-
61. Data: 2011-09-23 15:06:10
Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 22.09.2011 17:17, Shrek pisze:
> To zależy - jak podpiszą oświadczenie, to o co się pieklić - niby
> kłopot, ale normalna rzecz, że czasem się blacha obetrze - po to
> ubeczpiezenia są i tragedii nie ma. (tak wiem, Lawa nie podpisze, i
> będzie twierdził, że próbowałem popełnić morderstwo jadąc swoim pasem).
Bądź łaskaw nie imputować mi swoich pijackich urojeń.
-
62. Data: 2011-09-23 15:28:44
Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>
On 2011-09-23 01:02, Dman-666 wrote:
> Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na
> uszy:
>
>> No i właśnie. Dochodzimy do sedna - na pole-position stajesz jedynie z
>> powodu korzyści dla siebie.
> Drogi Yans,
> to bylo jakies sedno? Pominalem chyba jakos...starzeje sie...
>
> Motocykl wg mnie jest pojazdem, ktory raczej powinien wykorzytywac takie
> mozliwosci a nie siedziec na Twoim ogonie i grzecznie czekac na zmiane
> swiatel.
I git. Niech robi to jednak tak aby nie nerażać innych na "koszty" jego
postępowania.
- Niech przejedzie wtedy kiedy ma wystarczająco bezpieczny odstęp.
- Jak już zajął pole position to niech ruszy żwawo.
- Jak widzi, że ktoś przed nim jedzie żwawo to nie wpycha mu się przed
maskę na siłę po to
aby później się wlec - szczególnie w trasie np. przed sekcją zakrętów.
- I niech murwa kadź nauczą się w końcu używać kierunkowskazów!
>>> Odwazna teoria poki co padla z Twojej strony...nie poparta zadnymi
>>> badaniami poza wlasna obserwacja...zreszta niemajaca cech obiektywizmu
>>> (wynika to poniekad z Twojej wypowiedzi.
>> Jaka teoria padła z moich ust - przytocz.
>
> A chocby ta:
> <cycat>
> To maja gdzieś czy ruszą od razu
> czy po X sekundach - conajwyżej przejadą jeden-dwa samochody mniej.
> Jak w końcu zamontuję rejestrator to przedstawię stosowne dowody.
> </cycat>
Zawsze cytujesz wyrwne z kontekstu, tak aby wyszło na Twoje ? Było
wyraźnie napisane:
"Tych co widuje na codziennej trasie nie ma zbyt wielu ogólnie" ...
"Przeważnie jak już staną jako pierwsi to mają gdzieś czy ruszą od razu
czy po X sekundach -
conajwyżej przejadą jeden-dwa samochody mniej. "
Jasno widać o kim piszę.
> A jakby tak statystycznie do tego podejsc to bylbys w glebokiej dupie
> IMO...nie mowie o statystyce Twojego skrzyzowania o ktorym pisales.
> Niestety, ale badania reprezentatywne przeprowadzone na grupie 1 (twojo)
> osobowej to czysta demagogia.
>
> Dla mnie wynika z Twoich wypowiedzi uogolnienie, ze jak juz motocyklista
> to:
>
> -wcisnie sie na pierwszego na swiatlach
> -mina wieki zanim zapnie pierwszy bieg
> -pogada z drugim i wkurwi, ze ty nie masz takich relacji z kierowca auta
> obok
To masz chyba problem ze zrozumieniem. Ja chciałbym aby było tak pięknie
jak w teorii.
> -jak juz tuszy (no wreszcie!) to i tak bestialsko zdeklasuje wszystkich
> ruszajacych spod swiatel (jak mogl kanalia jedna!)
Cieszyłbym sie gdyby tak zawsze było.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
63. Data: 2011-09-23 17:08:27
Temat: Re: Kwiat paproci dziĹ widziaĹem
Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na
uszy:
> Niedorajdy mają się jedynie nie przepychać aby następnie innym utrudniać
> życie. Rozumiesz ?
Rozumiem, ze nierozumiesz. Niby gdzie maja sie nauczyc przepychac?
--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec
-
64. Data: 2011-09-23 17:18:27
Temat: Re: Kwiat paproci dziĹ widziaĹem
Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na
uszy:
> > Motocykl wg mnie jest pojazdem, ktory raczej powinien wykorzytywac
takie
> > mozliwosci a nie siedziec na Twoim ogonie i grzecznie czekac na zmiane
> > swiatel.
>
> I git. Niech robi to jednak tak aby nie nerażać innych na "koszty" jego
> postępowania.
Koszty? Czy ty aby z Krakowa jestes na pewno? ;>
> - Niech przejedzie wtedy kiedy ma wystarczająco bezpieczny odstęp.
Nikt tego nie reguluje ustawowo. Przykro mi.
> - Jak już zajął pole position to niech ruszy żwawo.
W wiekszosci przypadkow tak jest.
> - Jak widzi, że ktoś przed nim jedzie żwawo to nie wpycha mu się przed
> maskę na siłę po to
> aby później się wlec - szczególnie w trasie np. przed sekcją zakrętów.
Bezdura...polecam archiwum...okres okolo misiaca temu-walkowane bylo.
> - I niech murwa kadź nauczą się w końcu używać kierunkowskazów!
Swiadomi uzytkownicy uzywaja....niemanie migaczy dotyczy tak samo aut jak i
motocykli.
<ziew>
> To masz chyba problem ze zrozumieniem. Ja chciałbym aby było tak
> pięknie jak w teorii.
po '45 zeszlego stulecia mialo byc idealnie teoretycznie i pod linijke
;)
No i wyszla sraka...
BTW: niechcialbym Cie spotkac na drodze...jestes potencjalnym
zagrozeniem ;)
--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec
-
65. Data: 2011-09-23 17:33:36
Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2011-09-23 12:57, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
>> Prawdę mówiąc nie. Często najwolniej zbiera się ten... przedostatni, co
>> już na żółtym.
>
> Bzdura. W Krakowie zdecydowanie najpierw mozolne ruszanie, a jak się
> zbliża zmiana świateł, albo zapali żółte to nagle wszyscy dają w
> palnik... część mistrzów przejeżdża również na czerwonym. I tak jest
> prawie na każdej zmianie świateł...
Kraków to specyficzne miasto. Tam jazdę na suwak kończączym się pasem
uważają za skrajne chamstwo:P
> Najwyraźniej się nie zrozumieliśmy. MZ ci co zapierdalają poza korkami,
> w korku też jada raczej szybciej od tych nie zapierdalaczy... bardziej
> też im zależy na staniu na pole-position - bo mogą więcej zapierdalać.
NIe wydaje mi się - jak jest luźno to zapiedralalają jak chcą, w korku
to tak jak warunki pozwalają, a te pozwalają mniej niż nawet najmniej
odważny z motocyklistów by chciał:P
>> Ja tam wolę mieć moto przede mną. Raz że mi nie wadzi, bo więcej go
>> raczej nie zobaczę,
>
> Zależy. Ja często widzę przed zakrętem... i cąły zakręt trzeba się wlec
> za takim ;-)
W mieście to może raz się welokłem za motorem (nie licząc tych z "L").
Shrek.
-
66. Data: 2011-09-23 17:36:43
Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>
On 2011-09-23 17:08, Dman-666 wrote:
> Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na
> uszy:
>
>> Niedorajdy mają się jedynie nie przepychać aby następnie innym utrudniać
>> życie. Rozumiesz ?
>
> Rozumiem, ze nierozumiesz. Niby gdzie maja sie nauczyc przepychac?
Najpierw mają się nauczyć jeździć. Ponieważ, jak się już umiejętności
ma, to jazda pomiędzy
samochodami to nie jest rzecz której trzeba się specjalnie uczyć.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
67. Data: 2011-09-23 17:51:44
Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>
On 2011-09-23 17:18, Dman-666 wrote:
> Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na
> uszy:
>
>>> Motocykl wg mnie jest pojazdem, ktory raczej powinien wykorzytywac
> takie
>>> mozliwosci a nie siedziec na Twoim ogonie i grzecznie czekac na zmiane
>>> swiatel.
>>
>> I git. Niech robi to jednak tak aby nie nerażać innych na "koszty" jego
>> postępowania.
>
> Koszty? Czy ty aby z Krakowa jestes na pewno? ;>
LOL. Powinieneś już wiedzieć co miałem na myśli :-)
>> - Niech przejedzie wtedy kiedy ma wystarczająco bezpieczny odstęp.
>
> Nikt tego nie reguluje ustawowo. Przykro mi.
Widać zatem, że taki przepis _JEST_ niezbędny, ponieważ z mojego na
rozsądek nie ma co liczyć.
>> - Jak już zajął pole position to niech ruszy żwawo.
>
> W wiekszosci przypadkow tak jest.
Być może.
>> - Jak widzi, że ktoś przed nim jedzie żwawo to nie wpycha mu się przed
>> maskę na siłę po to
>> aby później się wlec - szczególnie w trasie np. przed sekcją zakrętów.
>
> Bezdura...polecam archiwum...
To Twoje zdanie. Ponieważ ja nie mam na myśli: przeciętny samochód vs
przeciętny motor, tylko
moje samochody vs przeciętny motor. Nie po to spędzałem czas nad
zawieszeniem i geometrią aby było inaczej (o oponach taktownie nie
wspominam).
> okres okolo misiaca temu-walkowane bylo.
Nie chce mi się szukać. Podaj temat albo id, to może przejrzę.
>> - I niech murwa kadź nauczą się w końcu używać kierunkowskazów!
>
> Swiadomi uzytkownicy uzywaja....niemanie migaczy dotyczy tak samo aut jak i
motocykli.
> <ziew>
>
>> To masz chyba problem ze zrozumieniem. Ja chciałbym aby było tak
>> pięknie jak w teorii.
>
> po '45 zeszlego stulecia mialo byc idealnie teoretycznie i pod linijke
> ;)
> No i wyszla sraka...
>
> BTW: niechcialbym Cie spotkac na drodze...jestes potencjalnym
> zagrozeniem ;)
ROTFL :-) Ja się wypowiem jak za/z Tobą pojadę.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
68. Data: 2011-09-24 02:44:54
Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 22.09.2011 Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won> napisał/a:
>
> MZ niestety często tak. Ponieważ gość w samochodzie zamiast czekać na
> światło, czeka na motocyklistę - opóźnienia się sumują.
>
A teraz pomyśl ile razy dziennie autem stajesz na pp, no chyba że jesteś
jednym z tych co przed każdym czerwonym gnają do końca, lawirując między
zwalniającymi żeby zdobyć pp. Skąd w ogóle się biorą motocykle przed
tobą? Jeśli dojadą po autach to przecież staną na linii między autami,
w żaden sposób nie blokując twojego startu.
Nikt też przy zdrowych zmysłach nie pojedzie na motocyklu na
czerwono-żółtym. Gdy się takie zapala, to patrzę czy ktoś autem nie
leci na bardzo dojrzałym zielonym. Jeśli nie, to równo z zielonym mnie
nie ma, i tyle.
Ale jak dojedziesz do chopera, czy innego turysty lub skutera który
jedzie z autami, to zwykle rusza jak auta, lepiej lub gorzej.
Jeżdżę codziennie po mieście autem lub motocyklem i jakoś zwykle
największe problemy z ruszeniem mają ci którzy walczą o pp.
Najgłupsze jest zwykle to że często gdy nie ma korka, to na kolejnych
światłach nie stałby nikt, gdyby nie szybcy inaczej, którzy muszą być
pierwsi na kolejnym czerwonym i właśnie skończyli panicznie hamować gdy
zapala się żółte pod czerwonym.
--
kakmaratgmaildotcom
-
69. Data: 2011-09-26 13:12:45
Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>
On 2011-09-26 13:17, Dman-666 wrote:
> Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na
> uszy:
>>
>> On 2011-09-23 17:08, Dman-666 wrote:
>>> Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na
>>> uszy:
>>>
>>>> Niedorajdy mają się jedynie nie przepychać aby następnie innym utrudniać
>>>> życie. Rozumiesz ?
>>>
>>> Rozumiem, ze nierozumiesz. Niby gdzie maja sie nauczyc przepychac?
>>
>> Najpierw mają się nauczyć jeździć. Ponieważ, jak się już umiejętności
>> ma, to jazda pomiędzy
>> samochodami to nie jest rzecz której trzeba się specjalnie uczyć.
>
> Rozumiem, ze Ty juz miales umietnosci jak dostales oficjalne pozwolenie
> od WORD.
> Ot demagog!
Chyba nie zrozumiałeś tego, co napisałem.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
70. Data: 2011-09-26 13:17:40
Temat: Re: Kwiat paproci dziĹ widziaĹem
Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>
Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na
uszy:
>
> On 2011-09-23 17:08, Dman-666 wrote:
> > Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na
> > uszy:
> >
> >> Niedorajdy mają się jedynie nie przepychać aby następnie innym utrudniać
> >> życie. Rozumiesz ?
> >
> > Rozumiem, ze nierozumiesz. Niby gdzie maja sie nauczyc przepychac?
>
> Najpierw mają się nauczyć jeździć. Ponieważ, jak się już umiejętności
> ma, to jazda pomiędzy
> samochodami to nie jest rzecz której trzeba się specjalnie uczyć.
Rozumiem, ze Ty juz miales umietnosci jak dostales oficjalne pozwolenie
od WORD.
Ot demagog!
--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec