eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaO konkurencji na rynkuRe: O konkurencji na rynku
  • Data: 2015-08-18 00:46:48
    Temat: Re: O konkurencji na rynku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 17 Aug 2015 13:58:26 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
    > Pan J.F. napisał:
    >>> Ale w transmisji DSL zastosowano genialną w moim przekonaniu
    >>> sztuczkę, która służy robieniu w rurę tow. Kotieknikowa i Mr.
    >>> Shannona. Nie korzysta się tam z jednego ciągłego zakresu
    >>> częstotliwości o szerokości 2N by przesłać strumień N bitów.
    >>> Wydzielane są fragmenty pasma transmisyjnego lini telefonicznej,
    >>> każde o szerokość mniej więcej takiej, jak w oldskulowym modemie.
    >>> I na nich, całkiem osobno, transmituje się strumienie danych.
    >>
    >> Ale to nie "robienie w rure", tylko wykorzystanie na maksa :-)
    >
    > Jasne, że nikt tym ADSL-em nie godzi w wielkie podstawowe twierdzenia.
    > Ale w czasach obu panów, gdy się mówiło o transmisji cyfrowej, każdy
    > spodziewał się zwiększenia zapotrzebowania na pasmo. Transmisja cyfrowa
    > kojarzona była z gwarancją stuprocentowej wierności sygnału -- a to
    > w związku z tym, że chodziło o przekazanie informacj binarnej w wielkości
    > fizycznej zmieniającej się w sposób ciągły. Więc szumy i zakłócenia
    > ginęły całkowicie, gdy liczyły się tylko dwa stany napięć -- większy
    > lub mniejszy od progu, od którego starano się trzymać z daleka.

    No, w praktyce owszem, w teorii u obu panow pojawial sie poziom szumow
    w kanale.

    > Można zatem powiedzieć, że wierność cyfrowa osiągana była metodami
    > analogowymi. Dzisiaj w większości transmisji cyfrowych zakłada się,
    > że błędy wystąpią, i to nawet na sporym poziomie.

    No, Hamming jest o rok starszy od Shannona :-)

    > Gdyby gdzieś w latach siedemdziesiątych student na egzaminie opowaidał,
    > że przez dwudrutową linię telefoniczną długości kilku kilometrów można
    > przesłać program telewizji kolorowej, w dodatku bez żadnego śnieżenia,
    > a do tego towarzyszący dźwięk stereo Hi-Fi -- to by zaraz z tego egzaminu
    > wyleciał (jeśli nie za nieuctwo, to za picie przed egzaminem).

    No, mnie troche pozniej uczono o linii ... Goubau (?), ktora po jednym
    drucie mogla nadawac program do tego nadajnika TV, wiec moze nie tak
    pijany.

    A swoja droga - co sie zmienilo ? Druty te same, izolacje prawie te
    same, czestotliwosci nie jakies kosmiczne - w latach 70-tych tez
    powinno byc do zrobienia. Tylko po co - na jeden program TV ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: