eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Ostatni krok Achillesa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 262

  • 121. Data: 2010-04-13 08:36:41
    Temat: Re: Ostatni krok Achillesa
    Od: "Robakks" <R...@g...pl>

    "syzyf" <s...@p...onet.pl>
    news:hq183a$b1t$1@inews.gazeta.pl...
    >"Robakks" <R...@g...pl>
    > news:hpuqjc$qec$1@inews.gazeta.pl...
    >> z NNTP-Posting-Host: inet20909nr-2s.nat.umts.dynamic.eranet.pl


    >>>> Przede wszystkim odpowiedz na pytanie:
    >>>> Czy wiesz o tym, że liczba którą wymieniasz 100/C
    >>>> jest mniejsza od 1/Alef0, więc na jakiej podstawie twierdzisz,
    >>>> że można tę długość odmierzyć cyrklem, skoro na religii uczą dzieci,
    >>>> że 1/oo = 0 a liczba 100/C jest mniejsza od 1/oo. (?)
    >>>> Uzasadnij:
    >>>> Dlaczego piszesz, że "Można odmierzyć tę odległość cyrklem"
    >>
    >>> Potwierdzasz zatem Robakksie, iż twoja "geometria" nie jest oparta
    >>> na desygnatach - gdyby był desygnat odcinka 100/C to można
    >>> tego desygnatu użyć jak cyrkla...
    >>
    >> Nie potwierdzam Twoich urojeń użytkowniku.
    >> Jeśli narysujesz sobie cyrklem okrąg o promieniu 100
    >> i przeskalujesz (pomniejszysz) ten okrąg continuum razy
    >> - to uzyskasz okrąg (fraktala) o promieniu 100/C
    >> Zapominasz jednak pomniejszyć także punkty tworzące ten okrąg.
    >> Czytaj teksty na które odpisujesz:
    >> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    >> Jeśli chcesz uzyskać taki okrąg to musisz
    >> zmienić długość punktu.
    >> Robakks
    >> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
    >> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~
    >>
    >>>> Ponadto uzasadnij:
    >>>> Na jakiej podstawie orzekasz, że twierdzenie Pi/2 = A/B
    >>>> "zabrania rysowania okręgów". Kto zabrania i gdzie tak pisze?
    >>>> Edward Robak* z Nowej Huty
    >>>> ~>°<~
    >>>> miłośnik mądrości
    >>
    >>> Niczego takiego nie orzekam. To Robakks orzeka, iż równanie okręgu:
    >>> x^2 + y^2 = 10000/C^2
    >>> nie jest rówaniem okręgu, bo "geometria" tego zabrania...
    >>>
    >>> syzyf
    >>
    >> Znów bełkoczesz personalnie wmawiając mi rzecz, której nie zrobiłem.
    >> Nigdzie nie piszę, że "geometria" zabrania, aby równanie okręgu
    >> geometrii analitycznej było nieprawdziwe.
    >> Czy cokolwiek Ciebie interesuje anonimowy użytkowniku poza
    >> próbą robienia idioty z rozmówcy?
    >> To, że nie rozumiesz matematyki, którą wyjaśniam to za mało, by
    >> szydzić z autora i dorabiać mu gębę.
    >> Edward Robak* z Nowej Huty
    >> ~>°<~
    >> miłośnik mądrości

    > Robakksie, nie irytuj się, sry jeśli w czymś przesadziłem :(
    >
    > Ale przykład jest prosty. Masz odcinek o długości 100/C, obracasz
    > go wokół jednego końca, drugi koniec zakreśla okrąg o promieniu
    > 100/C. W geometrii, którą proponujesz długość tego okręgu nie jest
    > całkowitą wielokrotnością długości odcinka 1/C.

    W geometrii którą opisuję i uzasadniam dowodami, liczba Pi jest
    proporcją dwóch liczb A / B
    Pi/2 = (log_2 C)!! *(log_2 C)!! / (log_2 C - 1)!! *(log_2 C + 1)!!
    czyli
    Pi/2 = oo!! *oo!! / (oo - 1)!! *(oo + 1)!!
    A = oo!! *oo!!
    B = (oo - 1)!! *(oo + 1)!!
    a podwójny wykrzyknik to podwójna silnia
    Jak widać liczba A to kwadrat iloczynu wszystkich liczb parzystych
    w zbiorze liczb naturalnych od 2 do oo=Alef0
    Zarówno liczba A jak i liczba B są liczbami całkowitymi większymi
    od Alef0. To liczby SILNE

    > Geometria, którą proponujesz nie jest wcale nowa. Proste jej zastosowanie masz np w
    aplikacji
    > "Paint" na twoim komputerze. Do w miarę prostych obrazków jest to zupełnie
    wystarczające. Jednak
    > zaawansowane projekty robi się w programach typu "AutoCad". I różnica między twoją
    geometrią, a
    > geometrią euklidesową jest właśnie analogiczna do tej pomiędzy
    > Paint'em i AutoCad'em.

    Bełkot. Nie próbując zrozumieć co piszę - dorabiasz sobie własne
    urojenia, a autorstwo swoich konfabulacji przypisujesz - mnie.
    Poszukaj sobie w Internecie Słynny "dowód", że liczby Pi
    nie da się zapisać jako proporcję dwóch liczb całkowitych.
    Ja wykazuję, że można wbrew "dowodowi", a liczby A i B
    są większe od największej liczby w zbiorze liczb naturalnych,
    są więc większe od oo=Alef0

    > Wiem, że z natury jesteś dociekliwy. Może przemyśl sobie te argumenty
    > na spokojnie, jeśli nie, trudno, jak wolisz.
    >
    > Z mojej strony EOT.
    >
    > syzyf

    Odpowiedz na pytanie:
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    czy liczba kroków Achillesa jest skończona i jaka jest długość
    ostatniego kroku?
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    . . .
    W odpowiedzi nie pisz idiotyzmów typu: "według Robakksa
    ilość kroków Achillesa jest skończona i równa 64"
    Napisz jak jest według Ciebie i Twojej religii niematematycznej
    o nazwie Słynna Teoria Mnogości.
    Pisz za siebie.
    Robakks
    *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


  • 122. Data: 2010-04-13 09:27:54
    Temat: Re: Ostatni krok Achillesa
    Od: "syzyf" <s...@p...onet.pl>

    > [...]
    > Odpowiedz na pytanie:
    > ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    > czy liczba kroków Achillesa jest skończona i jaka jest długość
    > ostatniego kroku?
    > ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    > . . .
    > W odpowiedzi nie pisz idiotyzmów typu: "według Robakksa
    > ilość kroków Achillesa jest skończona i równa 64"
    > Napisz jak jest według Ciebie i Twojej religii niematematycznej
    > o nazwie Słynna Teoria Mnogości.
    > Pisz za siebie.

    W mojej "religii niematematycznej" jest tak:
    Achilles ma do pokonania trasę o długości 1000m +/- 1m, długość jego
    kroku to 1m +/- 0,1m. Ilość kroków Achillesa wyniesie od około 910
    do około 1110. Długość ostatniego kroku będzie równa ok 1m +/- 0,1m.

    Po pokonaniu trasy przez Achillesa możemy zweryfikować wstępne
    założenia: obliczyć średnią długość jego kroku, zbadać statystyczny
    rozkład tej długości, sprawdzić hipotezę, czy w miarę zmęczenia kroki
    Achillesa nie ulegały skróceniu, itp, itd...

    syzyf

    > Robakks
    > *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸



  • 123. Data: 2010-04-13 10:04:30
    Temat: Re: Ostatni krok Achillesa
    Od: "Robakks" <R...@g...pl>

    "syzyf" <s...@p...onet.pl>
    news:hq1df3$1b3$1@inews.gazeta.pl...
    > "Robakks" <R...@g...pl>
    > news:hq1aes$jki$1@inews.gazeta.pl...

    >> [...]
    >> Odpowiedz na pytanie:
    >> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    >> czy liczba kroków Achillesa jest skończona i jaka jest długość
    >> ostatniego kroku?
    >> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    >> . . .
    >> W odpowiedzi nie pisz idiotyzmów typu: "według Robakksa
    >> ilość kroków Achillesa jest skończona i równa 64"
    >> Napisz jak jest według Ciebie i Twojej religii niematematycznej
    >> o nazwie Słynna Teoria Mnogości.
    >> Pisz za siebie.
    >> Robakks
    >> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

    > W mojej "religii niematematycznej" jest tak:
    > Achilles ma do pokonania trasę o długości 1000m +/- 1m, długość jego
    > kroku to 1m +/- 0,1m. Ilość kroków Achillesa wyniesie od około 910
    > do około 1110. Długość ostatniego kroku będzie równa ok 1m +/- 0,1m.
    >
    > Po pokonaniu trasy przez Achillesa możemy zweryfikować wstępne
    > założenia: obliczyć średnią długość jego kroku, zbadać statystyczny
    > rozkład tej długości, sprawdzić hipotezę, czy w miarę zmęczenia kroki
    > Achillesa nie ulegały skróceniu, itp, itd...
    >
    > syzyf

    To jeszcze mnie wyjaśnij, czy Twoja wypowiedź ma jakikolwiek związek
    z omawianym paradoksem Zenona "Achilles i żółw", który cytowałem
    i który jest przedmiotem dyskusji.
    "Achilles i żółw stają na linii startu wyścigu na dowolny, skończony
    dystans. Achilles potrafi biegać 2 razy szybciej od żółwia i dlatego
    na starcie pozwala mu się oddalić o 1/2 całego dystansu. Achilles,
    jako biegnący 2 razy szybciej od żółwia, dobiegnie do 1/2 dystansu
    w momencie, gdy żółw dobiegnie do 3/4 dystansu. W momencie gdy
    Achilles przebiegnie 3/4 dystansu, żółw znowu mu "ucieknie" pokonując
    7/8 dystansu. Gdy Achilles dotrze w to miejsce, żółw znowu będzie od
    niego o 1/16 dystansu dalej, i tak dalej w nieskończoność. Wniosek:
    Achilles nigdy nie dogoni żółwia, mimo że biegnie od niego dwa razy
    szybciej, gdyż zawsze będzie dzieliła ich zmniejszająca się odległość.
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoksy_Zenona_z_Elei
    #Achilles_i_.C5.BC.C3.B3.C5.82w

    więc jeśli Twoja wypowiedź nie ma żadnego związku z tym "paradoksem"
    to wyjaśnij mnie dlaczego wycinasz moje dowody i piszesz nie na temat?
    Czy to kolejna próba zrobienia ze mnie idioty anonimowy użytkowniku
    z NNTP-Posting-Host: inet20909nr-2s.nat.umts.dynamic.eranet.pl ?
    Po co Ci to i co z tego masz?
    Edward Robak* z Nowej Huty
    ~>°<~
    miłośnik mądrości


  • 124. Data: 2010-04-13 10:22:13
    Temat: Re: Ostatni krok Achillesa
    Od: "Robakks" <R...@g...pl>

    z Gazeta.pl_Nauka
    http://forum.gazeta.pl/forum/w,32,109776814,10998375
    0,Re_Jeden_z_continuum.html
    drkagan napisał:

    > Dla ryby akwarium to caly jej swiat, gdyz nie ma ona mozliwosci przejscia przez
    jego granice,
    > podobnie jak my jestemy uwiezieni
    > w naszym ograniczonym Wszechswiecie.

    Próbuję zrozumieć to co napisałeś w kontekście poprzednich postów,
    a w szczególności tego fragmentu wypowiedzi:
    "swiat psychiczny to tylko iluzja"

    Jeśli źle rozumiem, to mnie popraw:
    Wyobraźnię człowieczą i myśli własne nazywasz iluzją, zakładając,
    że człowiek nie ma możliwości dotknąć tego co wywołało te myśli:
    "obraz w świadomości nie jest tym co ten obraz wywołało", a więc
    świadomość to iluzja (złudzenie).
    O to Tobie chodziło? :-)
    --
    Edward Robak* z Nowej Huty
    http://groups.google.pl/group/robakks c:psf,psi|apm
    miłośnik mądrości


  • 125. Data: 2010-04-13 10:48:57
    Temat: Re: Ostatni krok Achillesa
    Od: "syzyf" <s...@p...onet.pl>

    >>> [...]
    >>> Odpowiedz na pytanie:
    >>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    >>> czy liczba kroków Achillesa jest skończona i jaka jest długość
    >>> ostatniego kroku?
    >>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    >>> . . .
    >>> W odpowiedzi nie pisz idiotyzmów typu: "według Robakksa
    >>> ilość kroków Achillesa jest skończona i równa 64"
    >>> Napisz jak jest według Ciebie i Twojej religii niematematycznej
    >>> o nazwie Słynna Teoria Mnogości.
    >>> Pisz za siebie.
    >>> Robakks
    >>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
    >
    >> W mojej "religii niematematycznej" jest tak:
    >> Achilles ma do pokonania trasę o długości 1000m +/- 1m, długość jego
    >> kroku to 1m +/- 0,1m. Ilość kroków Achillesa wyniesie od około 910
    >> do około 1110. Długość ostatniego kroku będzie równa ok 1m +/- 0,1m.
    >>
    >> Po pokonaniu trasy przez Achillesa możemy zweryfikować wstępne
    >> założenia: obliczyć średnią długość jego kroku, zbadać statystyczny
    >> rozkład tej długości, sprawdzić hipotezę, czy w miarę zmęczenia kroki
    >> Achillesa nie ulegały skróceniu, itp, itd...
    >>
    >> syzyf
    >
    > To jeszcze mnie wyjaśnij, czy Twoja wypowiedź ma jakikolwiek związek
    > z omawianym paradoksem Zenona "Achilles i żółw", który cytowałem
    > i który jest przedmiotem dyskusji.

    Jest oczywisty związek, który zresztą opisuje już drugie zdanie z linku,
    który cytujesz:

    "[...] trudności w rozumieniu czasu i przestrzeni jako wielkości
    ciągłych, które można w związku z tym dzielić w nieskończoność [...]"

    W realnym, fizycznym świecie nie ma czegoś takiego jak "dzielenie w
    nieskończoność". Zawsze, zawsze, ale to absolutnie zawsze w realnym
    świecie dane dotyczące położenia, czy czasu znane są z określoną,
    skończoną dokładnością. Może to być 1m, 1mm, czy 10^(-10)mm.

    Jednak można stworzyć wyidealizowane narzędzie, "religię niematematyczną",
    która będzie uniwersalna i w pozwoli _modelować_ fizyczną realność
    bez założonego z góry ograniczenia na dokładność rzędu 1m, czy
    10^(-10)mm. To narzędzie jest bardzo użyteczne, ale trzeba pamiętać,
    że w "religii niematematycznej" występują pojęcia, które nie mają
    bezpośredniego odpowiednika w realnym, fizycznym świecie.

    Wracając do cytowanego zdania: w realnym świecie czas i przestrzeń
    możemy określać ze skończoną dokładnością. W "religii niematematycznej"
    czas i przestrzeń _modelujemy_ obiektami, które właśnie można
    określać dowolnie dokładnie.

    syzyf

    > "Achilles i żółw stają na linii startu wyścigu na dowolny, skończony
    > dystans. Achilles potrafi biegać 2 razy szybciej od żółwia i dlatego
    > na starcie pozwala mu się oddalić o 1/2 całego dystansu. Achilles,
    > jako biegnący 2 razy szybciej od żółwia, dobiegnie do 1/2 dystansu
    > w momencie, gdy żółw dobiegnie do 3/4 dystansu. W momencie gdy
    > Achilles przebiegnie 3/4 dystansu, żółw znowu mu "ucieknie" pokonując
    > 7/8 dystansu. Gdy Achilles dotrze w to miejsce, żółw znowu będzie od
    > niego o 1/16 dystansu dalej, i tak dalej w nieskończoność. Wniosek:
    > Achilles nigdy nie dogoni żółwia, mimo że biegnie od niego dwa razy
    > szybciej, gdyż zawsze będzie dzieliła ich zmniejszająca się odległość.
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoksy_Zenona_z_Elei
    #Achilles_i_.C5.BC.C3.B3.C5.82w
    >
    > więc jeśli Twoja wypowiedź nie ma żadnego związku z tym "paradoksem"
    > to wyjaśnij mnie dlaczego wycinasz moje dowody i piszesz nie na temat?
    > Czy to kolejna próba zrobienia ze mnie idioty anonimowy użytkowniku
    > z NNTP-Posting-Host: inet20909nr-2s.nat.umts.dynamic.eranet.pl ?
    > Po co Ci to i co z tego masz?
    > Edward Robak* z Nowej Huty
    > ~>°<~
    > miłośnik mądrości




  • 126. Data: 2010-04-13 11:06:25
    Temat: Re: Ostatni krok Achillesa
    Od: "Robakks" <R...@g...pl>

    z Gazeta.pl_Nauka
    http://forum.gazeta.pl/forum/w,32,109776814,10998597
    5,Re_Jeden_z_continuum.html
    drkagan napisał:

    > [b]Wszystko jest iluzja.[/b] To, co spostrzegamy "oczami" to
    > np. tylko odbicia fotonow od materii, to, co slyszymy, to fale akustyczne odbite od
    tejze materii
    > itp. Ale [b]odbior informacji, a jej przetworzenie to sa dwie calkowicie rozne
    sprawy[/b]. Otworz
    > np. dokument Worda przy pomocy innego programu, np.
    > innego edytora tekstu, zobaczysz na ekranie tylko ciag nic
    > nie znaczacych znakow.
    > [b]Racje mial Berkeley[/b]. Co z tego, ze jak kopne kamien, to go poczuje, skoro ja
    nie czuje
    > kamienia, a tylko moj mozg otrzymal pewna informacje, ktora zinterpretowal tak, ze
    moje
    > cialo spotkalo sie z kamieniem. A przeciez to tylko elektrony
    > z mego ciala spotkaly sie z elektronami kamienia, a elektrony
    > sa przeciez wszystkie takie same. I [b]kto to jest ten "ja"?[/b]
    > I czy ja mam wolna wole? A moze mial jednak racje Freud, i "ja" to tylko wynik
    ciaglej walki
    > pomiedzy Id, Ego i Superego?

    Wymieniasz tutaj nazwy: elektrony, materia, fotony, fale, dokument
    Word, program, mózg itd a równocześnie piszesz, że "Wszystko jest iluzja", a więc
    także wymienione
    nazwy i odpowiadające im desygnaty.
    Jak więc to wyjaśnisz, że potykając się na prawdziwym kamieniu
    przewracamy się, a nie można potknąć się na kamieniu wyobrażonym
    będącym iluzją.
    Czy nie jest konieczne odróżnienie prawdziwego kamienia od złudzeń?
    --
    Edward Robak* z Nowej Huty
    http://groups.google.pl/group/robakks c:psf,psi|apm
    miłośnik mądrości


  • 127. Data: 2010-04-13 12:45:58
    Temat: Re: Ostatni krok Achillesa
    Od: "Robakks" <R...@g...pl>

    z Gazeta.pl_Nauka
    http://forum.gazeta.pl/forum/w,32,109776814,10999067
    6,Re_Jeden_z_continuum.html
    drkagan napisał:

    > [b]Wydaje sie nam, ze sie przewracamy[/b]. A co sie dzieje tak naprawde, to tego
    nikt nie wie...
    > W ogole nie ma czegos takiego jak "prawdziwe kamienie". Sa tylko ich zludzenia,
    utworzone w
    > naszych mozgach. Przeciez nie wyjdziemy z siebie, aby sprawdzic, jak nasz Swiat
    wyglada tak
    > na prawde. A nawet gdybysmy wyszli, to jak ten Swiat poznamy?

    No właśnie. Jak poznać, że Word to nie Excel, że Forum Gazeta to
    nie Onet, że fotografia kiełbasy to nie prawdziwa kiełbasa itd.
    skoro można sobie założyć, że nie ma dostępu do prawdziwego Świata
    z Wordem, Mickiewiczem, Szopenem, Biblią - a wszystko to złudzenia
    utworzone w naszych mózgach. Czy w Twoim mózgu także powstało
    złudzenie iż wydarzył się gdzieś tam w złudzeniach tragiczny
    wypadek skutkujący śmiercią wielu ważnych osób ze świata, który
    jest złudzeniem z założenia niepoznawalnym?
    Jak więc to możliwe, że mnie czytasz skoro z założenia jestem
    złudzeniem? Czy złudzenie może pisać posty, których treści nie
    znasz zanim nie przeczytasz(?)
    Swojego czasu napisałem taką definicję:
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    Świat to Księga, którą się czyta wszystkimi zmysłami i umysłem.
    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    zauważ:
    Treści Księgi się nie wymyśla bo już jest wymyślona. Ludzie tylko
    odbierają informację na czucie i domysł prawdziwości... :)
    --
    Edward Robak* z Nowej Huty
    http://groups.google.pl/group/robakks c:psf,psi|apm
    miłośnik mądrości


  • 128. Data: 2010-04-13 13:26:17
    Temat: Re: Ostatni krok Achillesa
    Od: "Robakks" <R...@g...pl>

    "syzyf" <s...@p...onet.pl>
    news:hq1i77$hvp$2@inews.gazeta.pl...
    > "Robakks" <R...@g...pl>
    > news:hq1fjk$8rf$1@inews.gazeta.pl...

    >>>> [...]
    >>>> Odpowiedz na pytanie:
    >>>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    >>>> czy liczba kroków Achillesa jest skończona i jaka jest długość
    >>>> ostatniego kroku?
    >>>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
    >>>> Pisz za siebie.
    >>>> Robakks
    >>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

    >>> [ciach]

    >> To jeszcze mnie wyjaśnij, czy Twoja wypowiedź ma jakikolwiek związek
    >> z omawianym paradoksem Zenona "Achilles i żółw", który cytowałem
    >> i który jest przedmiotem dyskusji.

    > Jest oczywisty związek, który zresztą opisuje już drugie zdanie z linku,
    > który cytujesz:
    >
    > "[...] trudności w rozumieniu czasu i przestrzeni jako wielkości
    > ciągłych, które można w związku z tym dzielić w nieskończoność [...]"
    >
    > W realnym, fizycznym świecie nie ma czegoś takiego jak "dzielenie w
    > nieskończoność". Zawsze, zawsze, ale to absolutnie zawsze w realnym
    > świecie dane dotyczące położenia, czy czasu znane są z określoną,
    > skończoną dokładnością. Może to być 1m, 1mm, czy 10^(-10)mm.
    >
    > Jednak można stworzyć wyidealizowane narzędzie, "religię niematematyczną",
    > która będzie uniwersalna i w pozwoli _modelować_ fizyczną realność
    > bez założonego z góry ograniczenia na dokładność rzędu 1m, czy
    > 10^(-10)mm. To narzędzie jest bardzo użyteczne, ale trzeba pamiętać,
    > że w "religii niematematycznej" występują pojęcia, które nie mają
    > bezpośredniego odpowiednika w realnym, fizycznym świecie.
    >
    > Wracając do cytowanego zdania: w realnym świecie czas i przestrzeń
    > możemy określać ze skończoną dokładnością. W "religii niematematycznej"
    > czas i przestrzeń _modelujemy_ obiektami, które właśnie można
    > określać dowolnie dokładnie.
    >
    > syzyf
    >
    >> "Achilles i żółw stają na linii startu wyścigu na dowolny, skończony
    >> dystans. Achilles potrafi biegać 2 razy szybciej od żółwia i dlatego
    >> na starcie pozwala mu się oddalić o 1/2 całego dystansu. Achilles,
    >> jako biegnący 2 razy szybciej od żółwia, dobiegnie do 1/2 dystansu
    >> w momencie, gdy żółw dobiegnie do 3/4 dystansu. W momencie gdy
    >> Achilles przebiegnie 3/4 dystansu, żółw znowu mu "ucieknie" pokonując 7/8
    dystansu. Gdy
    >> Achilles dotrze w to miejsce, żółw
    >> znowu będzie od niego o 1/16 dystansu dalej, i tak dalej w nieskończoność.
    Wniosek:
    >> Achilles nigdy nie dogoni żółwia, mimo że biegnie od niego dwa razy
    >> szybciej, gdyż zawsze będzie dzieliła ich zmniejszająca się odległość.
    >> http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoksy_Zenona_z_Elei
    #Achilles_i_.C5.BC.C3.B3.C5.82w
    >>
    >> więc jeśli Twoja wypowiedź nie ma żadnego związku z tym "paradoksem" to wyjaśnij
    mnie dlaczego
    >> wycinasz moje dowody
    >> i piszesz nie na temat?
    >> Czy to kolejna próba zrobienia ze mnie idioty anonimowy użytkowniku
    >> z NNTP-Posting-Host: inet20909nr-2s.nat.umts.dynamic.eranet.pl ?
    >> Po co Ci to i co z tego masz?
    >> Edward Robak* z Nowej Huty
    >> ~>°<~
    >> miłośnik mądrości

    Piszesz użytkowniku, że ""w "religii niematematycznej" czas
    i przestrzeń _modelujemy_ obiektami, które właśnie można
    określać dowolnie dokładnie"" /syzyf/
    Czy potrafisz zamodelować z dokładnością do 1 punktu opisywany
    "paradoks Achilles i żółw"?
    Odcinek o długości 1/2 nazwano "krok 1" 1/2=C/2
    Kolejny o połowę krótszy odcinek nazwano "krok 2" 1/4=C/4
    Kolejny o połowę krótszy odcinek nazwano "krok 3" 1/2^3=C/2^3
    Kroki są rekurencyjne, a więc dowony krok oprócz pierwszego
    i ostatniego jest dokładnie określony:
    2 razy mniejszy od poprzedzającego
    i 2 razy większy od następnego.
    Pierwszy nie ma poprzednika, a ostatni nie ma następnika.
    n-ty krok to odcinek o długości 1/2^n i zawiera C/2^n puntów
    ostatni krok ma długość C/C=1 pkt
    a dalszych kroków już nie ma na tym odcinku, bo punkt się nie dzieli.
    Pokazuję Ci matematyczny model użytkowniku "syzyf" z adresu
    NNTP-Posting-Host: inet20909nr-2s.nat.umts.dynamic.eranet.pl
    i pytam czy Ty potrafisz pod tekstem napisać wprost:
    w jaki sposób Twoja niematematyczna Teoria Mnogości modeluje
    to zdarzenie z dokładnością do ostatniego kroku o długości
    jeden z continuum.

    Wyjaśnij mi także dlaczego wierzysz w mantrę tej swojej religii
    jakoby "można w związku z tym dzielić w nieskończoność"
    skoro wiadomo, że granicą podziału jest punkt 1 z continuum
    który już się nie dzieli, a więc po osiągnięciu tej granicy w sposób
    jak najbardziej rekurencyjny, podział zostaje zakończony.
    Czy możesz odpisać pod tekstem i na temat?
    Robakks
    *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


  • 129. Data: 2010-04-13 14:14:25
    Temat: Re: Ostatni krok Achillesa
    Od: "syzyf" <s...@p...onet.pl>

    > [...]
    > Piszesz użytkowniku, że ""w "religii niematematycznej" czas
    > i przestrzeń _modelujemy_ obiektami, które właśnie można
    > określać dowolnie dokładnie"" /syzyf/
    > Czy potrafisz zamodelować z dokładnością do 1 punktu opisywany
    > "paradoks Achilles i żółw"?
    > Odcinek o długości 1/2 nazwano "krok 1" 1/2=C/2

    Skoro 1/2 = C/2 to w takim razie po prostu C=1

    > Kolejny o połowę krótszy odcinek nazwano "krok 2" 1/4=C/4
    > Kolejny o połowę krótszy odcinek nazwano "krok 3" 1/2^3=C/2^3
    > Kroki są rekurencyjne, a więc dowony krok oprócz pierwszego
    > i ostatniego jest dokładnie określony:
    > 2 razy mniejszy od poprzedzającego
    > i 2 razy większy od następnego.
    > Pierwszy nie ma poprzednika, a ostatni nie ma następnika.
    > n-ty krok to odcinek o długości 1/2^n i zawiera C/2^n puntów
    > ostatni krok ma długość C/C=1 pkt

    Hmm... C/2^N=C/C dla "ostatniego" kroku. Czyli:
    2^N=C, no ale C=1
    2^0=1
    czyli N=0

    Wygląda na to, że twój Achilles Robakksie w ogóle nie ruszył się
    z miejsca...

    syzyf

    > a dalszych kroków już nie ma na tym odcinku, bo punkt się nie dzieli.
    > Pokazuję Ci matematyczny model użytkowniku "syzyf" z adresu
    > NNTP-Posting-Host: inet20909nr-2s.nat.umts.dynamic.eranet.pl
    > i pytam czy Ty potrafisz pod tekstem napisać wprost:
    > w jaki sposób Twoja niematematyczna Teoria Mnogości modeluje
    > to zdarzenie z dokładnością do ostatniego kroku o długości
    > jeden z continuum.
    >
    > Wyjaśnij mi także dlaczego wierzysz w mantrę tej swojej religii
    > jakoby "można w związku z tym dzielić w nieskończoność"
    > skoro wiadomo, że granicą podziału jest punkt 1 z continuum
    > który już się nie dzieli, a więc po osiągnięciu tej granicy w sposób
    > jak najbardziej rekurencyjny, podział zostaje zakończony.
    > Czy możesz odpisać pod tekstem i na temat?
    > Robakks
    > *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸




  • 130. Data: 2010-04-13 14:59:04
    Temat: Re: Ostatni krok Achillesa
    Od: "Robakks" <R...@g...pl>

    z Gazeta.pl_Nauka
    http://forum.gazeta.pl/forum/w,32,109776814,10999714
    5,Re_Jeden_z_continuum.html
    drkagan napisał:

    > [b]Nie poznasz[/b]. Jesli pokaze ci doskonala kopie np. "Damy z Lasiczka", to jak
    ja odroznisz od
    > oryginalu?

    Prawdziwej damie z łasiczką, albo Ali z kotem - bije serce.
    Obraz nie ma serca. Obraz jest kopią. Kopia kopii także jest kopią.

    > Zalozmy, ze falszerstwa dokonano za zycia Leonarda...

    Nie szkodzi. Prawdziwa dama (modelka) już nie żyje, a obraz jest.

    > A ten caly wypadek, to tez moze byc typowy Matrix. Dla mnie to tak wyglada.
    Najpierw Michnik
    > rozpetuje katynska histerie
    > na lamach "Wybiorczej", a pozniej rozlatuje sie samolot pod Smolenskiem, z masa
    dygnitarzy na
    > pokladzie, ktorzy lecieli tam na moj koszt, ale bez mojej zgody. Kaczynski taki
    pobozny,
    > a zginal tragicznie, a ja, ateusz sobie spokojnie zyje. Wiec jak to jest, jelsli
    nie tak, ze to
    > wszystko jest tylko
    > "picem na wode, fotomontazem", a w najlepszym razie hologramem?

    Moim zdaniem gdy człowiek przestaje odróżniać prawdę od fikcji
    to popada w urojenia :(

    > I czemu jedno zludzenie nie moze sie kontaktowac z drugim? A moze jestesmy tylko
    dwoma
    > osobowosciami w mozgu jakiegos
    > innego osobnika?

    To też brzmi mi trochę irracjonalnie. Gdy o czymś nie myślę
    to to nie istnieje w moich myślach, a osoby o których myślę
    nie rozmawiają ze sobą, nie ważą, nie pachną, nie mają krwi
    ani innych płynów ustrojowych. Pojawiają się i znikają.

    > I skad wiesz, ze masz zmysly, a nie tylko ich zludzenie?
    > [b]Wedlug mnie, to obiektywnie istnieje tylko "ja", a reszta
    > to zludzenie, nad ktorym mam jednak bardzo ograniczona kontrole[/b]. Cos w rodzaju
    snu we snie,
    > jak u Lema...
    > Pozdrawiam!

    Ja wiem jedno: złudzeniem nie nakarmię swojego ciała.
    Do tego konieczna jest prawdziwa energia, powietrze i woda. :)
    --
    Edward Robak* z Nowej Huty
    http://groups.google.pl/group/robakks c:psf,psi|apm
    miłośnik mądrości

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: