eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaKto doradzi linuksiarzowi? › Re: Kto doradzi linuksiarzowi?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Janko Muzykant <j...@w...pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: Kto doradzi linuksiarzowi?
    Date: Fri, 08 Jan 2010 22:38:13 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 129
    Message-ID: <hi88k8$2k3$1@news.onet.pl>
    References: <hhgbfr$q2t$1@inews.gazeta.pl> <4b3e321c$1@news.home.net.pl>
    <hhq9ct$ggi$3@news.onet.pl> <hhqquj$e3s$1@inews.gazeta.pl>
    <hhquef$9sk$1@news.onet.pl> <hi3686$59t$1@inews.gazeta.pl>
    <hi4d2j$k0i$1@news.onet.pl> <hi64ip$9qm$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: abkl4.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1262986696 2691 83.7.179.4 (8 Jan 2010 21:38:16 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 8 Jan 2010 21:38:16 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
    In-Reply-To: <hi64ip$9qm$1@inews.gazeta.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:843393
    [ ukryj nagłówki ]

    dominik pisze:
    > Pod jakie to urządzenia? Pod te wszystkie dvd playery manty? :)

    Oj, chyba nie wiesz, co w marketach puszcza filmy (albo tam za ekranem w
    kiosku ruchu).

    > Markowy komputer to nie tylko dobrze dobrane komponenty, ale też i bogaty,
    > dodatkowy zestaw oprogramowania, już zainstalowanego. Ze składakiem musisz
    > sobie to zrobić sam. Tylko o to chodziło w powyższej wypowiedzi.

    Sorry, ale właśnie to jest największa zmora, a nie zaleta tzw.
    markowców. Nie znam notebooka, w którym nie należy sformatować dysku i
    zainstalować system z ''normalnej'' płyty. Nie znam też człowieka, który
    po czymś takim nie powiedział ''ale jaja, jaki mam szybki komputer''. A
    robię to kilkanaście lat (no dobra, już coraz mniej).

    >>> jak. Dzisiaj pamięci jest sporo, a miejsca na dysku to już zupełnie. To
    >>> oczywiście nie powód by marnotrawić wszelkie zasoby, ale też i nie by
    >>> szczególnie ryzykować bezpieczeństwo i stabilność systemu.
    >> Ale właśnie bezpieczeństwo i stabilność od tego wzrasta.
    >
    > Szczerze to wątpię. Zapytam prosto - wyrżnąłeś wszelkie aktualizacje
    > automatyczne?

    Odpowiadam prosta - żadnych aktualizacji nie wyrżnąłem z wyjątkiem
    mediaplayer, ie7/8, dotnet, i kilku pomniejszych opcjonalnych rzeczy.

    > Bo jeśli tak to nie obronisz tej tezy, a jeśli nie to
    > zapewne masz protest installera, który chce wrzucić poprawkę na coś co nie
    > ma, albo odnawia Ci te tak starannie usuwane pliki.

    Ano nie odnawia. Nie są tylko wyrwane, ale oznaczone do ''niebytu''
    przez nlite. Chodzi o takie sprawy jak wymienione wyżej plus OE,
    narzędzia webowe i podobne śmieci z program files (które nota bene już i
    tak nie działają, bo ms olał je). Nic się też nie strzępi. Aha, jedyną
    rzeczą, która to burzy jest sp3 (kompilację mam zrobioną z sp2). Ale nie
    ma tam nic, co do życia potrzebne, a system nieco puchnie.

    >>> Co do .net - wyrżnij i nie uruchomi Ci się wiele programów.
    >> Nie znam programów, które nie mają lepszych odpowiedników bez tego czegoś.
    >
    > Chciałbym naprawdę żyć w przekonaniu, że każdego dowolnego programu mam
    > sześć zamienników, w pełni funkcjonalnych i nie ustępujących pod każdym
    > względem temu pierwszemu.
    > Niestety w większości przypadków jest zupełnie na odwrót. Niestety.

    A w moim przypadku nie. Zresztą jak by mi to było potrzebne, to odpalę
    jeden z wirtualnych systemów, na jednym mam takiego ''xp po bożemu''.
    A zajmuje się naprawdę wieloma rzeczami - od oprogramowania muzycznego
    (olbrzymia ilość różnych rzeczy), przez video i kodowania, programów
    narzędziowych do elektroniki po programy do księgowości. Wszystkie
    jednorazowe sprawy wrzucam w wirtuala, częściej używane w thinstala.


    >>> podobnie bo również wiele korzysta z okienka przeglądarki. Choćby takie
    >>> gg, na które to dawało się nawet naciągnąć ikonkę z stroną i tam
    >>> wyświetlić. Ale to inna kwestia.
    >> Nie znam także stron, które potrzebowałyby ie i nie miały lepszych
    >> odpowiedników. Z wyjątkiem windows update.
    >
    > Jest takich stron niestety więcej.

    No to niech sobie będą, nigdy na takie nie wlazłem, nawet przypadkiem.

    >> No i gg - to już klasyka syfu, od interfejsu, po budowę wewnętrzną.
    >
    > Wiem, mój sposób na gg ma 66kB i wiele więcej zalet. Jednak tu masz
    > przykład popularnego programu, gdzie to okienko HTML jest wykorzystywane.

    U mnie html jest praktycznie izolowany z systemu w thinstalowanym tb i ff.

    > Jednakże od mniej więcej visty w górę sleep i hibernacja nabrały naprawdę
    > bardzo pozytywnego wydźwięku. XP jeszcze nie jest w stanie łazić
    > miesiącami bez wyłączania.

    Vista mnie obejdzie, siódemka najprawdopodobniej też. Następny system
    chyba niestety już nie ze względu na brak wsparcia dla xp kluczowych
    aplikacji. Na razie problem... najwcześniej za trzy lata.
    Być może wyemigruję wtedy na linuxa, skoro i tak przesiadka czeka...

    > Właściwie to takie rozwiązanie od bardzo dawna funkcjonuje w smartfonach
    > przecież. Wyobrażasz sobie tam, że chcąc zadzwonić czekasz z minutę na start?

    Kiedy wychodzę z domu wyłączam prąd. Takie zboczenie może, powodowane
    oglądaniem spalonych ogniem zasilaczy i mieszkaniu w pod drewnianym
    strychem.

    > Też wyłączam pewną dość bajerancką część rzeczy. Klasycznym przykładem są
    > żelkowe okienka z compiza - wygląda to słodziutko, dla większości jest to
    > sensem całego tego engine. Na dobrą sprawę nie da się jednak używać.
    > Kilka rzeczy jednak jest zdecydowanie przydatnych, przykładowo podglądy
    > okien przy przełączaniu czy przy zmianie rozmiarów. Większość założeń
    > pozostało bez zmian, ale z drugiej strony nie ma co się cofać do epoki
    > Win95 z interfejsem, jeśli dzisiaj nie ma problemu z zasobami by coś sobie
    > uużytecznić.

    Ja się nie cofam, ja tam trwam od 12 lat (a właściwie 20, od czasu NC,
    gdyż to jest główne moje ''gui'', dziś TC). I nie żal mi bynajmniej
    marnujących się zasobów. Prawdopodobnie nigdy nie przejdę na inny
    interfejs, bo na razie nikt nie stworzył nic lepszego.

    >>> podobnie jak Ty kompilowałem system od najmniejszej biblioteki. Miałem
    >>> idealnie dopracowany w każdym programie, ale oznaczało to dla mnie sporo
    >>> czasu. Komputer szlag trafił i z nowym mi się już nie chciało.
    >> No to sorry, ale ja bym się nie chwalił. Nie po to skompilowałem np.
    >> takiego cooledita osiem lat temu, żeby stracić go po roku. Kopie się
    >> robi, także ustawień :)
    >
    > No sęk w tym, że przeniesienie tej całości na całkiem inny komputer
    > zajęłoby podobny wymiar czasu. Tak, że dzięki.
    > Backup mam. Śliczny i zupełnie bezużyteczny.

    No i tu jest szkopuł - ja potrafię, Ty nie. Kiedyś żyłem właśnie głównie
    z tego, a ponieważ jest to zajęcie głupie, poskracałem procesy do
    minimum. Do dziś starzy klienci, ku mojemu niezadowoleniu, koniecznie
    chcą, żebym im posadził system, bo jak mówią, jest szybko i bez problemów.
    Kilka osób i tu piszących widziało proces instalacji XP przeze mnie.
    Wsadzasz płytę, klikasz dokładnie jeden raz, po 15 minutach stoi system.
    Uruchamiasz bata, po minucie stoją przeglądarka, tc i kilka pomniejszych
    narzędzi, całość skojarzona, posprzątana. Potem wpisujesz jeszcze
    numerek, uruchamiasz WindowsUpdate, by pościągać najnowsze łaty i
    gotowe. Żadnego układania od początku. W godzinę mogę sklonować swoje
    środowisko pracy na nową maszynę, ale naprawdę sklonować, a nie używać
    tej systemowej parodii do przenoszenia ustawień.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /kiedy będziesz dobrym fotografem? gdy stwierdzisz, że nie potrzeba aparatu/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: