eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kwiat paproci dziś widziałem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 73

  • 51. Data: 2011-09-22 21:04:02
    Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 22.09.2011 16:49, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

    > Nie odwracaj kota ogonem. To _Andrzej_ (motocyklowy ewangelista)
    > twierdzi, że motocykliści stający na poczatku kolejki zawsze skracają
    > korki - wypadałoby abyście swoją odważną teorię udowodnili.
    >

    Nie, ja pisałem, że stojący "w ogonku" korek wydłużają.


  • 52. Data: 2011-09-22 21:17:35
    Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 22.09.2011 20:13, Sklavin pisze:

    > Różnie z tym bywa. Często niestety wyporzedzają wszystkie auta aby
    > podjechac pod sygnalizator i nie widzień zmioany świteł. Taki delikwent

    To musiałeś stać mocno za linią zatrzymania, skoro ktoś siedzący na
    motocyklu przed tobą nie widział sygnalizatora.

    > wręcz opóźnia start wszystkich. Poza tym coprawda moto ma odejście
    > nieporównywalne z auto to poczucie takiej wyższości powoduej, że nie
    > przykładają się do czasu reakcji na zielone. Nie robiłem statystyk ale na
    > oko w 50% przypadków gdy stoje za motorem na świtałach to jestem szybciej
    > gotowy do ruszenia i musze na ułamek sekundy odpuścić bo delikwet rozgląda
    > się nie wiadomo gdzie. Żeby nie było - nie mam nic do motocyklistów jednak

    Wiadomo gdzie - patrzy, czy jakiś debil w samochodzie na "mocno
    pomarańczowym" jeszcze nie wjeżdża. Przy czym to rozglądanie powinno
    mieć miejsce przy czerwono-żółtym.

    Jesteś absolutnie pewien, że nie chcesz ruszać na czerwono-żółtym? Bo mi
    się w zeszłym roku raz czy dwa zdarzyło trąbnięcie z tyłu, jak ruszyłem
    dopiero na prawdziwym zielonym (tak na marginesie: cały zeszły rok mój
    motocykl był nieużywany, bo myślałem że do wymiany jednej durnej muszę
    silnik rozmontować).

    > mogliby czasami przestać zgrywać, władców szos.
    > Poza tym w tym wypadku nie było mowy o żadnym korku. Motocyklista stał
    > chyba trzeci na światłach a na tej samej fazie przejechali wszyscy
    > czekający.

    Znam światła, na których i trzeci może nie zdążyć przejechać. Zwłaszcza
    jak pierwszy stoi TIR.

    PS: czy mógłbyś pisać nieco mniej flejowato? Tak masakrujesz język, że
    mam wrażenie jakbym czytał kogoś pijanego...


  • 53. Data: 2011-09-23 00:29:16
    Temat: 'Re: Kwiat paproci dziś widziałem
    Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>

    Tak se patrze i patrze jak Shrek nawija makaron na uszy:

    > Ja tam wolę mieć moto przede mną. Raz że mi nie wadzi, bo więcej go
    > raczej nie zobaczę, dwa, że jak widze moto w lusterku i mnie nie
    > wyprzedza, to się za dużo gapie w lusterka, a w konsekwencji mniej niż
    > bym chciał na jezdnię:P Zawsze puszczam jak mogę. Mi tam się nie kurczy,
    > a ludzie za mną mają o jeden pojazd mniej. NIech se jadą.
    >

    No curva...jakos wlasnie tak....;)
    i zazwyczaj dziala.


    PS' Fpisujcie mjasta kturem som za! ;>
    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec


  • 54. Data: 2011-09-23 00:38:26
    Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
    Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>

    Tak se patrze i patrze jak Sklavin nawija makaron na uszy:

    > Taki delikwent
    > wręcz opóźnia start wszystkich. Poza tym coprawda moto ma odejście
    > nieporównywalne z auto to poczucie takiej wyższości powoduej, że nie
    > przykładają się do czasu reakcji na zielone.

    A tu koledze antagonizmy wychodza...droga jest dla wszytkich...nawet
    tych co pozniej wrzucaja bieg.

    > Nie robiłem statystyk ale na
    > oko w 50% przypadków gdy stoje za motorem na świtałach to jestem szybciej
    > gotowy do ruszenia i musze na ułamek sekundy odpuścić bo delikwet rozgląda
    > się nie wiadomo gdzie.

    Inaczej: czasami tak czsami nie...ile kapeluszy startuje z lagami
    takimi, ze Cie krew zalewa...ale tego sie nie zauwaza az tak jak tych
    cfaniakow ;)

    > Żeby nie było - nie mam nic do motocyklistów jednak
    > mogliby czasami przestać zgrywać, władców szos.

    ;>>>
    Uwierz, oni nie maja zadnego "protection" poza wlasnymi
    umiejetnosciami...na pewno nie wladcy szos...
    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec


  • 55. Data: 2011-09-23 01:02:57
    Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
    Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>

    Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na
    uszy:

    > No i właśnie. Dochodzimy do sedna - na pole-position stajesz jedynie z
    > powodu korzyści dla siebie.
    Drogi Yans,
    to bylo jakies sedno? Pominalem chyba jakos...starzeje sie...

    Motocykl wg mnie jest pojazdem, ktory raczej powinien wykorzytywac takie
    mozliwosci a nie siedziec na Twoim ogonie i grzecznie czekac na zmiane
    swiatel.

    > > Odwazna teoria poki co padla z Twojej strony...nie poparta zadnymi
    > > badaniami poza wlasna obserwacja...zreszta niemajaca cech obiektywizmu
    > > (wynika to poniekad z Twojej wypowiedzi.
    > Jaka teoria padła z moich ust - przytocz.

    A chocby ta:
    <cycat>
    To maja gdzieś czy ruszą od razu
    czy po X sekundach - conajwyżej przejadą jeden-dwa samochody mniej.
    Jak w końcu zamontuję rejestrator to przedstawię stosowne dowody.
    </cycat>

    A jakby tak statystycznie do tego podejsc to bylbys w glebokiej dupie
    IMO...nie mowie o statystyce Twojego skrzyzowania o ktorym pisales.
    Niestety, ale badania reprezentatywne przeprowadzone na grupie 1 (twojo)
    osobowej to czysta demagogia.

    Dla mnie wynika z Twoich wypowiedzi uogolnienie, ze jak juz motocyklista
    to:

    -wcisnie sie na pierwszego na swiatlach
    -mina wieki zanim zapnie pierwszy bieg
    -pogada z drugim i wkurwi, ze ty nie masz takich relacji z kierowca auta
    obok
    -jak juz tuszy (no wreszcie!) to i tak bestialsko zdeklasuje wszystkich
    ruszajacych spod swiatel (jak mogl kanalia jedna!)
    ;)


    aha, i z calym szacunkiem...nie szufladkuj mnie z innymi ("przytoczcie
    swoja teorie" itp) ;)
    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec


  • 56. Data: 2011-09-23 06:41:00
    Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2011-09-23 00:38, Dman-666 wrote:

    >> Żeby nie było - nie mam nic do motocyklistów jednak
    >> mogliby czasami przestać zgrywać, władców szos.
    >
    > ;>>>
    > Uwierz, oni nie maja zadnego "protection" poza wlasnymi
    > umiejetnosciami...na pewno nie wladcy szos...

    Zależy jak liczyć - jeśli agillity i speed to zdecydowanie oni będą
    władacami. Jeśli stamina, to TIRy;) Osobówki są gdzieś pośrodku bez
    szans na awans:P

    Shrek.


  • 57. Data: 2011-09-23 12:44:00
    Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>

    On 2011-09-23 00:38, Dman-666 wrote:
    >> Nie robiłem statystyk ale na
    >> oko w 50% przypadków gdy stoje za motorem na świtałach to jestem szybciej
    >> gotowy do ruszenia i musze na ułamek sekundy odpuścić bo delikwet rozgląda
    >> się nie wiadomo gdzie.
    >
    > Inaczej: czasami tak czsami nie...ile kapeluszy startuje z lagami
    > takimi, ze Cie krew zalewa...ale tego sie nie zauwaza az tak jak tych
    > cfaniakow ;)

    Weź się facet może najpierw zastanów: czy kapelusz przepycha się miedzy
    samochodami aby stanąć na pole-position a później się gramolić ?

    Widzisz różnicę ?

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 58. Data: 2011-09-23 12:57:29
    Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>

    On 2011-09-22 19:24, Shrek wrote:
    > On 2011-09-22 18:45, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >> On 2011-09-22 17:17, Shrek wrote:
    >
    >>> Ruszy tak samo szybko jak i samochód (a zwykle szybciej).
    >>
    >> Ale to nie ma znaczenia. Samochód musi czekać na niego.
    >
    > Faktycznie - jednak wolę mieć przed sobą motor, nie puszkę.

    Statystycznie masz pewnie rację. Ale motor jest dokładany extra.

    >>> Gówno prawda - najszybciej i najdynamiczniej ruszam jak jestem pierwszy.
    >> > Na drugim miejscu już musiałbym komuś wjechać w dupę:P
    >>
    >> _TY_ było w przenośni :-) Spróbuj przyobserwować jak często ślamazarnie
    >> ruszają Ci pierwsi... a jak szybko Ci którym zapali się żółte światło..
    >> nie zauważyłeś tego ?
    >
    > Prawdę mówiąc nie. Często najwolniej zbiera się ten... przedostatni, co
    > już na żółtym.

    Bzdura. W Krakowie zdecydowanie najpierw mozolne ruszanie, a jak się
    zbliża zmiana świateł, albo zapali żółte to nagle wszyscy dają w
    palnik... część mistrzów przejeżdża również na czerwonym. I tak jest
    prawie na każdej zmianie świateł...

    >>> Idioci
    >>> pozostaną idiotami, a część nirmalnie rozsądnych ludzi od czasu do czasu
    >>> popełni jakiś idiotyzm na drodze, a czasem odpierdoli taki numer, że
    >>> nawet przed samym sobą będzie im głupio.
    >>
    >> Niestety odsetek idiotów wsiadających na motor jest większy.
    >
    > Nie wydaje mnie się. Przynajmniej jeśli ograniczymy się do jazdy w korkach.

    Mimo wszystko wydaje się mi się, że nie ma znaczenia: korki, czy nie.
    Choć pewnym jest,
    że w np. godzinach wieczornych uświadczych tabuny zapierdalaczy na
    Bora... jedni tylko zapierdalają inni zapierdalają na tylnym kole.
    Praktycznie codziennie...

    >>>>> A to, że ten sam motocyklista pewnie zapierdala jak ma
    >>>>> warunki... nic nie wnosi do jazdy w korku.
    >>>>
    >>>> To zależy. Jeśli robi to na wielopasmówce, gdzie ruch jest luźniejszy
    >
    >> Ja niczego takiego nie twierdziłem nigdy. Po prostu jak jest luźniej to
    >> zapierdalają o wiele bardziej.
    >
    > Ale widzisz sprzeczność w twoim rozumowaniu. Ja piszę, że to jak
    > zachowuje się jak można zapierdalać bez korka nic nie wnosi do jazdy w
    > korku. A ty, że zależy bo jak nie ma korka, to zapierdalają;P

    Najwyraźniej się nie zrozumieliśmy. MZ ci co zapierdalają poza korkami,
    w korku też jada raczej szybciej od tych nie zapierdalaczy... bardziej
    też im zależy na staniu na pole-position - bo mogą więcej zapierdalać.

    >>> To zależy - jak podpiszą oświadczenie, to o co się pieklić - niby
    >>> kłopot, ale normalna rzecz, że czasem się blacha obetrze - po to
    >>> ubeczpiezenia są i tragedii nie ma.
    >>
    >> Niestety jest dużą strata czasu i kupą użerania z ubezpieczycielem.
    >
    > Takie są warunki uczestnicwa w ruchu. Znasz je. Jeśli się na nie
    > godzisz, to zostaje KM.

    Są inne rozwiązania jeszcze :-)

    >>> Dopóki mi ten konkretny nie porysuje, to tak. Potem zresztą też, bo niby
    >>> skąd mam wiedzieć, że kolejny raz spotykam tego konkretnego?
    >>
    >> Ja ich jakoś specjalnie nie wypatruje i tak nie zapamiętałem żadnych
    >> szczegółów.
    >
    > No właśnie. Jak ci laska zrobi przykrość i będziesz musiał skorzystac z
    > ubezpieczeniach w ramach NFZ bo ci grzybki wyrosną, to też się na
    > wszystkie do końca życia obrazisz? :P

    No to też o tym właśnie piszę :-)

    >> Ee tam :-) BTW, nie lubię po prostu jak zajmowanie pole-position
    >> usprawiedliwiane jest samymi korzyściami dla innych.
    >
    > Ja tam wolę mieć moto przede mną. Raz że mi nie wadzi, bo więcej go
    > raczej nie zobaczę,

    Zależy. Ja często widzę przed zakrętem... i cąły zakręt trzeba się wlec
    za takim ;-)

    > dwa, że jak widze moto w lusterku i mnie nie
    > wyprzedza, to się za dużo gapie w lusterka, a w konsekwencji mniej niż
    > bym chciał na jezdnię:P Zawsze puszczam jak mogę. Mi tam się nie kurczy,
    > a ludzie za mną mają o jeden pojazd mniej. NIech se jadą.

    Ale ogólnie masz rację - wyznaję tę samą zasadę: jedź tak szybko jak
    uważasz za stosowne, i jednocześnie daj jechać szybciej tym którzy chcą.

    Mnie drażnią pseudo-szybcy mistrzowie prostych oraz typowo egoistyczne
    zachowania.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 59. Data: 2011-09-23 13:13:19
    Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>

    On 2011-09-23 13:17, Dman-666 wrote:
    > Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na
    > uszy:
    >
    >>> Inaczej: czasami tak czsami nie...ile kapeluszy startuje z lagami
    >>> takimi, ze Cie krew zalewa...ale tego sie nie zauwaza az tak jak tych
    >>> cfaniakow ;)
    >>
    >> Weź się facet może najpierw zastanów: czy kapelusz przepycha się miedzy
    >> samochodami aby stanąć na pole-position a później się gramolić ?
    >>
    >> Widzisz różnicę ?
    >
    > ;>
    > Pisalem o samochodach...
    >
    > A niedorajdy na motorach tez sa-bo niby gdzie sie maja naumiec
    > jezdzic...

    Niedorajdy mają się jedynie nie przepychać aby następnie innym utrudniać
    życie. Rozumiesz ?

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 60. Data: 2011-09-23 13:17:49
    Temat: Re: Kwiat paproci dziś widziałem
    Od: Dman-666 <d...@t...o2.pl>

    Tak se patrze i patrze jak Marcin 'Yans' Bazarnik nawija makaron na
    uszy:

    > > Inaczej: czasami tak czsami nie...ile kapeluszy startuje z lagami
    > > takimi, ze Cie krew zalewa...ale tego sie nie zauwaza az tak jak tych
    > > cfaniakow ;)
    >
    > Weź się facet może najpierw zastanów: czy kapelusz przepycha się miedzy
    > samochodami aby stanąć na pole-position a później się gramolić ?
    >
    > Widzisz różnicę ?

    ;>
    Pisalem o samochodach...

    A niedorajdy na motorach tez sa-bo niby gdzie sie maja naumiec
    jezdzic...

    --
    Dman-666
    6A13 z bombom LPG, Stolec

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: