-
71. Data: 2013-02-12 18:53:04
Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kfdsnh$okn$1@node2.news.atman.pl...
> On 2013-02-12 16:51, Artur Maśląg wrote:
>> (...)
>>> Ehh gdybym nie wiedział, że lobbing, to bym myślał, że głupota, ale za
>>> kogo oni ludzi mają, że im takie pierdolenie wciskają?
>> A dajesz to sobie wciskać? :)
> Ja nie. Tylko wkurwia mnie jak ktoś ma mnie za skończonego debila.
Ja się tak poczułem kiedy zmuszono mnie do jazdy na światłach w dzień mimo,
że jeździłem wtedy kiedy było to zobligowane przepisami. Niestety są
zwolennicy takiego traktowania. Brak świadomości?
--
Pozdrawiam
neelix
-
72. Data: 2013-02-12 19:13:16
Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Tue, 12 Feb 2013 14:23:49 +0100, Franc napisał(a):
> Ludzie zdecydujcie się.
> Z jednej strony marudzenie, że kurs na prawo jazdy to ściema, że jeżdzą
> ludzie, którzy nie powinni go dostać.
> Teraz utrudnili zdawanie egzaminu - i znowu marudzenie, że bardzo mało
> zdaje.
Ale nie wiem czy był choć jeden, który narzekał na brak wiedzy TEORETYCZNEJ
u kierowców :)
A te wszystkie kursy i testy to nadal różne haki-przepisowe - fajne
zagadnienia do roztrząsania na pl.misc.samochody jako ciekawostki, a nie
prawdziwa wiedza potrzebna kierowcy, który tak naprawdę często chciałby
wiedzieć co, jak i dlaczego, ale nie wie, bo nikt mu nie powiedział.
-
73. Data: 2013-02-12 19:19:05
Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2013-02-12 18:53, neelix wrote:
>
> Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:kfdsnh$okn$1@node2.news.atman.pl...
>> On 2013-02-12 16:51, Artur Maśląg wrote:
>>> (...)
>>>> Ehh gdybym nie wiedział, że lobbing, to bym myślał, że głupota, ale za
>>>> kogo oni ludzi mają, że im takie pierdolenie wciskają?
>>> A dajesz to sobie wciskać? :)
>> Ja nie. Tylko wkurwia mnie jak ktoś ma mnie za skończonego debila.
>
> Ja się tak poczułem kiedy zmuszono mnie do jazdy na światłach w dzień
> mimo, że jeździłem wtedy kiedy było to zobligowane przepisami. Niestety
> są zwolennicy takiego traktowania. Brak świadomości?
Jest jedna różnica - jeździłeś bez świateł zmienili przepis, teraz
jeździsz ze światłami (abstrahując od sensu tegoż, bo to off topic).
A tutaj miałeś złoma - dawałeś łapówkę przechodził. Zmienili przepis,
dalej masz złoma, dalej dajesz łapówkę, dalej przechodzi.
Shrek.
-
74. Data: 2013-02-12 19:53:47
Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
Od: Iglo <i...@o...pl>
Dnia Tue, 12 Feb 2013 17:57:22 +0100, Cavallino napisał(a):
> IMO używki mają sens w dwóch przypadkach:
> - albo gdy są bardzo młode - bo fajnie zgubić sporą część ceny, a auto
> prawie nowe
> - albo gdy są bardzo wiekowe, bo kosztują tyle co dobry rower, a kasy na
> normalne auto nie masz......
Jeszcze mi się to nie zdażyło, ale muszę się z Toba zgodzić. Kupiłem sobie
7 latka za 20kzł,a na działkę, na ryby, zdjęcia, do nauki jazdy żony małego
13 latka za 3kzł. Zadbany 7 latek obijany, postukiwany, rysowany bolał i
drażnił jak coś się stało, a dziadek.. Eksloatacja tania, części też, można
zostawić w krzaczorach (stało na wsi na działce w środku lasu 3 miechy bez
stresu). I tak z ręką na sercu myślę, że przy moim poziomie dochodów
właśnie takie rozwiązanie jest lepsze. Teraz ten 7 latek ma lat 10 i
właśnie wszedł w wiek nie przejmowania się. Gdyby mi teraz znikły samochody
magicznie to pewnie bym znalazł jakąś Nubirę kombi i się niczym nie
przejmował. Jasne, że człowiek z jakimkolwiek zainteresowaniem motoryzacją
ciągnie "w górę" chcąc mieć coś co mu się podoba, ale czasem trzeba
spojrzeć prawdzie w oczy.
-
75. Data: 2013-02-12 20:08:48
Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
Od: Iksiński <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:kfdi92$3jr$1@news.task.gda.pl...
>
> LOL, obniżenie podatków jako podniesienie podatków, to rzeczywiście
> kuriozum :)
Może i kuriozum, ale tak to działa.
"Z" chciałby, żeby pewna grupa podatników płaciła mniejszy podatek, tylko
dlatego, że kupiła nowy produkt, a nie używany. W efekcie we "wspólnej"
kasie będzie mniej pieniędzy. Czy ktoś wierzy w to, że rządzący to
zignorują? Z pewnością będą chcieli zrekompensować ten ubytek. Jak to zrobić
najprościej?
Dopieprzyć podatek/opłatę (obojętnie jak to nazwać) dużo większej grupie
podatników. Wystarczy odrobinkę, zadziała kwestia skali.
Żałosne jest tylko to, że ktoś jeszcze w takie pomysły wierzy i je
propaguje. Becikowe, rodziny na swoim, itp. przecież to wszystko działa wg
tego samego schematu, a efekty widać...
X
-
76. Data: 2013-02-12 20:14:45
Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
Od: Iksiński <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:511a5fa8$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
> Wolałbym kupić nową Dacię niż 7 letnią Zafirę w tej samej cenie.
> Używki to są fajne, ale niekoniecznie 7 letnie, raczej jak nie żal takiej
> zostawić w rowie gdy coś się z nią stanie, czyli za kilka tys.
Nie rozpoczynajmy kolejnego flejma na temat "lepszy nowy czy używany". Twoje
zdanie jest powszechnie znane.
X
-
77. Data: 2013-02-12 20:16:40
Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-02-12 20:08, Iksiński pisze:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:kfdi92$3jr$1@news.task.gda.pl...
>
>>
>> LOL, obniżenie podatków jako podniesienie podatków, to rzeczywiście
>> kuriozum :)
>
> Może i kuriozum, ale tak to działa.
> "Z" chciałby, żeby pewna grupa podatników płaciła mniejszy podatek,
> tylko dlatego, że kupiła nowy produkt, a nie używany. W efekcie we
> "wspólnej" kasie będzie mniej pieniędzy. Czy ktoś wierzy w to, że
> rządzący to zignorują? Z pewnością będą chcieli zrekompensować ten
> ubytek. Jak to zrobić najprościej?
> Dopieprzyć podatek/opłatę (obojętnie jak to nazwać) dużo większej grupie
> podatników. Wystarczy odrobinkę, zadziała kwestia skali.
> Żałosne jest tylko to, że ktoś jeszcze w takie pomysły wierzy i je
> propaguje. Becikowe, rodziny na swoim, itp. przecież to wszystko działa
> wg tego samego schematu, a efekty widać...
Generalnie eksploatacja samochodu to bardzo koszto- i podatkożerna
czynność. Jest pewne, że większa sprzedaż nowych samochodów z nawiązką
państwo by sobie odbiło w późniejszych podatkach.
Pomijając już fakt, że tak normalnie, to i podatki, i wydatki powinny
być niższe.
--
Liwiusz
-
78. Data: 2013-02-12 20:26:21
Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2013-02-12 20:16, Liwiusz wrote:
> Generalnie eksploatacja samochodu to bardzo koszto- i podatkożerna
> czynność. Jest pewne, że większa sprzedaż nowych samochodów z nawiązką
> państwo by sobie odbiło w późniejszych podatkach.
>
> Pomijając już fakt, że tak normalnie, to i podatki, i wydatki powinny
> być niższe.
Oj, stąpasz po cienkim gruncie. Skąd założenie, że skoro nie kupią
nowego, to nie będą ekspoatować starego.
Shrek
-
79. Data: 2013-02-12 20:35:34
Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kfdv4k$r90$1@node2.news.atman.pl...
> On 2013-02-12 18:24, neelix wrote:
>>>> Jest ktoś na PMS, kto miał konktat z egzaminem teoretycznym wg nowej
>>>> wersji?
>>>> Na czym polega myk, że ludzie oblewają jak leci?
>>> Na pytaniach ile może wystawać ładunek z pojazdu. W radiu były
>>> przykłady "tajnych pytań"
>> A to trzeba wiedzieć. Nawet warto, jeśli chce się przewozić towary
>> bezpiecznie i bez mandatów. Popatrzcie tylko jak u nas odbywa się
>> holowanie innego pojazdu. A wystarczy przeczytać proste zasady.
> Bo ja wiem. Nigdy mi nic nie wystaje z samochodu. A nawet jakby mi
> wystawało, to raczej nie odważyłbym się na przepisowe 2m.
Są tacy, którym wystaje i to bez żadnego oznakowania. A wystarczy wyjąć
"instrukcję obsługi" jeśli się nie pamięta szczegółów.
neelix
-
80. Data: 2013-02-12 20:45:58
Temat: Re: Ostrzejsze przeglądy
Od: ddddddd <l...@b...wytnijbezspamu.net.pl>
W dniu 2013-02-12 18:32, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "ddddddd" <l...@b...wytnijbezspamu.net.pl>
> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>
>> Teraz sprzedaję to 3-letnie auto (znaczy się ma już 6 lat) i chcę
>> kupić drugiego 'złoma' bo eksploatacja i tak wyjdzie mi taniej
>
> No, mi też eksploatacja auta 25 letniego wychodzi taniej niż auta 14
> letniego, o 6 letnim nie wspominając.
> Paliwa lać nie trzeba, oleju zmieniać, w ogóle w garażu stoi dość tanio.
> ;-)
>
>
można i tak, ja tam jeżdżę na co dzień i nie narzekam :)
--
Pozdrawiam
Lukaz