eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmOT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)Re: OT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)
  • Data: 2013-02-17 12:36:39
    Temat: Re: OT serial dla mlodziezy z lat 90-tych (Alfa Centauri)
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 2013-02-17 09:45, Użytkownik John Kołalsky napisał:

    >>> Statystycznie komputery starzeją się w 2 lata i nikt prawie nie używa
    >>> ich do zbierania danych z ciśnieniomierza i krokomierza, bo to
    >>> dopiero pieśń przyszłości i nie wiesz gdzie dokładnie oni te dane
    >>> chcą mieć, czy na kompie, czy w tablecie, czy w chmurze. Obstawiam,
    >>> że nie w kompie bo by się musieli z nimi pieprzyć. Tak więc
    >>> najprędzej w chmurze dostępne za pomocą tableta. Rozumiem, że nie
    >>> wszyscy, ale spojrzyj realnie co może zaoferować producent by klienci
    >>> byli zadowoleni. A Ty mówisz o czymś jednak marginalnym.
    >>
    >> Pytanie czy aby na pewno masz rację ?
    >> Dane z ciśnieniem i poziomem cukru zbieram od jakichś dziesięciu
    >> lat.
    >
    > A przeciętny cukrzyk ? Papiery pewnie ma i na dodatek zbiera mu je
    > poradnia bo sam nie umie.

    Poradnia mu nie zabiera. Teraz to nawet wyniki badań lekarz
    ogląda (najpierw trafiają do niego), zapisuje u siebie w kompie
    i oddaje pacjentowi.

    >> Co jakiś czas drukuje i idę z tym do lekarza.
    >
    > No i po co to drukować ? Ile w ogóle z tego, co człowiek zbiera uda się
    > przekazać w ten sposób ?

    Wszystko, na każdej wizycie pokazuje wyniki za ostatnie kilka
    miesięcy, to jest kilka kartek papieru. Wygodnej jest drukować
    i pokazywać papier niż dźwigać laptop czy tablet.

    >> Po kiego czorta mi te dane w chmurze
    >
    > Po to by mieć do nich dostęp. Ten twój komp to nic innego jak prywatna
    > chmura. Przeciętnego ludzika nie stać na prywatną to w publicznej trzyma.

    Mój komp to coś co stoi u mnie w domu.
    Nie widzę potrzeby trzymać swoich danych na czyimś kompie
    stojącym diabli wiedzą gdzie do którego dostęp mam ograniczony.
    no chyba że ktoś się podnieca nową i atrakcyjną nazwą "chmura".

    >> lub na tablecie czy
    >> smartfonie ?
    >
    > Po to, po co w kompie ?

    Bo go mam i ma do niego szybki dostęp.

    > Poza tym pisałeś o krokomierzu. Chodzi u nas w firmie prezes po pokojach
    > i pokazuje za wzór program na iphone'a w którym swoją wagę kontroluje i
    > jak mu te wykresiki robi. Mozolnie wpisuje iphonem pomiary tej wagi bo
    > nie ma kanału komunikacyjnego z tą wagą do mierzenia. Kompa nie używa.
    > Prezes z 75 lat ma.

    Zaproponuj mu aby nie przejmował się wykresikami tylko dbał o zdrowie.

    > Ja też kontroluję zużycie paliwa w samochodzie. Na stacjach wpisuję
    > ilości paliwa i wskazania drogomierza. Do smartfona je wklepuję. Smarfon
    > pisze mi jakie zużycie ostatnio było a dane przesyła przy jakiejś okazji
    > na kompa czy tam tej prywatnej chmury, jak zwał tak zwał. Gdyby mój
    > samochód był trochę bardziej bystry to wiedziałby ile mu wlano i
    > wysyłałby to od razu.

    I jeszcze ci się nie znudziło ?
    Bawiłem się w coś takiego jeszcze na Palmie.
    Teraz uważam to za zawracanie głowy.
    Każdy samochód ma z innymi jedną wspólną przypadłość niezależnie
    od średniego zużycia, spali tylko tyle ile mu wlejesz i ani
    litra więcej. :-)

    >>>>>> Aż taką różnicę zrobi zgrywanie tych danych poprzez sieć w
    >>>>>> czasie trwania treningu ? bo tylko taki dodatek oferują
    >>>>>> e-produkty.
    >>>>>
    >>>>> No ale cośtam ciągle zmienia się a Ty ciągle o zgrywaniu na komputer.
    >>>>
    >>>> Bo w zestawie klasycznym jaki e-zestawie i tak kończy się na tym
    >>>> samym czyli zgromadzeniu tych danych w komputerze.
    >>>
    >>> No nie. Było o tym, że w sieć pójdzie. I to nawet ma sens.
    >>
    >> Właśnie nie ma sensu. Sens ma trzymanie swoich danych u siebie
    >> a nie u kogoś. Poza przypadkami kiedy te dane chcesz upowszechnić.
    >
    > Daruj, znaczenie ma czy te dane są dostępne i bezpieczne a nie samo to,
    > gdzie je przechowujesz Jak Ci się chałupa spali z tymi twoimi danymi to
    > nic Ci nie przyjdzie z tego, że wcześniej były bezpieczne bo pozostanie
    > po nich tylko wspomnienie. Jakbyś chciał zabezpieczyć się przed taką
    > sytuacją to musiałbyś jednak te dane gdzieś wyprowadzić, gdzie się nie
    > spalą, ale że wszędzie mogą się spalić to szanse na uchowanie możesz
    > zwiększyć tylko przez ich powielenie ale wtedy nie będą już tak
    > bezpieczne. Chyba, że ... np użyjesz technik kryptograficznych.

    Fajny argument. Kopie ważnych danych trzymam w garażu, garaż nie spali
    się z domem bo jest kilkaset metrów dalej. Ale jest to mój garaż
    i ważnych dla siebie danych nie muszę trzymać u kogoś.

    >>>>> Ale piwa mu nie chce nosić i ostatecznie wszystko robi sam bo by
    >>>>> wysechł.
    >>>>
    >>>> Zmień małżonkę i nie podejrzewaj innych o bycie pod pantoflem.
    >>>
    >>> Statystyka.
    >>
    >> Czyli powołasz się na jakieś badania z których wynika ta niechęć
    >> małżonek do kupowania piwa ?
    >
    > Człowieku, jeśli przeciętna kobieta nie lubi piwa to czemu miałaby
    > chcieć go nosić. Idź do sklepu i policz ile kobiet jest i ilu meżczyzn.

    A co ilość mężczyzn i kobiet w sklepie ma do chęci noszenia piwa ?


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: