-
Data: 2020-12-19 09:16:11
Temat: Re: Orlen idzie na rękę posiadaczom elektryków
Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2020-12-18 o 22:37, Myjk pisze:
> Fri, 18 Dec 2020 20:49:26 +0100, cef
>
>> No bo na chwilę dzisiejszą jest to gówno.
>
> Oczywiście, bo 10-letni złom spalinowy za tysiąc ojro to pewnie szczyt
> techniki, jakości i trwałości.
Akurat ten za tysiąc euro to jest benzyna.
Jest funkcjonalny, zaspokaja wszystkie potrzeby i cena ciekawsza.
Trwałość to akurat nie jest argument, który powienieneś podnosić.
>> A ja nigdzie nie pisałem, że Ty tak twierdzisz.
>> Sugerujesz, że większość mieszka w domach i ma możliwość
>> bezproblemowego ładowania, to zwróciłem tylko uwagę,
>> że tej większości mieszkającej w domach też nie stać na EV.
>
> Mieszkam na przedmieściach i widzę że jest ludzi na to stać. Tylko twierdzą
> jak większość tutaj, że to bezużyteczne gówno i po prostu nie kupują, ba,
> nawet nie rozważają. No bo przecież za mały zasięg to ma.
Po prostu Ty akceptujesz komfort z ciszy użytkowania a oni komfort z
wygody użytkowania - nawet za większe (w tym momencie) pieniądze.
>> Przed chwilą twierdziłem, że nie przesiadają się gwałtownie i się z tego
>> nie wycofuję.
>
> Wcale nie gwałtownie -- dlatego się rok czeka na Tesle.
Ale to czeka ten margines a nie statystyczny kierowca.
>> Jest takie samo zainteresowanie elektrykami procentowo jak jednostkami
>> spalinowymi z górnej półki. Stać na to jakiś procent nabywców i oni
>> wypełniają tę lukę.
>
> Elektryki nie kosztują tyle co samochody z górnej półki. EV można kupić od
> 100 do 200 tys. Powyżej to już wersje "autostradowe" i ekwiwalenty wyższej
> klasy spalinowej (z osiągami i komfortem nieosiągalnym dla spaliniaków, a
> jeśli tak, to 2x droższych).
"Komfort nieosiągalny dla" to obusieczny miecz.
Ludzie wolą zapłacić więcej za użytkowanie, ale żeby było ono bezproblemowe
a nie na siłę szukać filozofii, ze jak sobie zrobię dodatkowe trzy
przerwy w podróży, to jest cool. Tak jak bym nie mógł zjeść czy zrobić
zakupów przed podróżą.
>> A ja zupełnie inaczej. Lubie nowości i przeanalizowałem ale wyszło mi,
>> że jedno auto nie zrobi tego czego potrzebuję.
>
> Jak elektryk to musi być jeden, spaliniaki mogą być dwa.
> Bo przecież można trupa kupić za bezcen a sprzedać
> za jeszcze większy bezcen.
Nie rozumiem tego przekazu?
Że nie ma jeszcze trupów EV na rynku?
Przecież piszę wyraźnie, że elektryk miałby być u mnie dodatkowym autem,
więc nie dokładaj mi argumentów, które nie pasują tutaj.
>> W tej chwili mam dwa spaliniaki i myślałem, żeby ten mniejszy wymienić
>> na elektryczny, ale nie ma odpowiedniej oferty.
>> Nie gra roli ani zasięg, bo tym swoim drugim autem,
>> to najdalej jadę 10km do pracy jak ten drugi jest zajęty albo zepsuty.
>> Od kilku lat nie wyjechałem nim z miasta, bo nie ma takiej potrzeby,
>> więc nie mam takich obaw.
>> Do jeżdżenia przez duże J mam spalinowego kombiaka.
>
>> Swoje drugie auto kupiłem jako dziesięciolatka
>> za jakieś tysiąc euro z hakiem.
>> W tej cenie to nawet wózka inwalidzkiego elektrycznego nie kupisz :-)
>
> Nic dziwnego, EV nie tracą tak na wartości jak śmierdziele i to jest
> wiadome od dawna.
Jeszcze nic nie wiadomo, bo nie ma na rynku tyle używek,
żeby cokolwiek było wiadome i do porównania.
Jak będzie dużo, to będzie się porównywać koszty eksploatacji
i koszt wymiany baterii, bo nienapędowe elementy będą się psuły tak samo.
>> Na mobile.de do 2000 Euro, to są takie wozidła, co podobnymi jeździli
>> Tytus, Romek i Atomek :-) jakieś odkurzacze na kółkach
>
> Jeździłem i-MiEVem, jeździło się tym znacznie lepiej niż Spacestarem mojej
> żony który jest o segment wyżej i Fabią co jest dwa segmenty wyżej. Powiem
> więcej, chętniej tym jechałem niż swoim klekotem (Mazda6) z segmentu D i
> żal było go oddawać... Fakt że to paździoch z belką z tyłu i fotelami jak
> ławka w parku, niemniej ciszej było zdecydowanie i lepsze parametry jazdy,
> szczególnie w mieście, zaś przejechanie 100km kosztowało w tym 5 zł.
A ja nie jeździłem takimi i mi nie żal.
Jak będzie tanio, to się przesiądę.
Planowałem na przyszły rok trasę z PL do Grecji, powrót przez Włochy, Niemcy
(ale z powodów pandemii to chyba pomysł na kolejne lata)
Od biedy zapakowałbym się do czegoś mniejszego czyli EV, ale wtedy to
nie będzie
tramping tylko niewolnictwo :-)
Następne wpisy z tego wątku
- 19.12.20 10:05 ąćęłńóśźż
- 19.12.20 15:04 nadir
- 19.12.20 17:27 Cavallino
- 19.12.20 17:28 Myjk
- 19.12.20 20:42 ii
- 19.12.20 20:45 ii
- 19.12.20 21:21 ii
- 19.12.20 22:51 cef
- 19.12.20 23:07 RoMan Mandziejewicz
- 19.12.20 23:27 ii
- 20.12.20 07:44 Cavallino
- 20.12.20 07:49 Cavallino
- 20.12.20 09:16 cef
- 20.12.20 14:48 Myjk
- 20.12.20 16:31 cef
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- zawsze parkuj tyłem do ulicy
- nie będzie naprawy pod blokiem?
- korytarz zycia
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
- Zasięg Tesli przy szybszej jeździe
- 300km/h
- Jaka nawigacja z asystentem zmiany pasa ruchu?
Najnowsze wątki
- 2025-01-22 Gdańsk => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-22 Katowice => Senior Field Sales (system ERP) <=
- 2025-01-22 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-22 pokolenie Z
- 2025-01-22 Wyświtlacz ramki cyfrowej
- 2025-01-22 Białystok => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, A
- 2025-01-22 Chrzanów => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2025-01-22 Ostrów Wielkopolski => Konsultant Wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Ksi
- 2025-01-22 oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- 2025-01-22 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-01-22 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2025-01-22 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-21 Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
- 2025-01-21 bateria na żądanie
- 2025-01-21 Warszawa => IT Business Analyst <=