eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaMartyna i SonyRe: Martyna i Sony
  • Data: 2011-01-24 21:01:43
    Temat: Re: Martyna i Sony
    Od: "...::QRT::..." <n...@...mejla> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 24 Jan 2011 21:30:05 +0100, "Paweł W." napisał(a):

    > W dniu 2011-01-24 20:49, Łatwa Jolka pisze:
    >> Teraz to nawet taki bastion jak Majchrzak padł,
    >
    > Majchrzak głupotę strzelił. Jak przeczytałem tamten wywiad, to się
    > zdziwiłem, bo widziałem już wiele reklam będących co najmniej dziełem
    > sztuki,a jeśli nie, to przynajmniej na bardzo wysokim poziomie i udział
    > w niej można zaliczyć sobie do dorobku artystycznego. Zresztą reklama z
    > Majchrzakiem całkiem dobra była.

    to czy reklama jest na "dziełem sztuki" czy nie jest nie ma zadnego
    znaczenia na tym poziomie dyskusji. No chyba ze się w niej występuję za
    darmo. Ale nie o takich przypadkach tu mowa.

    > A co do sztuki - moim zdaniem, to prawdziwa sztuka tworzona jest teraz
    > właśnie w reklamie, a nie przez "zawodowych" magistrów sztuki z ich
    > instalacjami, których nikt tak na prawdę nie rozumie, wraz z samymi
    > twórcami i które niczemu nie służą i są niczym.

    Co do magistrów sztuki moge sie zgodzić co do reklamy nie. Reklama może być
    fajna, zabawna, intrygująca ale na miano "prawdziwej sztuki" to raczej nie
    zasługuje.

    > Prawdziwa sztuka zawsze
    > powstawała na zamówienie:

    bzdura kompletna - van Gogh nie miał żadnych mecnasów którzy u niego
    zamiawiali. Podobnie jak wielu wielu innych których nawet nie chce mi sie
    wymieniać

    > Leonardo, Michał Anioł, J.S.Bach i wielu,
    > wielu innych, których nazwiska są słynne od kilkuset lat, tworzyli na
    > zamówienie możnych - arystokracji i kościoła. I musieli się liczyć z
    > wymaganiami swoich mecenasów. Biedniejsi arystokraci utrzymywali mniej
    > zdolnych artystów i tak też powstawały mniej wiekopomne dzieła.

    to tylko cześć histori sztuki na co przykład powyżej.

    Zresztą należąło by sie zastanowić czy osoba robiąca prace na zamówienie to
    aratysta czy rzemieślnik - ale nie mam na to najmiejszej ochoty :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: