Po czyszczeniu po lutowaniu smd płytki środkiem do czyszczenia PCB
wokół elementów robi się taki biały osad:

http://83.220.108.211/bins/flux.jpg

Skąd się bierze ten osad? Czy to osad od środka czyszczącego (IPA
kontakt LR) czy pozostałość częściowo rozpuszczonego topnika? Ten
osad (skrobajac) odchodzi płatami, wygląda jakby środek czyszczący go
nie rozpuszczał.

--
Marek

do góry

W dniu 2018-06-11 o 22:53, Marek pisze:
> Po czyszczeniu po lutowaniu smd płytki środkiem do czyszczenia PCB wokół
> elementów robi się taki biały osad:
>
> http://83.220.108.211/bins/flux.jpg
>
> Skąd się bierze ten osad? Czy to osad od środka czyszczącego (IPA
> kontakt LR) czy pozostałość częściowo rozpuszczonego  topnika? Ten osad
> (skrobajac) odchodzi płatami, wygląda jakby środek czyszczący go nie
> rozpuszczał.

Jakiego topnika używałeś? Czy to rozpuszcza się w wodzie?

P.P.

do góry

Mnie się robi osad pomiędzy pinami blisko siebie - np. scalaków. Czasem
też na padach. Taki biały, coś jak parafina.

Lutuję pastą KOKI, myję dość drogim (bodajże KYZEN) środkiem dedykowanym
do PCB w myjce ultradźwiękowej, w temperaturze 50-60 st.C

Zwiększając temperaturę i stężenie środka ( powyżej tego, co zaleca
producent środka myjącego ) to się trochę ten osad zmniejsza. Ale
całkiem jakoś nie udaje się tego wyeliminować.

Też jestem ciekawe dlaczego.

do góry

W dniu 2018-06-12 o 23:09, sundayman pisze:
> Mnie się robi osad pomiędzy pinami blisko siebie - np. scalaków. Czasem
> też na padach. Taki biały, coś jak parafina.
>
> Lutuję pastą KOKI, myję dość drogim (bodajże KYZEN) środkiem dedykowanym
> do PCB w myjce ultradźwiękowej, w temperaturze 50-60 st.C
>
> Zwiększając temperaturę i stężenie środka ( powyżej tego, co zaleca
> producent środka myjącego ) to się trochę ten osad zmniejsza. Ale
> całkiem jakoś nie udaje się tego wyeliminować.
>
> Też jestem ciekawe dlaczego.

To, co napiszę, wygląda kretyńsko, ale naprawdę działa. Zmywarka do
naczyń, na normalny program z normalnym środkiem do mycia garów.

P.P.

do góry

W dniu 2018-06-13 o 07:55, Paweł Pawłowicz pisze:

>
> To, co napiszę, wygląda kretyńsko, ale naprawdę działa. Zmywarka do
> naczyń, na normalny program z normalnym środkiem do mycia garów.


Kretyńskie nie jest, niejednokrotnie już myłem pod ciepłą wodą uwalone
płyty elektroniki a potem tylko suszenie (czasami w piekarniku na 120
stopni)


--
Irokez

do góry

On Tue, 12 Jun 2018 13:13:22 +0200, Paweł Pawłowicz
<p...@w...up.wroc [kropka] pl> wrote:
> Jakiego topnika używałeś? Czy to rozpuszcza się w wodzie?

Używam tego:
https://www.tme.eu/pl/details/anclf4300tf_35/topniki
/amtech/lf-4300-tf/

To jest topnik kalafoniowy. Dobrze zwilża, ale niestety ma tendencję
do żużlowania sie i pozostawiamia trudno zmywalnych resztek.
Wcześniej używałem rf800 , to chyba też kalafoniowy. Mniej brudzi ale
gorzej zwilża bo szybciej odparowuje.
A możesz polecić inny topnik? Taki by dobrze zwilżał ale nie
odparowywał szybko, czyli bardziej gęsty a nie płynny., nie musi
być kalafoniowy, chociaż chyba najlepsze (co do ułatwiania procesu
lutowania) są kalafoniowe choć z natury bardziej brudzą...

--
Marek

do góry

On Wed, 13 Jun 2018 07:55:32 +0200, Paweł Pawłowicz
<p...@w...up.wroc [kropka] pl> wrote:
> To, co napiszę, wygląda kretyńsko, ale naprawdę działa. Zmywarka do
> naczyń, na normalny program z normalnym środkiem do mycia garów.

Heh, spróbuje ale co np. z delikatnymi modułami np. GSM które mają
otworki w obudowie, jak tam do środka naleciałości syfu...? To
raczej chyba trzeba precyzyinie ręcznie czyścić....

--
Marek

do góry