eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNW pic na wodę.Re: NW pic na wodę.
  • Data: 2012-10-18 10:31:24
    Temat: Re: NW pic na wodę.
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:507ecbfc$0$26685$6...@n...neostrad
    a.pl...

    >> Bo? Gdzie jest takie miejsce że nikt niezależnie od ceny nie chce się
    >> podjąć opieki nad dzieckiem?

    > Przepraszam że zapytam - Ty tak na poważnie? W twoim mniemaniu to
    > zatrudnienie najtańszej opiekunki to jest wybór? Litości...
    > Zresztą spróbuj - zobaczymy kiedy uznasz, że poniżej pewnej kwoty
    > jest to niemożliwe, be dziecku zagwarantować to, do czego jesteś
    > zobowiązany.

    Nie zrozumiałeś. "Niezależnie od ceny" oznacza że proponujesz milion i nikt
    się nie zgłasza.

    [ciach]

    > Już pytałem:
    > <cite>
    > Kodeks drogowy znasz? Widzisz tam podobne zapisy?
    > </cite>

    > Nie odpowiedziałeś.

    Pokaż mi w tym kodeksie gdzie to jest napisane. Bo to że masz obowiązek
    zapewnić opiekę to jasne, ale nie ma przepisu który nakazywał by tę opiekę
    zapewnić przez całą dobę osobiście ani też takiego który nakazywałby
    zapewnić opiekę przez odwożenie dziecka do przedszkola. To w jaki sposób tę
    opiekę dziecku zapewnisz to Twój _wybór_.

    > Tak, z racji obowiązku "zaspokajania potrzeb
    > rodziny" odwożenie dzieci przeze mnie w tym roku do przedszkola
    > jest życiowo uzasadnione i niestety jest to konieczne, bym mógł
    > pracować. Tak, w drodze do pracy.

    ROTFL. Podałem Ci definicję ze słownika a Ty ciągle swoje. Ja naprawdę
    rozumiem Twój _wybór_ jak już pisałem sam też tak _wybrałem_ i odwożę
    dziecko do przedszkola, ale to jest _wybór_ nie _konieczność_.

    [ciach]

    > Konieczność, która wynika z aktualnej sytuacji oraz uwarunkowań.
    > Wyborem było co najwyżej pójście obojga rodziców do pracy, by
    > umożliwić dziecku (i rodzinie oczywiście) normalne życie.
    > Z tego się rodzą konsekwencje, których efektem jest konieczność
    > "dostarczania" dziecka do przedszkola "po drodze" do pracy.

    I znowu to samo. Wybrałeś (lub wybraliście) taki sposób zapewnienia dziecku
    opieki. Ok, ale nie nazywaj tego _koniecznością_.

    >>> Możesz wysłać dziecko do przedszkola pod czyjąś opieką.
    >> Bo? Mieszkasz na bez;ludnej wyspie, czy jak?
    > Normalnie. Nie ma kogoś takiego.

    Rozumiem, że proponowałeś 10000 zł za odwiezienie dziecka do przedszkola i
    nikt się nie zgłosił :-)

    >> O czyli jednak wybór.

    > Nie, konieczność. Żona woziła w zeszłym roku - teraz to mój obowiązek
    > z racji posiadania rodziny.

    Masz obowiązek zapewnić dziecku opiekę a to jak to zrobisz to Twój (albo
    Wasz) _wybór_.

    >>>> Osobiste odwiezienie dziecka do przedszkola nie jest jedynym
    >>>> rozwiązaniem więc nie jest _konieczne_.
    >>
    >>> Jak widzisz dla wielu to konieczność, by normalnie pójść do pracy.
    >>
    >> Nie, nie konieczność a _wybór_.

    > ROTFL - masz rację, mogłem z pracy zrezygnować i dzieckiem się
    > zająć w domu. Wtedy odpada kwestia "drogi do pracy".

    Już pisałem masz obowiązek zapewnić opiekę to jak to zrobisz to Twój
    _wybór_.

    >> Czyli wybór - nie przerzucania obowiązku na osoby trzecie.

    > Że słucham? A co ja mam do osób trzecich w zakresie _wyboru_?
    > To są moje dzieci i mam w stosunku do nich pewne obowiązki, które
    > niestety skutkują koniecznością ich realizacji.

    _Koniecznie_ musisz zapewnić dziecku opiekę, ale wcale nie musisz tego robić
    _osobiście_ a to jak to zrobisz to Twój _wybór_.

    >> Powtórzę jeszcze raz sam też odwożę dziecko, więc rozumiem Twoje
    >> argumenty, ale to był mój wybór to ja nie chciałem płacić opiekunce,
    >> sąsiadce, taksówkarzowi i.t.d. To ja _wybrałem_ że
    >> wygodniej/taniej/szybciej (niepotrzebne skreślić) jest mi zawieźć
    >> dziecko osobiście, ale to był _wybór_.

    > Idąc tym tropem okazuje się, że odwiezienia dziecka stało się jednak
    > koniecznością, ponieważ jest "życiowo uzasadnione". Wybrałeś jakiś
    > "model" życia, który w Twoim mniemaniu (i Twoim możliwościach) spełnia
    > efektywnie obowiązki związane z posiadaniem rodziny i teraz musisz
    > ponosić jego konsekwencje. W dniu wypadku nie było wyboru "opiekunka",
    > "taksówkarz", "sąsiadka" itd., tylko konieczność odwiezienia dziecka do
    > przedszkola.

    Rozumiem, żadna sąsiadka nie zgodziła się zostać z dzieckiem nawet za 1000
    zł za godzinę, a wszystkie taksówki były zajęte, ale nawet wtedy pozostaje
    jeszcze wiele możliwości do _wyboru_.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: