-
31. Data: 2010-09-05 16:36:06
Temat: Re: Naganne zachowanie pracownika Hilton Warszawa
Od: Olek Kwaśniewski <olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com>
W dniu 2010-09-05 18:24, Kuczu pisze:
> W dniu 2010-09-05 18:15, Olek Kwaśniewski pisze:
>> W dniu 2010-09-05 18:11, Kuczu pisze:
>>> W dniu 2010-09-05 17:11, Mystik pisze:
>>>
>>>> To ja poproszę paragraf na to, że Ty możesz w ogóle wychodzić z domu :)
>>>>
>>>> A o omijaniu w korkach było już tak duzo, że kto jak kto, ale Ty
>>>> mógłbyś
>>>> dać sobie z tym spokój.
>>>
>>> Nie :) Zaraz zrobie watek o olejach samochodowych.
>>>
>>
>> a słyszałeś ten dowcip o wróbelku i motocykliście :)
>>
>
> Niee. Przytoczysz ?
>
Zaraz po tym jak zapytasz o olej samochodowy.
--
Olek
-
32. Data: 2010-09-05 19:04:18
Temat: Re: Naganne zachowanie pracownika Hilton Warszawa
Od: "Szuwaks" <s...@g...pl>
Witam,
Użytkownik "Olek Kwaśniewski"
<olek-kropka-kwasniewski-malpka-@gmail-kropka-com> napisał w
wiadomości
news:4c836c53$0$27035$65785112@news.neostrada.pl...
> w związku z totalnym brakiem odpowiedzi od Hiltona
> publikuję list wysłany do Hilton Warszawa i innych
> placówek Hiltona w tym centrali.
> Chcę poinformować o nagannym zachowaniu Państwa firmowego
> kierowcy samochodu marki Mercedes nr. rej. WB82332 w
> Warszawie dnia 23.08.2010 na ul. Powstańców Śląskich w
> okolicach godziny 17:00.
Czy mógłbyś coś więcej napisać na temat tego samochodu?
Gdzie miał, i jak, zaznaczone, że jest firmowym samochodem
hotelu Hilton?
Mam niejakie obawy, że napotkałeś zwykłego cierpiarza z Sawa
Taxi, które obsługuje ten hotel.
Takie taksówki (hotelowe) nie mają normalnego znakowania
cierpiarskiego, tylko kogucika z nazwą hotelu.
Jeśli dobrze się domyślam, to wcale się nie dziwię, że nie
otrzymałeś odpowiedzi.
Poza tym hotel Hilton znajduje się na Woli a rejestracja
wskazuje na Bemowo.
Zresztą nawet jak napiszesz skargę do Sawa Taxi to też
pewnie niewiele zmieni.
Nawet nie ma pewności czy to cierpiarz czy przewoźnik (choć
raczej cierpiarz).
Jeśli cierpiarz to powinieneś m.in. złożyć skargę do Biura
Działalności Gospodarczej i Zezwoleń Urzędu m.st. Warszawy.
Jeśli Ci mocno zalazł za skórę, raczej powinieneś działać
raczej w tym kierunku.
Poza tym, powinieneś złożyć skargę na policję.
Sprawdzą misia po nr rejestracyjnym.
--
Pozdrawiam
Szuwaks
-
33. Data: 2010-09-06 10:30:11
Temat: Re: Naganne zachowanie pracownika Hilton Warszawa
Od: "Jasio" <b...@g...pl>
Użytkownik "Szuwaks" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i60pld$cq8$1@inews.gazeta.pl...
> Nawet nie ma pewności czy to cierpiarz czy przewoźnik (choć raczej
> cierpiarz).
> Jeśli cierpiarz to powinieneś m.in. złożyć skargę do Biura
> Działalności Gospodarczej i Zezwoleń Urzędu m.st. Warszawy.
A co to jest cierpiarz?
Bo ja "we więźniu" nie siedziałem, więc z gitmową u mnie krucho.
--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
34. Data: 2010-09-06 10:37:51
Temat: Re: Naganne zachowanie pracownika Hilton Warszawa
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-09-06, Jasio <b...@g...pl> wrote:
>
> A co to jest cierpiarz?
> Bo ja "we więźniu" nie siedziałem, więc z gitmową u mnie krucho.
>
Od Google Cie odcieli? ;-)
Cierpiarz - stare, gwarowe, warszawskie określenie taksówkarza,
wywodzące się z wiecznych narzekań taksówkarzy, że ich działalność
jest wysoce niedochodowa. Takie narzekania były normą w rozmowach
z pasażerami za czasów komuny. Określenie cierpiarz odnosiło się
zazwyczaj do prywaciarza, tych państwowych nazywano bowiem
określeniem złotówa (coś jak dusigrosz).
Cierpiarz cierpi bo:
* taksówka stoi na postoju i nie ma klienta
* jest klient, ale kurs krótki i po takim długim staniu na
słupie (czytaj: postoju) trzeba będzie wracać na koniec kolejki
* kurs jest długi, ale w okolice, gdzie nie ma szans na ponownego
klienta, wiec trzeba będzie wracać na pusto
* właśnie ma zjeżdżać do domu a wszyscy się uparli na kursy w
odwrotnym kierunku
* II strefa (wyjazd poza miasto) i tak jest nieopłacalna
* pasażer brudzi wnętrze, a jak raz jednemu pozwolił zapalić,
to zaraz miał wypaloną dziurę w tapicerce
* opony drogie, paliwo podrożało, samochód się zużywa, a za
taksówkę na giełdzie można dostać mniej niż za zwykły osobowy
(kiedyś taksówki miały specjalne numery rejestracyjne)
--
Artur
ZZR 1200
-
35. Data: 2010-09-06 10:41:42
Temat: Re: Naganne zachowanie pracownika Hilton Warszawa
Od: duddits <d...@N...pl>
W dniu 2010-09-06 12:30, Jasio pisze:
> A co to jest cierpiarz?
http://www.zgapa.pl/zgapedia/Cierpiarz.html
> Bo ja "we więźniu" nie siedziałem, więc z gitmową u mnie krucho.
Żadna to gitmowa i z więzieniem też nie ma zupełnie nic wspólnego.
Ja to określenie dobrze pamiętam z dzieciństwa, choć przyznaję, że dawno
go już nie słyszałem.
--
duddits
-
36. Data: 2010-09-06 11:02:12
Temat: Re: Naganne zachowanie pracownika Hilton Warszawa
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
Kuczu pisze:
> W dniu 2010-09-05 13:37, Tom01 pisze:
>> W dniu 10-09-05 13:32, Kuczu pisze:
>>> A z czego ?
>> Ze spowodowania zagrożenia m.in. Jest na to chyba paragraf
>
> To ja poprosze o paragraf oficjalnie zezwalajacy na jezdzenie miedzy
> autami stojacymi w korku.
nie ma takiego paragrafu, a jest paragraf na otwieranie drzwi. nie ma
też paragrafu na jeżdżenie 70/90 i co, nie wolno wolniej?
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
37. Data: 2010-09-06 11:03:45
Temat: Re: Naganne zachowanie pracownika Hilton Warszawa
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
Kuczu pisze:
> W dniu 2010-09-05 16:07, Tom01 pisze:
>> W dniu 10-09-05 15:47, Kuczu pisze:
>>> Mosz recht. Ale co z tego wynika w temacie watkotworcy ?
>>
>> Wynika tyle, że jechał przepisowo.
>>
>
> Nie. Wynika ze nie lamal przepisow. Ale nie wynika iz stojacy w korku
> kierowcy aut maja zrobic wszystko aby przejechac sobie mogl motocyklem.
wynika z tego, ze kierowca popełnił wykroczenie i mozna go za to ukarać.
> Motocyklista MOZE przejechac miedzy autami jesli sa ku temu warunki. Ale
> inni uczestnicy ruchu nie maja obowiazku umozliwic mu przejazd za
> wszelka cene.
a gdzie jest napisane, ze motocyklista moze przejechac miedzy autami
jesli sa do tego warunki? paragraf poprosze.
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
38. Data: 2010-09-06 11:10:14
Temat: Re: Naganne zachowanie pracownika Hilton Warszawa
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "gildor"
>>>> A z czego ?
>>> Ze spowodowania zagrożenia m.in. Jest na to chyba paragraf
>> To ja poprosze o paragraf oficjalnie zezwalajacy na jezdzenie miedzy
>> autami stojacymi w korku.
>nie ma takiego paragrafu, a jest paragraf na otwieranie drzwi. nie ma
>też paragrafu na jeżdżenie 70/90 i co, nie wolno wolniej?
Jak nie ma, jak jest?
Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
obowiązani [...] unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować
zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten
utrudnić [...]
--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\
\ K...@e...eu.org /
/ http://epsilon.eu.org/ \
\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/
-
39. Data: 2010-09-06 11:32:00
Temat: Re: Naganne zachowanie pracownika Hilton Warszawa
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
Mariusz Kruk pisze:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "gildor"
>>>>> A z czego ?
>>>> Ze spowodowania zagrożenia m.in. Jest na to chyba paragraf
>>> To ja poprosze o paragraf oficjalnie zezwalajacy na jezdzenie miedzy
>>> autami stojacymi w korku.
>> nie ma takiego paragrafu, a jest paragraf na otwieranie drzwi. nie ma
>> też paragrafu na jeżdżenie 70/90 i co, nie wolno wolniej?
>
> Jak nie ma, jak jest?
> Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
> obowiązani [...] unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować
> zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten
> utrudnić [...]
i co ma zrobić motorower, skoro wolno mu jechać 40 drogą gdzie jest 90?
przyjąć mandat za utrudnianie ruchu bo jedzie? to nie jest właściwy
paragraf na ostrożną jazdę, Mariusz.
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
40. Data: 2010-09-06 11:50:54
Temat: Re: Naganne zachowanie pracownika Hilton Warszawa
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 06 Sep 2010 13:03:45 +0200, osobnik zwany gildor
wystukał:
> a gdzie jest napisane, ze motocyklista moze przejechac miedzy autami
> jesli sa do tego warunki? paragraf poprosze.
a gdzie jest napisane, że nie może? paragraf poproszę
--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett