-
Data: 2012-10-17 17:17:12
Temat: Re: NW pic na wodę.
Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2012-10-17 15:12, Ergie pisze:
> "Artur Maśląg" napisał:
>
>> Przykro mi - w konkretnych sytuacjach jak najbardziej tak jest. Dwie
>> osoby pracują, mają dzieci, nie ma prywatnych opiekunek, babć itd.
>
> Bo? Gdzie jest takie miejsce że nikt niezależnie od ceny nie chce się
> podjąć opieki nad dzieckiem?
Przepraszam że zapytam - Ty tak na poważnie? W twoim mniemaniu to
zatrudnienie najtańszej opiekunki to jest wybór? Litości...
Zresztą spróbuj - zobaczymy kiedy uznasz, że poniżej pewnej kwoty
jest to niemożliwe, be dziecku zagwarantować to, do czego jesteś
zobowiązany.
>>> Uderzasz w jakieś górnolotne struny o konstytucji i kodeksie, ale nijak
>
>> Jakie górnolotne? Prawo, które nas chroni i jednocześnie nakłada pewne
>> obowiązki.
>
> Pokaż mi obowiązek _osobistego_ odwożenia dziecka do przedszkola w
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^
> drodze do pracy.
^^^^^^^^^^^^^^^
Już pytałem:
<cite>
Kodeks drogowy znasz? Widzisz tam podobne zapisy?
</cite>
Nie odpowiedziałeś. Tak, z racji obowiązku "zaspokajania potrzeb
rodziny" odwożenie dzieci przeze mnie w tym roku do przedszkola
jest życiowo uzasadnione i niestety jest to konieczne, bym mógł
pracować. Tak, w drodze do pracy.
>>> Możesz zostawić dziecko w domu z opiekunką.
>
>> Odpada ze względów ekonomicznych oraz późniejszej możliwości
>> zatrudnienia.
>
> Czyli jednak wybór a nie konieczność.
Konieczność, która wynika z aktualnej sytuacji oraz uwarunkowań.
Wyborem było co najwyżej pójście obojga rodziców do pracy, by
umożliwić dziecku (i rodzinie oczywiście) normalne życie.
Z tego się rodzą konsekwencje, których efektem jest konieczność
"dostarczania" dziecka do przedszkola "po drodze" do pracy.
>>> Możesz wysłać dziecko do przedszkola pod czyjąś opieką.
>
>> Nie mogę.
>
> Bo? Mieszkasz na bez;ludnej wyspie, czy jak?
Normalnie. Nie ma kogoś takiego.
>>> Może je odwieźć ktoś z rodziny.
>
>> Nie może. Jedyną osobą może być np. żona.
>
> O czyli jednak wybór.
Nie, konieczność. Żona woziła w zeszłym roku - teraz to mój obowiązek
z racji posiadania rodziny.
>>> Osobiste odwiezienie dziecka do przedszkola nie jest jedynym
>>> rozwiązaniem więc nie jest _konieczne_.
>
>> Jak widzisz dla wielu to konieczność, by normalnie pójść do pracy.
>
> Nie, nie konieczność a _wybór_.
ROTFL - masz rację, mogłem z pracy zrezygnować i dzieckiem się
zająć w domu. Wtedy odpada kwestia "drogi do pracy".
> Czyli wybór - nie przerzucania obowiązku na osoby trzecie.
Że słucham? A co ja mam do osób trzecich w zakresie _wyboru_?
To są moje dzieci i mam w stosunku do nich pewne obowiązki, które
niestety skutkują koniecznością ich realizacji.
> Powtórzę jeszcze raz sam też odwożę dziecko, więc rozumiem Twoje
> argumenty, ale to był mój wybór to ja nie chciałem płacić opiekunce,
> sąsiadce, taksówkarzowi i.t.d. To ja _wybrałem_ że
> wygodniej/taniej/szybciej (niepotrzebne skreślić) jest mi zawieźć
> dziecko osobiście, ale to był _wybór_.
Idąc tym tropem okazuje się, że odwiezienia dziecka stało się jednak
koniecznością, ponieważ jest "życiowo uzasadnione". Wybrałeś jakiś
"model" życia, który w Twoim mniemaniu (i Twoim możliwościach) spełnia
efektywnie obowiązki związane z posiadaniem rodziny i teraz musisz
ponosić jego konsekwencje. W dniu wypadku nie było wyboru "opiekunka",
"taksówkarz", "sąsiadka" itd., tylko konieczność odwiezienia dziecka do
przedszkola.
Prawo (oraz jego intencje) ma być dla ludzi, a nie ludzie dla prawa.
Następne wpisy z tego wątku
- 17.10.12 19:46 Cavallino
- 18.10.12 10:31 Ergie
- 18.10.12 11:21 Artur Maśląg
- 18.10.12 12:31 Ergie
- 18.10.12 14:25 Gotfryd Smolik news
- 18.10.12 14:43 Artur Maśląg
- 18.10.12 15:54 Jakub Witkowski
- 18.10.12 16:49 Ergie
- 18.10.12 19:50 Artur Maśląg
- 19.10.12 00:29 Gotfryd Smolik news
- 19.10.12 12:12 Ergie
- 19.10.12 12:49 Artur Maśląg
- 19.10.12 15:40 Ergie
- 19.10.12 17:55 Artur Maśląg
- 19.10.12 18:07 J.F
Najnowsze wątki z tej grupy
- Spalił się autobus :-)
- 64 proc. kierowców zrobi dodatkowo maks. 500 m, aby przy okazji zatankować pojazd
- wodor
- Najszybciej ładujące się samochody elektryczne
- Izera goli do zera! - co najmniej 383M złotówek wyprowadzonych z budżetu
- koniec zdupy wymysłów
- a Ty jak się zachowasz w godzinie próby?
- Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- spalinki
- Odśnieżanie samochodu(1)
- wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
Najnowsze wątki
- 2025-03-14 Spalił się autobus :-)
- 2025-03-14 Policjanci z Piątku
- 2025-03-14 Lublin => JavaScript / Node / Fullstack Developer <=
- 2025-03-14 Warszawa => Account Manager - Sprzedaż Usług Rekrutacyjnych <=
- 2025-03-14 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-03-14 VAT-R Umowa najmu na adres zamieszkania
- 2025-03-14 Gliwice => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2025-03-14 Warszawa => Junior Rekruter <=
- 2025-03-14 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-03-14 China-Kraków => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2025-03-14 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2025-03-13 Raspberry Pi 3 Model B+
- 2025-03-13 Kuchenka elektryczna
- 2025-03-12 test
- 2025-03-13 własny ekran startowy