W dniu 2012-02-07 13:38, de Fresz pisze:
> Wg Ciebie w sam raz, wg innych, w tym używających takiego sprzętu na
> codzień - może być mało. Nie zapominaj, pojęcie fotoreportażu jest dość
> szerokie i pojemne.

Jak dla mnie walenie jakąkolwiek serią na ślubach, jak się to zwykło
robić, jest oznaką... niczego wielkiego oznaką nie jest. A
przyzwyczajenie klienta do trzech tysięcy zdjęć z imprezy sprawia, że
rozdzielczość boli konkretnie siedzeniem po nocach.

Istotnie, sprzęt fajny, ale nie do ślubów. Chyba, że jest tam jakiś
dobry sposób na małe rawy.
W ogóle do ślubów wystarcza kilka mpx, co po wszystkich sztuczkach z
resajzami daje ze dwanaście na wejściu. No ale wiadomo, ''klient chce
więcej''.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/największa teoria spiskowa na świecie? - każdy chce zarabiać/