On 25 Wrz, 23:54, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> Nieznajomy pisze:
>
> >>>>> Słusznie wątpiłem, nie załapałeś bluesa miszczu.
> >>>> Obawiam się, że nikt poza tobą nie słyszy tego bluesa...
> >>> Kupując coś z 4/3 wypadałoby przyswoić sobie pewne podstawowe zasady,
> >>> ale widać ignoranctwo masz w genach.
> >> No ale w końcu napisz jakie to zasady i jak się mają do tych dwóch zdjęć
> >> z wątku, bo ani ja, ani nikt inny nadal nie załapał.
> > Ty, taki miszcz i nie wiesz? Wstyd.
> > Zapytaj swoich studentów to ci może podpowiedzą ... hahahaha ...
> > miszczuniu.
>
> Piąty post, a ty wciąż nie potrafisz napisać o jakie zasady chodzi. I
> nie napiszesz, bo nie wiesz :)
> Ale za to w następnym poście napiszesz coś równie żenującego jak wyżej,
> bo lepiej nie potrafisz.
>

Ja wiem.
Ale nie mam najmniejszej ochoty tobie ułatwiać zadanie.
Poza tym taki miszcz jak ty powinien o tym dobrze wiedzieć, a jak nie
wiesz, to po prostu d... jesteś.


> He, dlaczego zatem nie napiszesz tam tego, co piszesz tu?
Bo mi się nie chce.


> Dobra, starczy tej depresji intelektualnej - spadaj żałosny,
> zakompleksiony pajacu, koniec rozmowy. Ja mam cię w tyle i ty mnie też,
> ale różnica jest taka, że ciebie to boli, a mnie zwisa.

Najpierw musiałbyś mieć, żeby ci zwisało.


> Wstąp do jakiejś partii, zostań działaczem - tam im większy kretyn, tym
> większa kariera. Zajmiesz się czymś, nie będziesz pajacował tutaj.

Dobre rady zachowaj dla siebie.

do góry

Mikolaj Tutak pisze:
>> Szczuję, że da radę jakimś 40Mpx na apsc.
>
> Normalnie czy po sklejeniu panoramy?! ;-)

Spoko, z jednego pstryka, zobaczymy zresztą za pięć lat :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/...tylko jest taka jedna, trochę wstydliwa sprawa - jestem z Krakowa.../

do góry

Nieznajomy wrote:

> Ja wiem.
> Ale nie mam najmniejszej ochoty tobie ułatwiać zadanie.
> ...
> Bo mi się nie chce.

Znowu nie zdałeś do zerówki?!

--
pozdrawiam
Mikolaj

do góry

Dnia Fri, 25 Sep 2009 12:56:31 -0700 (PDT), Nieznajomy napisał(a):

>>
>
> I widzisz, ty nie załapałeś.

Załóż z XX YY towarzystwo wzajemnej adoracji.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."

do góry

On 26 Wrz, 00:03, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> Mikolaj Tutak pisze:
>
> >> Ty, taki miszcz i nie wiesz? Wstyd.
>
> > Ja też nie wiem. Nie bądź wiśnia, podziel się wiedzą.
>
> No i wątek się urwie. Jak zwykle :)
>

A podaj choć jeden powód na to abym ci powiedział.
Z resztą chłopaki na OC wiedzą, spytaj się to ci wyjaśnią. Chyba, że
taki miszcz jak ty wstydzi się zapytać?

do góry

On 2009-09-25 21:34:14 +0200, Andrzej Libiszewski
<a...@g...USUNTO.pl> said:

> Zwolennik wyższości teorii nad praktyką?

Nieeee, jeden z tutejszych wioskowych głupków. Postanowił zmienić imaż
i zaczął od nowego nicka, ale niestety ze stylem prowadzenia
pseudodyskuji nie poszło mu tak łatwo.


--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

On 25 Wrz, 22:07, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> Nieznajomy pisze:
>   > No i ile trzeba wypić, naćpać ... itp , aby nie potrafić ustawić tych
>
> > samych ogniskowych ?
>
> Ile trzeba wypić i się naćpać, żeby 42mm rozciągnąć do 58mm? A może tam
> jest jakaś tajemnicza śrubka w kicie, co pozwala przekręcić pierścień
> jeszcze ze sześćdziesiąt stopni w prawo? :)
>

Pewnie tyle samo aby robić takie nieprofesjonalne teściki. Miszczu nie
mił nic systemowego z zakresem 50 - 60 mm dla 4/3.

do góry

On 26 Wrz, 01:21, de Fresz <d...@N...pl> wrote:
> On 2009-09-25 21:34:14 +0200, Andrzej Libiszewski
> <a...@g...USUNTO.pl> said:
>
> > Zwolennik wyższości teorii nad praktyką?
>
> Nieeee, jeden z tutejszych wioskowych głupków. Postanowił zmienić imaż
> i zaczął od nowego nicka, ale niestety ze stylem prowadzenia
> pseudodyskuji nie poszło mu tak łatwo.
>

O matko, uczeń miszcza się wypowiedział.

do góry

On 26 Wrz, 00:03, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> Nieznajomy pisze:
>
> >> Się mi tylko wydaje czy Helios na rogach daje lepsze efekty niż kit
> >> w środku?
>
> > Najwyższy czas odwiedzić okulistę.
>
> O tak, jeśli ktoś nie widzi różnicy na antenach, owszem.
>
> > W zasadzie to różnica jest tycia a porównywane jest zoom w najgorszym
> > swoim niejscu ze stałką, która pracuje swoim środkiem. Może dla
> > równowagi należałoby przypiąć ZD 50mm lub 35-100 ustawione na 58mm.
> > Poza tym odpowiednikiem Heliosa dla m4/3 jest np. 20mm/1.7, które nie
> > dałoby nawet zipną helioskowi.
>
> No cóż, miałem nie wypowiadać się pod tymi pierdołami, ale popstrykałem
> i E3 z chyba wszystkimi topowymi szkłami i niestety, można sobie
> przykręcać nawet teleskop hubble'a i nic to nie da. Będzie co najwyżej
> równie dobrze jak z Heliosem.
>
> A każdy, kto twierdzi inaczej proszony jest o podesłanie czegoś, co choć
> dorówna temu:http://www.cyfrowka.neostrada.pl/helios.jpg
>
> A heliosek, jakoś tak się składa, jest najostrzejszym obiektywem jaki
> posiadam (m42 oczywiście, bo to jest wspólna płaszczyzna do porównywania
> matryc). Ostrzejszym od Takumarów, Pankolarów, Industarów różnych,
> Porstów, Zenitarów i pewnie o czymś zapomniałem. Szczuję, że da radę
> jakimś 40Mpx na apsc.
>
> --
> pozdrawia Adam
> różne takie tam:www.smialek.prv.pl
> /ja, ja, ja! - lubię sobie czasami tak porecytować.../

A te fotki z E-3 to tylko 1:1 na monitorku oglądałeś, czy też może
wysiliłeś się na jakąś odbitkę.

Czasmi żal mi ciebie, z tą twoją obsesją "ostrościową",. Ostrzysz,
resajzujesz, blurujesz, usmejusz i tak w kółko, a jak przyjdzie zrobić
fotkę to robisz zwykłe kupy jak tez z modelkami w studio - brak
podstawowych umiejątności fotograficznych - żenada.

do góry

Janko Muzykant <j...@w...pl> napisał(a):

>
> Tym razem nie przesadzałem. Zdjęcia późnym zachodem,

Cała ta zabawa z tym aparatem i obiektywem przypomina mi wczesne lata 80-te
kiedy pracołowicie szlifowałem płytę szklaną z kumplem aby otrzymać teleskop
zwierciadlany. Nawet się udało. I w pewnych państwowych zakładach natryskiwano
na to warstwę aluminium i już mielismy teleskop zwierciadlany 200 mm.
Tylko po co sie teraz tak męczyć.
Chyba dla zabawy albo, żeby sobie mieć sobie coś popisać.
Krótko mówiąć - odwaliłeś kawał solidnej, nikomu nie potrzebnej roboty.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry