eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPentax K-x - prośba o opinieRe: Pentax K-x - prośba o opinie
  • Data: 2010-01-20 09:28:35
    Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
    Od: Bartosz Mierzwiak <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 20 Jan 2010 10:03:39 +0100, gebi <gebi_KASUJ_TO_@_I_TO_poczta.fm> wrote(a):
    > A ty zgrabnie ominąłeś wady zasilania dedykowanego ;-)
    > Mnie wielokrotnie zdarzyło się przekładać akumulatorki z korpusu do lampy, bo ta

    Hehe, i wtedy działa Ci lampa, a nie korpus. Bo wyjąłeś z niego
    akumulatory. No genialne! :)

    > Bodajże użytkownik Yogi(n) podaje tu na liście, że potrafi zrobić nawet
    > 1200zdjęć na jednym komplecie Eneloop-ów. Nie mam K-x-a więc nie mam osobistych
    > doświadczeń.

    To nic nie znaczy, są metodologie przeprowadzania testów wydajności
    zasilania. Ja też potrafie swoim aparatem zrobić dużo więcej zdjęć niż
    podaje producent. Ale liczą się warunki w jakich testowanie się odbywa.
    Używanie ekranu, wyłączanie i włączanie cykliczne aparatu etc etc
    Tutaj opis jak CIPA przeprowadza taki test, symulujący codzienne używanie
    aparatu:
    http://www.cipa.jp/english/hyoujunka/kikaku/pdf/DC-0
    02_e.pdf

    >>Akumulator
    >> dedykowany jest znacznie mniejszy i lżejszy niż 4xAA. Razem z ładowarką
    >> jest dołączony do aparatu.
    > Jak zapomnisz ładowarki to nici z fotografowania.

    A Ty jak zapomnisz ładowarki do AA, to one się same wtedy automagicznie
    naładują? :)

    >Jeśli nie kupisz dobrych
    > baterii w kiosku, to kupisz w sklepie 1001 drobiazgów najprostszą ładowarkę do
    > AA.

    Och, jakie szczęście. Jak już przyjmujemy sobie hipotetyczne założenia,
    to może i takie że w okolicy nie będzie kiosku? :)
    No i kupisz, baterie alkaliczne. Albo cynkowe. Które z K-x nie bardzo
    chcą działać. :)
    Jeśli chodzi o ładowania w terenie, to głównym problemem jest raczej to
    skąd wziąć prąd, a nie rodzaj ładowarki jaki ze sobą zabrać. Zabiera się
    taki jaki będzie potrzebny.

    > Ale i ogniwa i ładowarkę wykorzystasz do innych celów - latarka pod namiotem,
    > radyjko itp.
    >
    >>Ogniwa litowe są koszmarnie drogie. Więc również
    >> od strony kosztowej to nie wychodzi korzystnie...
    > Kupujesz jeden komplet za 30zł na szczególne okazje, a na codzień komplet
    > akumulatorków za 30zł, rzeczywiście straszny wydatek, kiedyś kupiłbyś za to
    > rolkę Velvii :-)

    Za 30pln to ja kupie zamiennik mojego dedykowanego akumulatora. Który
    przeżyje kilkaset, albo nawet kilka tysięcy cyklów ładowania i
    rozładowania. A nie jeden komplet ogniw. Przemnóż sobie proszę i
    przelicz. :)

    Pomine już może takie luksusy jak procentowy wskaźnik rozładowania
    akumulatora, jaki oferują dedykowane rozwiązania... :)

    B.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: