eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaLatająca butlaRe: Latająca butla
  • Data: 2017-04-03 12:05:48
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: bartekltg <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 03.04.2017 08:53, Marek wrote:
    > On Mon, 3 Apr 2017 00:28:21 +0200, bartekltg <b...@g...com> wrote:
    >> Latanie jest _znacznie_ prostsze.
    >
    > Bardzo prosze nie pisać bzdur, bo jeszcze młodzież jest w stanie to
    > uwierzyć.

    I bardzo dobrze, może nie będą powtarzać "krowy się od dronów
    paść przestają".

    > Od razu widać, że nigdy prawdziwym modelem nie latałeś.

    Co ma latanie dronem do trudności zbudoania autonomicznego
    latadłą?

    > Przez te cholerne drony teraz wszystkim się wydaje, że to takie proste
    > bo to "samo lata". A to jest mega trudne, bo

    Bzdury.

    >
    > 1.Nie można się zatrzymać i poczekać bez ciągłego zużycia energii,
    > Samochod może.


    A na co dron ma czekać?

    Złapie mnie skurcz w palcach i nie bedę mógł droną sterować?
    Super istotne w autonimicznych systemach;-)


    > 2. trzeba walczyc z wiatrem, byle podmuch zmienia kompletnie warunki
    > latania lub wręcz je uniemożliwa. Dla samochodu nie ma to znaczenia.

    Jeśli mamy huragan, nie wypuszczamy drona. Nie widze tu żadnego hi-tech.

    > 3. trzeba umieć orientować się w przestrzeni bez punktów odniesienia

    I gdzie tu problem dla automatu z GPS i kompasem 9osiowym?

    Mam wrażenie, że przekładasz trudność pilotażu samolotem
    przez człowieka.


    > 4. Trzeba uważać na latające drapieżniki, które chętnie atakują
    > niewielkie modele (osobiscie mialem przypadek z jastrzębiem, model
    > oczywiscie zbiszczony).Wymieň przynajmniej dwa drapieżniki, które
    > atakują samochody.

    Z tym nic nie zrobisz. Dlatego policja tu i tam ma jastrzębie
    i inne podobne dinozaury do ściągania dronów.


    > 5. Każda awaria w powietrzu prawie jest jednoznaczna ze zniszczeniem
    > modelu. Bardzo rzadko daje się awaryjnie wylądować bez poważnych
    > uszkodzeń albo w modelu albo w miejscu przyziemienia. Samochod
    > przyziemia jakby bezpieczniej.

    I co to ma wspolnego z problemem pilotowania drony?


    > 6. Trzeba uważać na przeszkody, które normalnie na drodze nie występują
    > a których nie widać w powietrzu np. linil enegetyczne.


    Latasz powyżej, a wysokiego napięcvia masz zmapowane.

    Zanim zaczniesz dyskutować, skup się najpierw i przeczytyaj, o czym
    chcesz dyskutować.
    Stwierdziłeś, że na razie nie mamy autonomicznych pojazdów drogowych
    w masowiej produkcji, więc nie powinniśmy brać się za autonomiczne
    pojazdy latające.
    Co jest implikacją głupią, bo czynniki sprawiające problemy w ruchu
    drogowym, które hamowały wprowadzenia autonimicznych pojazdów,
    w powietrzu nie występują.

    Nie mówiąc o malutkim szczególe, jak to, że autonimiczne latanie
    i lądowanie jest używane od jakiś co najmniej 35 lat.

    pzdr
    bartekltg





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: