eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMoja przygoda z fotoradarem (DK2)Re: Moja przygoda z fotoradarem (DK2)
  • Data: 2011-07-10 22:14:18
    Temat: Re: Moja przygoda z fotoradarem (DK2)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 10.07.2011 21:24, Scypio pisze:

    > Jechałem zgodnie z przepisami, niestety po typowej polskiej drodze.
    > Zamiast dobrych rozwiązań inżynieryjnych miałem do dyspozycji
    > fotoradar.

    No niestety żadne rozwiązanie inżynieryjne nie zapobiegnie kretynom
    siedzącym na ogonie.

    [ciach]

    > budować porządne drogi, do jasnej cholery! Fotoradary mi
    > nie pomagają.

    A co na to pomoże porządna droga?

    Chyba że "porządna droga" to taka, która jest wyposażona w automatyczne
    działka ostrzeliwujące buraków jeżdżących komuś "na zderzaku" ;->

    A poważniej: czasami pomaga ostrzegawcze zaświecenie stopami... Inna
    opcja to zainwestowanie w kamerkę z tyłu z odległościomierzem oraz
    zapisem prędkości i robienie donosów. Kłopotliwe i kosztowne.

    Rozwiązanie radykalne to "zauważenie pieska" gdy jakiś burak uparcie
    trzyma się ogona i jeszcze pogania. Ryzykowne i potencjalnie uciążliwe,
    więc nie polecam.

    Paradoksalnie bardziej zaawansowane fotoradary mogłyby pomóc - bardziej
    zaawansowane tj. takie, które nie tylko mierzą prędkość, ale także
    odległość od poprzedniego pojazdu i potrafią wyliczyć, czy jest choćby
    teoretycznie bezpiecznie (tzn. czy przy takiej prędkości na takim
    odcinku da się bezpiecznie wyhamować - przy założonych przeciętnych
    czasach reakcji).

    Albo od drugiej strony: wprowadzenie obowiązku instalowania w
    samochodach automatycznego policjanta - komputera, który mierzyłby
    odległości, prędkość i automatycznie ostrzegał o naruszeniach zasad
    bezpieczeństwa, a w przypadku zignorowania ostrzeżenia - automatycznie
    wysyłał donos do wystawienia mandatu.

    Tylko kto za to zapłaci?

    I czy masz jakieś inne pomysły na oduczenie jeżdżenia komuś "na zderzaku"?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: