eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaŁadowanie akumulatorów ołowiowych - napięcie stabilizowane czy napięcie tętniąceRe: Ładowanie akumulatorów ołowiowych - napięcie stabilizowane czy napięcie tętniące
  • Data: 2018-11-20 17:34:18
    Temat: Re: Ładowanie akumulatorów ołowiowych - napięcie stabilizowane czy napięcie tętniące
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F. napisał:

    >>> Cos w tym jest, choc zawsze mowie, ze najpierw diagnoza, potem
    >>> nowy akumulator.
    >> Też tak mówię. Pewnej nocy nagle przyszedł tęgi mróz, samochód
    >> nie odpalił, akumulator nienowy -- więc jego wina. Wymiana zawsze
    >> potwierdza diagnozę.
    >
    > A potem sie okazuje, ze alternator slabo laduje, alarm rozladowuje,
    > rozrusznik ciezko kreci - i nowy akumulator szybko na zlom.

    Nigdy się tak nie okazało.

    > Jeszcze jest wersja, ze klemy wystarczylo przeczyscic, ale takie
    > rzeczy to tylko w fiatach ...

    Ostatnio miałem samochód francuski, też na "f". Te mają najlepsze
    na świecie klemy. Taka nasadka na klemę z stożkowym gwintem na
    zewnątrz, na to idzie końcówka kabla (klema właściwa), z dużym
    plastikowym poktętłem. Zaciska się tak mocno, że nie ma ryzyka
    braku kontaktu. I to wszystko bez żadnych narzędzi. Dziwne, że
    inni tego nie stosują.

    >> To i tak długo wytrzymał, może ciepło było. Akumulatory teraz
    >> padają nagle, na zawał (cienki ołów im się obrywa, płyta opada).
    >
    > Przyzwyczajony bylem do tego, ze padaja powoli.

    Tak było kiedyś, za komuny zwłaszcza.

    > Kiedys tam mialem aku, ktoremu zostalo 4 Ah pojemnosci, i ciagle
    > zapalal bez problemow, tylko:
    > -nie wolno bylo swiatel zapomniec zgasic,
    > -swiece, kable, gaznik itp musialy dobrze dzialac, bo wiadomo -
    > zakreci raz, drugi, trzeci ... ale bardzo szybko zdechnie.

    To kwestia samochodu. Miałem tak w koreańskim -- jeśli było choć
    trochę prądu, odpalił zawsze. Ale światła doiły akumulator do
    zera w kwadrans. Potem też padł nagle.

    >>> A tu dlugi weekend i sklepy zamkniete :-)
    >> Stacje benzynowe otwarte, tam też mają.
    >
    > A na to nie wpadlem ... widac za malo stacje zwiedzam :-)

    Są często na tych małych, nieusieciowionych.

    > Drogie tam akumulatory ?

    Trochę droższe niż w sklepie (ale ja mam kilka ulic dalej sklep
    pod nazwą "najtańsze akumulatory" -- i to jest prawda). Ale nie
    na tyle drożej, by w kryzysowej sytuacji nie można było sobie
    pozwolić.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: