eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaMartyna i SonyRe: Martyna i Sony
  • Data: 2011-01-25 00:53:32
    Temat: Re: Martyna i Sony
    Od: dominik <u...@d...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-01-24 19:57, JanKo wrote:
    >> przepraszam za zaśmiecanie, ale wydaje mi się i ciekawe, i śmieszne:
    > Pewien angielski arystokrata mawiał że nie założyłby niczego z
    > jakimkolwiek napisem chyba że mu za to zapłacą.

    To były inne czasy i inna moda. Dzisiaj logo bywa wyznacznikiem lansu,
    więc niektórzy je eksponują. Ale też i nie wszyscy.


    > To tak ku uwadze tym dla
    > których najważniejszą częścią w aparacie jest odpowiednio szeroki pasek
    > naramienny i za noszenie logo fimy są gotowi słono zapłacić.

    No dla niektórych tworzenie grup zainteresowań w taki sposób jest ważne.
    Bo może dzięki temu spotka na ulicy innego fotografa z tym sprzętem i może
    porozmawia z nim. Takie sytuacja się zdarzają i to dość często, więc
    owszem niektórzy za to płacą. Inni natomiast płacą za sprzęt, a logo nie
    ma dla nich znaczenia, a taki pasek dostali więc noszą. Jeszcze inni czują
    wstyd (bo zmienili system albo nie stać ich było na droższy) więc kleją to
    logo albo zmieniają. Mało kto zakleja logo z jakiegoś konkretnego,
    realnego powodu (garstka się zdarzy).


    > Cejrowski ma
    > sponsorów w d... i foci pudłem oklejonym taśmą izolacyjną.

    Cejrowski tłumaczył to zupełnie inaczej: że jego aparat musi być
    niepozorny i wyglądać nieatrakcyjnie w oczach rosłego murzyna, którego
    spotka na wyprawie, a który w przypadku kradzieży bardzo by się obłowił.
    To jest taki jeden z realnych powodów. W Polsce jest jednak wiele
    bezpieczniej niż na czarnym lądzie lub w amazońskiej dżungli.


    > Wojciechowska
    > postanowiła wyciągnąć trochę pieniędzy na swój fundusz emerytalny.
    > Pstrykać zdjęcia może każdy, ale żeby jeszcze robić przy tym kasę to
    > trzeba mieć łeb a nie tylko aparat, czego jej zazdroszczę.

    MW to celebrytka i nie dziwne, że różne firmy chcą ją pozyskać do celów
    reklamowych. Z sony podpisała kontrakt, więc reklamowała ich sprzęt.
    Wantuch dla olympusa robi dokładnie tak samo, chociaż ma zupełnie innych
    odbiorców przekazu. Chodzi wciąż o to, żeby coś sprzedać. Jeśli komuś
    podobały się filmy Martyny to już wartość dodana, możliwa do zrealizowania
    dzięki wpływom z reklamy.


    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: