On Wed, 8 Oct 2014 13:38:27 +0200, RoMan Mandziejewicz
<r...@p...pl.invalid> wrote:
> Rzeczywista wartość produktu jest znikoma

Nie ma to znaczenia, można sprzedawać plastikowe długopisy za 1k/pcs
jeśli będą na to klienci.


> a ich sprzedaż wykorzystuje
> niewiedzę klientów.

Obejrzałeś jego stronę? Obejrzałeś strony recenzenckie? Wszędzie tam
są fotki jak to wygląda w środku i jest argumentacja dlaczego tak ma
być.

--
Marek

do góry

Hello Marek,

Wednesday, October 8, 2014, 2:20:23 PM, you wrote:

>> Rzeczywista wartość produktu jest znikoma
> Nie ma to znaczenia, można sprzedawać plastikowe długopisy za 1k/pcs
> jeśli będą na to klienci.

Owszem. Tylko o ile zwykły klient jest w stanie ocenić wartość
długopisu, to niestety, ale wartość elektroniki wycenić już raczej nie
potrafi.

>> a ich sprzedaż wykorzystuje niewiedzę klientów.
> Obejrzałeś jego stronę? Obejrzałeś strony recenzenckie? Wszędzie tam
> są fotki jak to wygląda w środku i jest argumentacja dlaczego tak ma
> być.

Argumentacja? Bełkot audiovoodoo. Wykorzystywanie naiwności klientów,
którzy nie mają wystarczającej wiedzy, żeby to ocenić. Wyczerpuje w
zupełności art. 286 §1 k.k. Niestety, musi się znaleźć pokrzywdzony,
który zechce pójść z tym do sądu.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

On Wed, 8 Oct 2014 14:36:49 +0200, RoMan Mandziejewicz
<r...@p...pl.invalid> wrote:
> Argumentacja? Bełkot audiovoodoo. > Wykorzystywanie naiwności
klientów,
> którzy nie mają wystarczającej wiedzy, żeby to ocenić. Wyczerpuje w
> zupełności art. 286 §1 k.k. Niestety, musi się znaleźć pokrzywdzony,
> który zechce pójść z tym do sądu.


Nie wyczerpuje bo pokrzywdzonych nie ma, jeśli oddaje kasę. Nie widzę
powodu aby iść z tym do sądu. Ciągle piszesz o jakiś hipotetycznych
sytuacjach, z mojej strony eot bo zupełnie nie rozumiesz założeń
biznesu audiovoodoo, w którym wszyscy są zawsze zadowoleni
(sprzedawca i klient).

--
Marek

do góry

On 08.10.2014 09:14, Marek wrote:
> On Wed, 08 Oct 2014 01:08:01 +0200, sundayman <s...@p...onet.pl>
> wrote:
>> Tylko - jakim cudem do tej pory nikt do tego nie zajrzał ??
>
> Przecież w recenzjach tego sprzętu nikt wnetrza nie ukrywał:
>
> http://www.highfidelity.pl/@main-1404&lang=
>
> Taki montaż zapewnił właśnie tą niebywałą jakość, o której piszą w
> recenzjach.

Lepszy wznaczniac niepotrzebny, bo ukłąd tak dobry, lepsze zasilanie
niepotrzebne, bo wszytko tak dobre, podkładka pod torid niepotrzebna,
bo układ jest idealny, miękkie nóżki niepotrzebne...
Albo nie jest to porawdiwy audiofil, albo to produkt jego
znajomego, bo za dużo tego 'a to w sumie niepotrzebne' jak na
środowisko, gdzie zdarzają się srebrne transformatory i kable
zasilające.

pzdr
bartekltg

do góry

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:1404325272.20141008143649@pik-net.pl.invalid...
>
> Argumentacja? Bełkot audiovoodoo. Wykorzystywanie naiwności klientów,
> którzy nie mają wystarczającej wiedzy, żeby to ocenić. Wyczerpuje w
> zupełności art. 286 §1 k.k. Niestety, musi się znaleźć pokrzywdzony,
> który zechce pójść z tym do sądu.
>
Jakby był montaż maszynowy na płytce drukowanej to byłby to wyrób seryjny.
A tak to jest niepowtarzalny = dzieło sztuki :).
Nabywcy obrazów znanych malarzy też powinni iść do sądu, że zapłacili więcej
niż cena płótna i farb?
P.G.

do góry

>> I jeszcze jedno: teraz to Ty wyznajesz jakiś okultyzm ;) Myślisz, że
>> przez ładne ścieżki, montaż automatyczny, elementy 0nic0nic, ROHS itp.
>> uzyskasz lepsze brzmienie? ;)

poza tym, chyba nie powiesz, że jakość montażu nie ma wpływu na takie
"detale" jak przesłuch między kanałami, poziom szumów itp. ?

do góry

Hello Piotr,

Wednesday, October 8, 2014, 3:36:48 PM, you wrote:

>> Argumentacja? Bełkot audiovoodoo. Wykorzystywanie naiwności klientów,
>> którzy nie mają wystarczającej wiedzy, żeby to ocenić. Wyczerpuje w
>> zupełności art. 286 §1 k.k. Niestety, musi się znaleźć pokrzywdzony,
>> który zechce pójść z tym do sądu.
> Jakby był montaż maszynowy na płytce drukowanej to byłby to wyrób seryjny.
> A tak to jest niepowtarzalny = dzieło sztuki :).
> Nabywcy obrazów znanych malarzy też powinni iść do sądu, że zapłacili więcej
> niż cena płótna i farb?

Gdzie artyzm w tym, rzekomym dziele?

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 2014-10-08 o 00:59, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello all,
>
> Dlaczego musimy się wstydzić?
> http://audiotweak.net/2013/11/09/polish-wanna-be-hig
h-end-cmoy-headphone-amplifier/
>

Tak to jest jak technikę miesza się z religią.

do góry

On Wed, 8 Oct 2014 15:36:48 +0200, Piotr
Gałka<p...@c...pl> wrote:
> Nabywcy obrazów znanych malarzy też powinni iść do sądu, że
zapłacili więcej
> niż cena płótna i farb?

Świetnie to ująłeś. Proszę ten argument oprawić w ramkę i pokazywać
często Romanowi :-).

--
Marek

do góry

On Wed, 08 Oct 2014 16:09:03 +0200, sundayman
<s...@p...onet.pl> wrote:
> poza tym, chyba nie powiesz, że jakość montażu nie ma wpływu na
takie
> "detale" jak przesłuch między kanałami, poziom szumów itp. ?

Przeczytaj opis, zastosowane specjalne jednocorowe przewody są
właśnie odpowiednio prowadzone aby dźwięk brzmiał lepiej.

--
Marek

do góry