W dniu 2013-03-03 13:49, pueblo pisze:
> Witaj BartekK, 03 mar 2013 w news:kgvgqs$o8$1@mx1.internetia.pl
> napisałeś/aś:
>
>
>> Wpuść z góry, przez jeden z tych trzech otworków, stawiajac
>> wentylatorek bokiem, tak by kropelka oleju ściekła w kierunku środka
>> wirnika (do ośki). Dobrze by zrobiło, jakby na czas wpuszczania tej
> Ok. Dzięki. A coś się stanie jak poleci gdzieś na to uzwojenie? Może
> potem być jakieś zwarcie?
>
Przecież olej nie jest przewodzący. Jedyne ryzyko to reakcja chemiczna
oleju z plastikiem, ale zakładam że nie będziesz tam lał jakiegoś
wynalazku ostro reagującego typu ropa naftowa, a zwykły olej (maszynowy?
w sumie silikonowy lepszy, ale pewnie nie masz). Nawet jakbyś cały
wentylator w tym oleju zanurzył na godzinę, potem wytarł papierem by nie
brudził i nie kapał - to też nic się nie stanie (poza ubrudzeniem się)

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173