-
81. Data: 2014-11-30 11:24:21
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2014-11-30 o 02:16, g...@g...com pisze:
> oddychanie nie narusza cyklu weglowego (nie dodaje nowego wegla z paliw kopalnych)
Wyborne. Jak nie narusza? Ludzi przybywa i więcej oddychają :-)
A teraz napisz skąd na ziemi bierze się tlen? Może z lasów tropikalnych? :-)
z
-
82. Data: 2014-11-30 11:43:28
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Sunday, November 30, 2014 8:18:52 PM UTC+10, z wrote:
> W dniu 2014-11-30 o 05:24, Iguan_007 pisze:
> > Jeszcze raz: Pracujacy przy projekcie wcale nie stwierdzili, ze "obecne
odnawialne zródla energii nie maja sensu" tylko ze przy obecnym tempie ich
wprowadzania moga nie wystarczyc do zatrzymania/odwrocenia zmian klimatycznych.
Podalem Ci nawet cytat gdzie pisza,ze wlasnie to dalsze spalanie wegla jest problem.
>
> Niech będzie. Obecny sposób ich wprowadzania jest niewystarczający czyli
> nie będzie pożądanego skutku.
> Wniosek: Albo zmusimy stany i chiny do roboty albo to wszystko o kant
> d... potłuc.
> Jak znam stany i chiny to nie zmusimy a więc nie widzę powodu żeby z
> moich podatków finansować ekologiczną mafię bo tylko ona będzie coś z
> tego miała. Wszyscy albo nikt.
Powaznie to piszesz? Stany maja ponad 10 GW w panelach. A Chiny?
"China once again led the rest of the world in renewable energy investment in 2013,
spending a total of $56.3 billion on wind, solar and other renewable projects. The
report stated that China accounted for 61 percent of the total investment in
renewables by developing countries, and that China invested more in renewable energy
than all of Europe last year."
http://www.forbes.com/sites/jackperkowski/2014/06/17
/china-leads-in-renewable-investment-again/
> Smutne ale prawdziwe.
>
> I jeszcze ten durny pomysł żeby handlować limitem CO2.
> Jak mam takie coś wytłumaczyć 8-letniemu synowi? JAK?
A potrzebuje tego?
> > Oczywiscie. I dlatego proponujesz zrezygnowac ze staran, wrocic do gorszego
zrodla energii (potegujac szkody) i liczyc na cud wynalezienia zlotego srodka, tak?
>
> Proponuję kierować się rozsądkiem i zamiast brnąć w ślepy zaułek skupić
> się na nowych technologiach.
No to chyba wlasnie to robimy?
> Takim samym cudem będzie to że się nam uda
> jak i wynalezienie sposobu na kontrolowaną fuzję jądrową.
> Ideały szczytne ale zrobić tego w obecnym stanie politycznym się nie da.
> Chcesz podyskutować o polityce? :-)
Nie, o polityce zdecydwowanie nie chce dyskutowac ;)
Pozdrawiam,
Iguan
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
-
83. Data: 2014-11-30 12:38:06
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-11-30 11:21, Iguan_007 wrote:
>> Kiedy ja mieszkam 4 km od elektrociepłowni i nawet tego nie zauważam.
>
> Nie znaczy, ze Ci nie niszczy zdrowia.
Jestem w 100% przekonany, że brak ogrzewania niszczy bardziej. Więc
proszę cię - nie wyłączaj;)
>> Zdradzę ci tajemnicę - w Warszawie większość ludzi mieszka 10 km od
>> elektrociepłowni bądź ciepłowni. W zasadzie w każdym dużym mieście tak
>> jest;)
>
> Prawda. Prawda tez, ze wlasnie duze miasta maja najgorsze powietrze.
I dziwnym trafem właśnie do tych największych miast migrują ludzie z
wiosek z czystym powietrzem, a nie na odwrót.
>> I bardzo cię proszę, żebyś mi jej nie zamykał, bo polubiłem
>> ciepłe grzejniki:P
>
> Nie boj sie, obecnie nie ma rozsadnej alternatywy. Nikt nie zamknie kilkuset
megawatowej elektrowni zeby obsadzic pola po horyzont panelami.
Uff. Bo się przestraszyłem, że ktoś posłucha jakiegoś ekooszołoma i każe
mi się w zimie solarami grzać (które akurat w zimę dobrze działać nie chcą;)
>> Ty nie żartuj. To jest strona, pod którą nikt nawet się nie podpisał w
>> zakładce kontakt. Jedź do Kozienic, spróbuj zorganizować protest
>> przeciwko elektrowni i rozwiń transparent "zamknąć elektrownię
>> Kozienice". Tylko załatw sobie jakąś ochronę. A potem opisz ile ludzi
>> się do ciebie przyłączyło;)
>
> Ludzie beda bronic swojej pracy. Nie ma w tym nic niezwklego. Co nie zmienia mojego
(subiektywnego) zdania, ze ludzie woleliby miec za plotem czysta elektrownie niz
dymiacy kombinat.
Ludzie woleli by być piękni i bogaci. Ale ja nie o tym, tylko o tym:
"Jestem w 100% pewny, ze krytykujacy energie odnawialna woleliby jednak
nie miec smrodzacej elektrowni weglowej pod nosem. Bo fajnie sie
dyskutuje o samych kosztach dopoki nie ten problem nie dotyczy
bezposrednio naszego podworka. "
Otóż właśnie nie - prawie każdy chciałby mieć tą "śmierdzącą
elektrownie" właśnie za swoim płotem. Czego dowodem są właśnie gminy, w
których elektrownie takie stoją i tubylcy traktują to jak mannę z nieba.
Jakbyś im próbował wmówić, ze tej elektrowni nie chcą, to w najlepszym
wypadku by cię taczkami wywieźli. Więc proszę cię nie przeciwstawiaj
swojego subiektywnego zdania, że ludzie nie chcą elektrowni u siebie,
oczywistym i obiektywnym faktom.
Shrek.
-
84. Data: 2014-11-30 12:53:01
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Sunday, November 30, 2014 9:38:04 PM UTC+10, Shrek wrote:
> > Nie znaczy, ze Ci nie niszczy zdrowia.
>
> Jestem w 100% przekonany, że brak ogrzewania niszczy bardziej. Więc
> proszę cię - nie wyłączaj;)
Juz pisalem, nie boj sie.
> I dziwnym trafem właśnie do tych największych miast migrują ludzie z
> wiosek z czystym powietrzem, a nie na odwrót.
Co w tym dziwnego? Sugerujesz,ze czystosc powietrza to jedyne kryterium wyboru
miejsca zamieszkania czy co?
> Otóż właśnie nie - prawie każdy chciałby mieć tą "śmierdzącą
> elektrownie" właśnie za swoim płotem. Czego dowodem są właśnie gminy, w
> których elektrownie takie stoją i tubylcy traktują to jak mannę z nieba.
> Jakbyś im próbował wmówić, ze tej elektrowni nie chcą, to w najlepszym
> wypadku by cię taczkami wywieźli. Więc proszę cię nie przeciwstawiaj
> swojego subiektywnego zdania, że ludzie nie chcą elektrowni u siebie,
> oczywistym i obiektywnym faktom.
Jakim "faktom"? Bo mam wrazenie, ze dorobiles swoim wyobrazniom status "faktow".
Masz cos na poparcie tej tezy poza swoim stwierdzeniem "jak bedziesz chcial zamknac
ludziom zaklad pracy to beda protestowac"? Myslisz, ze jakby pracowali w elektrowni
wodnej to byliby do niej mniej przywiazani niz do tej weglowej?
Pozdrawiam,
Iguan
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
Pozdrawiam,
Iguan
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
-
85. Data: 2014-11-30 13:26:13
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-11-30 12:53, Iguan_007 wrote:
>> I dziwnym trafem właśnie do tych największych miast migrują ludzie z
>> wiosek z czystym powietrzem, a nie na odwrót.
>
> Co w tym dziwnego? Sugerujesz,ze czystosc powietrza to jedyne kryterium wyboru
miejsca zamieszkania czy co?
NIe - sugeruje, że te elektrociepłownie ludzie traktują jednak jako
udogodnienie niż utrudnienie. Więc daj ludziom myśleć za siebie.
>> Otóż właśnie nie - prawie każdy chciałby mieć tą "śmierdzącą
>> elektrownie" właśnie za swoim płotem. Czego dowodem są właśnie gminy, w
>> których elektrownie takie stoją i tubylcy traktują to jak mannę z nieba.
>> Jakbyś im próbował wmówić, ze tej elektrowni nie chcą, to w najlepszym
>> wypadku by cię taczkami wywieźli. Więc proszę cię nie przeciwstawiaj
>> swojego subiektywnego zdania, że ludzie nie chcą elektrowni u siebie,
>> oczywistym i obiektywnym faktom.
>
> Jakim "faktom"? Bo mam wrazenie, ze dorobiles swoim wyobrazniom status "faktow".
Fakt jest taki, że mieszkańcy każdej gminy mającej na swoim terenie
elektrownie będą jej bronić jak niepodległości. A twoje subiektywne
zdanie jest takie: "Jestem w 100% pewny, ze krytykujacy energie
odnawialna woleliby jednak nie miec smrodzacej elektrowni weglowej pod
nosem." Otóż stoi ono w fundamentalnej sprzeczności z faktami.
> Myslisz, ze jakby pracowali w elektrowni wodnej to byliby do niej mniej przywiazani
niz do tej weglowej?
Nie interesuje mnie co by było. Twierdziłeś, że nikt nie chcę
"smierdzącej elektrowni" za płotem, a fakt jest taki, że przytłaczająca
większość chce.
Shrek.
-
86. Data: 2014-11-30 13:41:43
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Sunday, November 30, 2014 10:26:12 PM UTC+10, Shrek wrote:
> On 2014-11-30 12:53, Iguan_007 wrote:
>
> >> I dziwnym trafem właśnie do tych największych miast migrują ludzie z
> >> wiosek z czystym powietrzem, a nie na odwrót.
> >
> > Co w tym dziwnego? Sugerujesz,ze czystosc powietrza to jedyne kryterium wyboru
miejsca zamieszkania czy co?
>
> NIe - sugeruje, że te elektrociepłownie ludzie traktują jednak jako
> udogodnienie niż utrudnienie. Więc daj ludziom myśleć za siebie.
To znaczy ze jada do miasta bo maja elektrocieplownie, tak?
> > Jakim "faktom"? Bo mam wrazenie, ze dorobiles swoim wyobrazniom status "faktow".
>
> Fakt jest taki, że mieszkańcy każdej gminy mającej na swoim terenie
> elektrownie będą jej bronić jak niepodległości.
Skup sie. Beda bronic MIEJSCA PRACY. Bez znaczenia czy bedzie to elektrownia weglowa
czy wodna.
>> A twoje subiektywne
> zdanie jest takie: "Jestem w 100% pewny, ze krytykujacy energie
> odnawialna woleliby jednak nie miec smrodzacej elektrowni weglowej pod
> nosem." Otóż stoi ono w fundamentalnej sprzeczności z faktami.
Ponawiam pytanie "jakimi faktami"? Przytocz jakies. Cos co pokazuje, ze ludzie wola
kominy od np. wody.
> > Myslisz, ze jakby pracowali w elektrowni wodnej to byliby do niej mniej
przywiazani niz do tej weglowej?
>
> Nie interesuje mnie co by było. Twierdziłeś, że nikt nie chcę
> "smierdzącej elektrowni" za płotem, a fakt jest taki, że przytłaczająca
> większość chce.
Nie manipuluj. Sugerujesz, ze pisalem ze ludzie nie chca miejsca pracy a to bzdura.
Twierdzilem (i nadal twierdze), ze ludzie woleliby za plotem elektrownie np. wodna od
weglowej. Nie mieszaj w to zwyczajnego bronienia miejsc pracy. Jesli zapomniales o
czym piszemy, oto moja pierwsza wypowiedz w tym temacie na ktory odpisujesz:
"Odpowiedz mi szczerze: wolalbys miec za plotem elektrownie weglowa czy
wodna/solarna? I dlaczego ta druga? Czyzbys jednak widzial jakas roznice poza
kosztem? ;) "
Pozdrawiam,
Iguan
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
-
87. Data: 2014-11-30 14:12:32
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-11-30 13:41, Iguan_007 wrote:
>> NIe - sugeruje, że te elektrociepłownie ludzie traktują jednak jako
>> udogodnienie niż utrudnienie. Więc daj ludziom myśleć za siebie.
>
> To znaczy ze jada do miasta bo maja elektrocieplownie, tak?
Prawdopodobnie jest to jeden z wielu argumentów za. Bo chyba nie
myślisz, że przeciw?
> Nie manipuluj. Sugerujesz, ze pisalem ze ludzie nie chca miejsca pracy a to bzdura.
Nic takiego nie napisałem - napisałem, że ludzie chcą u siebie
elektrownie. Prawdopodobnie chcą też inne rzeczy i być może woleli by na
przykład uzdrowisko, ale faktem jest, że mają elektrownie i są z tego
powodu zadowoleni.
> Twierdzilem (i nadal twierdze), ze ludzie woleliby za plotem elektrownie np.. wodna
od weglowej.
Być może woleliby. Co nie zmienia, że chcą (dalej) mieć elektrwnię węglową.
> "Odpowiedz mi szczerze: wolalbys miec za plotem elektrownie weglowa czy
wodna/solarna?
>I dlaczego ta druga? Czyzbys jednak widzial jakas roznice poza kosztem? ;)"
No to ci odpowiem na to pierwsze pytanie (choć nie miałem zamiaru). Tak
wolę mieć pod oknem elektrownię węglową o mocy powiedzmy 4 GW niż
solarną o tej samej mocy. Z prostego powodu - z pierwszej mam prąd i
rozwój gospodarki, a drugie... nie istnieją.
Co do hydroelektrowni dużych mocy... Włocławek ma również niecałe 0,2 GW.
Więc skończ swoje mrzonki - w Polsce alternatywą dla węgla jest atom lub
(ewentualnie) gaz. Nie mamy rzek nadających się do budowy naprawdę
dużych elektrowni, elektrownie słoneczne średnio u nas się sprawują
latem, a fatalnie zimą. Chcesz mieć prąd w zimę?
Shrek.
-
88. Data: 2014-11-30 14:44:03
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Sunday, November 30, 2014 11:12:31 PM UTC+10, Shrek wrote:
> On 2014-11-30 13:41, Iguan_007 wrote:
>
> >> NIe - sugeruje, że te elektrociepłownie ludzie traktują jednak jako
> >> udogodnienie niż utrudnienie. Więc daj ludziom myśleć za siebie.
> >
> > To znaczy ze jada do miasta bo maja elektrocieplownie, tak?
>
> Prawdopodobnie jest to jeden z wielu argumentów za. Bo chyba nie
> myślisz, że przeciw?
Nie, nie mysle ze przeciw. Ale mysle ze zanieczyszczone powietrze jest argumentem
"przeciw" a nie "za":
Iguan: wlasnie duze miasta maja najgorsze powietrze.
Shrek: I dziwnym trafem właśnie do tych największych miast migrują ludzie z
wiosek z czystym powietrzem, a nie na odwrót
Iguan: Co w tym dziwnego? Sugerujesz,ze czystosc powietrza to jedyne kryterium wyboru
miejsca zamieszkania czy co?
> > Nie manipuluj. Sugerujesz, ze pisalem ze ludzie nie chca miejsca pracy a to
bzdura.
>
> Nic takiego nie napisałem - napisałem, że ludzie chcą u siebie
> elektrownie. Prawdopodobnie chcą też inne rzeczy i być może woleli by na
> przykład uzdrowisko, ale faktem jest, że mają elektrownie i są z tego
> powodu zadowoleni.
Sa zadowleni bo maja prace. To nic niezwyklego. Niezwykle byloby gdyby jednak woleli
dymiacy kombinat od czystej turbiny wodnej.
>
> > Twierdzilem (i nadal twierdze), ze ludzie woleliby za plotem elektrownie np..
wodna od weglowej.
>
> Być może woleliby. Co nie zmienia, że chcą (dalej) mieć elektrwnię węglową.
Chca miec miejsce pracy.
>
> > "Odpowiedz mi szczerze: wolalbys miec za plotem elektrownie weglowa czy
wodna/solarna?
> >I dlaczego ta druga? Czyzbys jednak widzial jakas roznice poza kosztem? ;)"
>
>
> No to ci odpowiem na to pierwsze pytanie (choć nie miałem zamiaru). Tak
> wolę mieć pod oknem elektrownię węglową o mocy powiedzmy 4 GW niż
> solarną o tej samej mocy. Z prostego powodu - z pierwszej mam prąd i
> rozwój gospodarki, a drugie... nie istnieją.
Ja bym tam wybral ta sloneczna/wodna. Ale ja nie zuzywam 4GW.
> Co do hydroelektrowni dużych mocy... Włocławek ma również niecałe 0,2 GW.
> Więc skończ swoje mrzonki - w Polsce alternatywą dla węgla jest atom lub
> (ewentualnie) gaz. Nie mamy rzek nadających się do budowy naprawdę
> dużych elektrowni, elektrownie słoneczne średnio u nas się sprawują
> latem, a fatalnie zimą. Chcesz mieć prąd w zimę?
Czy ktokolwiek tutaj mowi o zastepowaniu calej energetyki w PL zrodlami odnawialnymi?
Kto takie zarty opowiada? Bo chyba mi tego nie przypisujesz?
Co nie zmienia faktu, ze wykorzystujac wieksze powierzchnie dachow, rzeki czy wiatr
miglibysmy troche zanieszczen ograniczyc, prawda? Ludzie w PL sa bardzo chetni zeby
to w domach instalowac:
http://www.ieo.pl/pl/aktualnosci/679-polacy-chc-prod
ukowa-energi-z-oze-wyniki-najnowszych-bada-zawartych
-w-raporcie-krajowy-plan-rozwoju-mikroinstalacji-odn
awialnych-rode-energii.html
Pozdrawiam,
Iguan
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
-
89. Data: 2014-11-30 15:13:48
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-11-30 14:44, Iguan_007 wrote:
>>> To znaczy ze jada do miasta bo maja elektrocieplownie, tak?
>>
>> Prawdopodobnie jest to jeden z wielu argumentów za. Bo chyba nie
>> myślisz, że przeciw?
>
> Nie, nie mysle ze przeciw. Ale mysle ze zanieczyszczone powietrze jest argumentem
"przeciw" a nie "za":
Przestań jęczeć - to zanieczyszczenie to głównie para wodna i CO2 - w
skrócie woda gazowana. Zanieczyszczone powietrze, to masz właśnie tam
gdzie się lokalnie pali węglem i "biomasą" pozyskaną ze śmietnika.
Widziałeś smog w Warszawie? A wiesz czemu - bo mamy właśnie dwie
elektrociepłownie i jedną ciepłownię, zamiast masy piecyków.
> Sa zadowleni bo maja prace. To nic niezwyklego. Niezwykle byloby gdyby jednak
woleli dymiacy kombinat od czystej turbiny wodnej.
Nudny jesteś - to jedź do Bełchatowa i zapytaj czy wolą mieć elektrownie
na węgiel brunatny czy czystą turbinę wodną.
>>> "Odpowiedz mi szczerze: wolalbys miec za plotem elektrownie weglowa czy
wodna/solarna?
>>> I dlaczego ta druga? Czyzbys jednak widzial jakas roznice poza kosztem? ;)"
>>
>>
>> No to ci odpowiem na to pierwsze pytanie (choć nie miałem zamiaru). Tak
>> wolę mieć pod oknem elektrownię węglową o mocy powiedzmy 4 GW niż
>> solarną o tej samej mocy. Z prostego powodu - z pierwszej mam prąd i
>> rozwój gospodarki, a drugie... nie istnieją.
>
> Ja bym tam wybral ta sloneczna/wodna. Ale ja nie zuzywam 4GW.
To sobie zbuduj i wtedy będziesz miał. Ale przestań mi wmawiać, że w
takim Bełchatowie ludzie zamiast 4 GW elektrowni wolą mieć
dwumaegawatową na jakimś lokalnym strumyczku. Bo nie chcą.
> Co nie zmienia faktu, ze wykorzystujac wieksze powierzchnie dachow, rzeki czy wiatr
miglibysmy troche zanieszczen ograniczyc, prawda? Ludzie w PL sa bardzo chetni zeby
to w domach instalowac:
> http://www.ieo.pl/pl/aktualnosci/679-polacy-chc-prod
ukowa-energi-z-oze-wyniki-najnowszych-bada-zawartych
-w-raporcie-krajowy-plan-rozwoju-mikroinstalacji-odn
awialnych-rode-energii.html
"Aż 45 proc. Polaków chce instalować w swoich domach mikroinstalacje
odnawialnych źródeł energii - to wynik najnowszych badań zawartych w
mapie drogowej dla energetyki prosumenckiej, opracowanej przez Instytut
Energetyki Odnawialnej (IEO) na zlecenie Związku Pracodawców Forum
Energetyki Odnawialnej (ZP FEO)"
LOL Przecież pierwszy akapit i już widać, że to tekst na zamówienie.
Pewnie jakbym poszukał, to znalazł bym podobne artykuły, że aż 85%
polaków chce płacić abonament telewizyjny (wykonany przez np Polski
związek producentów seriali i eventów medialnych, ze szczególnym
uwzględnieniem jazdy figurowej na lodzie na zlecenie Telewizji Polskiej):P
Shrek.
-
90. Data: 2014-11-30 17:48:06
Temat: Re: [OT] Czy obecne odnawialne źródła energii nie mają sensu?
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Monday, December 1, 2014 12:13:47 AM UTC+10, Shrek wrote:
> On 2014-11-30 14:44, Iguan_007 wrote:
> > Nie, nie mysle ze przeciw. Ale mysle ze zanieczyszczone powietrze jest argumentem
"przeciw" a nie "za":
>
> Przestań jęczeć - to zanieczyszczenie to głównie para wodna i CO2 skrócie woda
gazowana.
Jasne. W miastach jest swieze powietrze bo tak pasuje do Twojej wizji swiata. Nawet
nie wysilisz sie zeby w Google zapytanie wpisac bo WIESZ ze masz racje.
> > Sa zadowleni bo maja prace. To nic niezwyklego. Niezwykle byloby gdyby jednak
woleli dymiacy kombinat od czystej turbiny wodnej.
>
> Nudny jesteś - to jedź do Bełchatowa i zapytaj czy wolą mieć elektrownie
> na węgiel brunatny czy czystą turbinę wodną.
Mysle, ze wola turbine. A dlaczego tak mysle? Oto dlaczego:
Emisje zanieczyszczeń atmosferycznych z 20 europejskich elektrowni węglowych o
najgorszym oddziaływaniu na zdrowie publiczne:
Nazwa instalacji:Bełchatów
SOx (t) 73 500
NOx (t) 41 900
PM10 (t) 1 450
Rtęć (kg) 1 580
Oczywiscie Ty nie bedziesz widzial w tym problemu.
I po raz kolejny prosze: skup sie i oddziel obawe o utrate pracy (nie o to pytalem)
od preferencji zrodla energii (o to pytalem). Nie pisz mi po raz kolejny ze chca
istniejaca elektrownie weglowa bo pytanie brzmialo (cytuje po raz kolejny):"wolalbys
miec za plotem elektrownie weglowa czy wodna/solarna? I dlaczego ta druga? Czyzbys
jednak widzial jakas roznice poza kosztem? ;) ".
> To sobie zbuduj i wtedy będziesz miał.
Kawalek sobie zbudowalem - mam panele na dachu. Nie lubie placic wysokich rachunkow.
> Ale przestań mi wmawiać, że w
> takim Bełchatowie ludzie zamiast 4 GW elektrowni wolą mieć
> dwumaegawatową na jakimś lokalnym strumyczku. Bo nie chcą.
Chca miec prace. I chca miec prad. Ale czy akurat chca miec dymiacy kombinat to nie
wiem. A skad czerpiesz swoja pewnosc, ze chca? Pytales ich czy kolejna prawda
objawiona wybranym?
> LOL Przecież pierwszy akapit i już widać, że to tekst na zamówienie.
To moze doczytaj do trzeciego? Dasz rade.
Masz jakis konkretny powod (inne badanie?) zeby odrzucic te wyniki czy po prostu nie
nie pasuja do Twojej wizji swiata?
Pozdrawiam,
Iguan
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia