eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOsły na letnich oponach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 230

  • 120. Data: 2013-12-08 19:35:17
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >> A co za problem zamiast nakazu dopisać przepis który nakładałby kare
    >> za blokowanie ruchu spowodowane nieodpowiednim ogumieniem?
    >
    > Taki przepis już jest poniekąd, przy czym pomija przyczyny blokowania.
    >
    A jednak policja nie działa? To po co dawac jej kolejne narzedzie do tego
    samego?
    >>
    >>>> Ale nakaz?
    >>>
    >>> Niezbędny do karania.
    >>> Nie chodzi tu o karanie za spowodowanie korka, bo to już za późno,
    >>
    >> Nie do końca.
    >> Kara przeciez ma równiez działanie prewencyjne.
    >> Oczywiście jeżeli jest odpowiednio wysoka.
    >
    > Żadne, bo szans na wyłapanie takich praktycznie nie ma.

    Bo?
    Potrzebne sa jedynie checi policji i wyjscie na drogi jak pada snieg.

    > Może poza tirowcami, którzy postawili TIR-a bokiem.

    Oni sa osobnym tematem.
    dorosli ludzie jezdzacy ogromnymi samochodami a zachowuja sie jak
    rozwydrzone dzieci nie rozumiejace konsekwencji swoich działań.
    POrzeciez wiekszosc tego co sie działo w piatek na drogach to własnie ich
    wina.
    Ja rozumiem terminy, pospiech ale to jest coś, czym policja powinna sie
    zajac w pierwszej kolejnosci a nie sprawdzaniem zimówek w osobówkach.

    > Ale w miastach to nie zadziała, kara musiałaby iść w dziesiątki
    > tysięcy, żeby zadziałała prewencyjnie, a na to się nikt nie zdecyduje.
    > Zadziała tylko masowość kary za sam pomysł jazdy na nieodpowiednich
    > oponach w danym okresie.
    >
    Moim zdaniem szuaksz rozwiazania nie tam gdzie jest problem.
    >>
    >>> debil
    >>> korek już spowodował, tylko o masowe karanie debili zanim spadnie
    >>> śnieg (czyli np. od początku listopada jak znalazł).
    >>> Zresztą jedno nie wyklucza drugiego.
    >>>
    >> Bez sensu. Chcesz dać policji kolejne narzędzie do zamordyzmu.
    >
    > Owszem, tym razem w słusznej sprawie, czyli wpływającej pozytywnie na
    > płynność ruchu.

    I masz jakiekolwiek nadzieje, ze wykorzystaja je prawidłwo?
    Hmm, nazwałbym to naiwnościa...

    > Przy okazji zabrałbym narzędzia w sprawach niesłusznych. czyli
    > wpływających odwrotnie.
    >
    A teraz to juz zaczynam myslec, ze w bajki wierzysz...

    >> Ale nic dobrego z tego nie wyjdzie.
    >
    > A co widzisz złego w karaniu debili za ich głupotę?
    >
    Widze tylko tyle, ze widzisz poprawe w regulacjach, ktore przyniosa koszty
    a nie poprawe sytuacji.
    >>
    >> Zreszta pytał cie juz ktos i zdaje sie nie odpowiedziałes
    >
    > Przecież zakazałem debilom wypowiadania się w tym wątku, więc czemu
    > miałbym im odpowiadać, jeśli w swoim debiliźmie nie raczyli tego
    > zrozumieć?
    >
    Aha, czyli jednak po prostu rzucasz pomysły bez jakiegokolwiek ponoszenia
    konsekwencji za wprowadzanie ich w zycie.
    Nadajesz sie na posła!

    >> - czy weźmiesz odpowiedzialnośc za to, ze nakaz zostanie wprowadzony
    >> a po opadach sniegu nic sie nie zmieni i okaze sie ze to jedna w
    >> sporej czesci wina "niezgrabnych" kierowców?
    >
    > Ale za co mam wziąć odpowiedzialność?
    > Gdzie zadeklarowałem, że jest to złoty środek na wszystkie przewiny
    > kierowców?
    > To jest tylko łatwy środek wyeliminowania jednej z nich, oczywistej
    > dla każdego myślącego.
    >
    No nie od dzis wiemy, ze najlepiej by sie jezdziło jakby w ten czy inny
    sposób wyeliminowac wszystkich jadacych inaczej niz ty.

    > Bezsensowne świecenie światłami można było wprowadzić, mimo że
    > przyniosło to więcej szkody niż pożytku?
    > Zakaz jazdy na niewłaściwych oponach nie ma szans przynieść żadnych
    > szkód.
    >
    Nie chodzi o to zeby nie przyniosło szkód.
    Chodzi o to zeby przyniosło realne zyski.
    Nie przyniesie.
    >>
    >> Przy czwartkowych opadach opony zimowe wiele by Poznaniowi nie
    >> pomogły.
    >
    > Nie zgadzam się.
    >
    >>Bo
    >> problemem nie był śnieg tylko lód.
    >
    > Najpierw śnieg.
    > Gdy ja jechałem z pracy (ok. 16), to jeszcze lodu nie było, a korki
    > już były.

    Miejscami juz był. Wyjezdzałem z Koziegłów i juz było cięzko.

    > Lód powstał później, gdy ślizgające się matoły wyślizgały śnieg kręcąc
    > kołami w miejscu.
    >
    Na serio? A nie przez warunki? no to ciekawe.
    Przed moim domem nikt sie nie slizgał a lód tez był.

    >> Swoja droga zdaje sie, ze tym razem służby niestety nie posypały
    >> przed opadem.
    >
    > Posypały, ale co to miało dać?
    > To nie był lód związany z polaniem zmarzniętej nawierzchni cieczą,
    > tylko wyślizgany świeży śnieg, żadna służba nie jest w stanie nic
    > zrobić podczas śnieżycy.
    >
    Przeceniasz mozliwości tworzenia lodu przez kierowców.

    >> Widział ktoś?
    >
    > Tak, już kilka poranków wcześniej było sypane.
    > W piątek chyba też.

    Hmm, to jest o tyle ciekawe, ze jak wieczorem jechałem z rataj, to były
    miejsca gdzie nadal był lód i jechało sie 20 na godzine a były juz miejsca
    gdzie było tylko mokro i mozna było spokojnie jechać.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie
    liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
    Winston Churchill


  • 122. Data: 2013-12-08 19:35:18
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >>> Na jakiej podstawie prawnej?
    >>
    >> Ale to chodzi o to, aby taka podstawe prawną stworzyć:
    >> pada snieg - nie wolno ci jezdzic z samochodem na oponach letnich.
    >
    > Nie zgadzam się, to już za późno, bo szanse na wyegzekwowanie takiego
    > zakazu są ŻADNE.

    Bo?
    Jaki widzisz problem, aby na najwiekszych 5-6 skrzyzowaniach w Poznaniau
    pojawiła sie policja, wyłapywała tych co nie moga ruszyc, prosiła ich na
    bok i spokojnie, bez pospiechu obsługiwała?

    > Zakaz ma działać wyprzedzająco, masz w ogóle nie móc wyjeżdżać na
    > letnich oponach w okresie, w którym śnieg MOŻE padać.

    to jest zakaz wyprzedzajacy.
    Jak pada, nie jedziesz.
    Jeżeli próbujesz, to płacisz.

    > Tak, żebyś nie próbował mimo wszystko wrócić do domu na letnich.
    >
    A jaka różnica czy próbujesz jechac bez zimowych w sniegu i próbujesz bez
    zimowych jak sniegu nie ma?
    Jak nie ma sniegu to i tak nie bedzie widac róznicy!

    >> Przyjechałes do pracy, spadl snieg, ups, niestety dziś wracasz
    >> taksówką.
    >
    > Jedziesz sobie jak gdyby nigdy nic, zaczyna padać śnieg i co?
    > I śmigło, stanie jeden baran z drugim na drodze i będzie stał czekając
    > jak stopnieje, albo przyjedzie ktoś i go wyciągnie pod górkę.

    Jak jezdzisz po miescie? Stajesz na najblizszym parkingu.
    Jak jedziesz w trase? Myslisz wczesniej albo czekasz w lesie.
    Nie opłaca ci sie ryzykować, bo wiesz ile kosztuje zatrzymanie.

    > Trzeba odebrać debilom szansę na coś takiego i zamandatować ich ZANIM
    > ten śnieg zacznie padać.

    Jak zwykle przesadzasz.
    Ale rozumiem, ze mozna sobie tak pitu pitu, jak sie nie bierze zadnej
    odpowiedzialnosci za swoje słowa.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Dyplomata to człowiek, który pamięta o urodzinach kobiety,
    ale zapomina o jej wieku." Anthony Eden


  • 123. Data: 2013-12-08 20:54:33
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: "Axel" <a...@o...pl>

    "Artur Maśląg" wrote in message
    news:52a4401f$0$2186$65785112@news.neostrada.pl...

    >>> Na południe od DC i w DC też, ale armagiedon się zrobił po 14 :(
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >
    >> W DC o 6:30 jeździło się bez problemu, po południu największy problem
    >> robili 'sparaliżowani padającym śniegiem", bo stan jezdni był OK, a na
    >> Jerozolimskich koło Reduty pełno było 'ostrożnie jadących' lewym pasem

    > Axel, DC się nie kończy na Jerozolimskich i głównych traktach (choć i na
    > nich miejscami było lodowisko).

    A ja gdzieś napisałem, że jeździłem tylko Jerozolimskimi, albo tylko
    głównymi drogami? Napisałem o Jerozolimskich, że mimo dobrych warunków sporo
    kierowców jechało jak ostatnie cioty. A przejechałem o 15 pół miasta,
    również małymi uliczkami, godzinę pózniej kolejne pół miasta - większość
    czasu w korkach, zupełnie bez powodu, bocznymi uliczkami też, bo próbowałem
    ominąć korki i o 20 znowu pół miasta wracając do domu.

    --
    Axel


  • 124. Data: 2013-12-08 21:17:09
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-12-08 20:54, Axel pisze:
    > "Artur Maśląg" wrote in message
    > news:52a4401f$0$2186$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >>>> Na południe od DC i w DC też, ale armagiedon się zrobił po 14 :(
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>
    >>> W DC o 6:30 jeździło się bez problemu, po południu największy problem
    >>> robili 'sparaliżowani padającym śniegiem", bo stan jezdni był OK, a na
    >>> Jerozolimskich koło Reduty pełno było 'ostrożnie jadących' lewym pasem
    >
    >> Axel, DC się nie kończy na Jerozolimskich i głównych traktach (choć i
    >> na nich miejscami było lodowisko).
    >
    > A ja gdzieś napisałem, że jeździłem tylko Jerozolimskimi, albo tylko
    > głównymi drogami? Napisałem o Jerozolimskich, że mimo dobrych warunków
    > sporo kierowców jechało jak ostatnie cioty. A przejechałem o 15 pół
    (...)
    "A z nawierzchnią nie miałem nigdzie żadnych problemów"

    Czy chcesz, czy nie, w wielu miejscach była szklanka i ogólnie warunki
    były fatalne. Tam gdzie było dobrze to było dobrze.
    Piszesz, że sporo kierowców "jechało jak ostatnie cioty" - może już
    się "naślizgali" przed chwilą i woleli nie ryzykować?



  • 125. Data: 2013-12-08 21:48:34
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 08.12.2013 17:53, masti pisze:
    > Dnia pięknego Sun, 08 Dec 2013 16:53:02 +0100 osobnik zwany Cavallino
    > napisał:
    >
    >> Sobie możesz pitować ile chcesz, faktów nie zmienisz. Przy okazji
    >> jeszcze wyleciały z mojej listy potencjalnych celów zakupowych auta z
    >> tylnym napędem.
    >> Do zwiedzania rowów kupię sobie coś bardziej odpowiedniego niż
    >> niekierowalne zimą auto.
    >
    > kolejny raz udowadniasz, że jesteś "miszczem prostej" co po prostu nie
    > umie jeździć
    >

    Well, duh!

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 126. Data: 2013-12-08 22:41:31
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
    > Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
    > poprzednim odcinku co następuje:
    >
    >>>> Jazda przez całe miasto 20 km/h, bo ona nie potrafi jeździć, nadaje się
    >>>> tylko do mandatowania.
    >>>
    >>> Rozumiem, ze według ciebie nie ma takich warunków na drodze, które
    >>> wymagają
    >>> jazdy 20km/h?
    >>
    >> Są, gołoledź na przykład.
    >> A nie każdy opad śniegu, który powoduje że nawierzchnia nie jest czarna
    >
    > A co miałes w piątek jak nie fragmentami gołoledź własnie?

    O 16 miałem śnieg, po 15 minutach opadów.

    > Przeciez nie o snieg chodzi a o lód co na drodze miejscami lezał.

    No właśnie nie leżał.



  • 127. Data: 2013-12-08 22:50:12
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
    > Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
    > poprzednim odcinku co następuje:
    >
    >>> A co za problem zamiast nakazu dopisać przepis który nakładałby kare
    >>> za blokowanie ruchu spowodowane nieodpowiednim ogumieniem?
    >>
    >> Taki przepis już jest poniekąd, przy czym pomija przyczyny blokowania.
    >>
    > A jednak policja nie działa?

    Oczywiście że nie, zajmuje się TYLKO suszeniem zza krzaków.

    >To po co dawac jej kolejne narzedzie do tego
    > samego?

    Przecież pisałem - suszarki do lamusa na miesiąc.

    >>> Kara przeciez ma równiez działanie prewencyjne.
    >>> Oczywiście jeżeli jest odpowiednio wysoka.
    >>
    >> Żadne, bo szans na wyłapanie takich praktycznie nie ma.
    >
    > Bo?

    Bo przez korki spowodowane przez lamusów na letnich polucja nie dojedzie na
    miejsce choćby nawet chciała, chyba że helikopterem.
    A tyle żeby dolecieć do każdego winnego w Poznaniu ich nie ma, patroli
    samochodowych zresztą też nie.

    > Ja rozumiem terminy, pospiech ale to jest coś, czym policja powinna sie
    > zajac w pierwszej kolejnosci a nie sprawdzaniem zimówek w osobówkach.

    Na trasach tak, w mieście to nie TIR-y stanowią problem.
    Już bardziej autobusy, jak te które nie potrafiły zjechać z Piłsudskiego w
    Inflancką przez kilka godzin.

    >> Zadziała tylko masowość kary za sam pomysł jazdy na nieodpowiednich
    >> oponach w danym okresie.
    >>
    > Moim zdaniem szuaksz rozwiazania nie tam gdzie jest problem.

    Nie - to Ty źle definiujesz skuteczność swoich pomysłów.

    >> Owszem, tym razem w słusznej sprawie, czyli wpływającej pozytywnie na
    >> płynność ruchu.
    >
    > I masz jakiekolwiek nadzieje, ze wykorzystaja je prawidłwo?

    Bez prikazu z góry jasne że nie.

    >> A co widzisz złego w karaniu debili za ich głupotę?
    >>
    > Widze tylko tyle, ze widzisz poprawe w regulacjach, ktore przyniosa koszty
    > a nie poprawe sytuacji.

    Jakie koszty, komu?

    >>>
    >>> Zreszta pytał cie juz ktos i zdaje sie nie odpowiedziałes
    >>
    >> Przecież zakazałem debilom wypowiadania się w tym wątku, więc czemu
    >> miałbym im odpowiadać, jeśli w swoim debiliźmie nie raczyli tego
    >> zrozumieć?
    >>
    > Aha, czyli jednak po prostu rzucasz pomysły

    To nie był żadne pomysł, tylko moje oczekiwanie (żądanie) wobec władz.

    >> Gdzie zadeklarowałem, że jest to złoty środek na wszystkie przewiny
    >> kierowców?
    >> To jest tylko łatwy środek wyeliminowania jednej z nich, oczywistej
    >> dla każdego myślącego.
    >>
    > No nie od dzis wiemy, ze najlepiej by sie jezdziło jakby w ten czy inny
    > sposób wyeliminowac wszystkich jadacych inaczej niz ty.

    Znowu dyskutujesz ze swoimi rojeniami, zacznij to leczyć.


    >
    >> Bezsensowne świecenie światłami można było wprowadzić, mimo że
    >> przyniosło to więcej szkody niż pożytku?
    >> Zakaz jazdy na niewłaściwych oponach nie ma szans przynieść żadnych
    >> szkód.
    >>
    > Nie chodzi o to zeby nie przyniosło szkód.
    > Chodzi o to zeby przyniosło realne zyski.
    > Nie przyniesie.

    A światła przyniosły?
    Nie, a szkody i owszem.


    >>>
    >>> Przy czwartkowych opadach opony zimowe wiele by Poznaniowi nie
    >>> pomogły.
    >>
    >> Nie zgadzam się.
    >>
    >>>Bo
    >>> problemem nie był śnieg tylko lód.
    >>
    >> Najpierw śnieg.
    >> Gdy ja jechałem z pracy (ok. 16), to jeszcze lodu nie było, a korki
    >> już były.
    >
    > Miejscami juz był. Wyjezdzałem z Koziegłów i juz było cięzko.

    Po pierwsze - mówiłem o Poznaniu.
    Po drugie - o tym co widziałem na mojej trasie, przez Koziegłowy nie
    jechałem.
    A że pół godziny później lód się pojawiał to nie dziwota, jak stoisz w
    miejscu i mielisz kołami, to go w końcu stworzysz.



    >
    >> Lód powstał później, gdy ślizgające się matoły wyślizgały śnieg kręcąc
    >> kołami w miejscu.
    >>
    > Na serio?

    Na serio.
    Podczas normalnej jazdy sam z siebie się nie stworzy ze śniegu.

    >> Tak, już kilka poranków wcześniej było sypane.
    >> W piątek chyba też.
    >
    > Hmm, to jest o tyle ciekawe, ze jak wieczorem jechałem z rataj, to były
    > miejsca gdzie nadal był lód i jechało sie 20 na godzine a były juz miejsca
    > gdzie było tylko mokro i mozna było spokojnie jechać.

    No i o czym to świadczy w kontekście sypania przed?


  • 128. Data: 2013-12-08 22:51:51
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:

    >> Zależy, jeśli jednak da się spokojnie jechać szybciej, to trzeba ich
    >> również karać, za blokowanie ruchu.
    >> Brak umiejętności jazdy na śliskim, również jest powodem dla którego
    >> NIE NALEŻy wyjeżdżać gdy jest ślisko.
    >
    > W Piatek w wielu miejscach własnie tak było a i tak wyswałes wszystkich od
    > debili.

    Ale właśnie dlatego, że spokojnie dało się w miarę normalnie jechać, a oni
    nie jechali normalnie.
    Ja widzę związek przyczynowo skutkowy, pomiędzy oponami (i umiejętnościami
    rzecz jasna też) a tym tempem.



  • 129. Data: 2013-12-08 22:56:27
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
    > Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
    > poprzednim odcinku co następuje:
    >
    >>>> Na jakiej podstawie prawnej?
    >>>
    >>> Ale to chodzi o to, aby taka podstawe prawną stworzyć:
    >>> pada snieg - nie wolno ci jezdzic z samochodem na oponach letnich.
    >>
    >> Nie zgadzam się, to już za późno, bo szanse na wyegzekwowanie takiego
    >> zakazu są ŻADNE.
    >
    > Bo?
    > Jaki widzisz problem, aby na najwiekszych 5-6 skrzyzowaniach w Poznaniau
    > pojawiła sie policja, wyłapywała tych co nie moga ruszyc, prosiła ich na
    > bok i spokojnie, bez pospiechu obsługiwała?

    Ty tak poważnie czy sobie jaja robisz?
    Na oko trzeba by wyłapać tak z 50% delikwentów biorących udział w ruchu,
    naprawdę uważasz że to jest możliwe bez spowodowania jeszcze większych
    korków?



    >
    >> Zakaz ma działać wyprzedzająco, masz w ogóle nie móc wyjeżdżać na
    >> letnich oponach w okresie, w którym śnieg MOŻE padać.
    >
    > to jest zakaz wyprzedzajacy.
    > Jak pada, nie jedziesz.
    > Jeżeli próbujesz

    To blokujesz innych.
    A chodzi o to, żeby do tego nie dopuścić.

    Pedofila też się między dzieci nie wsadza, tylko u katoli robi się
    odwrotnie.

    >> Tak, żebyś nie próbował mimo wszystko wrócić do domu na letnich.
    >>
    > A jaka różnica czy próbujesz jechac bez zimowych w sniegu i próbujesz bez
    > zimowych jak sniegu nie ma?

    Masz mieć motywację, żeby je zmienić ZANIM ten śnieg spadnie.

    >> Jedziesz sobie jak gdyby nigdy nic, zaczyna padać śnieg i co?
    >> I śmigło, stanie jeden baran z drugim na drodze i będzie stał czekając
    >> jak stopnieje, albo przyjedzie ktoś i go wyciągnie pod górkę.
    >
    > Jak jezdzisz po miescie? Stajesz na najblizszym parkingu.
    > Jak jedziesz w trase? Myslisz wczesniej albo czekasz w lesie.

    Co znaczy w lesie?
    Parkingów dla TIR-ów w lesie nie ma, więc staliby na drodze.
    I to już wystarczy, żeby zablokowali ją dokumentnie.


    >> Trzeba odebrać debilom szansę na coś takiego i zamandatować ich ZANIM
    >> ten śnieg zacznie padać.
    >
    > Jak zwykle przesadzasz.

    Nie.
    To Ty jak zwykle nie widzisz konsekwencji Twoich działań, a ja tak i dlatego
    jak już, to musi to być działanie wyprzedzające.



  • 130. Data: 2013-12-08 23:11:17
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2013-12-06 21:23, Cavallino pisze:
    > Osobówki jadące 20 km/h, na czele kolumny, z kołami kręcącymi się w miejscu
    > też widziałem.
    O! To właśnie ja! Tak miałem wczoraj.

    PS: Mam zimówki od listopada.


    --
    Pozdrawiam
    Maciek

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: