-
1. Data: 2009-06-05 18:55:04
Temat: Kwarc przez PLL czy kwarc bezposrednio - ktory stabilniejszy?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Załóżmy że interesuje Was uzyskanie stabilnego przebiegu zegarowego
80.0000MHz
Pracujecie z FPGA i taktujecie tym zegarem zatrzaski zbierające dane i CPU.
Pracujemy z oscylatorem kwarcowym w standardzie +/-50ppm bez termostatu:
http://www.ctscorp.com/components/Datasheets/008-025
6-0_F.pdf
Macie do wyboru dwie opcje:
1. zasilić procesor i FPGA z zatrzaskami bezpośrednio z kwarca/oscylatora
80MHz.
2. wpuścić do FPGA sygnał z kwarca 10MHz i pomnożyć go wewnątrz FPGA na PLL.
Która opcja lepsza i dlaczego? Na pierwszy rzut oka opcja z PLL ma dodatkowe
komponenty wnoszące jitter, wahania temperaturowe, więc powinna być gorsza.
Ale wersja z PLL pracuje z powolniejszym kwarcem, to powinno pomóc?
-
2. Data: 2009-06-05 19:08:22
Temat: Re: Kwarc przez PLL czy kwarc bezposrednio - ktory stabilniejszy?
Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>
Pszemol pisze:
> Która opcja lepsza i dlaczego? Na pierwszy rzut oka opcja z PLL ma
> dodatkowe
> komponenty wnoszące jitter, wahania temperaturowe, więc powinna być gorsza.
> Ale wersja z PLL pracuje z powolniejszym kwarcem, to powinno pomóc?
Zależy od pętli fazowej wewnątrz FPGA. Jeśli VCO ma duże szumy fazowe i
filtr w pętli fazowej jest wąski, to wynikowy zegar będzie gorszy.
Myślę, że zegar bezpośrednio z generatora 80 MHz może być lepszy niż
powielanie. Mierzyłem kiedyś taki
http://www.tme.eu/generator-kwarcowy-smd-7x5mm-80mhz
-5v-rakon/arts/pl/a09/cfps-73-4m.html
generator (80 MHz) i miał przyzwoite szumy fazowe.
--
Filip.
-
3. Data: 2009-06-05 19:23:02
Temat: Re: Kwarc przez PLL czy kwarc bezposrednio - ktory stabilniejszy?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 5 Jun 2009 13:55:04 -0500, Pszemol wrote:
>Załóżmy że interesuje Was uzyskanie stabilnego przebiegu zegarowego
>80.0000MHz
>Pracujecie z FPGA i taktujecie tym zegarem zatrzaski zbierające dane i CPU.
>Pracujemy z oscylatorem kwarcowym w standardzie +/-50ppm bez termostatu:
>http://www.ctscorp.com/components/Datasheets/008-02
56-0_F.pdf
>
>Która opcja lepsza i dlaczego? Na pierwszy rzut oka opcja z PLL ma dodatkowe
>komponenty wnoszące jitter, wahania temperaturowe, więc powinna być gorsza.
Wahania temperaturowe beda tu bez znaczenia.
PLL polepsza stabilnosc jesli stabilnosc krotkokresowa wewnetrznego
generatora jest lepsza niz czestotliwosci odniesienia.
Na oko tu bedzie odwrotnie.
J.
-
4. Data: 2009-06-06 12:53:36
Temat: Re: Kwarc przez PLL czy kwarc bezposrednio - ktory stabilniejszy?
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
Pszemol wrote:
> Załóżmy że interesuje Was uzyskanie stabilnego przebiegu zegarowego
> 80.0000MHz
> Pracujecie z FPGA i taktujecie tym zegarem zatrzaski zbierające dane i CPU.
> Pracujemy z oscylatorem kwarcowym w standardzie +/-50ppm bez termostatu:
> http://www.ctscorp.com/components/Datasheets/008-025
6-0_F.pdf
>
> Macie do wyboru dwie opcje:
>
> 1. zasilić procesor i FPGA z zatrzaskami bezpośrednio z
> kwarca/oscylatora 80MHz.
> 2. wpuścić do FPGA sygnał z kwarca 10MHz i pomnożyć go wewnątrz FPGA na
> PLL.
Jak chcesz uzyc oscylator bezposrednio, to musisz sobie cos dolozyc do
sprawdzania czy juz wystartowal (albo odpowiednio opoznic reset). Jak
uzyjesz PLL to sie to robi z wyjscia 'locked'.
Nigdy z PLL w Alterach nie mialem problemu.
Aha - chcesz miec 80.0000MHz (zakladam ze chcesz miec to z dokladnoscia
do 100Hz, co jest 1ppm), wiec z podanym oscylatorem to niemozliwe jest.
IMHO 50ppm z 80MHz to 4kHz.
--
Jerry1111
-
5. Data: 2009-06-06 20:01:08
Temat: Re: Kwarc przez PLL czy kwarc bezposrednio - ktory stabilniejszy?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Jerry1111" <j...@w...pl.pl.wp> wrote in message
news:h0dot6$pqp$1@news.onet.pl...
> Pszemol wrote:
>> Załóżmy że interesuje Was uzyskanie stabilnego przebiegu zegarowego
>> 80.0000MHz
>> Pracujecie z FPGA i taktujecie tym zegarem zatrzaski zbierające dane i
>> CPU.
>> Pracujemy z oscylatorem kwarcowym w standardzie +/-50ppm bez termostatu:
>> http://www.ctscorp.com/components/Datasheets/008-025
6-0_F.pdf
>>
>> Macie do wyboru dwie opcje:
>>
>> 1. zasilić procesor i FPGA z zatrzaskami bezpośrednio z kwarca/oscylatora
>> 80MHz.
>> 2. wpuścić do FPGA sygnał z kwarca 10MHz i pomnożyć go wewnątrz FPGA na
>> PLL.
>
> Jak chcesz uzyc oscylator bezposrednio, to musisz sobie cos dolozyc do
> sprawdzania czy juz wystartowal (albo odpowiednio opoznic reset). Jak
> uzyjesz PLL to sie to robi z wyjscia 'locked'.
> Nigdy z PLL w Alterach nie mialem problemu.
Tak jest, dzięki za tą uwagę.
Reset jest z definicji opóźniony przez RTC o 200ms - sądzę że oscylator
już za ten czas będzie stabilny. Ale sprawdzę to.
Co do "problemów" to ja tez nie mam :-) Ale mi gostek z "quality controll"
zarzuca że w moim nowym produkcie zegar pływa bardziej niż w starym
co to chodził na kwarcu 64MHz "wprost". Mogę mu to samo na szybko
zrobić w FPGA, podmienię kwarca 10 na 80 i niech się bawi w sprawdzanie ;-)
> Aha - chcesz miec 80.0000MHz (zakladam ze chcesz miec to z dokladnoscia do
> 100Hz, co jest 1ppm), wiec z podanym oscylatorem to niemozliwe jest. IMHO
> 50ppm z 80MHz to 4kHz.
No jasne, napisałem sobie o jedno zero za dużo :-)
-
6. Data: 2009-06-06 20:53:50
Temat: Re: Kwarc przez PLL czy kwarc bezposrednio - ktory stabilniejszy?
Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@w...pdi.net>
Użytkownik Filip Ozimek napisał:
> Pszemol pisze:
>
>> Która opcja lepsza i dlaczego? Na pierwszy rzut oka opcja z PLL ma
>> dodatkowe
>> komponenty wnoszące jitter, wahania temperaturowe, więc powinna być
>> gorsza.
>> Ale wersja z PLL pracuje z powolniejszym kwarcem, to powinno pomóc?
>
> Zależy od pętli fazowej wewnątrz FPGA. Jeśli VCO ma duże szumy
> fazowe i filtr w pętli fazowej jest wąski, to wynikowy zegar będzie
> gorszy. Myślę, że zegar bezpośrednio z generatora 80 MHz może być lepszy
> niż powielanie. Mierzyłem kiedyś taki
> http://www.tme.eu/generator-kwarcowy-smd-7x5mm-80mhz
-5v-rakon/arts/pl/a09/cfps-73-4m.html
>
> generator (80 MHz) i miał przyzwoite szumy fazowe.
Odpowiedź brzmi zupełnie inaczej (znaczy całkiem w drugą stronę...) -
widmo pętli PLL nie może być lepsze od widma jej wzorca - z g..a bicza
nie ukręcisz!.
--
Darek
-
7. Data: 2009-06-06 21:25:01
Temat: Re: Kwarc przez PLL czy kwarc bezposrednio - ktory stabilniejszy?
Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>
Dariusz K. Ładziak pisze:
> Odpowiedź brzmi zupełnie inaczej (znaczy całkiem w drugą stronę...) -
> widmo pętli PLL nie może być lepsze od widma jej wzorca - z g..a bicza
> nie ukręcisz!.
Czyli nawet jeśli w pętli jest wąski filtr, to pętla przedrukuje
wszystkie szumy fazowej z zaszumionego wzorca na niskoszumne VCO?
--
Filip.
-
8. Data: 2009-06-06 21:47:41
Temat: Re: Kwarc przez PLL czy kwarc bezposrednio - ktory stabilniejszy?
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
Pszemol wrote:
> Co do "problemów" to ja tez nie mam :-) Ale mi gostek z "quality controll"
> zarzuca że w moim nowym produkcie zegar pływa bardziej niż w starym
> co to chodził na kwarcu 64MHz "wprost". Mogę mu to samo na szybko
> zrobić w FPGA, podmienię kwarca 10 na 80 i niech się bawi w sprawdzanie ;-)
Ile plywa? Moze on sie czepia, albo nie rozumie? No i plywa czy tylko ma
jitter? Wiem, czepiam sie, ale pojac nie moge skad takie problemy moga
byc (a z drugiej stroni i mnie moze kiedys trafic ;-( )
>> Aha - chcesz miec 80.0000MHz (zakladam ze chcesz miec to z
>> dokladnoscia do 100Hz, co jest 1ppm), wiec z podanym oscylatorem to
>> niemozliwe jest. IMHO 50ppm z 80MHz to 4kHz.
>
> No jasne, napisałem sobie o jedno zero za dużo :-)
Raczej o 2. A jak o 2, to prosze odpowiedz o ile plywa, chyba ze czegos
nie rozumiem.
Jesli gostek zaakceptuje 4kHz, to powinienes to osiagnac na 'wszystkim'
- znaczy niewazne czy z PLL czy direct. Jak gosc nie polubi 4kHz to ten
generator odpada.
Z drugiej strony - jesli masz duzy jitter to sprawdz Vpll_a/Vpll_d, bo
mi raz sie PLL w Cyclone3 restartowal (nie przylutowany kondensator przy
Vpll_a) od czasu do czasu.
--
Jerry1111
-
9. Data: 2009-06-10 15:07:50
Temat: Re: Kwarc przez PLL czy kwarc bezposrednio - ktory stabilniejszy?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <l...@w...pdi.net> napisał w
wiadomości news:h0eliv$5p$3@nemesis.news.neostrada.pl...
>Użytkownik Filip Ozimek napisał:
>> Zależy od pętli fazowej wewnątrz FPGA. Jeśli VCO ma duże
>> szumy fazowe i filtr w pętli fazowej jest wąski, to wynikowy
>> zegar będzie gorszy. Myślę, że zegar bezpośrednio z generatora
>> 80 MHz może być lepszy niż powielanie. Mierzyłem kiedyś taki
>> http://www.tme.eu/generator-kwarcowy-smd-7x5mm-80mhz
-5v-rakon/arts/pl/a09/cfps-73-4m.html
>> generator (80 MHz) i miał przyzwoite szumy fazowe.
>Odpowiedź brzmi zupełnie inaczej (znaczy całkiem w drugą
>stronę...) - widmo pętli PLL nie może być lepsze od widma jej
>wzorca - z g..a bicza nie ukręcisz!.
No jak nie jak tak ?
Moze nie tak jak Filip napisal, ale PLL ze stabilnym VCO moze
odfiltrowac szumy fazowe ze zrodla odniesienia.
W tym przypadku nie podejrzewam zeby kwarcowy oscylator mial jakies
duze szumy, powinien byc sporo lepszy niz wbudowane VCO,
no chyba ze przy 80MHz przebieg juz nie taki, a konwersja w FPGA z
"prostokata wejsciowego" na "prostokat wewnetrzny" powoduje duzy
jitter tego ostatniego ..
J.