eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPatrzcie w lusterkaRe: Patrzcie w lusterka
  • Data: 2016-06-02 17:10:38
    Temat: Re: Patrzcie w lusterka
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 02.06.2016 15:21, Artur Miller wrote:
    > W dniu 2016-06-02 o 14:42, J.F. pisze:
    >> ... bo rowerzysci sa wszedzie
    >>
    >> http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/wypadek-
    rowerzystki-we-wroclawiu-wpadla-wprost-pod-busa-nagr
    anie-z-rejestratora,10058652/
    >>
    >>
    >
    > jak to mówią - dla tych co mieli pierwszeństwo są osobne miejsca na
    > cmentarzach...

    Hasło z lusterkami powoli robi się nudne i stało się symbolem jakieś
    debilnej świętej wojny. Na szczęście toczonej głównie na forach
    internetowych, bo w praktyce i na 2oo (zarówno rower jak i moto) i 4oo
    jeździ mi się bardzo dobrze jeśli chodzi o kulturę współużytkowników.
    Trochę słabiej z kulturą względem pieszych, ale i ta się poprawia -
    trzeba jeszcze wyeliminować wyprzedzających/omijających na pasach
    (sądząc z ilości artykułów w mediach w końcu się i za to wezmą - może
    nawet zaczną odbierać prawka na 3 miechy).

    Twoje podsumowanie jest niestety częściowo trafne - jak masz mniej
    blachy (lub wcale) to mimo kodeksu, o swoją dupę najlepiej dbać samemu.

    Ale z drugiej strony - co miałeś na myśli w tym konkretnym przypadku?
    Naprawdę jeżdzę sporo na rowerze i motocyklu co daje mi pewnego rodzaju
    6 zmysł, ale takiego manewru ze strony dostawczaka raczej bym się nie
    spodziewał. Więc akurat w tym przypadku do rowerzystki nie można się
    przyczepić nawet "moralnie". Jadąc moto na pewno zapaliłaby mi się
    czerwona lampka z powodu kierunku ale też bym założył, że będzie skręcał
    na skrzyżowaniu, tym bardziej, że tak to wyglądało. Nawet jakbym go
    łykał z prawej strony (czego raczej nie robię motocyklem) to z
    nastawieniem zdziebko paranoicznym (choć pewnie wiele by mi nie
    pomogło). Ale rowerem po wydzielonym pasie?

    Po prostu kierowca dostawczaka średnio rozgarnięty był i tyle - jak
    zresztą w statystycznym wypadku/kolizji auto-cokolwiek innego. Dobrze że
    się tak skończyło, bo mógł ją kołami skasować a i przydzwonić dynką to
    cud że głowa i kręgosłup bez większych uszkodzeń...

    Shrek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: