-
11. Data: 2016-06-15 10:53:35
Temat: Re: Olej 10W40 syntetyczny?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Big Jack a...@b...zz ...
> W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/alf4r425afkh.1d73qads
z...@4...net
> *Tomasz Pyra* napisał(-a):
>
>> Jak silnik bierze olej to należy go naprawić
>
> To przy okazji mam pytanie: kiedy można uznać, że silnik bierze olej?
> Czy to jest więcej niż przewiduje instrukcja, czy może jeszcze inna
> wartość? Kiedyś w jakiejś instrukcji widziałem jako normę 1l/1000km ale
> to wydaje mi się ilością trochę za dużą...
>
Tez gdzies widziałem takie zapisy i rzeczywiście wydają się absurdalne.
Nie wiem czy to nie sa jakies zapisy majace kryc dupe gwarantowi...
Wydaje się ze 1-1,5l na 10.000 to maks.
-
12. Data: 2016-06-15 12:00:19
Temat: Re: Olej 10W40 syntetyczny?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik sirapacz n...@s...pl ...
>
>> To przy okazji mam pytanie: kiedy można uznać, że silnik bierze olej?
>> Czy to jest więcej niż przewiduje instrukcja, czy może jeszcze inna
>> wartość? Kiedyś w jakiejś instrukcji widziałem jako normę 1l/1000km ale
>> to wydaje mi się ilością trochę za dużą...
>
> wiesz....instrukcja zwykle mówi o 1l/1000km (jeden litr na tysiąc).
> Czyli dolewasz 13 litrów pomiędzy wymianami jeśli wymieniasz co 15kkm
>:))))))))))))))))))
>
> to ich dupochron na wypadek badziewnego silnika
>
> W praktyce:
> u mnie od 30kkm w dieslu nie musiałem dolać ani kropli - ale tam już
> pewnie mazut jest;)
> w drugim dieslu nie wymieniałem też coś koło tego i było poniżej minimum
> o ile pamiętam (nieznacznie).
> Na dolewkę w jednym i drugim wystarcza 1l (pomiedzy min a max).
>
> zaczynam się martwić jak będę miał 2l dolać pomiędzy wymianami bo to już
> dużo (a tak dużo lałem jak poszedł mi uszczelniacz zaworowy i lało do
> jednego cylindra czasami)
To zalezy od silnika.
iveco 2,3 nie bierze ani grama.
Fiatowski 2.0 multijet bierze ok 1,2 l na 10.000.
I one po prostu tak maja. Obie miary to nie jest jednostkowy przypadek
tylko norma dla kilku egzemplarzy.
Kumple pokupowali teraz fordy customy i tez nie biorą ani grama ale nie
wiem jaki tam maja silnik.
-
13. Data: 2016-06-15 12:15:19
Temat: Re: Olej 10W40 syntetyczny?
Od: "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl>
Użytkownik "sirapacz" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:njr476$c6h$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>> Samochód ma już ponad 10 lat i jest zamortyzowany. Przebieg także
>> słuszny. Generalnie planuję jeździć ile się da - tzw polski long-life
>> :), bo pogodziłem się już z myślą, że w żaden uczciwy sposób auta nie
> to zacznijmy od początku. jakie auto i jaki silnik? po 10 latach może brać
> olej ale bez przesady. Ile musisz dolewac?
Dolewam z litr na miesiąc co u mnie przekłada się na jakieś 2-3kkm.
> bierz zwykły półsyntetyk lotosa za 50pln i czesc zaoszczędzone pieniadze
> wydaj na hamulce:)
Hamulce na razie OK, przegląd wczoraj przeszedł i to uczciwie.
>> sprzedam. Pozostaje mi rozbiórka na częsci i złomowanie resztek lub skup
> a co, zgnity jest?
Progi, tylne nadkola, tyle z rzeczy widocznych. O niewidocznej reszcie wolę
nie wiedzieć - po co się martwić :)
>> aut i śmieszna cena. Chodzi mi tylko o to by auto nie umarło zbyt szybko
>> na skutek zatarcia silnika stąd poszukiwania oleju, którego będzie jak
>> najmniej ubywać.
> silnk sie nie zatrze dopoki bedzie cisnienie oleju - masz kontrolkę na
> desce od tego.
Na początku po odpaleniu przez parę sekund się swieci.
>> Moim zdaniem olej ucieka pierścieniami tłokowymi. Mój mechanik
>> potwierdza tą koncepcję. Choć może i Twoja koncepcja z uszczelniaczami
>> zaworowymi nie jest błędna, bo widać olej w gniazdach świec.
> uszczelniacze zaworowe są w środku pod pokrywą zaworów. jak masz olej w
> gniazdach świec to ucieka ci spod uszczelki od tej pokrywy.
> zostawiasz dym niebieski za sobą? jak przegazujesz to jest chmura dymu za
> tobą widoczna? na jałowym dymi na niebiesko?
Nie zauważyłem niebieskiego dymu. Ale po prawdzie to nie obserwowałem tego
zbyt uważnie. Trzeba będzie sprawdzić z czyjąś pomocą, bo sam tego nie
zobaczę.
-
14. Data: 2016-06-15 13:54:59
Temat: Re: Olej 10W40 syntetyczny?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
>>> :), bo pogodziłem się już z myślą, że w żaden uczciwy sposób auta nie
>> to zacznijmy od początku. jakie auto i jaki silnik? po 10 latach może
>> brać olej ale bez przesady. Ile musisz dolewac?
a jakei auto i silnik?
> Dolewam z litr na miesiąc co u mnie przekłada się na jakieś 2-3kkm.
troche sporo - jak chcesz go dobic to po prostu lej tani olej i czesc
przy okazji jakiejś robotki pod glowica zrobisz te uszczelniacze (choc
to stosunkowo tanie do zrobienia powinno byc to nie jestem zwalania
głowicy bez powodu jak jest szczelna).
>> bierz zwykły półsyntetyk lotosa za 50pln i czesc zaoszczędzone
>> pieniadze wydaj na hamulce:)
>
> Hamulce na razie OK, przegląd wczoraj przeszedł i to uczciwie.
to byl zart:)
>> a co, zgnity jest?
>
> Progi, tylne nadkola, tyle z rzeczy widocznych. O niewidocznej reszcie
> wolę nie wiedzieć - po co się martwić :)
ja bym wolal wiedziec i wlozylbym glowe pod podwozie by obejrzeć. ale
jak przeszedł uczciwy przeglad to dziur nie ma. jesli jednak jest
korozja to jak chcesz nium troche pojezdzic to maluj to czymkolwiek
(czymkolwiek co mozna klasc na rdzę - stalochron czy corrinę). i tak
regularnie co roku
>> silnk sie nie zatrze dopoki bedzie cisnienie oleju - masz kontrolkę na
>> desce od tego.
>
> Na początku po odpaleniu przez parę sekund się swieci.
a to dla ciebie powinno byc juz ostrzezenie - jak sie swieci kilka
sekund to mozesz miec do wymiany pompę oleju. imalem taki przypadek w
swoim punciaku 1.3jtd. W ASO jak zamawialem pompę to czlowiek pierwszy
raz slyszal zeby ktos pompę oleju wymieniał:) ale u mnie szacowany
przebieg to teraz jakies 500kkm:) Tez mialem taki objaw ze pozno gasla
kontrolka. Im zimniejszy tym dluzej byl bez smarowania. rekordowo
przejechalem jakies 5km do mechanika bez cisniuenia oleju i nie nie
bierze oleju po tej akcji (a byla wymieniona jedynie pompa) a problemy
zniknęły.
> Nie zauważyłem niebieskiego dymu. Ale po prawdzie to nie obserwowałem
> tego zbyt uważnie. Trzeba będzie sprawdzić z czyjąś pomocą, bo sam tego
> nie zobaczę.
nie trzeba innej osoby - odwrc glowe przez otwarte drzwi i patrz czy za
tobą robi się niebiesko:)
przy takim zuzyciu oleju powinno byc widac juz dym.
-
15. Data: 2016-06-15 14:01:06
Temat: Re: Olej 10W40 syntetyczny?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Wed, 15 Jun 2016 09:17:26 +0200, Big Jack napisał(a):
> W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/alf4r425afkh.1d73qads
z...@4...net
> *Tomasz Pyra* napisał(-a):
>
>> Jak silnik bierze olej to należy go naprawić
>
> To przy okazji mam pytanie: kiedy można uznać, że silnik bierze olej?
Jak staje się to uciążliwe w codziennej eksploatacji? :)
Znam auta gdzie jak właściciel na stacje podjeżdża zatankować do pełna, to
w międzyczasie pod maskę wlewa 0.5l oleju - zużycie na tyle stałe że nawet
nie na każdym tankowaniu sprawdza ilość oleju bagnetem :)
> Czy to jest więcej niż przewiduje instrukcja, czy może jeszcze inna
> wartość? Kiedyś w jakiejś instrukcji widziałem jako normę 1l/1000km ale
> to wydaje mi się ilością trochę za dużą...
Trochę tak, a trochę nie.
Zdarzają się egzemplarze nowych aut które biorą po 0.5l/1000km i faktycznie
niby tak ma być.
Zastanawiam się też z czego to wynika.
Może z tego że kiedyś jak był silnik, każdy cylinder wychodził z minimalnie
inną średnicą i były np. 4 grupy pasowania o różnych średnicach różniących
się o 1/100mm.
Podobnie z pierścianiami cylindrów które sprzedawane były nieco dłuższe,
potem regulacja grubości szczeliny. A teraz wszystko się kupuje już
pasujące.
Dziś się tego nie spotyka - jeden wymian nominalny, ewentualnie jeden
nadwymiarowy i wszystko.
Czy to produkcja tak podciągnęła z precyzją że jest to już niewymagane, czy
może po precyzja jak dawniej, tyle że wszystko na błędy w bezpieczną stronę
i po prostu jak się ma pecha to trafia się silnik z za małym tłokiem i za
wielkimi szczelinami w pierścieniach, który będzie chlał olej?
-
16. Data: 2016-06-15 16:40:29
Temat: Re: Olej 10W40 syntetyczny?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Zastanawiam się też z czego to wynika.
> Może z tego że kiedyś jak był silnik, każdy cylinder wychodził z minimalnie
> inną średnicą i były np. 4 grupy pasowania o różnych średnicach różniących
> się o 1/100mm.
ale dalej tak jest - przynajmniej w silniku fiata 1.2 75km '97 było
> Podobnie z pierścianiami cylindrów które sprzedawane były nieco dłuższe,
> potem regulacja grubości szczeliny. A teraz wszystko się kupuje już
> pasujące.
> Dziś się tego nie spotyka - jeden wymian nominalny, ewentualnie jeden
> nadwymiarowy i wszystko.
bo kiedyś w zyciu silnika były przewidziane regularne remonty. Dla
warczyburga 90kkm bez remontu to był wyczyn
dla przeciętnego silnika obecnie produkowanego remont nie jest planowany
bo prędzej podwozie zgnije niż silnik się zużyje. Jak już jest
remontowany to zazwyczaj po awariach typu pęknięcie pierścienia czy
koljzja tłoków.
> Czy to produkcja tak podciągnęła z precyzją że jest to już niewymagane, czy
> może po precyzja jak dawniej, tyle że wszystko na błędy w bezpieczną stronę
> i po prostu jak się ma pecha to trafia się silnik z za małym tłokiem i za
> wielkimi szczelinami w pierścieniach, który będzie chlał olej?
precyzja większa. rezerwę sobie robią pod kątem potencjalnych błędów
pracowników przy selekcji części.
-
17. Data: 2016-06-15 18:50:32
Temat: Re: Olej 10W40 syntetyczny?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości grup
>> To przy okazji mam pytanie: kiedy można uznać, że silnik bierze
>> olej?
>Jak staje się to uciążliwe w codziennej eksploatacji? :)
>Znam auta gdzie jak właściciel na stacje podjeżdża zatankować do
>pełna, to
>w międzyczasie pod maskę wlewa 0.5l oleju - zużycie na tyle stałe że
>nawet
>nie na każdym tankowaniu sprawdza ilość oleju bagnetem :)
Ale czy to jest uciazliwe ? :-)
Moja sierra jakos tak brala, po 100kkm brala ciagle tyle samo, ale
zaslona dymna byla juz jakby solidniejsza.
>> Czy to jest więcej niż przewiduje instrukcja, czy może jeszcze inna
>> wartość? Kiedyś w jakiejś instrukcji widziałem jako normę 1l/1000km
>> ale
>> to wydaje mi się ilością trochę za dużą...
>Trochę tak, a trochę nie.
>Zdarzają się egzemplarze nowych aut które biorą po 0.5l/1000km i
>faktycznie
>niby tak ma być.
Nie mow, ze tak ma byc, skoro inne sztuki "nic nie biora" :-)
Ja bym z takim autem do ambitnego diagnosty pojechal - ciekawe czy
normy emisji spalin spelnia :-)
>Zastanawiam się też z czego to wynika.
>Może z tego że kiedyś jak był silnik, każdy cylinder wychodził z
>minimalnie
>inną średnicą i były np. 4 grupy pasowania o różnych średnicach
>różniących
>się o 1/100mm.
>Podobnie z pierścianiami cylindrów które sprzedawane były nieco
>dłuższe,
>potem regulacja grubości szczeliny. A teraz wszystko się kupuje już
>pasujące.
Za olej to jeden pierscien odpowiada.
>Czy to produkcja tak podciągnęła z precyzją że jest to już
>niewymagane, czy
Produkcja sie chyba podciagnela - patrz chocby czas docierania
silnikow - kiedys 5kkm, dzis "fabrycznie dotarty".
Ale selekcje wymiarow moga robic w fabryce.
Ktoredy moja sierra brala olej to nie wiem - ale to jakies dziwne
bylo, potrafila dymic ambitnie, a potrafila malutko ..
J.
-
18. Data: 2016-06-15 20:36:38
Temat: Re: Olej 10W40 syntetyczny?
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Big Jack"
> Jak silnik bierze olej to należy go naprawić
To przy okazji mam pytanie: kiedy można uznać, że silnik bierze olej?
Czy to jest więcej niż przewiduje instrukcja, czy może jeszcze inna
wartość? Kiedyś w jakiejś instrukcji widziałem jako normę 1l/1000km ale
to wydaje mi się ilością trochę za dużą...
---
Litr jest usprawiedliwiony w mocno wyeksploatowanym silniku.
-
19. Data: 2016-06-15 20:41:06
Temat: Re: Olej 10W40 syntetyczny?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Ktoredy moja sierra brala olej to nie wiem - ale to jakies dziwne bylo,
> potrafila dymic ambitnie, a potrafila malutko ..
jak raz duzo dymu raz mało to latający uszczelniacz zaworowy:)
przerabiałem:) stoję w korku i wszyttko cacy - nie ma roznicy miedzy mną
a innymi samochodami a nagle za mną białoniebiesko (akurat slonce od
tylu). Wyszdlem zobaczyc kto sie pali a to moja rura wydechowa
kopci:)))))))))))
w dymie nie widzialem samochodu stojącego za mną:) jak gwałtownie się
zaczeło tak gwałtownie skończyło:))
ze 2 razy taki mi numer wycial zanim zrzucilem glowice:)
-
20. Data: 2016-06-17 11:44:49
Temat: Re: Olej 10W40 syntetyczny?
Od: "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl>
Użytkownik "sirapacz" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:njr476$c6h$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>> Samochód ma już ponad 10 lat i jest zamortyzowany. Przebieg także
>> słuszny. Generalnie planuję jeździć ile się da - tzw polski long-life
>> :), bo pogodziłem się już z myślą, że w żaden uczciwy sposób auta nie
> to zacznijmy od początku. jakie auto i jaki silnik? po 10 latach może brać
> olej ale bez przesady. Ile musisz dolewac?
> bierz zwykły półsyntetyk lotosa za 50pln i czesc zaoszczędzone pieniadze
> wydaj na hamulce:)
>> sprzedam. Pozostaje mi rozbiórka na częsci i złomowanie resztek lub skup
> a co, zgnity jest?
>> aut i śmieszna cena. Chodzi mi tylko o to by auto nie umarło zbyt szybko
>> na skutek zatarcia silnika stąd poszukiwania oleju, którego będzie jak
>> najmniej ubywać.
> silnk sie nie zatrze dopoki bedzie cisnienie oleju - masz kontrolkę na
> desce od tego.
>> Moim zdaniem olej ucieka pierścieniami tłokowymi. Mój mechanik
>> potwierdza tą koncepcję. Choć może i Twoja koncepcja z uszczelniaczami
>> zaworowymi nie jest błędna, bo widać olej w gniazdach świec.
> uszczelniacze zaworowe są w środku pod pokrywą zaworów. jak masz olej w
> gniazdach świec to ucieka ci spod uszczelki od tej pokrywy.
> zostawiasz dym niebieski za sobą? jak przegazujesz to jest chmura dymu za
> tobą widoczna? na jałowym dymi na niebiesko?
Wczoraj sprawdzałem z pomocą innej osoby jak to jest z tym dymem. Okazało
się, że przynajmniej na moment sprawdzenia nie ma na jałowym biegu
niebieskiego dymu i nie pojawia się taki także przy gazowaniu silnika do
6000rpm. W zasadzie to są jedynie prawie przezroczyste spaliny Takie
zachowanie jest zarówno na gazie jak i na benzynie. Fakt, że silnik był
raczej ciepły. Odpaliłem do testu jakieś pół godziny po wcześniejszym
przejechaniu kilku km.
Olej nie cieknie z silnika ani z żadnego innego elementu, wszystko suche.
Oglądałem tydzień temu w warsztacie i przedwczoraj na przeglądzie
technicznym.
Zatem pozostaje zagadka, którędy ucieka olej?
Podsunę pewien pomysł, choć nie wiem czy ma on sens. Ucieka przez zawory
wydechowe i wydech, a ponieważ nie spala się w komorze spalania, nie widać
dymu