eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOsły na letnich oponachRe: Osły na letnich oponach
  • Data: 2013-12-23 00:58:46
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...

    >> Ale co? Skoro sam piszesz, ze nawet alkoholu do tego nie trzeba?
    >
    > No tak, ale Ty pisałeś, że tych innych uczestników ruchu trzeba
    > kontrolować. Skoro tamtych trzeba to i tych by należało. Bo jeśli nie
    > to może żadnych nie trzeba.
    >
    Po pierwsze juz pisałem ze kierowców trzeba bo w samochodzie
    niebezpieczenstwo wieksze można stworzyc.
    A jak pacjent napruty wyjdzie na droge, czy wyjedzie rowerem pod samochód,
    to oczywiscie moze sie tak zdarzyc, ze spowoduje niebezpieczenstwo dla
    kierowcy ale najczesciej powoduje niebezpieczesntwo przede wszystkim dla
    samego siebie.
    ale mniejsza o to - ty piszesz, ze zadnych nie wolno...

    >> To przestan odpowiadać, jak ci sie dyskusja nie podoba.
    >
    > Nie o to chodzi, że mnie się nie podoba tylko, że taki wniosek z niej
    > jest.
    >
    Ja ci na wnioski nic nie poradze.
    Jakie argumenty, takie wnioski.

    >> Tupanie nozkami, bez podawania argumentów nikogo nie przekona.
    >
    > A czemu Ty tupiesz ?
    >
    Przewidziało ci się.
    >>
    >>> Ścierwo w ogóle nie ma robić komukolwiek badań. Była tu opisana
    >>> sytuacja jak to ktoś zauważył pijanego i nie doprosił się kontroli
    >>> przez 40km.
    >>>
    >> Aha, czyli postulujesz zakaz badan, bo ktos tam kiedys kogos nie
    >> zbadał.
    >
    > Mówię, że te kontrole są dla pozoru.
    >
    A jakis argument ku temu?
    >>
    >>>> Jak nie blokuje to ja do niego nic nie mam.
    >>>
    >>> Ty w ogóle nic do tego nie masz. Jesteś skazany na miejskie korki.
    >>>
    >> Mam tyle, iż mogę sobie podyskutowac o obowiązkowej jezdzie na
    >> zimowych/całorocznych w sniegu.
    >>
    >>>> Niech sobie jedzie nawet na slickach jak potrafi.
    >>>
    >>> Jesteś też skazany na generalnie słabych kierowców. Sam zimą jesteś
    >>> pewnie lichym jak nie jeździsz po śniegu.
    >>>
    >> Piszesz o tym bo?
    >
    > Bo może to co postulujesz bardziej Ciebie dotyczy niż Ci się zdaje.
    >
    Ale co? Nie przyszło by mi do głowy zeby w warunki sniegowe wyjechac na
    letnich oponach.
    Wiec nie dotyczy mnie w ogole.

    >> Zaczynam sieczuć jak w ukrytej kamerze w konkursie na truizmy.
    >
    > Mówisz, że od początku było wiadomo, że będziesz pierwszym do tych
    > mandatów ?
    >
    ROTFL...
    Jak sie koncza arguemnty, to lecimy ad personam?
    Ja mam w osobówce uniwersalne bo nie jezdze az tyle.
    W samochodach gdzie jezdze duzo zmieniam sam, bo mam dodatkowe felgi.
    >>
    >>>> Przesadzasz.
    >>>> Akurat te, ktore odnoszą sie do zdroworozsadkowych sprawa ludzie
    >>>> zapamietuja.
    >>>> Bo chyba dosc łatwo skojarzyc, ze jak nie moge ruszyc i blokuje
    >>>> skrzyzowanie bo mam letnie a jest snieg to robie źle.
    >>>
    >>> To po co chcesz zabierać ich majątek ? Drugi Putin ?
    >>>
    >> Zeby nastepnemu sie nie opłacało...
    >
    > Siedźmy w domu
    >
    Po co?
    Przecież wyjście nie jest obarczone jakimiś wielkimi problemami.
    Ot jak chcesz jechac to trzeba miec odpowiednie ogumienie do warunków.
    >>>>>
    >>>>>> Ale odpowiadając - nie, ludzie sami nie zmieniają.
    >>>>>> Jadą, próbują, mówią, że jakoś to będzie, że śnieg u nas nie
    >>>>>> często itp. A potem się dziwią, że mały opad i miasto zablokowane
    >>>>>> na kilka godzin.
    >>>>>
    >>>>> Miasta są zablokowane z powodu małych umiejętności czy zbyt dużego
    >>>>> asekuranctwa a nie opon.
    >>>>
    >>>> Tez.
    >>>> Ale tych rzeczy nie wyplenisz.
    >>>> Natomiast problem z nieodpowiednim ogumieniem rozwiazac jest łatwo.
    >>>> A dodatkowo dzieki lepszemu ogumieniu i problem z umiejetnosciami
    >>>> sie zmniejszy bo jednak lepsze opony dadzadodatkowy margines błedu
    >>>> dla braku umiejetnosci.
    >>>
    >>> Jakiego błędu ? Zimą w ogóle nie należy jeździć ! To jest zwykły
    >>> sport wyczynowy.
    >>>
    >> A jednak ludzie jezdza.
    >
    > No tak, ale jak mają na drodze śnieg to nie narzekają, że ślisko tylko
    > się z tego cieszą.
    >
    Pierwsze słyszę...

    >> Wiec nic dziwnego, ze dyskutujemy sobie o normalch prawnych tego
    >> jezdzenia.
    >
    > Powinni tego zakazać.
    >
    Dyskusji?

    >> Ale skoro ty nie jezdzisz..
    >
    > Nie ?
    >
    Sam pisałeś, ze sie nie jezdzi w taka pogode.

    >> masz do tego prawo!
    >
    > No i jeszcze mogę się zatrzymać na skrzyżowaniu u nie umieć ruszyć.
    > Przećwiczyłem i powodem nie były letnie opony.
    >
    Masz prawo. A piszesz o tym bo? Chcesz podyskutowac o kolejnym truizmie?
    >>
    >>>>> Weź nie p...l.
    >>>>
    >>>> Przepraszam, kolega zabłądził do usenetu ze stadionu?
    >>>
    >>> Byłeś w ogóle na stadionie ?
    >>>
    >> Tak. I?
    >
    > Idź np na sektor rodzinny to pogadamy o tym co ze stadionu można
    > przynieść.
    >
    Jestem z Poznania. U nas poszczególne sektory nie są oddzielone klatkami
    dzwiekoszczelnymi.
    Ale: czepiasz się.
    >>>>
    >>>>> Obserwacje wyraźnie pokazują, że z reguły liczy się
    >>>>> zupełnie co innego. Wystarczy np posypać te twoje skrzyżowania.
    >>>>
    >>>> Zgadza sie. Ale jak snieg pada to sypanie nic nie da.
    >>>
    >>> Wtedy się nie jeździ
    >>>
    >> A głupie miliony o tym nie wiedzą...
    >
    > Wiedzą tylko Ty tego nie widzisz. Przesiadają się do komunikacji
    > miejskiej.
    >
    Oczywiście...
    >>
    >>>> A poza tym nie psypia wszystkiego wszedzie na raz.
    >>>
    >>> No nie, co 5 min będą sypali inne skrzyżowanie
    >>>
    >> W ogole mozna by zrobić podrzewane ulice, systemy sypania wbudowane w
    >> ziemie.
    >> Tylko kto za to zapłaci...
    >> Sypią tyle ile moga.
    >
    > Sam widzisz, nie należy jeździć.
    >
    Trzeba jezdzic z głowa.
    Ale jak ktos sie boi, to zgadzam sie ze lepiej nie jechac.

    >> Ruszanie, hamowanie, predkosc, odstepy.
    >> Naprawde wierzysz w to, ze korki w deszcze sa takei same, jak po
    >> obfitym opadzie sniegu?
    >
    > Sam widzisz, nie chodzi o ruszanie spod świateł.
    >
    A kto twierdzi, ze chodzi tylko o ruszanie?
    >>>>

    > Nie, to jest kwestia rozumienia istoty rzeczy. Na głupotę kara nie
    > działa.
    >
    Nawet głupi sie nauczy, jak kilka razy zapłaci.
    A jak sie nie nauczy - trudno. Wszystkich i tak sie nie wyłapie.

    >> Nazywasz inaczej to samo zjawisko.
    >>
    >>>> Wystarczy spojrzec co sie dzieje, jak spadnie snieg.
    >>>
    >>> Nie widzę żadnego problemu na drogach miejskich. Korki są większe,
    >>> ale tak samo większe są jak deszcz spadnie co do opon ma się już
    >>> bardzo luźno. Słyszałem o różnych obwodnicach i tirach.
    >>>
    >> Ale jak sam napisałes, w sniegu nie jezdzisz, wiec pojecie masz
    >> blade.
    >
    > Tego nie pisałem, to sobie sam wymyśliłeś. Takie niusowe pieprzenie.
    >
    Świeta idą, wiec popieprzyc to sobie karpia mozesz w kuchni.
    Pisałes ze sie nie jezdzi. Wydaje się, iż rozsadnym byłoby chociaz samemu
    stosować sie do własnych rad...

    >> Ale na czym polega problem? Jezeli ludzie sie nie slizgaja, to
    >> przepis nie bedzie dla nich dotkliwy.
    >
    > Na tym, że to niedorzeczne
    >
    Ale co?

    >> Tylko czy my naprawde chcemy sie przekonac ze na drogach w sniegu nie
    >> ma ludzi na letnich ktorzy ledwo ruszaja, boja sie przyspieszyc, jada
    >> 10 na godzine blokujac ruch i hamuja wszedzie tam gdzie tylko mogą bo
    >> wiedza na jakich oponach jada?
    >> I tak, wiem ze tiry to jest osobny problem.
    >> Ale tak jak juz pisałem kilkukrotnie na tym sie nie znam, wiec sie
    >> nie wypowiadam.
    >
    > A co tu się znać ? Informacje o drogach blokowanych przez TIRY są
    > dostępne.
    >
    Nie znam się na tym jak ten problem wyeliminowac, jaki rodzaj ogumienia sie
    stosuje, jakie siły panuja itp.
    Ja nie jestem Macierewiczowy ekspierd, zeby sie wypowiadac na temat tirów
    dlatego, ze dwa widziałem na zywo a jednego w telewizji.
    Nigdy nie jechałem, nie wiem jak to rusza, zwłaszcza na ślizgim, to co sie
    bede wypowiadał. Chetnie za to czegos sie dowiem w tym temacie. Wal smiało.
    Widzę, żes ekspert.
    >>
    >>>> Sa czasami takie warunki na ktore zadna opona tradycyjna nie
    >>>> pomoże. Z takimi sytuacjami trzeba sie pogodzic.
    >>>> A walczyc z takimi, gdzie jednak zimówka da rade a letnia nie.
    >>>
    >>> Ale Ty nawet nie masz parametrów tych opon ! Z czym do ludzi ?!
    >>>
    >> Parametrów? Za parametry to odpowiada producent.
    >> Dla koncowego uzytkownika wazne jest tylko oznaczenie - letnia,
    >> zimowa, uniwersalna.
    >
    > Zasługujesz na swoją karę.
    >
    To najwazniejsze.

    >>>> Kazdy wie.
    >>>> Ale pomimo tego ludziska jezdza na nieodpowiednich.
    >>>> bo pewnie sie uda.
    >>>
    >>> Bo ich nie stać.
    >>
    >> No to jest komunikacja miejska.
    >>
    >>> Na drugie opony, na 3-godzinną kolejkę w wymienialni.
    >>
    >> To niech kupią z głową uniwersalne.
    >
    > Już widzę jak radzisz jakie ktoś ma kupić uniwersalne jak jeszcze
    > zimowych mu nie umiesz wybrać.
    >
    Zupełnie nie wiem do czego sie odnosisz, wiec nie skomentuje.
    Generalnie kupienie opon to nie jest czynnosc przerastająca srednio
    inteligentnego czlowieka.

    >> To niech kupią tanszy samochód.
    >
    > Piechtochód
    >
    U ciebie jest tylko taki wybór?
    Cóż...
    >>
    >>> Jakbyś zaproponował skierowanie do wymienialni i na przegląd albo by
    >>> te "kary" przeznaczyć na budowę miejskich wymienialni to możnaby
    >>> mieć cień nadziei, że to słuszne. A Ty hccesz kasę brać by gościa
    >>> jeszcze bardziej było nie stać. No przecież paranoja.
    >>
    >> Z kierowaniem kasy na konkretne cele to juz było nie raz i powinienes
    >> sie zorientować, ze to tylko prowy bełkot.
    >
    > Znaczy Ty ten bełkot uprawiasz ? Bo to Ty proponujesz taką karę
    >
    Nie, ten bełkot uprawiaja politycy.
    Nie zauwazyłes?
    Naprawde?
    Podatek drogowy na drogi, pdoatek smieciowy na smieci...

    >> A co do kierowania do miejskiej wymienialni - cóż, za chwile kazdy by
    >> jechał na letnich zeby mu wymienili.
    >
    > Nie przeszkadza mi to jakoś
    >
    Nie chodzi o to czy ci przeszkadza, tylko kto za to zapłaci...

    >> Ale temat kary, jeżeli tak bardzo cie bulwersuje - jest do
    >> przedyskutowania.
    >
    > Ciebie bulwersuje
    >
    Liczyłem na troche bardziej merytoryczna odpowiedz niz "Ciebie bulwersuje".
    Na co liczysz? Ze odpowiem: "nie, Ciebie!"

    >> Czyli propnujesz, zamiast dolegliwego mandatu ktory kosztowo byłby
    >> wiekszy niz wymiana opon, zabranie dowodu, obowiązkową wymianę opon i
    >> skierowanie na badania techniczne?
    >
    > Jeśli mialoby to w czymś pomóc
    >
    Ale zdajesz sobie sprawe, ze wtedy ludzie i tak jezdziliby na letnich a
    wymieniali tylko z musu, jeżeli zostaliby złapani?
    Innymi słowy mialbys efekt tylko i wyłącznie wsród złapanych, natomiast
    zero efektu prewencyjnego.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: