eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetNotebook - wyciaganie akumulatora?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 117

  • 71. Data: 2009-10-11 11:53:28
    Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
    Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>

    Piotrek pisze:
    > sam oporocz desktopa mam sluzbowego notebooka i mimo ze z 90% pracuje przy
    > biurku to jednak musze miec notebooka.
    > spotkania w salach konferencyjnch gdzie musze byc z notebookiem,
    > konfigurowanie sprzetu po serwerowniach gdzie musze miec ze soba notebooka,
    > wyjazdy czy tez praca z domu zmusza mnie do tego zeby miec notebooka a nie
    > desktopa.

    Ale *nosisz* go. Czyli jest przenośny. Czyli jest *drugim*
    komputerem, a nie podstawowym.

    Jedynie nie mam jasności gdzie masz tego desktopa, bo tak
    naprawdę to efektywnej pracy pracownik powinien mieć kompu-
    ter stacjonarny w miejscu pracy *oraz* przenośny, jeżeli go
    potrzebuje. Plus domowy stacjonarny, jeżeli pracuje też w
    domu (niekoniecznie zawodowo).

    Ja nie twierdzę, że nie wolno kupować komputerów przenośnych.
    Sam mam notebooka i używam go przy każdej okazji, gdy trze-
    ba coś zapisywać czy prezentować nie we własnych pokojach (czy
    to w domu, czy w pracy), ale gdzieś indziej. Wożę go na kon-
    ferencje. Noszę go na wykłady. Biorę na wakacje. Ale nigdy,
    przenigdy nie używam go do pracy w domu czy biurze. Owszem,
    czasem rozsiadam się w fotelu z notebookiem na kolanach i
    piszę jakiś tekst, bo *to* jeszcze da się robić *względnie*
    wygodnie w takich warunkach. Ale często stwierdzam, że mimo
    wszystko wygodniej jest w "fotelu prezesa" przy biurku i
    stacjonarnym komputerze, niż na kanapowym fotelu z kompute-
    rem na udach.

    --
    |"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
    """""""|
    | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
    | | Politechnika Śląska |
    \................... Microsoft MVP ......................../


  • 72. Data: 2009-10-11 12:00:46
    Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
    Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>

    Saiko Kila pisze:
    > Bóg stworzył baterie żeby ich używać. Pewnie że nie używając oszczędzasz

    No, z tym stwórcą baterii to dosyć daleko posunięta prze-
    nośnia ;)

    > je, ale po pierwsze baterie Li-ion i tak się zestarzeją wcześniej czy
    > później, a po drugie to nie jest tak szybkie i wyraźne psucie jak by się

    Jest wyraźne i szybkie. Sam go doświadczyłem raz. Od tego
    czasu staram się nie tylko korzystać z tego, że już raz
    się naciąłem, ale też ostrzegać innych, by się nie nacięli.

    Źle używana bateria tylko czasem przeżyje dwa lata w sen-
    sownym stanie. Dobrze używana po czterech jeszcze się do
    czegoś nadaje. I nie jest to tylko moje zdanie, ale fakt
    potwierdzony badaniami. Za Wikipedią:

    ] At a 100% charge level, a typical Li-ion laptop battery
    ] that is full most of the time at 25°C or 77°F will irre-
    ] versibly lose approximately 20% capacity per year. How-
    ] ever, a battery in a poorly ventilated laptop may be
    ] subject to a prolonged exposure to much higher tempera-
    ] tures, which will significantly shorten its life. Diffe-
    ] rent storage temperatures produce different loss results:
    ] 6% loss at 0°C (32°F), 20% at 25°C (77°F), and 35% at
    ] 40°C (104°F). When stored at 40%--60% charge level, the
    ] capacity loss is reduced to 2%, 4%, 15% at 0, 25 and 40
    ] degrees Celsius respectively.

    Widzisz różnicę między 35% rocznego zużycia a 15% rocznego
    zużycia przy wysokiej temperaturze? A tym bardziej między
    35% (pełne naładowanie, pracujący komputer) a 4% (60%
    naładowania, bateria odłożona na półce)?

    > trzymanie w notku podpiętym ciągle do sieci. Poza tym bateria pełni rolę
    > zabezpieczenia na wypadek utraty zasilania - mnie się to zdarza kilka
    > razy w roku - remont, pomyłka sąsiada czy piorun w okolicy.

    Super. Powiedzmy, że 5 razy w roku na chwilę przerwano by
    Ci oglądanie WWW, a raz byś stracił pięć minut pracy (bo
    oczywiście masz dobry zwyczaj zapisywania co chwilę mody-
    fikowanych dokumentów, albo ustawiłeś sobie autozapis?).
    Za to płacisz 300 zł co dwa lata. Ja wolę te kilka losowych
    przypadków przerwy w pracy (u mnie są zresztą zdecydowanie
    rzadziej), ale płacić 300 zł co cztery lata.

    > Możesz też mieć drugą baterię na wyjazdy.

    Super, kolejne 300 zł.

    > W jednym moim notku, używanym wyłącznie z sieci (ale noszonym, w dwóch
    > miejscach podpinanym) bateria trzyma po ponad dwóch latach takiego
    > użycia jakieś 90% tego co na początku. [...]

    *Jaki producent*?

    U mnie po dwóch latach "takiego używania" bateria miała ledwo
    połowę pojemności, a po kilku użyciach szlag trafił jedno
    ogniwo i przestała trzymać w ogóle, Od tego czasu staram się
    używać baterii mądrze, a nie byle jak.

    --
    |"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
    """""""|
    | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
    | | Politechnika Śląska |
    \................... Microsoft MVP ......................../


  • 73. Data: 2009-10-11 12:30:12
    Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
    Od: Michal Kawecki <k...@o...px>

    Dnia Sun, 11 Oct 2009 13:22:00 +0200, Radosław Sokół napisał(a):


    > Czemu nikt nie napuści GreenPeace na producentów notebooków?

    Chyba raczej na producentów komputerów stacjonarnych. Zżerają energię
    nawet, gdy nie są używane a tylko włączone.
    --
    M. [Windows Desktop Experience MVP]
    /odpowiadając na priv zmień px na pl/
    https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kaw
    ecki


  • 74. Data: 2009-10-11 13:20:02
    Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
    Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>

    Artur Frydel pisze:
    >> To po co kupowałeś komputer przenośny? Trzeba było stacjonarny.
    >
    > 1. Bo nie lubi plataniny kabli pod biurkiem?

    A co Ci szkodzi to, co jest *pod* biurkiem?

    Wolisz plątaninę kabli *na* biurku związaną z poważniejszą
    pracą komputera przenośnego?

    > 2. Bo nie ma miejsca na biurku (na monitor, klawiature, myszke, glosniki,
    > kable itp itd.)

    Super. Ale na komputer przenośny, jego zasilacz, myszkę,
    głośniki (jeżeli chce się posłuchać czegokolwiek więcej
    ponad 'ping'), kabel sieciowy -- to jest? Magia!

    > Dawno juz minely czasy gdy laptoka kupowali tylko 'mobilni' klienci.

    Niestety, bo teraz jest na to chora moda. Trzeba z tym
    walczyć.

    --
    |"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
    """""""|
    | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
    | | Politechnika Śląska |
    \................... Microsoft MVP ......................../


  • 75. Data: 2009-10-11 13:24:44
    Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
    Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>

    Michal Kawecki pisze:
    >> Czemu nikt nie napuści GreenPeace na producentów notebooków?
    >
    > Chyba raczej na producentów komputerów stacjonarnych. Zżerają energię
    > nawet, gdy nie są używane a tylko włączone.

    Możesz jaśniej?

    Niby notebook, nie używany ale włączony, nie pobiera energii?

    --
    |"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
    """""""|
    | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
    | | Politechnika Śląska |
    \................... Microsoft MVP ......................../


  • 76. Data: 2009-10-11 13:48:10
    Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
    Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>

    Tomek pisze:
    > Ze względu na to, że nie korzystam cały czas z niego, wtedy zwijam go i
    > chowam do biurka - w ten sposób mam znacznie wiecej miejsca na biurku.

    Mnie wystarczy klawiaturę odsunąć. Wydaje mi się, że to
    prostsze rozwiązanie?

    > Druga sprawa to jak pisałem ma on ekran 17,2" panoramiczny, duża
    > klawiaturę, duże klawisze, osobno numeryczną, wiec praktycznie nie ma
    > róznicy jesli chodzi o ergonomie pracy w stosunku do stacjonarnego.

    Jest. Oj, jeeest. Podnieś ekran w górę. Odsuń klawiaturę tak,
    aby mieć całe przedramiona oparte na blacie. Ojej, nie da się?
    Jak mi przykro...

    --
    |"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
    """""""|
    | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
    | | Politechnika Śląska |
    \................... Microsoft MVP ......................../


  • 77. Data: 2009-10-11 14:12:27
    Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
    Od: "Tomek" <l...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Radosław Sokół" napisał w wiadomości ...
    >
    > Mnie wystarczy klawiaturę odsunąć. Wydaje mi się, że to
    > prostsze rozwiązanie?

    Zależy jakie masz biurko, ja naprawde nie mam miejsca na odsuniecie
    klawiatury na bok, a odłączanie jej nie jest wygodne. Oczywiście zawsze
    możesz napisać o klawiaturach bezprzewodowych, tylko lapka mam też po to aby
    raz na miesiąc lub dwa uruchomić jakąś prezentację w innym miejscu.

    > Jest. Oj, jeeest. Podnieś ekran w górę. Odsuń klawiaturę tak,
    > aby mieć całe przedramiona oparte na blacie. Ojej, nie da się?
    > Jak mi przykro...

    Tylko po co mam podnosić, odsuwać i opierać - przecież napisałem, że długo
    nie pracuje na nim? Zgadzam się, że przy dłuższej pracy można odczuwać
    niewygody laptopowej klawiatury.
    Poza tym zupełnie nierozumiem dlaczego chcesz mnie przekonać, że dokonałem
    złego wyboru skoro tego nie żałuje i nie mam kompletnie żadnych zastrzeżeń
    do pracy na laptopie, a jedyna wątpliwość jaką miałem była związana z
    akumulatorem.

    T.


  • 78. Data: 2009-10-11 16:06:53
    Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
    Od: Michal Kawecki <k...@o...px>

    Dnia Sun, 11 Oct 2009 15:24:44 +0200, Radosław Sokół napisał(a):

    > Michal Kawecki pisze:
    >>> Czemu nikt nie napuści GreenPeace na producentów notebooków?
    >>
    >> Chyba raczej na producentów komputerów stacjonarnych. Zżerają energię
    >> nawet, gdy nie są używane a tylko włączone.
    >
    > Możesz jaśniej?
    >
    > Niby notebook, nie używany ale włączony, nie pobiera energii?

    Radek, nie udawaj że nie rozumiesz.
    --
    M. [Windows Desktop Experience MVP]
    /odpowiadając na priv zmień px na pl/
    https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kaw
    ecki


  • 79. Data: 2009-10-11 16:18:10
    Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
    Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>

    Tomek pisze:
    > Zależy jakie masz biurko, ja naprawde nie mam miejsca na odsuniecie

    Nie takie wielkie. Specjalnie teraz zmierzyłem: szerokość
    tej części, na której pracuję z komputerem to 100 cm,
    głębokość -- 65 cm. Całe biurko jest szersze, ale tam
    mam różne śmieci nie związane z komputerem.

    Monitor LCD mam na "nodze" dzięki której mogę częściowo
    *pod* ekran wsunąć klawiaturę:

    http://monitory-lcd.magazyn.pl/pic_monitory/b/samsun
    g-203b.jpg

    Masz tak znacząco mniejsze biurko od mojego?

    > możesz napisać o klawiaturach bezprzewodowych, tylko lapka mam też po to
    > aby raz na miesiąc lub dwa uruchomić jakąś prezentację w innym miejscu.

    Ok. Ja też mam komputer przenośny, ale właśnie jako maszynę
    *stricte* przenośną, a nie wykorzystywaną "przy okazji" do
    pracy stacjonarnej, do której się nie nadaje.

    > Tylko po co mam podnosić, odsuwać i opierać - przecież napisałem, że
    > długo nie pracuje na nim? Zgadzam się, że przy dłuższej pracy można
    > odczuwać niewygody laptopowej klawiatury.

    Czyli zgadzasz się, że jest to rozwiązanie akceptowalne
    tylko pod warunkiem krótkiej pracy. Jak oceniasz swoją
    długość dziennej stacjonarnej pracy z komputerem? Godzi-
    na? Dwie? Cztery?

    PS. Zgodnie ze wszystkimi normami górna krawędź ekranu
    powinna być na wysokości wzroku. Czyli -- nie wolno
    się patrzeć w dół, na zaczynający się zaraz nad sto-
    łem ekran.

    > Poza tym zupełnie nierozumiem dlaczego chcesz mnie przekonać, że
    > dokonałem złego wyboru skoro tego nie żałuje i nie mam kompletnie
    > żadnych zastrzeżeń do pracy na laptopie, a jedyna wątpliwość jaką miałem
    > była związana z akumulatorem.

    Ja nie chcę Ciebie przekonać tylko chcę zapobiec temu, żeby
    na podstawie Twoich doświadczeń - dotyczących najwyraźniej
    krótkiej, doraźnej pracy z komputerem - ktoś wysnuł wniosek,
    że można kupować komputer przenośny i wykorzystywać go jak
    stacjonarny.

    Co nie zmienia faktu, że według mnie powinieneś mieć jakiś
    fajny zestaw stacjonarny i ewentualnie dodatkowo komputer
    przenośny do pracy terenowej :)

    --
    |"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
    """""""|
    | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
    | | Politechnika Śląska |
    \................... Microsoft MVP ......................../


  • 80. Data: 2009-10-11 16:21:55
    Temat: Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?
    Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>

    Michal Kawecki pisze:
    >>> Chyba raczej na producentów komputerów stacjonarnych. Zżerają energię
    >>> nawet, gdy nie są używane a tylko włączone.
    >> Możesz jaśniej?
    >> Niby notebook, nie używany ale włączony, nie pobiera energii?
    >
    > Radek, nie udawaj że nie rozumiesz.

    No nie rozumiem.

    Notebook podłączony do sieci energetycznej, nawet wyłączony,
    zużywa energię. Nawet kiedyś ktoś rozdmuchiwał sprawę w TV
    właśnie na przykładzie notebooka, co mnie nieco rozśmieszyło.

    Notebook podłączony do sieci energetycznej, włączony i chwi-
    lowo nieużywany *również* zużywa energię. Może nieco mniej,
    niż desktop, ale wiąże się to z jego wyraźnie gorszymi pa-
    rametrami technicznymi. Coś za coś.

    Duże notebooki klasy desktop replacement potrafią mieć zasi-
    lacze po 120 W bez problemu. Mimo, że nie mają baterii i nie
    muszą jednocześnie zasilać elektroniki i ładować akumulatora.

    --
    |"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
    """""""|
    | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
    | | Politechnika Śląska |
    \................... Microsoft MVP ......................../

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: