eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyLitwa - dokładniejsza analizaRe: Litwa - dokładniejsza analiza
  • Data: 2019-12-13 12:00:03
    Temat: Re: Litwa - dokładniejsza analiza
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

    >>>> Oglnie? nie mam pojecia, ja widuje takie sytuacje notorycznie.
    >>>
    >>> W procentach.
    >>>
    >> ROTFL
    >> nie wiem, promil?
    >
    > Czyli to promil problemu:P
    >
    A myslisz ze wiecej niz jeden na tysiac kierowców jest zagrozeniem dla
    pieszych?

    >>>> Hmm, czyli sugerujesz ze problemem sa ci co jada 130 a nie ci co
    >>>> jada 65? No to ja sie zgadzam ze w takim przypadku pieszy ma
    >>>> przerabane. Tak samo zreszta jak kierowca samochodu.
    >>>
    >>> Sugeruję, że pieszy może nie przewidzieć mało przewidywalnych
    >>> zachowań - na przykład lecących 130 po mieście albo omijających na
    >>> psach kiedy przed chwilą lewy był wolny, bo omijający omija
    >>> zmieniając pas.
    >>>
    >> Ilu widujesz takich latajacych 130 po miescie?
    >
    > No niewielu. Ale 100@50 to nie taki rzadki widok.
    >
    Ale tez nie taki czesty. Mysle ze tez promil.

    >> Bo ja zdecydowanie mniej niz ten promil co chodzi jak zombie.
    >> Natomiast wyprzedzajacych na pasach tez mało ale to juz pełen
    >> kryminał. Co tu miałaby dac zmiana przepisów?
    >
    > To, że jeden z drugim nie pierdolili by po fakcie, że im pieszy
    > wtarnął. Sprawa prosta - pierdolnołeś pieszego na przejściu jak nie
    > masz naprawdę mocnych argumentów w postaci nagrania, że nijak nie
    > mogłeś się tego spodziewać - twoja wina. No to wtedy będziesz się
    > spodziewać.

    Wariactwo. Ale zdecydowanie napedzi jeszcze bardziej sprzedaz kamerek.
    Zreszta, jeżeli ktos wyprzedza na pasach teraz to raczej nic nie zmieni w
    swoim zachowaniu.
    Ergo - uprzykrzy sie zycie tym normalnym a ci niebezpieczni nadal beda
    niebezpieczni.
    >
    >>> Zgodnie ze stosowaną tu czasem logiką, to wina tych niepojebanych,
    >>> bo przyzyczjają pieszych, że nie każdy jest pojebany i budzi w
    >>> nich to brak odpowiedniego szacunku dla kierowców półtoratonowych
    >>> maszyn śmierci. Przyzwyczai się taki pieszy, że się nie lata ponad
    >>> 100 po miescie i nie omija na przejściach i nieszczęście gotowe.
    >>>
    >> Teraz to juz przesadzasz.
    >
    > Nie przesadzam. Przecież ciągle padają stwierdzenia, że jasne
    > pierwszeństwo na przejściu jest niebezpieczne bo pieszy będzie
    > uważać, że są dzięki temu bezpieczni. No więc niepojebani kierowcy
    > też są niebezpieczni - piesi przyzwyczajają się, że jest normalnie i
    > nieszczęście gotowe. Ba - nie jeden kretyn pisał tu, że za wypadek z
    > idiotą w BMW odpowiada ten normalny co się zatrzymał.
    >
    Nie wiem kto tak pisał ale chyba zbyt wielu ich nie było (Zenek?).
    Jeżeli tylko on to... nie mam wiecej pytań :)

    >> Pieszy niech uwazaja na tych co jezdza normalnie chociaz moze
    >> czasem za szybko, czasem za mało uwaznie etc.
    >
    > Jasne że niech uważają.
    >
    Ale ty chcesz ich jeszcze bardziej zwolnic z tego uwazania!
    A juz teraz imo jest tu wiele do zrobienia.

    >> Ci ktorzy jezdza w sposób przez ciebie opisany to jakis promil
    >> promila promila...
    >
    > Gdyby nie to, że wyprzedzanie a nawet omijanie na przejściach jest
    > nagminne...
    >
    Pierdolisz.
    Praktycznie nie spotykam takich sytuacji. Własciwie trudno mi sobie
    takowa przypomniec.

    >>>> Hmm, znaczy ostre hamowanie ale bez pisku opon jest ok?
    >>>> Głupio troche...
    >>>
    >>> Trzeba mniej zapiedalać. Jak się daje bez problemu zahamować to
    >>> naprawdę ciężko mówić o wtargnięciu.
    >>>
    >> No to tutaj sie nie zgadzamy.
    >> Uwazam ze ostre hamowanie to ostre hamowanie i tak jak nie stosuje
    >> do podczas normalnej jazdy, tak samo nie chciałbym musiec stosowac
    >> go przed pasami.
    >
    > No widzisz. Ja nie musiałem (z jednym wyjątkiem, gdzie nie przyszło
    > mi do głowy obwiniać innych i dziękuję pieszemu że był mądrzejszy
    > ode mnie).
    >
    Nie chodzi o to czy musisz tylko o to jak oceniasz wtargniecie.

    >>>> I pewnie tak samo setki razy miałes za kierownica
    >>>
    >>> No właśnie nie.
    >>>
    >> U, serio serio?
    >
    > Serio serio. Jeśli ABS działał przed przejściem to tylko dlatego, że
    > śnieg leżał i była to "standardowa procedura". No i raz na moto, ale
    > jak pisałem to moja głupota.
    >
    Ale ja nie mowie o sytuacji na pasach tylko ogolnie o sytuacji w
    samochodzie.
    A to ze ktos zle zmienił pas, zle ocenił odległosc, po prostu sie zagapił
    i musiałes wykonac manewr "awaryjny" w mniejszym lub wiekszym tego słowa
    znaczeniu.

    >> To ty jakis szczesciarz jestes...
    >> W ciagu ostatnich 3 dni dwa razy mialem tak ze kierowca z
    >> naprzeciwka skrecał w lewo sadzac ze ma pierwszenstwo. Co ciekawe -
    >> w obu przypadkach kobiety.
    >
    > Myśalałem, że rozmawiamy o przejściach. No tak to parę razy się
    > zdarzyło. I jedna gleba na moto.
    >
    >>> Na przykład nie przechodząc? Jak czytam o staruszkach co wtargują,
    >>> to jestem za prostym i klarownym rozwiązaniem - pierdolniesz
    >>> pieszego na przejściu jesteś winny. Pieszy zgninie idziesz do
    >>> sztumu.
    >>>
    >> Wtargnac mozna pierwszym krokiem. Mozna wychodzac z zza jakiejs
    >> przeszkody zasłaniajacej widok.
    >
    > Ale jest w tym nadreprezentacja starszych osób. A one z definicji
    > skoczne nie są. Bardziej obstawiam, że słabo widzą i spotykają zenka
    > na przejściu...
    >
    Możliwe. Naprawde w statystykach starsze osoby czesciej ulegaja
    potraceniu?

    >> Jak miałbym ograniczenia ruchowe to przechodziłbym dopiero wtedy
    >> kiedy ewidentnie widziałbym ze kierowca mnie widzi, lapie kontakt
    >> wzrokowy etc.
    >
    > Rozmawiamy o osobie niedowidzącej...

    Ale przeciez o niedowidzacych napisałem juz ze;
    - maja przerabane
    - gdybym był niedowidzacy to kupiłbym podswietlana biała laske!

    > No i kontakt nie zawsze się
    > sprawdza. Kilka razy po nawiązaniu kontaktu wzrokowego nawiązałbym
    > fizyczny;)
    >
    I jak tu potem ludzi winic.
    Ona za kierownica widzi ciebie i ma tak samo ;-DDD

    >>>> Natomiast zgadzam sie ze niedowidzacy maja przerabane.
    >>>> Ale przeciez sa białe laski - przy dzisiejszej technologi led imo
    >>>> wiecozrem one mogłyby być podswietlane na zyczenie.
    >>>
    >>> Ale przecież nie mają pierwszeństwo dopóki nie wejdą!
    >>>
    >> A co ma piernik do wiatraka?
    >> Kierowcy zauwaza to przepuszcza.
    >
    > Chyba nie czytałeś tutejszych mondrali - klaksonem chujów co się
    > wpierdalajom!
    >
    Jeszcze raz powtorze: nie rozciagaj pogladów Zenka jako cos ogólnego.
    Zreszte Zenek akurat w tym przypadku mysle ze jak to on pisze z duzą
    przesada a tak na codzien to jednak pieszych nie rozjezdza jak na klakson
    nie zareaguja.

    >>> Czyli porornywałes np ilosc zabitych pieszych z iloscia wypadków
    >>>> przy wypadkach inne typu?
    >>>
    >>> Nie. Porównałem ilość trupów na przejściach przed i po. Linka
    >>> nawet dałem. No dobra - twoja kolej - ty dajesz linka do twoich
    >>> danych i analizy - porównamy.
    >>>
    >> Kurwa, Shrek - ty jakis nieczytaty?
    >> Ja nie mam zadnych danych, ja ci tylko zwracałem uwage ze nie
    >> zrozumiałes co tomek do ciebie pisze!
    >
    > To streść. Bo nie widzę w wywodzie Tomka gdzie te nadmiarowe trupy
    > miałby powstać w innych miejscach (skoro wśtód pieszych spadają)
    >
    Np własnie wsrod gotujacych wode :)
    Albo wsrod wiercacych w scianie, wchodzacych na drabine etc.
    Tomkowi chodzi o to ze ludzi trzeba uczyc myslec a nie ich od tego
    odzwyczajac.
    >
    >>> Ja też nie, ale jestem przekonany, że było to więcej niż
    >>> pojedyncza cyfra pieszych rocznie. Zgadzasz się czy szukać?
    >>>
    >> Ze wiecej niz 9? :) Nie musisz szukac - zgadzam sie.
    >
    > No to jedno z głowy;)
    >
    uff :)


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
    i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: