-
21. Data: 2014-02-09 19:34:15
Temat: Re: Odczyt czujników - RS485 czy I2C?
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2014-02-09 17:57, Jakub Rakus pisze:
> Wewnątrz pomieszczenia taka skrętka ethernetowa (ale ekranowana) będzie
Impedancja będzie się zgadzała?
Na dobrą sprawę stosując skrętkę ethernetową mógłbym nawet zrealizować
NE485 w wersji full-duplex.
Rozumiem, że nie należy łączyć mas poszczególnych urządzeń ekranem skrętki?
> bardzo dobra. Jak na zewnątrz ją wsadzisz w jakąś rurkę to też może być.
> No i możesz pozostałymi żyłami zasilanie prowadzić.
Rozumiem, że zasilanie na podobnej zasadzie jak w przypadku PoE - na
kabel puszczam jakieś 30-50V, a potem obniżam do napięcia zasilania
wymaganego przez poszczególne urządzenia. Oczywiście w przypadku
sterowania przekaźnikami i tak musiałbym dać osobny zasilacz, ale dla
samej elektroniki takie zasilanie ze skrętki chyba powinno wystarczyć.
Mam rację?
-
22. Data: 2014-02-09 22:50:36
Temat: Re: Odczyt czujników - RS485 czy I2C?
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 08.02.2014 13:53, Mario wrote:
> Problem występuje głównie na płaskich dachach, zwłaszcza przy dużych
> powierzchniach.
Nie występuje, tylko niestety trzeba czasem usunąć śnieg, a w
ekstremalnych warunkach strącić sople.
Przy skośnych tak czy inaczej wszystko spłynie.
Są dwie szkoły - nasi górale budują dachy strome i śnieg się nie trzyma
(no przeważnie), w Alpach dachy są prawie płaskie - śnieg się zbiera,
ale łatwo go usunąć. Podgrzewanie rynien to jakaś paranoja - znam
obiekt, którego ogrzewane rynny pobierają 14kW - włączone były tylko
jeden sezon - łatwo się domyślić dlaczego. A śnieg z dachu i tak trzeba
było usuwać.
--
Mirek.
-
23. Data: 2014-02-10 00:39:51
Temat: Re: Odczyt czujników - RS485 czy I2C?
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
On 09.02.2014 19:34, Atlantis wrote:
> Impedancja będzie się zgadzała?
Dla tych częstotliwości to najważniejsze są terminatory na końcach
magistrali.
> Na dobrą sprawę stosując skrętkę ethernetową mógłbym nawet zrealizować
> NE485 w wersji full-duplex.
Może być, ale aż tyle danych chcesz tam pchać?
> Rozumiem, że nie należy łączyć mas poszczególnych urządzeń ekranem skrętki?
Ekran TYLKO z jednej strony do uziemienia. W końcu po to interfejs jest
różnicowy żeby mas nie łączyć.
> Rozumiem, że zasilanie na podobnej zasadzie jak w przypadku PoE - na
> kabel puszczam jakieś 30-50V, a potem obniżam do napięcia zasilania
> wymaganego przez poszczególne urządzenia. Oczywiście w przypadku
> sterowania przekaźnikami i tak musiałbym dać osobny zasilacz, ale dla
> samej elektroniki takie zasilanie ze skrętki chyba powinno wystarczyć.
> Mam rację?
A to już musisz sam rozpatrzeć jakie będziesz miał pobory prądu,
długości przewodów i spadki napięć. Ja w ten sposób nic nie zasilam bo
zajmuje się transmisją między szafami stojącymi gdzieś w polu przy
torach, gdzie każda szafa ma swoje zasilanie.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
24. Data: 2014-02-10 09:10:13
Temat: Re: Odczyt czujników - RS485 czy I2C?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ld5ipn$ht6$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> W pierwszej wersji urządzenia planowałem użyć po prostu SN75176 (takie
> akurat mam pod ręką). Powinienem jednak odejść od tego założenia i kupić
> lepsze scalaki? Zajrzałem do noty i z tego co widzę SN75176 ma zalecaną
> temperaturę pracy powyżej 0 stopni C. Niby samą skrzynkę z centralką
> mogę umieścić gdzieś wewnątrz budynku, ale z samymi sensorami już tak
> dobrze nie będzie...
Istotne parametry IC:
- temperatura pracy,
- zabezpieczenie ESD (u MAXIMA OIDP oznaczony pierwszą literką E),
- wbudowane w nadajnik ograniczenie stromości zboczy ,
- fail-save (przy rozwarciu) - istotne chyba tylko gdy ktoś stosuje linię
baz rezystorów zakańczających,
- fail-save (przy rozwarciu i przy zwarciu) - znakomicie upraszcza
oprogramowanie.
Już tu kiedyś opisywałem sytuację z którą kiedyś walczyliśmy. Niektóre
zestawy urządzeń miały kłopoty i przesłanie jednej ramki zajmowało wieki.
Odłączenie/ podłączenie innego urządzenia lub nawet samo podłączenie
oscyloskopu do linii rozwiązywało problem więc nie było co obejrzeć.
Hipoteza. Master wysyła rozkaz i zwalnia linię. Z powodu braku fail-save
przy A=B widzi 1, a po chwili (stopniowa zmiana napięcia CM) zmienia mu się
to na 0 - rozpoznaje bit startu. Zanim master zorientuje się, że to jest
zmiana stała a nie początek transmisji slave już wypracował odpowiedź i
zaczyna ją nadawać. Master nie rozpoznaje odpowiedzi i wysyła rozkaz
ponownie i tak wiele razy aż raz się uda, że zmiana z 1 na 0 wypadnie ciut
później i się uda.
Rozwiązuje to rozciągnięcie A,B ponad 200mV lub właśnie fail-save.
Rozciągnąć 200mV się nie da jak założysz, że dowolne urządzenie z sieci może
być czasem nie zasilone a pozostałe mają działać.
>
> Tak właściwie jak to jest z maksymalną ilością urządzeń na magistrali
> RS485.
Wszystkie nadajniki mają taką samą wydajność.
Standardowe odbiorniki zużywają 1/32 tej wydajności. Suma 32 odbiorników
daje 1.
Są odbiorniki zużywające 1/64, 1/128, 1/256 wydajności nadajnika - suma ma
być poniżej 1.
> I jeszcze jedno pytanie chodzi mi po głowie. Jak wygląda praca z większą
> ilością urządzeń master na jednej magistrali? Teraz raczej nie będę miał
> takiej potrzeby, ale kto wie, czy za kilka lat nie zabiorę się za jakąś
> prostą automatykę domową (zdalne gaszenie światła, wykrywanie otwartych
> drzwi, itp.)
>
Słyszałem coś o systemie przekazywania tokena między masterami.
P.G.
-
25. Data: 2014-02-10 09:21:19
Temat: Re: Odczyt czujników - RS485 czy I2C?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ld65jf$emc$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> Hmm... Mógłbym zapytać jaki kabel do RS485 mógłbyś polecić i jaki jest
> jego orientacyjny koszt?
Można użyć popularnego ethernetowego zakańczając nie 120om a 100om. Obniży
to trochę maksymalną długość kabla i teoretyczną maksymalną liczbę
odbiorników na magistrali (nie wiem o ile - trzeba przeliczyć).
> Jak powinno się prowadzić magistralę? Dopuszczalne jest stosowanie
> niezbyt długich odgałęzień prowadzących do urządzenia, czy też jedynym
> akceptowalnym rozwiązaniem są dwa kable - wchodzący i wychodzący z
> urządzenia?
Dopuszczalne są odgałęzienia. Nie jestem pewien, ale chyba ich maksymalna
długość nie powinna być większa od długości pokonywanej przez sygnał w
czasie 1/8 zbocza. Jeśli prędkość zbocza w kablu to 2E8m/s, a zbocze 1us to
sygnał w czasie zbocza pokona 200m - czyli maks odgałęzienie 25m.
Nadajniki zapewniające 10Mbps mają pewnie zbocza rzędu pojedynczych ns -
wtedy maks odgałęzienie wyjdzie rzędu pojedynczych cm.
Z tego powodu (też z powodu EMC) warto stosować scalaki o ograniczonej
stromości zboczy.
> Czy jest jakiś standard, który określałby sposób wykonywania połączeń?
> Tak samo jak w Ethernecie mamy patch panele i RJ45, tutaj są jakieś
> zalecane złączki?
Chyba nie ma standardu.
P.G.
-
26. Data: 2014-02-10 09:22:13
Temat: Re: Odczyt czujników - RS485 czy I2C?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Jakub Rakus" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ld6ili$79r$1@node1.news.atman.pl...
> Można tak powiedzieć, według noty katalogowej jest 'quarter-unit-load'
> czyli takich maxów można zapakować na magistralę 4x32=96.
>
Widać, że pisałeś w nocy :).
P.G.
-
27. Data: 2014-02-10 09:50:50
Temat: Re: Odczyt czujników - RS485 czy I2C?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ld8hnf$sp$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> Rozumiem, że zasilanie na podobnej zasadzie jak w przypadku PoE - na
> kabel puszczam jakieś 30-50V, a potem obniżam do napięcia zasilania
> wymaganego przez poszczególne urządzenia. Oczywiście w przypadku
> sterowania przekaźnikami i tak musiałbym dać osobny zasilacz, ale dla
> samej elektroniki takie zasilanie ze skrętki chyba powinno wystarczyć.
> Mam rację?
Nie.
Jest znacznie prościej niż przypuszczasz.
PoE zakłada 350mA w kablu (że grzanie się kabla jest do przyjęcia).
Po uwzględnieniu spadków na 100m kabla PoE pozwala w odbiorniku mieć 13W.
Nie wiem o jakich przekaźnikach myślisz. Takie małe biorą rzędu
12V*20mA=0,24W.
Dopiero jakbyś miał ponad 54 takie przekaźniki to byłby potrzebny osobny
zasilacz.
Sama elektronika dopóki nie bierze więcej jak 350mA nie wymaga nawet
przetwarzania napięcia (jeśli nie bolą cię straty mocy) bo mieści się w
prądzie dopuszczalnym dla kabla). Oczywiście spadki napięcia na kablu trzeba
uwzględnić.
P.G.
-
28. Data: 2014-02-10 09:59:23
Temat: Re: Odczyt czujników - RS485 czy I2C?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Jakub Rakus" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ld5up5$gjd$2@node1.news.atman.pl...
> On 08.02.2014 08:18, Piotr Gałka wrote:
>
>> Jakie są problemy z którymi nie udało Ci się wygrać ?
>
> Np. dziwne kable ułożone przez ekipę budowlaną, ewentualnie kable
> poskładane po drodze z kilku kawałków, bo gdzieś tam koparka dziabnęła,
> gdzieś indziej ukradli, gdzieś tam osłona kabla naruszona i wilgoć zeżarła
> izolację itp. itd. Potem się okazuje że nawet punkt-punkt nie chce
> działać, a co dopiero myśleć o większej ilości urządzeń.
>
Moim zdaniem jakość kabla (stałość impedancji falowej, brak odbić) ma
znacznie gdy nadajniki mają strome zbocza, bo one się odbijają na każdej
nieciągłości.
Nie potrzebowałem do tej pory większej prędkości jak 115.2 kbps więc zawsze
mogłem stosować scalaki z najsilniejszym ograniczeniem pasma.
Ale nie miałem okazji walczyć z problemami złego kabla więc nie wiem czy mam
rację.
P.G.
-
29. Data: 2014-02-10 10:18:58
Temat: Re: Odczyt czujników - RS485 czy I2C?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Piotr,
Monday, February 10, 2014, 9:50:50 AM, you wrote:
>> Rozumiem, że zasilanie na podobnej zasadzie jak w przypadku PoE - na
>> kabel puszczam jakieś 30-50V, a potem obniżam do napięcia zasilania
>> wymaganego przez poszczególne urządzenia. Oczywiście w przypadku
>> sterowania przekaźnikami i tak musiałbym dać osobny zasilacz, ale dla
>> samej elektroniki takie zasilanie ze skrętki chyba powinno wystarczyć.
>> Mam rację?
> Nie.
> Jest znacznie prościej niż przypuszczasz.
> PoE zakłada 350mA w kablu (że grzanie się kabla jest do przyjęcia).
> Po uwzględnieniu spadków na 100m kabla PoE pozwala w odbiorniku mieć 13W.
> Nie wiem o jakich przekaźnikach myślisz. Takie małe biorą rzędu
> 12V*20mA=0,24W.
> Dopiero jakbyś miał ponad 54 takie przekaźniki to byłby potrzebny osobny
> zasilacz.
> Sama elektronika dopóki nie bierze więcej jak 350mA nie wymaga nawet
> przetwarzania napięcia (jeśli nie bolą cię straty mocy) bo mieści się w
> prądzie dopuszczalnym dla kabla). Oczywiście spadki napięcia na kablu trzeba
> uwzględnić.
Bez przesady z tą ,,oszczędnością" - przetwarzanie daje przy okazji
izolację od potencjałów wyindukowanych podczas burzy i zmniejsza
straty w sprzęcie w razie bliskiego strzału. No i znika problem petli
masy/uziemienia.
Koszt zbudowania izolowanej przetwornicy to kilkanaście PLN.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
30. Data: 2014-02-10 10:36:12
Temat: Re: Odczyt czujników - RS485 czy I2C?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:1914987866.20140210101858@pik-net.pl.invalid...
>
> Bez przesady z tą ,,oszczędnością" - przetwarzanie daje przy okazji
> izolację od potencjałów wyindukowanych podczas burzy i zmniejsza
> straty w sprzęcie w razie bliskiego strzału. No i znika problem petli
> masy/uziemienia.
> Koszt zbudowania izolowanej przetwornicy to kilkanaście PLN.
>
Ja to porównuję z 7805 za 50gr (oczywiście w kablu nie 50V tylko 9..12).
Jeśli urządzenie (czujnik) nie musi być uziemione i może sobie dyndać na
potencjale doprowadzonym przez kabel i nie łączy się elektrycznie z innymi
rzeczami uziemionymi to izolacja moim zdaniem jest zbędna. Ten sam potencjał
co się wyindukuje w drutach doprowadzających zasilanie wyindukuje się w
przewodach RS485 (zakładam, że wszystko w tym samym kablu).
Jeśli podane przeze mnie warunki nie zachodzą to oczywiście izolacja
zasilania ale i RS485 jest jak najbardziej wskazana.
P.G.