-
171. Data: 2012-02-20 16:16:38
Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 20-02-2012 16:12, DoQ pisze:
> W mroźny czy deszczowy dzień? Ani przyjemne ani lekkie, szczególnie
> jeśli musisz wypakować się na ciasnym miejscu. Jakie masz doświadczenia
> w tym temacie?
Stawiam dolary przeciw orzechom, że żadne. Bo tacy najwięcej mają do
powiedzenia w temacie który ich nie dotyczy.
--
pozdr. Rzędzimir
-
172. Data: 2012-02-20 16:17:43
Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Od: kamil <k...@s...com>
On 20/02/2012 15:16, DoQ wrote:
> W dniu 20-02-2012 16:12, DoQ pisze:
>
>> W mroźny czy deszczowy dzień? Ani przyjemne ani lekkie, szczególnie
>> jeśli musisz wypakować się na ciasnym miejscu. Jakie masz doświadczenia
>> w tym temacie?
>
> Stawiam dolary przeciw orzechom, że żadne. Bo tacy najwięcej mają do
> powiedzenia w temacie który ich nie dotyczy.
Pewnie okaże się, że razem z "to" też nawet nie kupuje w marketach.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
173. Data: 2012-02-20 16:17:48
Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Od: AZ <a...@g...com>
On 02/20/2012 04:11 PM, kamil wrote:
>
> Widzę, że kolejny baran nie widzi różnicy pomiędzy przejściem 50 metrów,
> a wyciągnięciem małego dziecka z ciasnego miejsca parkingowego.
>
No a baran nie pomyśli i nie stanie na rogu/brzegu żeby móc normalnie
wysiąść...
> Pomijam już fakt, że kobieta dźwigająca dzieciaka i torby z zakupami
> przez cały parking w deszczu też raczej nie będzie szczęśliwa.
>
Bo deszcz pada 365 dni w roku... Kto tu sprowadza to do absurdu? Czym
jest 50 czy nawet 100m więcej względem tego ile metrów przejdzie po
markecie?
--
Artur
ZZR 1200
-
174. Data: 2012-02-20 16:19:32
Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Od: kamil <k...@s...com>
On 20/02/2012 15:17, AZ wrote:
> On 02/20/2012 04:11 PM, kamil wrote:
>>
>> Widzę, że kolejny baran nie widzi różnicy pomiędzy przejściem 50 metrów,
>> a wyciągnięciem małego dziecka z ciasnego miejsca parkingowego.
>>
> No a baran nie pomyśli i nie stanie na rogu/brzegu żeby móc normalnie
> wysiąść...
Z boku czyli gdzie, trzy ulice dalej zamiast na parkingu pod sklepem?
Co mi da zajęcie luźnego miejsca, jeśli w każdej chwili ktoś może stanąć
obok?
>> Pomijam już fakt, że kobieta dźwigająca dzieciaka i torby z zakupami
>> przez cały parking w deszczu też raczej nie będzie szczęśliwa.
>>
> Bo deszcz pada 365 dni w roku... Kto tu sprowadza to do absurdu? Czym
> jest 50 czy nawet 100m więcej względem tego ile metrów przejdzie po
> markecie?
Zapytam po raz trzeci - masz dzieci, czy teoretyzujesz na podstawie
wycieczek z matką na bazar?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
175. Data: 2012-02-20 16:19:53
Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Od: to <t...@i...pl>
begin masti
>> Gdyby to miało istotne znaczenie, to każdy sklep miałby pół parkingu
>> "dla rodzin z dziećmi". A jakoś się tak nie dzieje.
>
> ale to już problem sklepu i jego klientów
No właśnie najwyraźniej nie jest to problem.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
176. Data: 2012-02-20 16:23:38
Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Od: AZ <a...@g...com>
On 02/20/2012 04:19 PM, kamil wrote:
>
> Z boku czyli gdzie, trzy ulice dalej zamiast na parkingu pod sklepem?
>
Parkingi są podzielone na rzędy, stań na skraju takiego rzędu i już. W
czym problem?
> Co mi da zajęcie luźnego miejsca, jeśli w każdej chwili ktoś może stanąć
> obok?
>
Ale jak obok jak stoisz na ostatnim miejscu?
--
Artur
ZZR 1200
-
177. Data: 2012-02-20 16:24:00
Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com>
>>>>> Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość
>>>>>> będzie juz
>>>>>> miała kartę inwalidy.
>>>>>
>>>>> Nie dostanie, bo liczy sie "narzadow ruchu".
>>>>>
>>>>> a moze i dostanie, nie znam obeznych przepisow.
>>>>
>>>> Narządy ruchu nie wytrzymują wtedy ciężaru reszty ciała.
>>>
>>> Nie trzeba było wpychać w siebie jedzenie wiadrami jak świnia obierki,
>>> to akurat kiepskie wytłumaczenie.
>>
>> Udowodnij, że nie ma innego podłoża
>
> Generalizuję. Jaki procent tych otyłych jest gruba z powodów genetycznych
> czy chorób i dlaczego najwięcej spasionych wieprzy widać w krajach, gdzie
> jedzenie w fast foodach i gotowce odgrzewane w mikrofali są
> najpopularniejsze?
>
To z kolei podłoże kulturowe. No i jak tak dużo ich to tym bardziej powinny
być dla nich miejsca.
-
178. Data: 2012-02-20 16:26:10
Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com>
>
> Zapytam po raz trzeci - masz dzieci, czy teoretyzujesz na podstawie
> wycieczek z matką na bazar?
Wszystkie dzieci są nasze :-)
-
179. Data: 2012-02-20 16:30:42
Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello AZ,
Monday, February 20, 2012, 4:08:01 PM, you wrote:
>> Jak sądzę, masz ze 20-24lata i twoje poglądy są jeszcze słabo
>> skonfrontowane z rzeczywistością.
> Chcesz mi powiedzieć, że zaparkowanie 50 czy nawet 100 metrów dalej i
> przejście tego dystansu z dzieckiem to jest ogromny problem i wysiłek?
Jasne - trzeba mieć siłę na market jeszcze. Po co marnować na
parkingu.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
180. Data: 2012-02-20 16:31:53
Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4f4259df$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Artur Maśląg
>
>> Cóż, patologia o której piszesz jest coraz mniejsza i należy na nią
>> reagować, a nie ograniczać dostępu ludziom, którzy tego naprawdę
>> potrzebują. Nic nie stoi na przeszkodzie, by ochrona sprawdzała, czy
>> osoby posługujące się taką kartą robią to zgodnie z prawem - bez
>> inwalidy "na pokładzie" nie wolno z niej korzystać (znaczy z miejsc
>> przeznaczonych dla inwalidów).
>
> Stoi na przeszkodzie to, że nikt nie ma obowiązku okazywania dokumentów
> ochronie.
>
Kiedyś było tak, że pracownik ochrony z licencją mógł legitymować osoby na
chronionym terenie.
--
Pozdrawiam,
yabba