eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMaly monitorek VGARe: Maly monitorek VGA
  • Data: 2017-10-17 22:32:23
    Temat: Re: Maly monitorek VGA
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 10/17/2017 9:39 PM, Jarosław Sokołowski wrote:
    >>> To może jednak dobrze by było udać się do konkurencji i kupić hardware,
    >>> który nie oopsuje?
    >> A która konkurencja ma hardware na którym *kernel* linuxa nie oopsuje w
    >> wyniku np. buga w sterowniku? Czy ten hardware posiada jakieś magiczne
    >> właściwości samonaprawiania software? Pochodzi z Hogwartu? Projektowano
    >> na Niewidocznym Uniwersytecie?
    > Jak mi coś nie funguje, to próbuję dociec kto za tym stoi.

    Nie trzeba dociekać kto.

    W kontekście Linuxa jest to precyzyjnie zdefiniowane:

    https://en.wikipedia.org/wiki/Linux_kernel_oops

    > W sytuacji
    > gdy wszystko jest w porządku, nie wnikam w akademickie afilacje autorów
    > sukcesu.

    Używanie obcobrzmiacych słów bez sensownego kontekstu tylko zwiększa
    entropię internetu.

    >> No patrz, a ja zaliczam co najmniej 2-3 oopsy na rok na głupim
    >> desktopowym ubuntu chodzącym na całkiem zwykłym C2D. I to na kilku
    >> kompach domowych bo mam ich jakies 3 sztuki w tej konfiguracji.
    >> Widocznie wpływ żył wodnych i lewactwa bo przecież nie wina softu,
    >> hardware czy innych programistów.
    > Możliwe. Mówią, że gdy ktoś ma pecha, to mu cegła na głowę w drewnianym
    > kościele spadnie.

    Taaa, tylko tutaj cegly leca na głowę bardzo często. No ale jak sie stoi
    pod balkonem lub w jakimś kloudzie ...

    >> Tak, google could jest dla mnie przydatną radą kiedy ja potrzebuje
    >> jakieś 30MB/s transferu do NASu, kila TB pojemności i kilka GHz
    >> sporadyczniej mocy obliczeniowej przy łaczu do netu z downloadem 10Mb/s.
    >> Dzięki, to rzeczywiście dość "twórcze" przeszukiwanie przestrzeni
    >> fazowej rozwiązań. Choć po namyśle ...
    > To nie była rada. To było opisanie strategii działania w przypadku,
    > kiedy *ja* czegoś nie potrafię sam zrobić.

    Czy wobec tego ja mógłbym opisać strategię otwierania drzwi do pawlacza
    jako dygresję co robię jak nie wiem co robić? Tak tylko po to aby
    podtrzymać dyskusję na prawidlowym poziomie absurdu.

    Ja rozmumiem że to przytyki są z tym "ja nie potrafię zrobić". Ale dość
    żałosne. Odpuść sobie. Od tego jest advocacy żeby nurkować w mule.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: