eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaO konkurencji na rynkuRe: O konkurencji na rynku
  • Data: 2015-08-17 01:00:32
    Temat: Re: O konkurencji na rynku
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnmt0ub5.jm0.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >> Zgadza się - pamietam te zworę, taka smieszna była. Pamiętam jednakże, że
    >> w niektórych aparatach we wtyczce były fiksowane 4 przewody. Coś mi
    >> pamięć
    >> podpowiada, że zwora miała znaczenie dla obwodu dzwonka.
    >
    > Zwora w kształcie litery Z (albo S, jak kto patrzy z drugiej strony).
    > Bez niej aparat nie dzwonił. Albo tylko dzwonił, lecz gadać się z niego
    > nie dało. Z powodów wyjaśnionych wyżej. Z czwartym przewodem się nie
    > spotkałem.

    To i racja, bo nie zawsze on był. Mnie się zdarzało trafić, ze w kablu były
    4 przewody. Zaś dość często w takich przypadkach dwa bywały skręcane razem,
    lub wręcz, parami, że żyły szły 4, ale w sumie było tak, jakby szły 3, albo
    nawet 2, a całe to dzwonkowanie robiło się w aparacie.

    >
    >>> W myśl zaleceń, dwa lub więcej aparatów na jednej linni łączyć należało
    >>> w tak zgadkowy sposób, że sam Euler by uznał, że topologia mostów
    >>> w Królewcu jest rzeczą mało ciekawą.
    >>
    >> Ale działało?
    >> Działało :)
    >
    > Nie wiem. Ja to traktowałem jako sztuke konceptualną. Taki schemat był
    > w instrukcji obsługi aparatu.

    A tak, chyba w każdym. Także mnie zastanawiało coś, co bywało na schemacie,
    a nigdy nie spotkałem tego w praktyce - jakiś dziwny układ na
    półprzewodnikach, jakby jakiś interfejs, najpewniej chyba do samego piekła,
    czy innego wymiaru, miejsce na płytce było pocynowane i gotowe, a między
    trzema z dziurek zworki drucikiem chyba krosówkowym...

    >
    >> Jak w dowcipie - młody lekarz w rozmowie z profesorem, taki zasmucony,
    >> profesor pyta:
    >> - Czym się pan tak martwi, przecież pierwszy pana pacjent wyzdrowiał
    >> i ma się świetnie!
    >> - Tak, panie profesorze, ale ja zupełnie nie wiem, co mu pomogło...
    >
    > Brygada robotników przenosi szynę tramwajową. Rozstawiają się co metr,
    > każdy bierze ją specjalnymi szczypcami, "hej, hop" -- przesuwają szynę
    > pół metra dalej. I są już niecałe pięćdziesiąt metrów od miejsca, gdzie
    > w przyszłości ma jeździć tramwaj. Kierownik budowy nie może na to patrzeć
    > -- "panowie, to nie tak", bierze czynę na ramię, niesie i ciska ją na
    > wyznaczone miejsce. I zadowoliny mówi: "tak trzeba". Pracownicy na to:
    > "Panie kierowniku, na siłę, to nie sztuka, ale żeby tak sposobem".

    Ja staję po stronie kierownika.
    Dupa sposób, przypomina mi to dowcip, jak na basenie ratowano topielca, a
    szef basenu, czy kto tam, widząc to, kazał wyjąc dupę topielca z wody, bo
    całą wodę wypompują...

    > Więc ja u siebie na siłę połączyłem jak popadło, dużo prościej niż na
    > schemacie. Też działało.

    Sehr gut, tak ma być - ma działać!

    --
    Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
    896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: