eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPerfect - Ale w koło jest wesoło... Skąd takie słowa? › Re: Perfect - Ale w koło jest wesoło... Skąd takie słowa?
  • Data: 2016-06-28 08:53:33
    Temat: Re: Perfect - Ale w koło jest wesoło... Skąd takie słowa?
    Od: "HF5BS" <h...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnnn3ard.4rb.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Teraz mi się przypomniało, że mam w swoich zasobach coś takiego:
    >
    > http://www.old-computers.com/museum/computer.asp?c=2
    85
    >
    > Możliwościami obliczeniowymi przypomina ZX-81, pochodzi też z podobnego
    > okresu. Ale jednak... No, wsponiałem już, że jak na mój gust, to te
    > możliwości naówczas takie złe nie były. W przypadku tego komputera warto

    Posunąłbym się dalej - na tamte czasy programiści, projektanci programów,
    stron, baz danych, itd. jednak chyba musieli bardziej zwracać uwagę na bądź
    co bądź, ułomności systemu, na/w którym się poruszają. Pamięć kosztowała
    dużo, więc te same funkcje trzeba było zmieścić w mniejszej objętości. I
    paradoksalnie - często programy mimo, że na gorszym sprzęcie, chodziły
    jednak szybciej, żwawiej, etc. Wspominam te czasy, gdy NT4 z 48 MB ram robił
    mi więcej, niż dziś XP z 2 giga. Bo dziś pamięć jest (względnie) tania,
    procki szybkie i mocne, No to jadziem, panie Zielonka, jak śpiewano podczas
    okupacji, hulaj dusza, piekla nie ma. Na dzień dobry najbardziej gówniany
    programik, podgląd w menedżerze, jak to paskudnie nazwał M$ i już, 100 MB
    poszło. W rezultacie, jedna gra przrglądarkowa, 10 otwartych stron i fiut,
    100% obciążenia proca, dysk mało na orbitę nie wyleci, bo tak młóci
    swapem... Jedna gierka i 10 stronek, kurnawafel...

    > zwrócić uwagę na cenę. Nie wszyscy dziś pamiętaja kurs franka
    > francuskiego,
    > więc wyjaśnię, że to około 12 tysięcy złotych. Dzisiaj, bo trzydzieści
    > lat temu znaczyło to więcej. Ale być może wtedy cena ta robiła mniejsze
    > wrażenie, niż "pierszy komputer osobisty w cenie poniżej stu funtów".

    Bo wtedy optymalizacja była koniecznością. Dziś jest zapewne "no kurwa
    kazali mi, to zoptymalizuję".
    Program o mentalności
    10 LET k=0
    20 LET k=k+1
    30 PRINT k;
    40 GO TO 20
    (wersja z ZX Spectrum, ale i na C64 wklepie się bez zmian, przy czym można
    wtedy opuścić LET i scalić GO TO - BTW. na GO TO i GOTO, są osobne tokeny...
    Ale działają tak samo)
    kompilator obudowuje mnóstwem zbędnych bibliotek, czego jeszcze i już,
    megabajty lecą. A pamięć, choć tańsza, nadal uważam, że jest cenna.
    A mój C64 potrafił się z kompletnym programem do Packet-Radio i
    środowiskiem, zamknąć w 64 kB pamięci (sam C64 ma jej całej ok. 90 kB).
    Jeszcze DOSowy BayCom był w miarę chudy...
    Można dziś programować chudo, acz dobrze i skutecznie. Tylko się chyba nie
    chce...?
    Tyle wspominek...

    --
    Ludzie, którzy podniecają się swoim IQ, to frajerzy.
    (C) Stephen Hawking
    (dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
    i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

    PS Zalety dzisiejszego programowania oczywiście widzę, ale mnie zastanawia
    jego obudowywanie w zbędności...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: