eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Mandat za parkowanie, czy słuszny?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 11. Data: 2010-10-16 13:49:48
    Temat: Re: Mandat za parkowanie, czy słuszny?
    Od: amos <g...@g...com>

    On 16 Paź, 13:20, Filip KK <n...@n...pl> wrote:
    >
    > Och, jakiś Ty głupi.

    LOL, jesli juz na ten poziom schodzimy, przypomnisz czym jezdzisz?

    > Masz błąd, brakuje spacji.

    Dziekuje, juz poprawiam.

    --
    amos


  • 12. Data: 2010-10-16 13:55:12
    Temat: Re: Mandat za parkowanie, czy słuszny?
    Od: amos <g...@g...com>

    On 16 Paź, 13:21, Filip KK <n...@n...pl> wrote:
    > Że jak stoi parkometr, to dotyczy on całej ulicy? Czyli jak chcę
    > zaparkować koło Manhattanu, to muszę jechać na Morenę, żeby sprawdzić
    > czy nie ma gdzieś na końcu ulicy jakiegoś znaku informującego o strefie
    > płatnego parkowania?

    Inni sobie jakos z tym daja rade. Powtorze po raz kolejny - uwazasz,
    ze masz racje, zignoruj mandat i napisz na grupe za pare mieciecy co z
    tego wyniklo. Moze inni podaza twoja sciezka.

    Mozesz tez napisac do wladz miasta, zeby zwiekszyly liczbe parkometrow
    i jesli okaze sie, ze wiecej osob tak uwaza i zrobi to samo to nie
    powinni tego zignorowac.

    Mozesz zainteresowac tym media, skoro juz naprawde wydaje ci sie to
    tak powazny problem.

    Moim zdaniem niepotrzebnie piane bijesz. A mozliwosci masz wiele,
    bardzo wiele...

    --
    amos


  • 13. Data: 2010-10-16 15:02:47
    Temat: Re: Mandat za parkowanie, czy słuszny?
    Od: Filip KK <n...@n...pl>

    W dniu 2010-10-16 13:55, amos pisze:

    >> Że jak stoi parkometr, to dotyczy on całej ulicy? Czyli jak chcę
    >> zaparkować koło Manhattanu, to muszę jechać na Morenę, żeby sprawdzić
    >> czy nie ma gdzieś na końcu ulicy jakiegoś znaku informującego o strefie
    >> płatnego parkowania?
    >
    > Inni sobie jakos z tym daja rade.

    Uwierz mi, też byś nie wiedział że parkujesz w strefie płatnego
    parkowania, gdybyś parkował od xx lat na tym chodniku i nagle by
    wstawili parkometr w trawie 50 metrów wcześniej, nie informując nigdzie
    żadnymi znakami, że jest to strefa pp.

    > Powtorze po raz kolejny - uwazasz,
    > ze masz racje, zignoruj mandat i napisz na grupe za pare mieciecy co z
    > tego wyniklo. Moze inni podaza twoja sciezka.
    >
    Na pewno nie zignoruję, pojadę w poniedziałek wyjaśnić sprawę.

    > Mozesz tez napisac do wladz miasta, zeby zwiekszyly liczbe parkometrow
    > i jesli okaze sie, ze wiecej osob tak uwaza i zrobi to samo to nie
    > powinni tego zignorowac.
    >
    Ale po co mają zwiększacć ilość parkometrów? Niech tylko oznakują odkąd
    dokąd jest ta ich śmieszna strefa... I to wszystko. Bo gdybym stanął
    kilka metrów dalej na środku skrzyżowania, to tam też powinienem wnieść
    opłatę...

    > Mozesz zainteresowac tym media, skoro juz naprawde wydaje ci sie to
    > tak powazny problem.
    >
    > Moim zdaniem niepotrzebnie piane bijesz. A mozliwosci masz wiele,
    > bardzo wiele...
    >
    A ja tylko spytałem, czy zieleń wystawiła mi słusznie wezwanie do
    zapłaty... Nikt jakoś nie odpowiedział...


  • 14. Data: 2010-10-16 15:48:57
    Temat: Re: Mandat za parkowanie, czy słuszny?
    Od: Adam Kłobukowski <a...@k...pl>

    On 16.10.2010 11:49, Filip KK wrote:
    > W dniu 2010-10-16 10:19, amos pisze:
    >> On 16 Paź, 01:21, Filip KK<n...@n...pl> wrote:
    >>
    >>> Jeśli udzieliłeś takiej odpowiedzi uzasadnij proszę, że nie znam prawa
    >>> przepisów ruchu drogowego.
    >>
    >> A gdzie Tomek pisal cos o przepisach ruchu drogowego?
    >>
    > A kodeks to nie prawo?
    >
    >> Strefy platnego parkowania ustalane sa przez Rady Miasta. Jesli
    >> uwazasz, ze mandat jest niezasadny - odwolaj sie.
    >>
    > Nie zamierzam zapłacić za coś, czego nie zrobiłem. Ja zaparkowałem na
    > chodniku, a nie w strefie płatnego parkowania. Nie wiem też czy chce mi
    > się iść odwoływać od tego wezwania do zapłaty.

    W Gdyni (na ten przykład) płatne jest parkowanie w całym pasie drogowym,
    przy czym parkowanie niezgodne z przepisami nie zwalnia z opłaty (z
    uchwały rady miasta). Tak czy siak, chodnik, zazwyczaj, jest częścią
    pasa drogowego.

    Adam Kłobukowski


  • 15. Data: 2010-10-16 17:24:47
    Temat: Re: Mandat za parkowanie, czy słuszny?
    Od: "P.B." <p...@w...pl>

    Dnia Sat, 16 Oct 2010 15:48:57 +0200, Adam Kłobukowski napisał(a):

    > W Gdyni (na ten przykład) płatne jest parkowanie w całym pasie drogowym,
    > przy czym parkowanie niezgodne z przepisami nie zwalnia z opłaty (z
    > uchwały rady miasta). Tak czy siak, chodnik, zazwyczaj, jest częścią
    > pasa drogowego.

    Ale nie w całej Gdyni. Tak jak nie w całym Gdańsku parkowanie jest płatne.
    Na jednych ulicach jest, na innych nie.

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 16. Data: 2010-10-16 17:34:42
    Temat: Re: Mandat za parkowanie, czy słuszny?
    Od: Filip KK <n...@n...pl>

    W dniu 2010-10-16 15:48, Adam Kłobukowski pisze:

    > W Gdyni (na ten przykład) płatne jest parkowanie w całym pasie drogowym,

    Czyli jak zaparkuję helikopterem na dachu budynku, to również muszę
    zapłacić w parkometrze?

    > przy czym parkowanie niezgodne z przepisami nie zwalnia z opłaty (z
    > uchwały rady miasta). Tak czy siak, chodnik, zazwyczaj, jest częścią
    > pasa drogowego.
    >
    Ale ja zaparkowałem zgodnie z przepisami. Pozostawiłem 1,5 metra dla
    ludzi (było kilka metrów) oraz nie było żadnego zakazu parkowania.
    Kwestia jest tylko taka, że niby zaparkowałem w strefie pp.


  • 17. Data: 2010-10-16 17:40:21
    Temat: Re: Mandat za parkowanie, czy słuszny?
    Od: Filip KK <n...@n...pl>

    W dniu 2010-10-16 17:24, P.B. pisze:

    > Ale nie w całej Gdyni. Tak jak nie w całym Gdańsku parkowanie jest płatne.
    > Na jednych ulicach jest, na innych nie.
    >
    Ok, reasumując to co tu napisaliście:
    Strefa pp nie musi być oznakowana żadnymi znakami.

    Czyli wynika z tego, że jak na Grunwaldzkiej postawią parkometr, to
    będzie trzeba w nim uiszczać opłatę niezależnie gdzie się postawi
    samochód, na całym odcinku z Gdańska do Sopotu... I żeby zaparkować w
    Oliwie, trzeba będzie jechać do Gdańska głównego, żeby sprawdzić czy oby
    na pewno nie postawili w dniu dzisiejszym jakiegoś parkometru.

    Na pewno nie zgadzam się z Waszymi opiniami, że ja niby złamałem prawo
    (bo nie czytam codziennie informacji przed zaparkowaniem pojazdu, czy
    nie została jakaś uchwała wypuszczona). Zamierzam walczyć z nimi. Dla
    zasady. Według kodeksu drogowego art.13b pkt 6 można przeczytać, że
    strefa winna być oznakowana albo wyznaczone linie parkowania. Jeżeli
    czegoś takiego nie widzę, to nie płacę za parkowanie, proste.


  • 18. Data: 2010-10-16 18:16:18
    Temat: Re: Mandat za parkowanie, czy słuszny?
    Od: " BrunoJ" <b...@g...pl>

    Filip KK <n...@n...pl> napisał(a):

    > Uwierz mi, też byś nie wiedział że parkujesz w strefie płatnego
    > parkowania, gdybyś parkował od xx lat na tym chodniku i nagle by
    > wstawili parkometr w trawie 50 metrów wcześniej, nie informując nigdzie
    > żadnymi znakami, że jest to strefa pp.
    Tworzysz, XX lat temu (konczylem studia na PG) na manhatanie stalo pare
    drewnianych budek, i wszedzie parkowalo sie za free ;-)
    Ostatnio jak bylem to sie zdziwilem troche, ostatecznie wjechalem gdzies pod
    ziemie zaparkowac.

    > Ale po co mają zwiększacć ilość parkometrów? Niech tylko oznakują odkąd
    > dokąd jest ta ich śmieszna strefa... I to wszystko. Bo gdybym stanął
    > kilka metrów dalej na środku skrzyżowania, to tam też powinienem wnieść
    > opłatę...
    Zrob sobie spacer dookola i zobacz czy nie jest to oznaczone, gdzies na
    wjezdzie w strefe, na parkomatach tez potrafia byc wypisane ulice.

    > A ja tylko spytałem, czy zieleń wystawiła mi słusznie wezwanie do
    > zapłaty... Nikt jakoś nie odpowiedział...
    Tak jak napisales to ciezko jest stwierdzic. Skoro stoi parkomat to wyglada ze
    miejsce gdzie parkowales podlega oplacie. A jak to jest dokladnie oznaczone to
    juz ciezko stwierdzic. Rowniez dobrze jest jedna tablica na wjezdzie do
    Wrzeszcza ze calosc to strefa parkowania, i nikt niczego nie bedzie dokladniej
    oznaczal, bo nie trzeba. Ale to juz tylko lokalni beda wiedziec co i jak. Ja w
    swoim miescie wiem gdzie jest strefa i gdzie musze placic a gdzie nie (chociaz
    wcale nie jestem przekonany czy wszedzie jest to dobrze oznaczone).
    Wyjasnij oczywiscie, moze przypadkiem sie uda ze sie ktos pomylil. Ale na
    przyszlosc po prostu rozejrzyj sie w temacie parkomatow i czy inne auta nie
    maja kwitkow. Mimo wszystko z kontekstu calosci mozna wywioskowac ze dobrze
    wiedziales ze dookola sie placi, i wydawalo Ci sie ze znalazles fajne miejsce
    gdzie nie musisz placic. moze po prostu do tej pory nie trafiles na kontrole?

    --
    pozdr
    Bruno, Bydg
    Citroen XP 1.6i & ZX 1.4i


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 19. Data: 2010-10-16 19:35:07
    Temat: Re: Mandat za parkowanie, czy słuszny?
    Od: Filip KK <n...@n...pl>

    W dniu 2010-10-16 18:16, BrunoJ pisze:

    > Mimo wszystko z kontekstu calosci mozna wywioskowac ze dobrze
    > wiedziales ze dookola sie placi, i wydawalo Ci sie ze znalazles fajne miejsce
    > gdzie nie musisz placic.

    To źle wywnioskowałeś. Bo gdybym wiedział, że tam się płaci, to bym tam
    nie postawił albo bym wniósł opłatę paru złotych. Bez przesady! Zawsze
    tam stawiałem auto i nigdy nie było parkometru.


  • 20. Data: 2010-10-16 19:58:53
    Temat: Re: Mandat za parkowanie, czy słuszny?
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Filip KK w <news:i9cnse$qe5$1@news.task.gda.pl>:

    > W dniu 2010-10-16 18:16, BrunoJ pisze:

    >> Mimo wszystko z kontekstu calosci mozna wywioskowac ze dobrze
    >> wiedziales ze dookola sie placi, i wydawalo Ci sie ze znalazles fajne miejsce
    >> gdzie nie musisz placic.

    > To źle wywnioskowałeś. Bo gdybym wiedział, że tam się płaci, to bym tam
    > nie postawił albo bym wniósł opłatę paru złotych. Bez przesady! Zawsze
    > tam stawiałem auto i nigdy nie było parkometru.

    <http://www.gdansk.pl/komunikacja,629,15004.html>

    "Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku informuje, że od dnia 4 kwietnia 2010r.
    ulega zmianie oznakowanie strefy płatnego parkowania w Gdańsku Wrzeszczu.

    Znaki drogowe rozpoczynające strefę płatnego parkowania D-44 zostaną
    umieszczone tylko na wjeździe do strefy, znaki kończące strefę D-45 zostaną
    umieszczone tylko na wyjeździe ze strefy (dotychczas znaki te ustawione były
    w wybranych miejscach wewnątrz strefy)."

    Coś pisałeś o znajomości PoRD, o tak: "Jeśli udzieliłeś takiej odpowiedzi
    uzasadnij proszę, że nie znam prawa przepisów ruchu drogowego"

    Nie trzeba uzasadniać, że nie znasz przepisów dotyczących ruchu drogowego,
    tak na marginesie to na nie składa się nie tylko ustawa PoRD, ale i
    rozporządzenia wydane na jej podstawie, a w jednym z nich stoi:
    § 58.
    4. Znak D-44 "strefa parkowania" oznacza wjazd do strefy, w której za postój
    pojazdu jest pobierana opłata.

    Chciałeś powiedzieć, że od kwietnia nie wyjeżdżałeś poza strefę, czy, że nie
    patrzysz na znaki?

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: