości od siebie?
Ot, żeby być w zgodzie z OT, na grzyby nie chodzili?
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
74. Data: 2018-07-13 10:25:14
Temat: Re: Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "SW3" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o...@h...linksys...
W dniu 12.07.2018 o 17:22 J.F. <j...@p...onet.pl> pisze:
>> A jak bys to chcial uzywac ?
>> Harcerze w lesie ? Owszem, i chyba jakos mogli kupic.
>> wycieczka w dwa samochody ? Paliwo na kartki.
>> Miedzy ogrodkiem a kuchnia w domu ? Grill jeszcze nie byl popularny
>> ..
>Chcesz powiedzieć, że wtedy nie zdarzało się by znajomi znajdowali
>się w pewnej odległości od siebie?
Zdarzalo sie, ale z braku telefonow to i tak nie byli przyzwyczajeni
do rozmawiania na odleglosc.
A biorac pod uwage zasieg tych radyjek ... mozna pojsc, pogadac, wypic
:-)
>Ot, żeby być w zgodzie z OT, na grzyby nie chodzili?
O, i to jest dobre zastosowanie.
Jakos nie wpadli.
A moze za drogie.
A moze wladza nie chciala, zeby im chodzili po lesie z
radiotelefonami.
J.
-
75. Data: 2018-07-13 10:50:17
Temat: Re: Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
HF5BS <h...@...pl> wrote:
>> Nigdy nie rozumiałem sensu telefonów nomadycznych. Ni to stacjonarny ni
>> komórka :)
>
> To tak, jak dowcip o Syrence Warszawskiej - pół-ryba, pół-k..wa, ni to ni
> sio, ani zjeść, ani zaruchać...
Było też o kobiecie-informatyku, ale to niepoprawne politycznie jest (:
>> To już trzecia antena na balkonie będzie :) Pytanie czy w ogóle cokolwiek
>> złapię w zasięgu max paru km. Na CB nie ma przemienników.
>
> ???
> https://www.youtube.com/watch?v=h-sVLPbz0Gc
> https://www.youtube.com/watch?v=0VXxWOmP9p4 (na PMR, ale na CB ZTCW, też
> bywają)
No proszę. A w Warszawie jakiś jest? Jak jest w ogóle z legalnością tego?
>> To zupełnie zmienia obecną filozofię przemienników. Nie słyszałem jeszcze
>> przemiennika, który informowałby automatycznie o innych.
>
> Ja teżz nie. A wystarczyło by dodać mu krótkie onfo do powitania -
> "lokalny przemiennik <znak> na <częstotliwość>".
Tylko to by wymagało koordynacji.
Btw, dziś usłyszałem kogoś na SR5W, ale sam nie otworzyłem (ani tonem ani
gwizdem). W sumie pamiętam że zawsze tak było (choć z innego radia). Jak
już ktoś otworzył SR5W, to wchodziłem, ale sam nie dawałem rady otworzyć.
>> Na tej samej zasadzie można pomyśleć o sieci beaconów, które non stop
>> nadawałyby informacje o przemiennikach w okolicy. Tylko czy to ma dziś
>> sens?
>
> Jak mądrze (podkreślam - mądrze) by to zrobić, to w dobie, gdy
> komputeryzujemy nawet spłuczkę w sraczu, cóż zaszkodziło by
> skomputeryzować bazę, przeznaczyć jedną czestotliwość na informację o
> najbliższych i jadziem. Skoro ma być amatorsko, to na amatorskim radiu.
Chyba jedną częstotliwość na region... propagacja jest różna, jak się
podniesie, to się beacony ponakładają.
>> Jak ma nie syfić, to będzie droższe. Ludzie nie chcą droższego. Sprowadzą
>> sobie z Chin tańsze i tyle.
>
> To smutna prawda. Ba, nawet, gdyby droższe było o 50 groszy, czy choćby 50
> KPW. To już by nie przeszło. Coś w stylu Babci Stefy, która przez pół miasta
> pojedzie, by kupić w sumie taniej o dwa złote, choć już nie policzy, że
> przejazd będzie ją kosztować 3 złote...
Dla samej zasady. Obywatela nie interesuje jakieśtam zakłócanie.
> Ja jednak zrobię zasilacz do radia i terminala dyskowego na transformatorze,
> czysto analogowo, bez syfu. Mam ZST-1, ale jest dla mojego radia ciut za
> słaby i nie bardzo lubi w.cz.
> (W gogle pod hasłem zst-1 zasilacz, samo zst-1 nie znajdzie tego, co trzeba)
Fakt, trafa i liniowa regulacja mają swoje zalety względem impulsowej.
Tylko czy dobrze wykonany zasilacz impulsowy naprawdę aż tak będzie siał?
Ja słyszę tak naprawdę tylko ładowanie laptopa. Inne ładowarki i zasilacze
impulsowe w tym samym pokoju nie zmieniają mi nic w odbiorze.
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
76. Data: 2018-07-13 10:52:01
Temat: Re: Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
HF5BS <h...@...pl> wrote:
>> Tukan to było CB?
>>
>> Miałem takie małe krótkofalówki walkie-talkie z bazaru:
>>
>> https://archiwum.allegro.pl/oferta/walkie-talkie-prl
-stare-radiotelefony-i6587630556.html
>
> Gównomat, z jakimś generatorkiem pipczącym w środku.
Gównomat, ale kosztował 10 zł, nie pamiętam tylko czy za sztukę czy za
dwie :)
>> To chyba też w paśmie CB pracowało. Szumiało, nie miało squelcha, do tego
>
> Dokładnie tak. Nadawanie na kwarcu, zwieranym przy odbiorze (dlaczego? chyba
> nie trzeba tłumaczyć),
Nadajnik działał cały czas, tylko po prostu kwarc był zwierany? Jaki to
miało skutek?
> odbiór superreakcyjny, a więc łapał nie tylko nasz kanał, ale i
> sąsiednie.
To miało być tanie, a nie dobre :)
>>> No ale tez potrzeby uzywania praktycznie nie bylo.
>>
>> Chyba wtedy była właśnie większa niż dziś?
>
> Wtedy nie było tak powszechnie telefonów, a net, to najwyżej gdzieś w
> ośrodkach akademickich dojrzewał.
No właśnie... więc jak się nie mogło zadzwonić, to była potrzeba używania
tego, co było dostępne :)
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
77. Data: 2018-07-13 11:00:37
Temat: Re: Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>Tukan to było CB?
>
> Takie pelnoprawne to nie.
> http://www.oldradio.pl/karta.php?1493
Czego brakowało mu do pełnoprawnego radia CB?
> Ale pasmo 27MHz, ze soba kompatybilne, kanaly sie zmienialo ... czy
> nie wymieniajac kwarce ?
Mam jeszcze Radmora, modelu nie pamiętam, chyba 3371, na kwarcach. Nawet
zrobiłem do niego kiedyś syntezę (też mam), ale nigdy nie działała. Potem
kupiłem już normalnego duobandera a Radmor poleciał do piwnicy :)
> Moc 100mW, zasieg ... jak pisza 200m-6km ...
Taki PMR, tylko 3x większy i 10x bardziej prądożerny...
>>Miałem takie małe krótkofalówki walkie-talkie z bazaru:
>>https://archiwum.allegro.pl/oferta/walkie-talkie-p
rl-stare-radiotelefony-i6587630556.html
>
> To tania chinszczyzna,
To prawda, nawet wtedy (lata 90) była tania :)
> No i to juz chyba po PRL, skoro bazar i tanie zabawki ...
Zdecydowanie po PRL. Nie potrafię tego dokładnie umiejscowić w czasie, ale
to na pewno początek lat 90. 1992, coś takiego.
>>> No ale tez potrzeby uzywania praktycznie nie bylo.
>>Chyba wtedy była właśnie większa niż dziś?
>
> A jak bys to chcial uzywac ?
> Harcerze w lesie ? Owszem, i chyba jakos mogli kupic.
>
> wycieczka w dwa samochody ? Paliwo na kartki.
> Miedzy ogrodkiem a kuchnia w domu ? Grill jeszcze nie byl popularny ..
Ja używałem z sąsiadem :) Przedtem albo potem (nie pamiętam) pociągnęliśmy
od siebie kabel przez pół osiedla (od okna do okna) i zrobiliśmy prosty
półdupleks.
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
78. Data: 2018-07-13 11:08:31
Temat: Re: Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
HF5BS <h...@...pl> wrote:
>> CTCSS, są skanery CTCSS, sam CTCSS jest podawany publicznie razem z
>> informacjami o przemienniku. CTCSS nie ma na celu blokowanie ludzi.
>
> Niczego takiego nie zarzucam. Pytam, dociekam, o rzeczywisty powód
> zastosowania. Nie jestem w stanie przekonać się "na wszelki wypadek". Na
> wszelki wypadek, to jest ubezpieczenie.
Myślę, że po prostu odszumienie. Niech ktoś otworzy przemiennik tonem, a
będzie duży QRM, to przemiennik się nie zamknie.
Na wyjściu -- też odszumienie, tym razem odbiornika końcowego.
Zwykły squelch jest zawodny. O ile przyjemniej rozmawiałoby się na CB,
gdyby ktoś kiedyś wpadł na pomysł otwierania squelcha nie poziomem
sygnału, a jakimś sygnałem w tle, choćby stałym i ustandaryzowanym.
> Jednak nie każdy ma nowoczesne radio, tak, wiem, że można sobie dorobić.
> O ile ktoś ma czas i możliwości.
Tak, to jest pewien problem, choć czy oprócz absolutnych zabytków istnieją
jeszcze radia bez CTCSS?
> Ewentualnie zrobić porządny szkielet przemienników dalekosieżnych i na nich
> dobrze ustalone subaudio zastosować. W pośrednich powtarzqaczach
> poprzestałbym na 1750, albo samej nośnej, w lokalizacji w miarę wolnej od
> QRM.
Tylko kto to zrobi?
> I tak, jak bekacz zechce nabekać, to nabeka, niezależnie od CTCSS, DCS,
> 1750, itd. Dzięki temu pojawią się tabuny nowicjuszy...
IMO CTCSS nie ma chronić przed bekaczami...
> przedziału w wagonie. Tak do ok. 100 km jeszcze wchodziłem. Jednocześnie z
> nim słyszałem wtedy SR7V, ze znacznie mniejszym efektem sztachetowym. A co
> oznacza taka różnica (na SR5W sztachetowanie szybkie, na SR7V powolne i nie
> takie "dobitne")? Zadaję, jako zagadkę, której rozwiązanie jest wbrew
> pozorom - bardzo proste. Przypominam - oba słyszane ze srodka przedziału, na
> oba wchodzone. Pasmo 2m.
Stawiam że odbicia od budynków i przeszkód.
> Każdy z przemienników w swojej kategorii zlokalizowany byłby w swoim wycinku
> pasma, żeby nie było mieszania kategorii w nim, ale znów, nie iść w ilość,
> tylko w jakość.
A pasmo nie jest z gumy :(
> Gdyby przestrzegano zasad w lipcu '97, to ch.. by wziął całą akcję na radiu
> KF/UKF, oraz CB.
Są rzeczy ważne i ważniejsze. Akcja ratunkowa jest ważniejsza od sztywnych
zasad i myślę że każdy sąd to klepnie.
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
79. Data: 2018-07-13 14:20:11
Temat: Re: Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pi9pnl$fgq$3$g...@n...chmurka.net...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>Tukan to było CB?
>> Takie pelnoprawne to nie.
>> http://www.oldradio.pl/karta.php?1493
>Czego brakowało mu do pełnoprawnego radia CB?
Wybierania kanalow, no i glowy nie dam, czy calkiem kompatybilne bylo
ze standardem.
Chocby te czestotliwosci kanalow ... czy to nie stad te nasze "zera" ?
No i moc za mala, a wiec i zasieg kiepski.
>> Moc 100mW, zasieg ... jak pisza 200m-6km ...
>Taki PMR, tylko 3x większy i 10x bardziej prądożerny...
No jakos tak, ale wtedy to nie dziwilo.
J.
-
80. Data: 2018-07-13 20:08:54
Temat: Re: Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 7/12/2018 11:19 AM, Adam Wysocki wrote:
>>> Co do samego CB to myślę że nadal może się przydać w nietypowych
>>> sytuacjach. Na Yanosiku nie poprosisz o pomoc, jak się zakopiesz
>>> gdzieś w lesie.
>> Od tego jest AC + pomoc ;)
> Jak ma się wykupione AC lub chce się płacić za pomoc drogową :)
Kosztuje gorsze. W przypadku utraty opony w błocie tarza się mistrz z
pomocy a nie wlaściciel. To ułatwia życie.