eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyParkoanie przed czyimś domemRe: Parkoanie przed czyimś domem
  • Data: 2016-10-23 14:50:26
    Temat: Re: Parkoanie przed czyimś domem
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Uzytkownik a...@s...pl ...

    >>>> Dom jednorodzinny, opłotowana posesja.
    >>>> Parkuje przed takim domem na ulicy/chodniku.
    >>>> Wychodzi włascicielka i twierdzi, ze chodnik to czesc jej posesji i
    >>>> ze mam przeparkowac auto.
    >>>>
    >>>> Dotychczas wydawało mi się, ze wolno mi parkowac na ulicy/
    >>>> chodniku. Miała rację?
    >>> Jeśli jest to strefa ruchu/strefa zamieszkania to dozwolone
    >>> parkowanie reguluje PoRD.
    >>>
    >>> Co do żądania opuszczenia terenu przez właściciela, to z mojej
    >>> wiedzy wynika, że dotyczy tylko terenu ogrodzonego.
    >>>
    >>> To żę chodnik a nawet jezdnia należy do nieruchomości to jak
    >>> najbardziej możliwe i zdarza się.
    >>>
    >> Rozumiem, czyli miałem prawo parkować a panna po prostu chciała sie
    >> przepierdzielić.
    >> Tak sadzilem, zwłaszcza, ze od poczatku mówiłem jej ze bede parkował
    >> około 1 minuty :)
    >
    > Może chciała się zaprzyjaźnić? :)
    >
    :) specyficznie w takim razie...

    > Poza tym wolno czy nie wolno trzeba też spojrzeć z drugiej strony -
    > uciążliwości dla właściciela/lokatora. Spaliny, hałas, sprzątanie po
    > kierowcach, którzy potrafią wyrzucać śmieci lub olej z nieszczelnego
    > silnika. Niestety taki obowiązek sprzątania ciąży na właścicielu
    > posesji, a jak ktoś się poślizgnie na plamie oleju to może dochodzić
    > odszkodowania od właściciela posesji, że w porę nie posprzątał
    > chodnika. Może Twoje auto nie chlapie olejem, ale może nie jesteś
    > jedynym parkującym w tym miejscu.
    >
    No zycie normalnie...
    Ale rozumiem - nie parkuje tak ludziom kiedy nie musze.
    Ale tu musiałem i to była dosłownie 1 minuta.

    > Swego czasu mieszkałem w bloku na parterze, ale mieszkanie miałem
    > 2-poziomowe. Nisko przy chodniku znajdowały się okna dolnego poziomu.
    > Niestety bardzo często pod tymi oknami parkowali mi debile. Potrafili
    > stanąć tyłem z rurą wydechową ustawioną wprost do okna oraz otworu
    > wentylacyjnego (30-50cm) z włączonym silnikiem i przez kilkanaście czy
    > kilkadziesiąt wdmuchując mi spaliny do mieszkania. Ponadto zastawiali
    > przejście chodnikiem, bo ustawiali się w poprzek chodnika. Gdyby
    > ustawiali się wzdłuż chodnika to pozostawałoby przejście pomiędzy
    > ścianą, a samochodem ponad 1,5m, a spaliny nie leciałyby wprost do
    > mieszkania. Co ciekawsze ok. 15m obok znajdował się duży parking,
    > gdzie zawsze były wolne miejsca, ale w rozmowie z debilami tłumaczyli
    > się, że oni tylko na chwilę. Tyle, że te chwile to nierzadko było
    > kilkadziesiąt minut smrodzenia spalinami i kilka godzin wietrzenia
    > mieszkania, żeby pozbyć się tego co te debile pozostawiali. Kilka razy
    > dochodziło do ostrych sytuacji, kiedy zwracałem im uwagę i dopiero
    > osobiste konfrontacje face to face przekonywało, żeby łaskawie
    > przeparkowali auto i wyłączyli silnik.
    >
    Widziałem przy jednym bloku na ratajach oznaczanie: prosze parkować przodem
    do bloku - moze własnie ze wzlgeud na spaliny?

    > Dlatego też spróbuj spojrzeć na to z tej drugiej strony, a nie tylko
    > ze strony własnej wygody czy własnego, urażonego ego.
    >
    Zawsze tak robie.
    Moje ego sie nie uraziło - usmiechnałem sie, powiedziałem minuta,
    załatwiłem i odjechałem.
    Nie wiem skad wziałes te uwage o ego? Projekcja?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: