eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm[OT] życie erotyczne a telefonRe: [OT] życie erotyczne a telefon
  • Data: 2016-04-04 20:20:26
    Temat: Re: [OT] życie erotyczne a telefon
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-04-04 o 16:02, J.F. pisze:

    >>>> Wbrew pozorom koszt całości jest spory. Sam budynek bywa droższy
    >>>> od agregatu, zagłębiony zbiornik na kilka tysięcy litrów też kosztuje.
    >>
    >>> Ejze - o bazie paliwowej mowimy.
    >>> Zbiornikow maja tam duzo, jeden wiecej nie jest problemem :-)
    >
    >> Nie liczą się zbiorniki z towarem a zbiornik do agregatu.
    >
    > Ale w kosztach juz sie licza. Takie malenstwo do agregatu to
    > nieznaczacza czesc :-)

    Jak masz obowiązek zainstalować agregat to będzie określony
    jego czas pracy i na tyle musisz mieć paliwa w dedykowanym
    zbiorniku. I nie pomogą zapewnienia "ale wie pan u nas paliwa
    w innych zbiornikach dużo".
    Postawienie zapasu w beczkach obok agregatu spowoduje mandat
    od strażaka przy najbliższej kontroli. :-)

    >> 1. Po pierwsze nie wolno sobie spuszczać do kanistra.
    >> 2. Po drugie skonstruowano całość tak aby spuszczanie do kanistra
    >> utrudnić lub nawet uniemożliwić.
    >
    >>> I niekoniecznie od razu na tysiace litrow.
    >> Nie widzę sensu wydawania kasy na agregat i nie zabezpieczenia
    >> paliwa na minimum miesiąc pracy. Co więcej projektanci też tego
    >> sensu nie widzieli. Stacjonarne agregaty z którymi miałem styczność
    >> miały w zapasie od 3 do 8 tysięcy litrów paliwa.
    >
    > Wszystko zalezy od celow.
    > Akurat w bazie paliwowej, gdzie paliwa pelno, to taki "na miesiac"
    > uwazam za marnotrawstwo.
    > Chyba, ze faktycznie nie ma jak spuscic do kanistra :-)
    > A w razie potrzeby to mozna zadzwonic i przyjedzie cysterna napelnic.
    > Pusta moze przyjechac :-)

    Rozpatrujemy sytuacje że nie ma telefonów i nie można zadzwonić.
    Cysterny (cywilne) też nie mają dystrybutora coby z niego
    do kanistrów czy beczek ponalewać.

    > Inna sprawa, ze taki zbiornik az tak wiele nie kosztuje kosztuje, wiec
    > znow - w calosci kosztow znikoma roznica. Nie warta oszczedzania :-)
    >
    > No i kwestia starzenia paliwa - moze nie ma, a moze dobrze byloby
    > odnawiac zapas co pare miesiecy - a jak piszesz, do kanistra sie nie da :-)

    Paliwo w takich zbiornikach wymienia się co kilka lat (chyba pięć
    ale głowy nie dam). Są firmy które mają sprzęt do wypompowania.

    >>>>> A prowizoryczne podlaczenie daje sie zrobic nawet jak przylacza nie
    >>>>> ma.
    >>>> Da się, ale:
    >>>> Musisz mieć fachowca z uprawnieniami i zestawem części.
    >>>> W sytuacji kiedy sklepy są nieczynne marne szanse na części
    >>>> nawet jeśli fachowca jakimś cudem masz na etacie.
    >>> Elektryk jakis jest, nawet jak nie na etacie, troche kabla znajdzie ..
    >> Dzisiaj nie koniecznie znajdzie a na pewno nie w wymaganej ilości.
    >> Na pewno też nie znajdzie złączek, przełączników i gniazd
    >> bezpiecznikowych.
    >
    > to d* a nie elektryk jest, jesli podstawowych czesci nie ma w zapasie :-)

    Ustroje pomyliłeś.
    Kiedyś każdy warsztat miał pełne magazyny części, dzisiaj to
    zbędne koszta (części kosztują i bezproduktywnie leżą) wiec
    nawet jak pan Janek jest zapobiegliwy to w zapasie ma żarówki
    i bezpieczniki a nie przyłącza, włączniki, odłączniki czy gniazda
    bezpieczników które się przydają raz na kilka lat.
    Inna sprawa ze do prac w rozdzielani nie bierze się pana Janka
    bo on jest od drobiazgów jak naprawa oświetlenia, drobne naprawy
    i coroczne pomiary rezystancji izolacji tylko wynajmuje firmę
    zewnętrzną.

    >>>>>> Szkolenie było bo tak było zapisane w planach.
    >>>>>> Więc zobaczyli sobie spory stacjonarny agregat i nikt nie
    >>>>>> nauczył ich gdzie i jak podpinać agregaty na terenie ich gminy.
    >>>>
    >>>>> Czyli ktos jednak pomyslal, ale wykonawcy sp* :-)
    >>>
    >>>> Regulaminy i instrukcje mieli jeszcze z lat pięćdziesiątych
    >>>> ale wyposażenia odpowiedniego nigdy nie dostali.
    >>
    >>> No mowie - wykonawcy sp*. Jedni nie zamowili im agregatow, drudzy
    >>> odstawiaja fuszerke na szkoleniach :-)
    >
    >> Zamówić to zamówili, ale co innego zamówić a co innego dostać.
    >> Za to szkolenie mieli ekstra, nie tylko zobaczyli i pomacali
    >> agregat, pozwoliłem im nawet silnik włączyć. :-)
    >
    > Ale gdzie i jak podlaczyc na terenie gminy to nadal nie wiedza :-)

    Gdzie podpiąć wiedzą, ale nie mają co podpiąć. :-)

    >>>>>> Agregatów nie ma w spisie wydziału komunikacji.
    >>>>> Jesli sa przyczepami, to musza byc zarejestrowane.
    >>>>> Czy maja informacje ze agregat to nie wiem.
    >>>> Z tego co wiem nie ma. A nawet jak ostatnio wprowadzili
    >>>> to część agregatów ma mały składany maszt z lampą oświetleniową
    >>>> i może figurować jako zestaw oświetleniowy.
    >>
    >>> To latwo odfiltrowac, tylko trzeba wiedziec czego szukac :-)
    >
    >> Nie tak łatwo bo diabli wiedzą co w urzędzie wpisali w dowód.
    >> Kiedyś widziałem cysternę na przyczepce jednoosiowej z wpisem:
    >> "zabudowa specjalistyczna zamknięta".
    >> A ty chcesz coby ktoś zgadywał czy to agregat, cysterna czy
    >> może warsztat na kółkach do "besama".
    >
    > Ja chce poszukac "zestaw oswietleniowy" :-)

    I nie znajdziesz agregatów o większej mocy bo są bez masztów
    oświetleniowych. :-)

    >>>>>>> Zamknac ? To potem dopiero pojdzie w koszta ... czyszczenia
    >>>>>>> urzadzen.
    >>>>>> Jak się rozmrozi to wywalą do pojemników na śmiecie i co najwyżej
    >>>>>> pojemniki będą do czyszczenia.
    >>>>> Wywalic trzeba jednak wczesniej. A jak sciagnac ludzi z urlopu ?
    >>>> Do wywalenia nie potrzebujesz pełnej obsada sklepu tak jak do handlu.
    >>>> I nie musisz wcześniej, wystarczy że zrobisz to zanim śmierdząca
    >>>> breja wypłynie z opakowań.
    >>
    >>> To lepiej zaczac od razu :-)
    >
    >> Za godzinę włączą prąd a ty masz manko na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
    >> I liczysz że ciebie tym nie obciążą ?
    >
    > sa telefony (przez 12h dzialaja) i mozna zadzwonic. Albo pojechac i
    > zobaczyc, ze podstacja plywa i przez tydzien nie wlacza.

    Skąd panie ze sklepu ma wiedzieć gdzie jest podstacja ?
    A jak pływa coś dalej ?

    > No ale jesli za godzine moga wlaczyc, to przeciez nie puscisz ludzi na
    > urlop.
    > Czekajcie az swiatlo bedzie, a jutro normalnie do pracy ...
    >
    > Tak swoja droga - nie maja te sklepy agregatow ?
    > Przeciez musza miec awaryjne oswietlenie zeby ludzie mogli wyjsc, czy
    > podtrzymanie do chlodni, jak pradu zabraknie gdzies w nocy ...

    Podobno wielkie markety spożywcze mają do podtrzymania chłodni.
    Do świateł awaryjnych - ucieczkowych wystarczy bateria akumulatorów.
    To tylko ileś żarówek (dzisiaj pewnie LED) które mają działać
    z godzinę czy dwie.

    >>>> Ktos jednak te worki mial na skladzie. W wielkiej ilosci.
    >>>> Gdyby ktoś je miał w wielkiej ilości to przywieźli by raz i by były.
    >>>> A oni ściągali je z wielu miejsc od producentów i z hurtowni.
    >>
    >>> Hurtownia ma zapas na wielu rolnikow/odbiorcow w okolicy.
    >
    >> Jeden rolnik kupuje kilka worków rocznie w miejsce podartych.
    >> Czyli znalazłeś w hurtowni kilkaset worków a potrzebujesz
    >> kilkadziesiąt a może i kilkaset tysięcy.
    >
    >> W Toruniu w 2010 wydano ponad dziewięćdziesiąt tysięcy worków,
    >
    > Niejako sam sobie zaprzeczasz - ktos te worki jak widac ma, i to w
    > wielkiej ilosci.
    > To i zbyt ma na nie w wielkiej ilosci, bo inaczej by nie trzymal
    > wieloletniego zapasu.
    > No chyba, ze OC na wypadek powodzi - no i swietnie.

    Nie zaprzeczam, podałem ilości potrzebne w konkretnym przypadku
    na miast mniejsze od Wrocławia.

    >> ponad 7 tysięcy ton piasku, 800mkw folii PCV i 1400mkw geowłókniny.
    >
    > te ilosci nie robia na mnie wrazenia - geowlokninie kladzie sie np pod
    > drogi,
    > 10m szerokosci i 140m dlugosci - co to jest, tego nawet droga nazwac nie
    > mozna :)
    >
    > Te tony to juz bardziej - trzeba kilkaset kursow.
    >
    >>>> Odporne na wodę są jedynie światłowody ale to całkiem inna technika.
    >>> Kabel odporny, zlacza po drodze niekoniecznie. Ale zlacza male, to
    >>> moze jeszcze dlugo dzialac.
    >> Kable wbrew pozorom nie są specjalnie odporne.
    >
    > Hm, pomijajac fakt, ze musza byc odporne na wody gruntowe i zalanie
    > chocby deszczem, to czemu nieodporne ?
    > Plastiki malo nasiakliwe sa.

    Nie muszą być odporne na wody gruntowe bo nie są zakopane
    bezpośrednio w ziemi tylko lecą w kanałach. A kanały są
    lub powinny być tak zrobione coby byle deszcz ich nie zalewał.

    >> A już zalanie złącza oznacza zwarcie niezależnie czy to złącza małe
    >> czy duże.
    >
    > zwarcie to nie - pewien przeplyw pradu, zalezy od powierzchni golego
    > przewodnika i odleglosci.
    > Przy 60V w telefonie owszem - moze byc na tyle duzy, ze centrala uzna
    > podniesienie sluchawki i odmowi dalszej pracy, a elektroliza zezre zlacza

    Praktyka ze stacjonarnymi dowodziła że milkły od ręki.

    >>>>>> Telefonia komórkowa z kolei swoje stacje bazowe z założenia
    >>>>>> nie wyposażała w agregaty. Akumulatory na 12h i to wszystko.
    >>>>
    >>>>> O ile wiem, to sa wyznaczone stacje bazowe do dzialania w razie
    >>>>> kleski, maja przydzielona obsluge, agregaty, zapas paliwa.
    >>>
    >>>> Jedyne stacje z agregatem jakie widziałem były te gdzie agregat
    >>>> miał właściciel budynku i zagwarantował że prądu użyczy.
    >>>> W wolnostojących kontenerach agregatów nie widziałem.
    >>>> Ale kto wie, może jakieś gdzieś mają.
    >>> Zauwaz, ze to nie musi byc agregat na stale. Umowiony czlowiek moze
    >>> przyjechac z przewoznym.
    >> Umówiony człowiek nie będzie miał karty do alarmu i kluczy do drzwi.
    >> Tylko w obecności pracownika. I nie spotkałem jeszcze firmy która
    >> świadczyła by takie usługi. Ty spotkałeś ?
    >
    > Outsourcing - takie modne slowo.
    > O takiej rzeczy slyszalem, ale ile w tym prawdy to nie wiem.

    I przetarg wygrywa firma z którą już współpracowałeś i która ma klucze
    i karty od alarmu. Lub -

    > Ale zobacz tu
    > http://www.orange.pl/przetargi.phtml
    >
    > "wybór Wykonawcy doposażenia szaf dystrybucyjnych w sprzęt aktywny, oraz
    > budowy kabli łącznikowych miedzianych od szaf dystrybucyjnych do
    > istniejących w danej lokalizacji szaf kablowych ..."

    - wysyłasz swojego człowieka który ich wpuszcza i pilnuje w trakcie
    montażu tego co montują.

    > I sie jakos nie boja, ze ktos obcy im po szafach bedzie grzebal.

    Boją się, nikogo z ulicy tam bez nadzoru nie wpuszczą.

    > Byc moze w URE sa jakies dokumenty odnosnie zabezpieczen na wypadek
    > klesk zywiolowych.
    >
    >>>> Skoro był prąd w bloku to mógł być i w sąsiednim sklepie.
    >>> W bloku nie bylo. Cala pobliska podstacja pod woda.
    >>> Ale wiekszosc sklepow po drugiej stronie ulicy to moze inna podstacja.
    >> Skoro był prąd to na pewno inna.
    >
    > Albo mieli generatory :-)

    Jakby mieli to byś słyszał.
    Wszystkie jakie spotkałem były głośne. :-)

    >>>>>>> Czy to wyglada na rozdawanie przez sklepikarzy
    >>>>>>> https://www.youtube.com/watch?v=eJRo8MbprOg
    >>>>>> Rozdawali artykułu spożywcze a nie przemysłowe.
    >>>>> W Walmarcie jest wszystko :-)
    >>>> To szkoda ze stoiska z bronią nie pokazali.
    >>>> Albo za krótko oglądałem.
    >>> Tez pewnie znikla. W koncu artykul pierwszej potrzeby :-)
    >>
    >> :-)
    >
    > Ponoc po tym huraganie ludnosc sie doposazyla i sprzedaz, a teraz stan
    > posiadania bije rekordy :-)
    >
    :-)


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: