eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOsły na letnich oponachRe: Osły na letnich oponach
  • Data: 2013-12-23 09:43:13
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...

    > W samochodzie jest tak samo. Też przede wszystkim dla siebie.
    >
    Bzdura jakich mało.
    Az sie odechciewa dyskusji, jak trzeba tak oczywiste sprawy tłumaczyc.
    Może zrob eksperyment. Idz i wpadnij na kogoś. A potem to samo zrób
    samochodem.

    >> ale mniejsza o to - ty piszesz, ze zadnych nie wolno...
    >
    > Tak piszę ?
    >
    Mnie się pytasz? Nie pamiętasz?
    >>
    >>>> Tupanie nozkami, bez podawania argumentów nikogo nie przekona.
    >>>
    >>> A czemu Ty tupiesz ?
    >>>
    >> Przewidziało ci się.
    >
    > Nie masz argumentów i tyle
    >
    W sprawie tupania? Jaja sobie robisz i tyle :)
    >>>>
    >>>>> Ścierwo w ogóle nie ma robić komukolwiek badań. Była tu opisana
    >>>>> sytuacja jak to ktoś zauważył pijanego i nie doprosił się kontroli
    >>>>> przez 40km.
    >>>>>
    >>>> Aha, czyli postulujesz zakaz badan, bo ktos tam kiedys kogos nie
    >>>> zbadał.
    >>>
    >>> Mówię, że te kontrole są dla pozoru.
    >>>
    >> A jakis argument ku temu?
    >
    > No przecież pisze
    >
    To, ze ktoś tam kiedyś nie został skontrolowany to jest ten Twój argument?
    >>>>
    >>>>>> Niech sobie jedzie nawet na slickach jak potrafi.
    >>>>>
    >>>>> Jesteś też skazany na generalnie słabych kierowców. Sam zimą
    >>>>> jesteś pewnie lichym jak nie jeździsz po śniegu.
    >>>>>
    >>>> Piszesz o tym bo?
    >>>
    >>> Bo może to co postulujesz bardziej Ciebie dotyczy niż Ci się zdaje.
    >>>
    >> Ale co? Nie przyszło by mi do głowy zeby w warunki sniegowe wyjechac
    >> na letnich oponach.
    >> Wiec nie dotyczy mnie w ogole.
    >
    > Ale jeździć nie umiesz i ruch tamujesz a to gorsze od złych opon !!!
    >
    A skąd takie zdanie?
    Jeżeli wszystkie Twoje wypowiedzi są tak oparte na faktach jak ta, to...
    wiele wyjaśnia...
    >>
    >>>> Zaczynam sieczuć jak w ukrytej kamerze w konkursie na truizmy.
    >>>
    >>> Mówisz, że od początku było wiadomo, że będziesz pierwszym do tych
    >>> mandatów ?
    >>>
    >> ROTFL...
    >> Jak sie koncza arguemnty, to lecimy ad personam?
    >
    > Znaczy Ty chcesz coś osobiście powiedzieć ? Proszę bardzo
    >
    ROTFL

    >> Ja mam w osobówce uniwersalne bo nie jezdze az tyle.
    >> W samochodach gdzie jezdze duzo zmieniam sam, bo mam dodatkowe felgi.
    >
    > Ale jeździć nie umiesz :-) Mówię trochę hipotetycznie obstawiając, że
    > jak większość kierowców jednak po śniegu za wiele nie jeździsz.
    >
    To wiele mówi o wiarygodności Twoich wypowiedzi.
    >>>>
    >>>>>> Przesadzasz.
    >>>>>> Akurat te, ktore odnoszą sie do zdroworozsadkowych sprawa ludzie
    >>>>>> zapamietuja.
    >>>>>> Bo chyba dosc łatwo skojarzyc, ze jak nie moge ruszyc i blokuje
    >>>>>> skrzyzowanie bo mam letnie a jest snieg to robie źle.
    >>>>>
    >>>>> To po co chcesz zabierać ich majątek ? Drugi Putin ?
    >>>>>
    >>>> Zeby nastepnemu sie nie opłacało...
    >>>
    >>> Siedźmy w domu
    >>>
    >> Po co?
    >> Przecież wyjście nie jest obarczone jakimiś wielkimi problemami.
    >> Ot jak chcesz jechac to trzeba miec odpowiednie ogumienie do
    >> warunków.
    >
    > A to nic Ci nie pomoże jak jeździć po śniegu nie umiesz :-)
    >
    Jak bedziesz miał zimówki, to nawet brak umiejetnosci pozwoli ci łatwiej
    ruszyć, mieć lepsza przyczepnośc etc. Innymi słowy przy tych samych
    umiejętnościach bedziesz pwoodować mniejsze niebezpieczenstwo i bedziesz
    mniejszą zawalidrogą.
    >>
    >>>> Wiec nic dziwnego, ze dyskutujemy sobie o normalch prawnych tego
    >>>> jezdzenia.
    >>>
    >>> Powinni tego zakazać.
    >>>
    >> Dyskusji?
    >
    > Jeżdżenia po zaśnieżonych drogach
    >
    Coraz śmieszniej...
    >>
    >>>> Ale skoro ty nie jezdzisz..
    >>>
    >>> Nie ?
    >>>
    >> Sam pisałeś, ze sie nie jezdzi w taka pogode.
    >
    > A mnie nie chodzi o to, że nie można sobie pojeździć tylko o to, że
    > się nie powinno.
    >
    Postulować można każdą głupotę.
    Tylko jakie argumenty ku temu?
    Jeżdzac po mieście srednia predkosc pewnie nie przekracza 30-40 na godzine.
    Z taka predkoscią to i po snieg mozna bezpiecznie jezdzic.

    A ty postulujesz, zeby zamknac miasto, jak snieg spadnie?
    Gdzie ty zyjesz? W Wolce Małej?

    >>
    >>>> masz do tego prawo!
    >>>
    >>> No i jeszcze mogę się zatrzymać na skrzyżowaniu u nie umieć ruszyć.
    >>> Przećwiczyłem i powodem nie były letnie opony.
    >>>
    >> Masz prawo. A piszesz o tym bo? Chcesz podyskutowac o kolejnym
    >> truizmie?
    >
    > Bo Ci przeszkadzają letnie opony
    >
    Ale co ma wspolnego brak możliwości ruszenia gdzie powodem nie sa letnie
    opony z zakazem ich uzywania na sniegu?
    To ze wtedy nie były nie oznacza, ze przewaznie jednak powodem nie beda!
    Wyciągasz jakieś ogólne wnioski z jednostkowych wydarzeń.
    Tak samo jak z tym nie zrobionym badaniem trzeźwości u jednego kierowcy...
    >>>>
    >>>>>> A poza tym nie psypia wszystkiego wszedzie na raz.
    >>>>>
    >>>>> No nie, co 5 min będą sypali inne skrzyżowanie
    >>>>>
    >>>> W ogole mozna by zrobić podrzewane ulice, systemy sypania wbudowane
    >>>> w ziemie.
    >>>> Tylko kto za to zapłaci...
    >>>> Sypią tyle ile moga.
    >>>
    >>> Sam widzisz, nie należy jeździć.
    >>>
    >> Trzeba jezdzic z głowa.
    >> Ale jak ktos sie boi, to zgadzam sie ze lepiej nie jechac.
    >
    > Nie, to jest kwestia prostego szacunku czy jesteś w stanie zatrzymać
    > się na śniegu jak Ci ktoś drogę zajedzie. Uwierz że nie.
    >
    Tobie na słowo? Chyba sobie jaja robisz...
    Wolę wyciągać wnioski z własnych doświadczen.
    >>
    >>>> Ruszanie, hamowanie, predkosc, odstepy.
    >>>> Naprawde wierzysz w to, ze korki w deszcze sa takei same, jak po
    >>>> obfitym opadzie sniegu?
    >>>
    >>> Sam widzisz, nie chodzi o ruszanie spod świateł.
    >>>
    >> A kto twierdzi, ze chodzi tylko o ruszanie?
    >
    > Ty
    >
    Widocznie nie zrozumiałes.
    Pisałem, ze przy ruszaniu najłatwiej wyłapać letnie.
    Ale przecież to nie oznacza, że one tylko w ruszaniu przeszkadzają...
    >>
    >>> Nie, to jest kwestia rozumienia istoty rzeczy. Na głupotę kara nie
    >>> działa.
    >>>
    >> Nawet głupi sie nauczy, jak kilka razy zapłaci.
    >> A jak sie nie nauczy - trudno. Wszystkich i tak sie nie wyłapie.
    >
    > Złap się za jajka
    >
    Przerpaszam, ale czy możesz wytłumaczyć?
    to miało być obraźliwe, chamskie? A może po prostu Ty się trzymasz i
    szukasz kolegów?
    >>
    >>>> Nazywasz inaczej to samo zjawisko.
    >>>>
    >>>>>> Wystarczy spojrzec co sie dzieje, jak spadnie snieg.
    >>>>>
    >>>>> Nie widzę żadnego problemu na drogach miejskich. Korki są większe,
    >>>>> ale tak samo większe są jak deszcz spadnie co do opon ma się już
    >>>>> bardzo luźno. Słyszałem o różnych obwodnicach i tirach.
    >>>>>
    >>>> Ale jak sam napisałes, w sniegu nie jezdzisz, wiec pojecie masz
    >>>> blade.
    >>>
    >>> Tego nie pisałem, to sobie sam wymyśliłeś. Takie niusowe pieprzenie.
    >>>
    >> Świeta idą, wiec popieprzyc to sobie karpia mozesz w kuchni.
    >> Pisałes ze sie nie jezdzi. Wydaje się, iż rozsadnym byłoby chociaz
    >> samemu stosować sie do własnych rad...
    >
    > Pisałem, że należałoby nie jeździć, ale się jeździ i różne sytuacje z
    > tego powodu trafiają się.
    >
    Czyli należałoby nie jezdzic a jednak jezdzisz?
    Powtarzam - sam sie do własnych rad nie stosujesz?
    >>
    >>>> Tylko czy my naprawde chcemy sie przekonac ze na drogach w sniegu
    >>>> nie ma ludzi na letnich ktorzy ledwo ruszaja, boja sie
    >>>> przyspieszyc, jada 10 na godzine blokujac ruch i hamuja wszedzie
    >>>> tam gdzie tylko mogą bo wiedza na jakich oponach jada?
    >>>> I tak, wiem ze tiry to jest osobny problem.
    >>>> Ale tak jak juz pisałem kilkukrotnie na tym sie nie znam, wiec sie
    >>>> nie wypowiadam.
    >>>
    >>> A co tu się znać ? Informacje o drogach blokowanych przez TIRY są
    >>> dostępne.
    >>>
    >> Nie znam się na tym jak ten problem wyeliminowac, jaki rodzaj
    >> ogumienia sie
    >> stosuje, jakie siły panuja itp.
    >
    > I czepiasz się osobówek by wyeliminować problem tirów ?
    >
    Skoro obie strony robią problemy, to w obu stronach należy coś poprawić.

    >> Ja nie jestem Macierewiczowy ekspierd, zeby sie wypowiadac na temat
    >> tirów dlatego, ze dwa widziałem na zywo a jednego w telewizji.
    >> Nigdy nie jechałem, nie wiem jak to rusza, zwłaszcza na ślizgim, to
    >> co sie bede wypowiadał. Chetnie za to czegos sie dowiem w tym
    >> temacie. Wal smiało.
    >> Widzę, żes ekspert.
    >
    > Od czego ? Ja chcę jakieś opony sprawdzać ?
    >
    Ekspert od opon w tirach.
    Dawaj jakies pomysły na poprawe!
    >>
    >>>>>> Kazdy wie.
    >>>>>> Ale pomimo tego ludziska jezdza na nieodpowiednich.
    >>>>>> bo pewnie sie uda.
    >>>>>
    >>>>> Bo ich nie stać.
    >>>>
    >>>> No to jest komunikacja miejska.
    >>>>
    >>>>> Na drugie opony, na 3-godzinną kolejkę w wymienialni.
    >>>>
    >>>> To niech kupią z głową uniwersalne.
    >>>
    >>> Już widzę jak radzisz jakie ktoś ma kupić uniwersalne jak jeszcze
    >>> zimowych mu nie umiesz wybrać.
    >>>
    >> Zupełnie nie wiem do czego sie odnosisz, wiec nie skomentuje.
    >> Generalnie kupienie opon to nie jest czynnosc przerastająca srednio
    >> inteligentnego czlowieka.
    >
    > Wiemy, trzeba tylko to robić z głową a przeciętny człowiek bez głowy
    > chodzi i dlatego nie jest pewne, że kupi dobre.
    >
    Kazde zimowe beda lepsze niz letnie.
    >>
    >>>> To niech kupią tanszy samochód.
    >>>
    >>> Piechtochód
    >>>
    >> U ciebie jest tylko taki wybór?
    >> Cóż...
    >
    > Nie musieliby opon zmieniać
    >
    Sam widzisz, jeżeli dla kogoś problemem sa odpowiednie opony to chyba
    rzeczywiście dla wspolnego dobra w czasie sniegu powinien iśc pieszo.
    >>>>
    >>>>> Jakbyś zaproponował skierowanie do wymienialni i na przegląd albo
    >>>>> by te "kary" przeznaczyć na budowę miejskich wymienialni to
    >>>>> możnaby mieć cień nadziei, że to słuszne. A Ty hccesz kasę brać by
    >>>>> gościa jeszcze bardziej było nie stać. No przecież paranoja.
    >>>>
    >>>> Z kierowaniem kasy na konkretne cele to juz było nie raz i
    >>>> powinienes sie zorientować, ze to tylko prowy bełkot.
    >>>
    >>> Znaczy Ty ten bełkot uprawiasz ? Bo to Ty proponujesz taką karę
    >>>
    >> Nie, ten bełkot uprawiaja politycy.
    >> Nie zauwazyłes?
    >> Naprawde?
    >> Podatek drogowy na drogi, pdoatek smieciowy na smieci...
    >
    > Ale co mnie to obchodzi jak Ty proponujesz mandaty a nie politycy ?
    > Kar innych nie znasz ?
    >
    I tutaj jest miejsce na merytoryczna krytykę.
    Nie podoba ci sie mój pomysł, napisz swój.
    Na razie z tego co pamietam napisałes o miejskich wymienialniach opon,
    ktore to beda generowaly olbrzymie koszty a problemu w sumie nie rozwiaza,
    bo jeszcze bardziej bedzie sie oplacało jezdzic na letnich.
    >>
    >>>> A co do kierowania do miejskiej wymienialni - cóż, za chwile kazdy
    >>>> by jechał na letnich zeby mu wymienili.
    >>>
    >>> Nie przeszkadza mi to jakoś
    >>>
    >> Nie chodzi o to czy ci przeszkadza, tylko kto za to zapłaci...
    >
    > Za co ?

    Za wymiane opon.
    Jak nie pamietasz, o czym dyskusja, to masz 3 linijki wyzej.

    > Te problemy wydumane są mz.
    >
    Tutaj jest niewątpliwie spór miedzy nami.
    >>
    >>>> Czyli propnujesz, zamiast dolegliwego mandatu ktory kosztowo byłby
    >>>> wiekszy niz wymiana opon, zabranie dowodu, obowiązkową wymianę opon
    >>>> i skierowanie na badania techniczne?
    >>>
    >>> Jeśli mialoby to w czymś pomóc
    >>>
    >> Ale zdajesz sobie sprawe, ze wtedy ludzie i tak jezdziliby na letnich
    >> a wymieniali tylko z musu, jeżeli zostaliby złapani?
    >> Innymi słowy mialbys efekt tylko i wyłącznie wsród złapanych,
    >> natomiast zero efektu prewencyjnego.
    >
    > Z analogii do twojego wychodziloby, że zapłacenie mandatu tym bardziej
    > by nie wymogło na nich zmiany tych opon bo nawet po złapaniu mogliby
    > jechać dalej, czyli zupełnie nie ma sensu taka propozycja.

    Jechać dalej i ryzykowac kolejny mandat w wysokości wyższej niż koszt
    wymiany opon?
    Na głupote rzeczywiście nie ma lekarstwa...

    > A prawda
    > jest taka, że wymuszenie zmiany miałoby prawie 100% skuteczność gdy
    > mandaty polegałyby przede wszystkim na przywłaszczeniu mienia ludzika.

    Wymuszenie zmiany ma jeden podstawowy problem - ja nie proponuje zakazu
    uzywania opon letnich.
    Jak nie ma sniegu, niech sobie jezdza jak chca.
    Ale taki delikwent złapany przez policje w czasie sniegu płaci, parkuje i
    czeka. Odjechanie na tych samych letnich przy policji byłoby rzeczywiście
    bezczelne.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: