eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMalowanie schematów - zupełnie luźny tematRe: Malowanie schematów - zupełnie luźny temat
  • Data: 2011-12-24 00:34:37
    Temat: Re: Malowanie schematów - zupełnie luźny temat
    Od: " MH" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mario <m...@...pl> napisał(a):

    > W dniu 2011-12-23 09:39, MH pisze:
    > > John Smith<d...@b...pl> napisał(a):
    > >
    > >
    > >> To już wiadomo o co chodzi. Z rysowaniem schematu przy pomocy etykiet
    > >> węzłów zetknąłem się w latach 80-tych, jeszcze w wersji papierowej i
    > >> przyznam, że spodobał mi się ten sposób rysowania schematu. Używam go do
    > >> dziś. Pełnię zalet wykazuje wtedy, gdy platforma software=owa na której
    > >> używa się schematu umożliwia wygodne wyszukanie nazwy węzła.
    > >> Schemat zawiera znacznie mniej linii po której trzeba "jeździć" palcem.
    > >> K.
    > >>
    > >>
    > >>
    > > =================
    > >
    > > No dobra , a teraz wyobraźmy sobie , że masz schemat rozmalowany na np. 20-tu
    > > stronach. Na jednej z nich masz węzeł opatrzony etykietą np. "abc". No i tera
    > z
    > > gdzie ten net jest dalej przypięty ?? Musisz wertować 20 kartek i poszukiwać
    > > na każdej z nich etykiety "abc". W przypadku malowania hierarchicznego , od
    > > razu wiadomo na której kartce szukać , następnie pozostaje z reguły łatwy do
    > > znalezienia port o nazwie "abc". Mam rację?
    > > Ponadto , rozsądnie podzielony schemat hierarchiczny na bloki funkcjonalne
    > > jest bardzo łatwy do zrozumienia.
    >
    > Nikt nie obiecywał, że ma być łatwo. Schematy nie rysuje się po to żeby
    > jakaś duża grupa ludzi potrafiła je czytać, niezależnie od ich
    > predyspozycji i przygotowania. Zobacz, że teraz nie dołącza się
    > schematów do urządzeń. Schemat jest dla developerów i dla serwisantów, a
    > więc dla ludzi którzy i tak się muszą poważnie wgryźć w budowę urządzenia.
    > Ja osobiście przy projektowaniu wolę stosować schematy z etykietami
    > podpiętymi do węzłów czy pinów. Rysuje się dużo szybciej. W schemacie
    > hierarchicznym trzeba definiować porty i jest duża szansa, że się przy
    > którymś pomylisz przy podpinaniu połączenia do niego. Zwłaszcza gdy
    > linii jest kilkaset. To nie znaczy, że wcale nie stosuję
    > hierarchicznych. Owszem ale na przykład aby oddzielić ważny moduł np
    > zasilacza od reszty układu, zwłaszcza gdy całość nie mieści mi się na
    > sensownym rozmiarze czyli na A3. Połączenia wewnątrz bloku łączę
    > normalnie pin do pina - jeśli da się odpowiednio zgrupować elementy. Na
    > przykład procek blisko układu komunikacyjnego i przetwornika A/D, a ten
    > ostatni blisko wzmacniaczy wstępnych. Jeśli trzeba by prowadzić linię
    > daleko do innego elementu, to stawiam etykietę przy pinie albo ucinam
    > połączenie i zakończam etykietą. Lepsze to niż jeździć palcem czy
    > pincetą po schemacie żeby nie zgubić linii.
    > Ale ja robię schematy głównie dla siebie więc nie muszę się starać żeby
    > je potrafił czytać byle kto.
    >
    ========================

    No cóż , jak już wcześniej pisałem : jedni lubią blondynki , inni brunetki.
    Ja idę "w zaparte" na malunki hierarchiczne. Argumentacja :

    1) Schemat główny,na którym masz sensownie ponazywane bloki
    hierarchiczne,porządnie oznaczone
    pojedyńcze druty i BUS'y - łatwo się czyta.

    2) Nawet dla konstruktora jest to moim zdaniem ułatwienie. Jak wracam do
    jakiegoś projektu po
    pewnym czasie , to o wiele łatwiej jest mi namierzyć moduł w którym chcę
    dokonać zmiany.

    3) Pomyłka w nazwie NET'a i Portu.. Pewnie , zawsze może się zdarzyć !!
    Dobry soft powinien to
    pokazać. Mój soft to pokazuje.

    4) Załóżmy , że mamy urządzenie przetestowane,działające i coś tam "wybuchło".
    Serwisant ma dokumentację
    w wersji papierowej. Na podstawie objawów choroby domyśla się który organ
    pacjenta wymaga wymiany.
    Na schemacie hierarchicznym znajdzie ten organ bardzo szybko.. Na schemacie
    w którym używas "Off Page Connector"
    to już jest trochę zabawy.

    5) Odn. pkt 4 , zakładam że serwisant ma schemat w wersji papierowej. Ale i
    tak uważam , że w wersji elektronicznej
    bardziej przejrzysty jest hierarch.

    6) Ktoś tu w ramach tego wątka napisał , że nie umiem obsługiwać przeglądarki
    PDF'ów.
    Umiem , bądź nie :)) A co ma piernik do wiatraka?? Upss.. , trochę się
    rozpędziłem ,
    to nie tyczy się Twojej odpowiedzi na problem postawiony w głównym wątku.
    Ktoś inny
    tutaj nawet zwyzywał mnie od CHAMÓW , bo mam nieco inne zdanie w temacie
    malowania
    schematów.

    7) Wyobraź sobie , że masz wydrukowany schemat dosyć rozbudowanego urządzenia.
    Kartek masz od cholery i trochę..
    Na jednej z nich masz druta opatrzonego etykietą "Merry_Christmas". No i
    szukaj teraz po innych karteluszkach
    gdzie to jest !! Na hierarchicznym , o ile projektant zrobi to z głową ,
    znajdziesz to od strzału !!

    8) Temat podałem na grupę jako "luźny". Do dyskusji.. Twoja odpowiedź jak i od
    zdecydowanej większości
    grupowiczów jest OK!! Cóż , możemy mieć inne poglądy.. Natomiast znalazł
    się tutaj ktoś na grupie ,
    kto w związku z innymi poglądami na w/w temat zwyzywał mnie od CHAMÓW.. I
    jeszcze napisał , że tacy jak ja
    nie mogą liczyć na pomoc na grupie!! A czy ja w tym wątku prosiłem kogoś o
    pomoc ?? Ot , nadałem luźny
    temat do dyskusji.

    MH

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: