W dniu 2013-03-26 13:09, Trybun pisze:
> W dniu 2013-03-26 12:39, Michal Tyrala pisze:
>>
>> Dwa klikniecia od pierwszego linka i:
>> http://ec.europa.eu/enterprise/sectors/rtte/files/ch
argers/chargers_annex_ii_to_mou_january_12_2010_en.p
df
>>
>>
>> Part A, page 2 (wg numeracji pdfa str 4)
>
> Bardziej mi szło o praktykę, a nie o teorię. Tym niemniej i tak dziękuję
> za link, sporo rozjaśnił.

Nie chcę tutaj nikomu burzyć światopoglądu, ale niezależnie od norm,
Unii itd. to z ładowarkami bywa różnie. Uszkodzić telefonu to pewnie
się raczej nie uda, ale nie każdy telefon "chce" się ładować z każdej
ładowarki - nie mam na myśli długiego ładowania tylko np. brak reakcji
na podpięcie ładowarki. W zakresie moich prywatnych sprzętów wszystko
działa ok w dowolnych kombinacjach (różne Sony/LG + jakieś cuda z
Dealextreme), ale np. w firmie ludzie jednak mają problemy i wiem,
że moja ładowarka Sony (chyba jeszcze Ericsson) 5V 850mA jest
uniwersalna, ponieważ nie było jeszcze telefonu (aparatu), który by
się na nią obraził :)

do góry

W dniu 2013-03-26 14:47, Chris pisze:
> Czy mogę mieć pewność że dyrektywa Unii stała się ciałem a tym samym
> standard jest obowiązujący? Naprawdę chciałbym to usłyszeć od kogoś
> kto praktykował w takim ładowaniu, a nie czyjąś opinię zaczerpniętą z
> netu.
>
> Zgadnij ... skoro masz dwie takie same ładowarki różniące się
> desingnem i logiem to czy one podlegają pod dyrektywę Unii o wspólnej
> ładowarce dla urządzeń mobilnych.

Tu nie ma miejsca na zgadywanie. Jeżeli coś wiesz to pisz, jeżeli nie to
Twoje rady i tak mi się do niczego nie przydadzą.


>
>> I naprawdę możesz sobie darować ten ten mentorsko-pouczajacy ton. Gdy
>> będę czegoś takiego potrzebował, to zapewniam Cię że sam o niego
>> poproszę.
>
> To zamiast zadawać głupie pytanie zacznij myśleć, wystarczyło 10sec
> żeby rozwiązać twój problem.
>
> Jak będziesz chciał się podetrzeć to też będziesz pisał na grupach czy
> oderwać 15 czy 30 cm papieru ?? i jaką paier ma mieć gramaturę żeby
> spisywał się dobrze ??
>
>

No cóż - bez komentarza.

do góry

W dniu 2013-03-26 16:52, Artur Maśląg pisze:
>
> Nie chcę tutaj nikomu burzyć światopoglądu, ale niezależnie od norm,
> Unii itd. to z ładowarkami bywa różnie. Uszkodzić telefonu to pewnie
> się raczej nie uda, ale nie każdy telefon "chce" się ładować z każdej
> ładowarki - nie mam na myśli długiego ładowania tylko np. brak reakcji
> na podpięcie ładowarki. W zakresie moich prywatnych sprzętów wszystko
> działa ok w dowolnych kombinacjach (różne Sony/LG + jakieś cuda z
> Dealextreme), ale np. w firmie ludzie jednak mają problemy i wiem,
> że moja ładowarka Sony (chyba jeszcze Ericsson) 5V 850mA jest
> uniwersalna, ponieważ nie było jeszcze telefonu (aparatu), który by
> się na nią obraził :)
>
>

Moje pytanie o to było motywowane obawą czy nie uszkodzę baterii bądź
telefonu podłączając go pod ładowarkę od innego urządzenia. A jak się
okazuje najwięcej do powiedzenia mają spekulanci którzy nigdy tego
osobiscie nie robili.. Miałem kiedyś uniwersalną ładowarkę samochodową,
która także mi ładowała wszystkie telefony, ale teraz mam taka która
jest przeznaczona do jednego konkretnego urządzenia, w tym wypadku
tabletu Huawei, a ja chcę ładowarkę wypróbować na telefonie Alcatel. I
jak na razie nie mam żadnej pewności czy pod podłączeniu nie pokaże się
kupa dymu, ew. nie wywali bezpiecznika w aucie.

do góry

W dniu 2013-03-26 18:31, Trybun pisze:
(...)
> Moje pytanie o to było motywowane obawą czy nie uszkodzę baterii bądź
> telefonu podłączając go pod ładowarkę od innego urządzenia.

Odpowiedź dostałeś - zasadniczo najwyżej nie naładujesz akumulatora
i tyle. Oczywiście zawsze istnieje szansa, że coś pójdzie z dymem, ale
nie dlatego, że będzie to ładowarka od innego urządzenia - z założenia
parametry są określone i w niczyim interesie nie leży podanie innego
napięcia na wyjście takiej ładowarki.

> A jak się
> okazuje najwięcej do powiedzenia mają spekulanci którzy nigdy tego
> osobiscie nie robili..

Obawiam się, że najwięcej do powiedzenia mają ignoranci, którzy
nie znają nie tylko parametrów ładowarek, ale też zwyczajnego prawa
Ohma...

> Miałem kiedyś uniwersalną ładowarkę samochodową,
> która także mi ładowała wszystkie telefony, ale teraz mam taka która
> jest przeznaczona do jednego konkretnego urządzenia, w tym wypadku
> tabletu Huawei, a ja chcę ładowarkę wypróbować na telefonie Alcatel.

A co te ładowarki odróżnia? Nikt nie wie, co to za uniwersalną
ładowarkę miałeś - podobnie nikt nie zna szczegółów tych ładowarek
od tabletu itd. Wiemy natomiast jak to wygląda z punktu widzenia
przepisów, fizyki oraz praktyki.

> I
> jak na razie nie mam żadnej pewności czy pod podłączeniu nie pokaże się
> kupa dymu, ew. nie wywali bezpiecznika w aucie.

Trudno - nikt ci gwarancji na pewność nie da, pozostaje ci tylko
poczytać i uwierzyć w to co napisano, bądź na słowo. "Spalenie"
bezpiecznika w samochodzie to najmniejszy problem, ale tam jest
pewnie ze 20A, więc musiałbyś jakieś zwarcie zrobić...

do góry

> Moje pytanie o to było motywowane obawą czy nie uszkodzę baterii bądź

Zle zadales pytanie, odpowiedzi dostsles do pytania jakie zadales.

> telefonu podłączając go pod ładowarkę od innego urządzenia. A jak się
> okazuje najwięcej do powiedzenia mają spekulanci którzy nigdy tego
> osobiscie nie robili.. Miałem kiedyś uniwersalną ładowarkę samochodową,
> która także mi ładowała wszystkie telefony, ale teraz mam taka która jest
> przeznaczona do jednego konkretnego urządzenia, w tym wypadku tabletu
> Huawei, a ja chcę ładowarkę wypróbować na telefonie Alcatel. I jak na
> razie nie mam żadnej pewności czy pod podłączeniu nie pokaże się kupa
> dymu, ew. nie wywali bezpiecznika w aucie.

To zmienia znaczenie calego pytania.
Standard USB jest opisany w normach USB.
5V i maks 5A podczas ladowania z sieci. W samochodzie, raczej nie wydusisz
wiecej jak 1 lub 2A.
Wazne jest tak naprawde napiecie. To ile amper pojdzie przez ladowarke
zalezy od baterii i uzadzenia ile potrzebuje.
Tak wiec standardowe gniazda beda kompatybilne z kazda ladowarka, najwyzej
bedzie sie ladowac parnascie godzin, jesliladowarka nie da odpowiedniej
ilosci pradu ( natezenia A).
Piszesz, ze masz ladowarke od tableta - wiec uwagaj! To nie musi byc
standardowe gniazdo USB!!!
Tablet przewaznie potrzebuje najmniej 10-14W podczas ladowania i pewnie 12V.
Taka ladowarka NIE POWINNA pasowac do zwyklego standardowego gniazda USB. I
sprawa w zasadzie zalatwoina.
Podobnie masz z niektorymi tabletami ACER, gdzie laduje sie poprzez
ladowarke USB 12V i 1,5A (18W) jednak wtyczka micro USB oryginalnej
ladowarki nie bedzie pasowac do standardowego gniazda USB. Ma prawie
niezauwazalne naciecie, ktore nie pozwala na polaczenie z innym urzadzeniem,
kabel ze wtyczka micro USB standard wchodzi do gniazda bez porblemu, ale nie
laduje tableta (za mlao pradu ze zwyklego USB 5V ok 1 do 1,5A).
Tak wiec dokladnie ogladnij wtyczke USB zsilacza i porownaj ja fizycznie ze
standardowa wtyczka.
Odczytaj na zasilaczu jakie jsest napiecie i sprawdz jakie napiecie masz na
zasilaczu sieciowym do telefonu. Amperami sie na razie nie przejmuj.
Czy rozjasnilem sprawe?

do góry

"Trybun" napisał:

> Czy napięcia prądu w ładowarkach są w różnych urządzeniach
> wszędzie takie same?

Napięcia prądu? Nie, jedno z nich jest bardziej ;->
A tak w ogóle, ładowarki teoretycznie powinny być nie źródłem takiego czy
innego napięcia, jeno prądu. Co zazwyczaj oznacza, że w stanie jałowym
można na nich zmierzyć i kilkanaście woltów, dopiero podłączanie do nich
akumulatora powinno obniżyć ich napięcie wyjściowe do wartości napięcia
znamionowego ładowanego elementu. Tak działają np. ładowarki do
akumulatorów samochodowych. Ale dla urządzeń typu tablet, telefon czy
nawigacja owa "ładowarka" jest również zasilaczem, co z kolei oznacza, że
napięcie na jego wyjściu powinno być stałe niezależnie od tego, czy w
urządzeniu jest akumulator czy nie. Tłumaczeniem tego napięcia na prąd
ładujący baterię (i napięcie zasilające pozostałe układy urządzenia)
zajmuje się wewnętrzny układ tabletu czy telefonu. Nie wiem, na czym to
jest realizowane, ale takie autonomiczne układy zazwyczaj pracują w dość
szerokim zakresie napięć wejściowych, dlatego ja bym się nie obawiał w
twoim przypadku uszkodzenia zasilanego urządzenia przez podanie napięcia
odbiegającego od znamionowego w górę nawet o kilka woltów. No, ale to nie
moje urządzenia ;-> W przypadku urządzeń z USB (a takie pewnie masz)
sprawa jest teoretycznie prostsza - na wyjściu "ładowarki" napięcie ma być
równe 5 V (plus minus tolerancja). Czy w twojej chińskiej ładowarce
faktycznie tak jest - musisz zmierzyć organoleptycznie, bo nikt tu nie ma
chińskiej szklanej kuli ;->
Obawiam się, że nie pomogłem.

JoteR

do góry

"JoteR" <j...@p...pl> wrote:

> Obawiam się, że nie pomogłem.

Na moje oko, to bardzo pomogles. Pytanie, czy on to zrozumie.

do góry

Trybun nabazgrał(a):

> W dniu 2013-03-26 14:47, Chris pisze:
>> Czy mogę mieć pewność że dyrektywa Unii stała się ciałem a tym samym
>> standard jest obowiązujący? Naprawdę chciałbym to usłyszeć od kogoś kto
>> praktykował w takim ładowaniu, a nie czyjąś opinię zaczerpniętą z netu.
>> Zgadnij ... skoro masz dwie takie same ładowarki różniące się desingnem i
>> logiem to czy one podlegają pod dyrektywę Unii o wspólnej ładowarce dla
>> urządzeń mobilnych.
> Tu nie ma miejsca na zgadywanie. Jeżeli coś wiesz to pisz, jeżeli nie to
> Twoje rady i tak mi się do niczego nie przydadzą.

Ja nie zgaduję, podałem fakty a że ty ich nie rozumiesz to już nie moja
wina.

>>> I naprawdę możesz sobie darować ten ten mentorsko-pouczajacy ton. Gdy
>>> będę czegoś takiego potrzebował, to zapewniam Cię że sam o niego
>>> poproszę.
>> To zamiast zadawać głupie pytanie zacznij myśleć, wystarczyło 10sec żeby
>> rozwiązać twój problem.
>> Jak będziesz chciał się podetrzeć to też będziesz pisał na grupach czy
>> oderwać 15 czy 30 cm papieru ?? i jaką paier ma mieć gramaturę żeby
>> spisywał się dobrze ??
> No cóż - bez komentarza.

No cóż, jak to cię przerasta to proponuję wrócić do piaskownicy i robić
babki z piasku.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

W dniu 2013-03-27 08:43, Chris pisze:
> Trybun nabazgrał(a):
>
>> W dniu 2013-03-26 14:47, Chris pisze:
>>> Czy mogę mieć pewność że dyrektywa Unii stała się ciałem a tym samym
>>> standard jest obowiązujący? Naprawdę chciałbym to usłyszeć od kogoś
>>> kto praktykował w takim ładowaniu, a nie czyjąś opinię zaczerpniętą
>>> z netu.
>>> Zgadnij ... skoro masz dwie takie same ładowarki różniące się
>>> desingnem i logiem to czy one podlegają pod dyrektywę Unii o
>>> wspólnej ładowarce dla urządzeń mobilnych.
>> Tu nie ma miejsca na zgadywanie. Jeżeli coś wiesz to pisz, jeżeli nie
>> to Twoje rady i tak mi się do niczego nie przydadzą.
>
> Ja nie zgaduję, podałem fakty a że ty ich nie rozumiesz to już nie
> moja wina.

Nie linku do wiadomości w necie oczekiwałem,. A swoja drogą - całą swoja
wiedzę opierasz na cudzych tekstach? Widzisz Chris, ze mną jest
odwrotnie - ja oczywiscie nie neguję, ale również nie robie mądrych min
i prawdy o obiegu ziemi dookoła słońca nie przedstawiam jako swojej
własnej.

>
>>>> I naprawdę możesz sobie darować ten ten mentorsko-pouczajacy ton.
>>>> Gdy będę czegoś takiego potrzebował, to zapewniam Cię że sam o
>>>> niego poproszę.
>>> To zamiast zadawać głupie pytanie zacznij myśleć, wystarczyło 10sec
>>> żeby rozwiązać twój problem.
>>> Jak będziesz chciał się podetrzeć to też będziesz pisał na grupach
>>> czy oderwać 15 czy 30 cm papieru ?? i jaką paier ma mieć gramaturę
>>> żeby spisywał się dobrze ??
>> No cóż - bez komentarza.
>
> No cóż, jak to cię przerasta to proponuję wrócić do piaskownicy i
> robić babki z piasku.
>
Bez komentarza.

do góry

W dniu 2013-03-27 07:40, Andrzej pisze:
> "JoteR" <j...@p...pl> wrote:
>
>> Obawiam się, że nie pomogłem.
> Na moje oko, to bardzo pomogles. Pytanie, czy on to zrozumie.

Widzisz, w wypadku kompletnej niewiedzy to taki post jak JoteR napisał
to kwestia nie zrozumienia, a wiary.

do góry