Witam.

Mam termometr DS18B20 podłączony do Atmegi kablem o długości 6m.
Wszystko działało dobrze do czasu kiedy gdzieś w pobliżu uderzył piorun.
Po oględzinach okazało się że w mikrokontrolerze został uwalony port do którego
podłączyłem czujnik temperatury (w kablu najwyraźniej wyindukowało się zabójcze dla
procka napięcie).
Jestem obecnie na etapie modernizacji urządzenia, znalazłem w sieci jakieś
rozwiązania izolacji I2C ale wszystko oparte jest na układzie P82B96, który już nie
jest produkowany i w DIP-ie praktycznie nieosiągalny.
Spotkał się ktoś na jakimś innym rozwiązaniu mojego problemu w oparciu o jakiś inny
układ??

Pozdrawiam.

do góry

Jan B. <g...@g...com> napisał(a):
> Witam.
> Mam termometr DS18B20 podłączony do Atmegi kablem o długości 6m.
> Wszystko działało dobrze do czasu kiedy gdzieś w pobliżu uderzył piorun.
> Po oględzinach okazało się że w mikrokontrolerze został uwalony port do
> którego podłączyłem czujnik temperatury (w kablu najwyraźniej wyindukowało
> się zabójcze dla procka napięcie). Jestem obecnie na etapie modernizacji
> urządzenia, znalazłem w sieci jakieś rozwiązania izolacji I2C ale wszystko
> oparte jest na układzie P82B96, który już nie jest produkowany i w DIP-ie
> praktycznie nieosiągalny. Spotkał się ktoś na jakimś innym rozwiązaniu
> mojego problemu w oparciu o jakiś inny układ??
> Pozdrawiam.

A Tobie nie chodzi przypadkiem o 1Wire?

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 4 days, 23 hours, 36 minutes and 35 seconds

do góry

Hmm... Podłączę się pod temat, żeby nie zaczynać nowego wątku.
Mianowicie spotkał się ktoś z Was kiedyś z twierdzeniem, iż transoptor
może się w jakiś sposób wzbudzać, w efekcie czego pojedynczy impuls na
wejściu miałby skutkować wystąpieniem serii impulsów na wyjściu?
Lekarstwem na taki stan rzeczy miałoby być podłączenie równoległego
rezystora przy diodzie transoptora. Brzmi to dla mnie jak jakiś mit, ale
może ma on jakieś zakorzenienie w rzeczywistości?

Pytam, w związku z realizacją proejktu wymagającego podpięcia tuby
Geigera do Atmegi8/Arduino. ;)

do góry

Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości grup
>Mianowicie spotkał się ktoś z Was kiedyś z twierdzeniem, iż
>transoptor
>może się w jakiś sposób wzbudzać, w efekcie czego pojedynczy impuls
>na
>wejściu miałby skutkować wystąpieniem serii impulsów na wyjściu?

wzbudzac jak wzbudzac - pracujacy gdzies na warunkach progowych
transoptor moze zamienic maly szum w ciag 0/1..
Nie musi byc transoptor - kazdy uklad progowy bez histerezy.

>Lekarstwem na taki stan rzeczy miałoby być podłączenie równoległego
>rezystora przy diodzie transoptora. Brzmi to dla mnie jak jakiś mit,
>ale
>może ma on jakieś zakorzenienie w rzeczywistości?

A reszta ukladu ? Bo potrafie sobie wyobrazic uklad z cewka, ktory
bedzie mial drgania relaksacyjne, a moze nawet wystarczy dluzszy kabel
koncentryczny zasilajacy LED.

Hm, pamietam tez ze mozna zmusic diode zenera, a wlasciwie lawinowa,
do generacji drgan podobnie jak neonowke.
Ale do fotoelementu w transoptorze chyba nie ma to zastosowania ...
juz nie pamietam, a moze jednak ma - czy przy wysokim napieciu i
slabym oswietleniu nie bedzie tak ze pierwszy fotoelektron
(fotodziura?) wywola cala lawine ?


>Pytam, w związku z realizacją proejktu wymagającego podpięcia tuby
>Geigera do Atmegi8/Arduino. ;)

Zrob, to sie zobaczy :-)

J.

do góry

http://www.maximintegrated.com/app-notes/index.mvp/i
d/5134

Choć ja bym Ci sugerował najprostsze rozwiązanie - po prostu zblokować
każde z urządzeń (mikrokontroler, czujniki) zwykłymi transilami.

do góry

W dniu 2013-05-06 23:11, Jan B. pisze:
> Witam.
>
> Mam termometr DS18B20 podłączony do Atmegi kablem o długości 6m.
> Wszystko działało dobrze do czasu kiedy gdzieś w pobliżu uderzył piorun.
> Po oględzinach okazało się że w mikrokontrolerze został uwalony port do którego
podłączyłem czujnik temperatury (w kablu najwyraźniej wyindukowało się zabójcze dla
procka napięcie).
> Jestem obecnie na etapie modernizacji urządzenia, znalazłem w sieci jakieś
rozwiązania izolacji I2C ale wszystko oparte jest na układzie P82B96, który już nie
jest produkowany i w DIP-ie praktycznie nieosiągalny.
> Spotkał się ktoś na jakimś innym rozwiązaniu mojego problemu w oparciu o jakiś inny
układ??
>
> Pozdrawiam.
Może to się nada:
http://www.silabs.com/products/power/isolators/Pages
/Si86xx-Digital-Isolators.aspx

do góry

Chyba najprostszym rozwiązaniem będzie DS9503.
Jutro kupuje i sprawdzę.

do góry

Użytkownik Atlantis napisał:
>
> Pytam, w związku z realizacją proejktu wymagającego podpięcia tuby
> Geigera do Atmegi8/Arduino. ;)

Cześć!
Nie jest to odpowiedź na Twoje pytanie ws. transoptora ale moim zdaniem
nie ma potrzeby jego stosowania. Poszukaj oryginalnych schematów i
zobacz jak to zrobiono fabrycznie.
Np.: http://c4r0.elektroda.eu/_hv/index.php?page=xrays/co
unters&lang=0
Liczniki ze wskaźnikiem LCD mają cyfrówkę zrobioną na CMOS serii 4000,
więc nie powinno być problemu z dopasowaniem do wejścia procesora i
również nie ma problemu z awaryjnością. Którykolwiek bym nie oglądał,
czy nawet naprawiał, to nigdzie nie widziałem transoptora.
Pozdrawiam
Maciek

do góry

W dniu 2013-05-08 19:17, Maciek pisze:

> również nie ma problemu z awaryjnością. Którykolwiek bym nie oglądał,
> czy nawet naprawiał, to nigdzie nie widziałem transoptora.

Tak, wiem - bywają projekty liczników Geigera, w których tuba jest
podłączona do portu Atmegi przez jeden tranzystor. Ja jednak dla
świętego spokoju wolę dać tam transoptor - dla zasady, ze względu na
obecność WN. ;)

do góry

Użytkownik Atlantis napisał:
>>również nie ma problemu z awaryjnością. Którykolwiek bym nie oglądał,
>>czy nawet naprawiał, to nigdzie nie widziałem transoptora.
>
>
> Tak, wiem - bywają projekty liczników Geigera, w których tuba jest
> podłączona do portu Atmegi przez jeden tranzystor. Ja jednak dla
> świętego spokoju wolę dać tam transoptor - dla zasady, ze względu na
> obecność WN. ;)
>

Właściwie innych projektów nie widziałem. Daj ten transoptor za
tranzystorem i sprawdź, czy działa. Nie powinno nastąpić drganie, czy
wzbudzenie, którego się obawiasz. Impuls, jeżeli już wystąpi, jest
zawsze taki sam, bez względu na energię wzbudzającego kwantu/cząsteczki.
Różna energia błysku występuje dopiero w kryształąch scyntylacyjnych ale
to inna bajka.
Ważne, żebyś zapewnił tubie G-M właściwe warunki pracy, bo będzie bardzo
duży odchył wyników zliczania. Tuba i tak nie sygnalizuje każdego
kwantu/cząsteczki promieniowania, jaki przez nią przelatuje. Chyba co
dziesiąty. Przykładowe parametry są np. tu:
http://www.sovtube.com/en/11-x-ray-and-geiger-tubes
i najpopularniejsza:
http://www.sovtube.com/en/x-ray-and-geiger-tubes/341
-sbm-20.html
Przetwornica W.N. daje bardzo mały prąd. Obciążenie miernikiem o Rw=10
MOm znacznie obniża wskazanie. O ile dobrze pamiętam, to pokazał mi 340,
czy 360V. Meratronik V640 o Rw 100 MOm wskazał na 410V.
No nic - powodzenia
Maciek

do góry