-
31. Data: 2013-03-28 14:39:27
Temat: Re: Ładowarka samochodowa
Od: Leszek <l...@w...peel>
W dniu 2013-03-28 14:24, Michal Tyrala pisze:
> On Thu, 28 Mar 2013 10:02:08 +0100, Leszek wrote:
>> W dniu 2013-03-27 16:19, Michal Tyrala pisze:
>>>> Co do wydajności prądowej to musi być równa lub większa od wymaganej
>>>> przez urządzenie. Jeżeli urządzenie potrzebuje 5V/1A
>>>> można podłączyć 5V i wszystko co daje więcej niż 1A.
>>> To moze uzasadnij dlaczego nie mozna podlaczyc czegos, co da mniejszy
>>> prad. Ale nim napiszesz, to moze jednak sobie zapnij jakas marniejsza
>>> ladowarke do czegos co umie 1A i wiecej.
>> Nie wiem co masz na myśli pisząc "do czegoś co umie 1A i więcej".
> Do urzadzenia, ktore z wydajniejszej ładowarki na pewno pociągnie
> większy prąd.
Nie bardzo wiem co chcesz przekazać, wartość prądu płynącego w przewodach
bierze się z prostego prawa Ohma a nie uzgodnienia jaki prąd będzie ciągnąć.
Prowadzisz jakieś pokręcone myślenie, pociągnie nie "większy" tylko
nominalny prąd,
którego nie będzie w stanie pociągnąć z ładowarki o małej wydajności.
>> Nie ma sensu podłączać bo nie naładujesz urządzenia, ... chyba że
>> układ ładowania będzie bardziej inteligentny i zmniejszy prąd
>> ładowania - ale nie wiem czy ktoś tak robi.
> To moze jednak sprawdz?
No sprawdziłem ostatnio jadąc w trasie, podłączyłem mojego Palmtopa NE560
z nawigacją do wyjścia USB 500mA, po kilku godzinach się rozładował,
wymieniłem ładowarkę na inną (1A) i naładował się do pełna pracując do końca
podróży. A jak miało być?
>> Podłączałem marne 1Amperowe ładowarki do pracy na zwarcie,
> Bardzzo na temat. Rozmawiamy chyba jednak o sprawnym ładowanym akumulatorze?
Ty chyba jednak nie bardzo wiesz o co chodzi z prądem i napięciem.
Jak potrafisz używać multimetru to weź jednak ładowarkę 5V/500mA
zapnij rezystor 5R i zmierz napięcie. Rezystor będzie symulował
urządzenie z poborem prądu 1A.
Jak chcesz coś napisać to napisz i przedstaw argumenty a nie stosuj
jakiejś socjotechniki
bo nie mam się do czego odnieść.
L.
.
-
32. Data: 2013-03-28 15:17:14
Temat: Re: Ładowarka samochodowa
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Thu, 28 Mar 2013 14:39:27 +0100, Leszek wrote:
> >> Nie ma sensu podłączać bo nie naładujesz urządzenia, ... chyba że
> >> układ ładowania będzie bardziej inteligentny i zmniejszy prąd
> >> ładowania - ale nie wiem czy ktoś tak robi.
> > To moze jednak sprawdz?
> No sprawdziłem ostatnio jadąc w trasie, podłączyłem mojego Palmtopa NE560
> z nawigacją do wyjścia USB 500mA, po kilku godzinach się rozładował,
> wymieniłem ładowarkę na inną (1A) i naładował się do pełna pracując do końca
> podróży. A jak miało być?
A bez nawigacji? Bo jak znam zycie, to się naładuje, tyle ze wolniej,
prawda? Ja rozładowałem w godzine Sensation podłączony do oryginalnej ładowarki
1A.
Coś ma z tego wynikać? Dalej, że nie wolno podpinać słabszych ładowarek?
> >> Podłączałem marne 1Amperowe ładowarki do pracy na zwarcie,
> > Bardzzo na temat. Rozmawiamy chyba jednak o sprawnym ładowanym akumulatorze?
> Ty chyba jednak nie bardzo wiesz o co chodzi z prądem i napięciem.
Już pisałem, usenet ogólnie wzbogaca moje życie. :-)
> Jak potrafisz używać multimetru to weź jednak ładowarkę 5V/500mA
> zapnij rezystor 5R i zmierz napięcie. Rezystor będzie symulował
> urządzenie z poborem prądu 1A.
Ładowany sprawny akumulator to jednak ,,nieco'' inne obciazenie niż
rezystor. Bliżej temu do RC, jak już.
> Jak chcesz coś napisać to napisz i przedstaw argumenty a nie stosuj
> jakiejś socjotechniki bo nie mam się do czego odnieść.
Za dużo wycinasz.
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
33. Data: 2013-03-28 16:18:48
Temat: Re: Ładowarka samochodowa
Od: Leszek <l...@w...peel>
W dniu 2013-03-28 15:17, Michal Tyrala pisze:
> On Thu, 28 Mar 2013 14:39:27 +0100, Leszek wrote:
>>>> Nie ma sensu podłączać bo nie naładujesz urządzenia, ... chyba że
>>>> układ ładowania będzie bardziej inteligentny i zmniejszy prąd
>>>> ładowania - ale nie wiem czy ktoś tak robi.
>>> To moze jednak sprawdz?
>> No sprawdziłem ostatnio jadąc w trasie, podłączyłem mojego Palmtopa NE560
>> z nawigacją do wyjścia USB 500mA, po kilku godzinach się rozładował,
>> wymieniłem ładowarkę na inną (1A) i naładował się do pełna pracując do końca
>> podróży. A jak miało być?
> A bez nawigacji? Bo jak znam zycie, to się naładuje, tyle ze wolniej,
> prawda? Ja rozładowałem w godzine Sensation podłączony do oryginalnej ładowarki
> 1A.
> Coś ma z tego wynikać? Dalej, że nie wolno podpinać słabszych ładowarek?
IMHO - owszem, nie powinno. Wyjątkiem są najnowsze dobrze rozwinięte
technologicznie
urządzenia typu iPad ale nie "low-cost'owe" 80% rynku. iPad o ile się
mylę potrafi
rozróżnić do czego jest podłączony - ładowarki czy portu USB.
Myślę, że możliwych scenariuszy przy założeniu różnorodności urządzeń i
ładowarek
jest cała masa. Myślę, że Twój Sensation albo wykrywa wydajność
ładowarki i bierze
tyle, żeby jej nie "zadusić" (mniej prawdopodobne) albo działa to na
zasadzie ładowania impulsowego -
ładowarka próbuje się podnieść i przy każdej probie daje zastrzyk energii,
który pomału ładuje baterię - ale to już dywagacje.
Mógłbym się zebrać i zrobić tak jak mówisz moim NE560, podłączając
oscyloskop
i patrząc co dzieje się na linii zasilającej - ale to i tak niczego nie
dowiedzie bo
każde z urządzeń może zachowywać się inaczej.
Pozostanę przy swoim (i wcale nie zależy mi, żeby kogoś do tego
przekonywać),
że podłączanie ładowarek o niższej wydajności niż sugeruje producent
powoduje pracę/ładowanie urządzeń poza ich pierwotnym
założeniem/specyfikacją.
Może się naładuje, może ładowarka się nie uszkodzi, może urządzenie
potrafi tak pracować - a może nie potrafi.
>>>> Podłączałem marne 1Amperowe ładowarki do pracy na zwarcie,
>>> Bardzzo na temat. Rozmawiamy chyba jednak o sprawnym ładowanym akumulatorze?
>> Ty chyba jednak nie bardzo wiesz o co chodzi z prądem i napięciem.
> Już pisałem, usenet ogólnie wzbogaca moje życie. :-)
O ile poruszamy się w granicach rozsądku ;-)
>> Jak potrafisz używać multimetru to weź jednak ładowarkę 5V/500mA
>> zapnij rezystor 5R i zmierz napięcie. Rezystor będzie symulował
>> urządzenie z poborem prądu 1A.
> Ładowany sprawny akumulator to jednak ,,nieco'' inne obciazenie niż
> rezystor. Bliżej temu do RC, jak już.
Owszem. To bardziej złożone zjawisko.
>> Jak chcesz coś napisać to napisz i przedstaw argumenty a nie stosuj
>> jakiejś socjotechniki bo nie mam się do czego odnieść.
> Za dużo wycinasz.
Być może.
Chyba wyczerpałem już limit w tej dyskusji. ;-)
L.