eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPatrzcie w lusterkaRe: Patrzcie w lusterka
  • Data: 2016-06-02 19:09:11
    Temat: Re: Patrzcie w lusterka
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 02.06.2016 18:36, J.F. wrote:

    >> Hasło z lusterkami powoli robi się nudne i stało się symbolem jakieś
    >> debilnej świętej wojny. Na szczęście toczonej głównie na forach
    >> internetowych, bo w praktyce i na 2oo (zarówno rower jak i moto) i 4oo
    >> jeździ mi się bardzo dobrze jeśli chodzi o kulturę współużytkowników.
    >
    > Na moto bys jechal srodkiem pasa i by problemu nie bylo.
    > No chyba, ze jednak bys jechal bokiem i bys kierowce zaskoczyl :-)

    Dlatego jak już muszę, to staram się nawet to tym wąskim pasie, co go na
    srodku drogi dla motocyklistów namalowali;) niż z prawej. Przepisy
    przepisami, ale należy też jeżdzić w sposób przewidywalny;)

    >> Ale z drugiej strony - co miałeś na myśli w tym konkretnym przypadku?
    >> Naprawdę jeżdzę sporo na rowerze i motocyklu co daje mi pewnego
    >> rodzaju 6 zmysł, ale takiego manewru ze strony dostawczaka raczej bym
    >> się nie spodziewał.
    >
    > A przeciez wyraznie sygnalizowal :-)

    ;)

    >> Więc akurat w tym przypadku do rowerzystki nie można się przyczepić
    >> nawet "moralnie".
    >
    > Nie chodzi mi o czepianie - ale bardziej o zagrozenie - chwila nie uwagi
    > i wyrok gotowy ...

    No ale tego nie unikniesz.

    >> Jadąc moto na pewno zapaliłaby mi się czerwona lampka z powodu
    >> kierunku ale też bym założył, że będzie skręcał na skrzyżowaniu, tym
    >> bardziej, że tak to wyglądało. Nawet jakbym go łykał z prawej strony
    >> (czego raczej nie robię motocyklem) to z
    >
    > Za to z lewej, srodkiem dwukierunkowej jezdni, po linii, to juz sie
    > motocyklista zdarza.

    No zdarza;) Sam napisałem, że mi się zdarza;) Powiem więcej - jak się
    nie zdarza, to byłoby dopiero dziwne:P

    > A kierowca skrecajacy w lewo tez by spogladal do przodu a nie w lusterko.

    Jak już jadę w sposób powiedzmy "kontrowersyjny" to zakładam, że to na
    mnie spoczywa odpowiedzialność, żeby nie było "W". Czasem zapewne nic
    się nie da zrobić, ale w tym wypadku (jakbym brał go z lewej i skręcał w
    lewo) by się dało - jak ktoś ma wrzucony kierunek to nigdy (prawie) nie
    wyprzedzam/omijam z tej strony. Chyba że mam pewność, że on nie ma
    miejsca, żeby pojechać a ja mam i mnie widzi/słyszy oraz _spodziewa_ się
    po mnie takiego manewru. W innym przypadku, trudno stoję z innymi w korku.

    Ale tu było inaczej - laska po prostu jechała swoim pasem. Naprawdę, ja
    bym się nie domyślił, że tak to się może skończyć, a ty?

    >> Po prostu kierowca dostawczaka średnio rozgarnięty był i tyle - jak
    >> zresztą w statystycznym wypadku/kolizji auto-cokolwiek innego.
    >
    > No, czesty widok to tez rowerzysci pomykajacy prawa strona pasa bez DDR
    > i przeciskajacy sie gdzies miedzy samochodami a kraweznikiem ...

    No częsty, ale co z tego? Sam tak robiłem (obecnie nawet rowerem robie
    to po motocyklowemu - z lewej). Ale co w tym złego - wolno im, po co
    mają stać w korku? W sumie lepiej byłoby jakby jeździli z lewej w korku,
    ale to dla lepszych wycinaków - do tego trzeba dojrzeć.

    > Swoja droga - czy mi sie wydaje, czy calkiem spora predkosc rowerzystka
    > miala ?

    IMHO wydaje ci się - obstawiam, że koło 20, max 25.

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: